|
Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Ankalime - 2008-11-26 16:37
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Wisienki
(Wiadomość 9866234)
Teraz załuje że nie byłam taka zapobiegliwa na studiach :(, no może drugi rok to jeszcze trochę zbyt wcześnie aby się dołować brakiem pracy, ale z drugiej strony kiedy już te studia skończysz będziesz w o niebo lepszej sytuacji niz ja np. która ocknełam się dopiero na 5 roku. Moim zdaniem dobrą pracą dla studenta jest telemarketing - stosunkowo łatwo ją znaleść, można sobie przekładać godziny pracy więc wydaje mi się że stosunkowo rzadko koliduje ta praca z nauką
PS. Też chciałabym znaleść pracę która nie polega na parzeniu kawy.
Za telemarketing ja dziekuje.. bylam widzialam, przekonalam sie i adios. Ma się szkolenie, pozniej 2 tyg pracy, wybrane godziny... a pozniej to trzeba w sb przychodzic, obowiazkowo.... tam gdzie ja bylam, tak to wygladalo (a moze na takich nieprzyjemnych ludzi trafilam):(
Cytat:
Napisane przez Malla
(Wiadomość 9869362)
Ankalime - a dużo masz zajęć? Ja przez pierwsze 3 lata miałam zajęcia od 8 do 20, na pracę mogłam sobie pozwolić dopiero na IV i zaczęłam właśnie od obsługi telefonicznej, bo zawsze potrzebują studentów, a godziny pracy są elastyczne.
Mallo, tak jak wyzej... ale chyba z racji kierunku (socjologia), będe musiała się na takie cos zaciągnąć... przynajmniej mialabym prace a pozniej jest szansa, ze pracodawca wystawi mi papierek, mialabym 2 pieczenie na jednym ogniu.. tylko, ze ja wolalabym sie zajac badaniami marketingowymi... to by bylo miodzio, bo zdobylabym nie tyle co zaliczenie praktyk ale i doswiadczenie zawodowe. chyba moja najgorsza wada jest to, ze mysle tak przerazliwie praktycznie. zamiast zaczepiac sie gdziekolwiek, to ja wybrzydzam, czy to mi sie przyda w CV.. ech:o
Malla - 2008-11-26 16:52
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Jest w Krakowie firma wydzwaniająca z ankietami, ale nie pamiętam nazwy. U mnie w call center pracuje się także w weekendy, ale przychodzą tylko ci, co chcą, nie zmusza się nikogo :/ Chyba że to praca na etat, to wtedy przed przyjęciem osoba się na to zgadza.
Wisienki - 2008-11-26 17:38
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Ankalime
(Wiadomość 9871220)
Za telemarketing ja dziekuje.. bylam widzialam, przekonalam sie i adios. Ma się szkolenie, pozniej 2 tyg pracy, wybrane godziny... a pozniej to trzeba w sb przychodzic, obowiazkowo.... tam gdzie ja bylam, tak to wygladalo (a moze na takich nieprzyjemnych ludzi trafilam):(
Mallo, tak jak wyzej... ale chyba z racji kierunku (socjologia), będe musiała się na takie cos zaciągnąć... przynajmniej mialabym prace a pozniej jest szansa, ze pracodawca wystawi mi papierek, mialabym 2 pieczenie na jednym ogniu.. tylko, ze ja wolalabym sie zajac badaniami marketingowymi... to by bylo miodzio, bo zdobylabym nie tyle co zaliczenie praktyk ale i doswiadczenie zawodowe. chyba moja najgorsza wada jest to, ze mysle tak przerazliwie praktycznie. zamiast zaczepiac sie gdziekolwiek, to ja wybrzydzam, czy to mi sie przyda w CV.. ech:o
Dziewczyno spokojnie jesteś na 2 roku to znaczy, że możesz sobie jeszcze spokojnie powybrzydzać ;)
PS. Przestraszyłaś mnie ja właśnie myślałam o telemarketingu a racji moich dodatkowych studiów chciałam mieć trochę czasu by pochodzić na zajęcia, a zważywszy że wcale nie jest łatwo znaleść coś w niepełnym wymiarze godzin myślałam, ze to bedzie dobre rozwiązanie, a tu taki zong.
Ankalime - 2008-11-26 19:26
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Wisienki
(Wiadomość 9872017)
Dziewczyno spokojnie jesteś na 2 roku to znaczy, że możesz sobie jeszcze spokojnie powybrzydzać ;)
PS. Przestraszyłaś mnie ja właśnie myślałam o telemarketingu a racji moich dodatkowych studiów chciałam mieć trochę czasu by pochodzić na zajęcia, a zważywszy że wcale nie jest łatwo znaleść coś w niepełnym wymiarze godzin myślałam, ze to bedzie dobre rozwiązanie, a tu taki zong.
Tak, tylko ja rwę się do pracy :D nie chce się po licencjacie obudzić, stwierdzić 'to teraz magister, ale przydała by się jakaś praca'. Chciałabym sobie wytyczyć jakiś cel, nie chcę pracować bez sensu (tzn bez obrazy, ale chce się zając zawodowo tym, czego się uczę, a punkt w CV, ze pracowałam w jakiejś restauracji czy fast-foodzie mało mi pomoże). Chciałabym nie tyle zarabiać dla siebie, ale pomóc finansowo rodzicom, u których mieszkam.:ehem:
Malla - 2008-11-26 19:36
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
W moim cc już nie rekrutują, więc Cię nie polecę szefom :(
nati360 - 2008-11-27 18:35
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Ja dzis pytalam u siebie w firmie o TZta. Niestety:( I choc zwalnia sie jedna osoba, w grudniu druga... nie przyjmuja. "Not at this point". Juz nie moge, placze, za chwile sie smieje, jakos nie wyobrazam sobie rozstania. Nawet na kilka m-cy.:( Poza tym nie chce plakac i co? Kurde! Nie cierpie w sobie tego! Jestem zbyt wrazliwa :mad:
Malla - 2008-11-27 18:58
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Skoro się zwalniają, to może od Nowego Roku będą przyjmować. To dobry znak, jeśli ktoś sam odchodzi, a nie firma redukuje :ehem:
Dostałam pracę, kontynuacja dotychczasowej u konkurencji, pełny etat. Nie jakieś kokosy, ale przynajmniej pewne. Na kredyt mieszkaniowy na spółkę nas z TŻ nie stać. Ani na wesele.
nati360 - 2008-11-27 19:33
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Malla
(Wiadomość 9886500)
Skoro się zwalniają, to może od Nowego Roku będą przyjmować. To dobry znak, jeśli ktoś sam odchodzi, a nie firma redukuje :ehem:
Dostałam pracę, kontynuacja dotychczasowej u konkurencji, pełny etat. Nie jakieś kokosy, ale przynajmniej pewne. Na kredyt mieszkaniowy na spółkę nas z TŻ nie stać. Ani na wesele.
Gratulacje!
Może i sie zmieni, ale on nie będzie czekał do stycznia... tak mi powiedział. Źle mu z tym, że ma kfalifikacje i zna język a nic nie może dostać, woli wracać do PL i w końcu zacząc sobie normlanie układać zycie.Problem w tym, że ja nie moge jeszcze wrócić, nie chcę, muszę uzbierac troche kasy, na jakis start, na to, żeby nie martwić się jak sobie poradzę z opłaceniem studiów, z utzymaniem i zeby moć szukać pracy choc troszke spokojniej. :( Z końcem grudnia kończy mu się zasiłek... i chce bookować bilet gdzieś na początek stycznia. Oczywiście jeśli do tego czasu nic nie znajdzie. Na co się niestety nie zanosi.
Malla - 2008-11-27 19:52
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
A czy jakieś firmy mówią, że od stycznia będą przyjmować? Bo teraz to faktycznie firmy bilans robią i nie opłaca im się zatrudniać... Mnie przyjęto tylko ze względu na rezygnację innej osoby.
iwona200 - 2008-11-27 20:27
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Ja też niestety nadal szukam... :( Przyjęto mnie w sklepie "wszystko za 5 zł", wynagrodzenie 1100 na reke, ale 2 dziewczyny ktore tam pracowaly zwalniaja sie (dlatego tez zostalam dosc szybko przyjeta) i opowiedzialy mi ze jest wyzysk straszny wiec zrezygnowalam po pierwszym dniu :( Zależy mi na pracy, ale nie chce takiej, w ktorej bede sie zle czula, bo juz to przerabialam i to chyba najgorsze co moze byc.
Dzwonilam juz nawet do mojego bylego pracodawcy, bo normalnie zaczelam doceniac ta prace w restauracji. co drugi dzien pracowalam i w weekendy bylo wiecej godzin wiec moznabylo fajnie sobie zarobic w sam weekend, a ze nie mam rodziny, dzieci itp to mi to odpowiadalo. Niestety narazie nie ma wolnych etatow, ale moze od nowego roku sie cos zwolni to wroce tam. No i obiecal ze w weekend sie odezwie (dobre chociaz to, tylko ze co drugi weekend mam szkole:( ).
kakka - 2008-11-27 23:10
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
ja mam delikatnego dola ze nie mam pracy. szukalam i nadal szukam ale strasznie ciezko jest teraz cokolwiek znalezc. czy naprawde ludzie po studiach musza wyjezdzac za granice?? ja z moim licencjatem z angielskiego mam problem zeby sie zachaczyc w czyms "powaznym". codziennie przegladam ogloszenia na necie i gdzie sie tylko da ale wiekszosc to jest jakas akwizycja. a ja dziekuje za takie cos. praca w supermarkecie tez mi nie odpowiada. nie poto konczylam studia zeby teraz dokladac towar na polki albo stac na kasie.
mam nadzieje ze tak jak wczeniej jedna z was napisala to jest tylko taki chwilowy przestoj spowodowany koncem roku. ale jak w styczniu niczego nie znajde to nie wiem co zrobie................... ......................... ..
claymore - 2008-11-28 00:13
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
kto ma doła z powodu braku pracy?
ja.
justina88 - 2008-11-28 08:37
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
tez mam doła! :(:( szukam juz 4 miesiace i nic ..masakraa
Kasik_M - 2008-11-28 11:28
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Dziewczyny, za granica naprawde nie jest latwiej o prace, moze wczesniej tak bylo, ale nie teraz!
nati360 - 2008-11-28 17:04
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Malla
(Wiadomość 9887443)
A czy jakieś firmy mówią, że od stycznia będą przyjmować? Bo teraz to faktycznie firmy bilans robią i nie opłaca im się zatrudniać... Mnie przyjęto tylko ze względu na rezygnację innej osoby.
Bardzo w to wątpię...
paranoja - 2008-11-28 19:42
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Malla
A czy jakieś firmy mówią, że od stycznia będą przyjmować? Bo teraz to faktycznie firmy bilans robią i nie opłaca im się zatrudniać... Mnie przyjęto tylko ze względu na rezygnację innej osoby.
Cytat:
Napisane przez nati360
(Wiadomość 9896831)
Bardzo w to wątpię...
Ja też. Raczej do marca/kwietnia będzie zastój.
nati360 - 2008-12-03 16:33
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Znowu ja. Dostałam dziś wypowiedzenie. W związku ze złą sytuacją na IS jak i w całej Europie. Mam sie chyba pocieszyc tym, bo nie wiem w jakim celu mi to powiedzieli, że wykonywałam swoją prace bardzo dobrze, ble, ble, ble.
iza243 - 2008-12-03 16:47
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Jejku coraz gorzej sie czuję:-(((Już 1,5 miesiaca siedze w domu:-(Rozdawałam ulotki jakis czas ale dzis mi powiedzieli ze nie potrzebują już na grudzień ulotkarzy:-(Jestem beznadziejna bo nie umiem sobie znalezć pracy.Ale dół.
mysza007 - 2008-12-03 16:57
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez iza243
(Wiadomość 9954219)
Jejku coraz gorzej sie czuję:-(((Już 1,5 miesiaca siedze w domu:-(Rozdawałam ulotki jakis czas ale dzis mi powiedzieli ze nie potrzebują już na grudzień ulotkarzy:-(Jestem beznadziejna bo nie umiem sobie znalezć pracy.Ale dół.
iza243 nie jesteś beznadziejna, tylko większość pracodawców do cwaniaki, którzy z ludzi robią wariatów, ale sami nie wiedzą czego chcą. A nawet zamieszczają oferty tylko dla formalności, bo pracowników na wolne miejsca mają już w znajomych! :(
Wisienki - 2008-12-03 18:02
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez paranoja
(Wiadomość 9899043)
Ja też. Raczej do marca/kwietnia będzie zastój.
O nie straszcie mnie nawet - ja po 2 miesiącach szukania pracy wpadam w jakieś straszne kompleksy, póki co chcieli mnie tylko w callcenter ale jak sobie policzyłam ze pewna wypłata to tylko 700 zł, a jak wiadomo prowize mogą się pojawić lub nie... to postanowiłam jeszcze się wstrzymać z tą decyzją i tak dziś cały dzień chodziłam od firmy do firmy roznosząc CV, bo mam wrażenie ze w necie odpowiedziałam już na wszystkie ogłoszenia:(
Nie wiem wydawało mi się zawsze, że nie głupia jestem - oj jakbym już chciała pracować
verochka - 2008-12-03 18:50
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
dziewczyny, dzisiaj policzylam ile wyslalam odpowiedzi w ciągu dwóch tygodni-57!!I nic! Ani słowa, ani jednej fajnej oferty. Przed chwila dzwonil mi telefon-jakis pan, ze skladalam do nich Cv i czy moge przyjechac jutro na rozmowe do katowic. Oczywiscie sie zgodzilam, ale jak poczytałam opinie w necie o tej firmie, to mi sie odechcialo-to chyba jakas akwizycja.
Któras z dziewczyn pisala, ze skoro studiuje prawo, to moze moglabym sie zatrudnic w jakiejs kancelarii-w tym jest problem, ze bylam juz dawno w kancelariach i nikogo nie szukaja. Bo najczesciej jako asystentki pracuja kuzynki, siostrzenice, córki znajomych, i po prostu nie ma wolnych etatów.
Jestem załamana :( Chcialam w kwietniu-maju wyprowadzic sie do wrocławia na stałe, ale musze miec pieniadze chociaz na pierwszy miesiac, a na arzie wyglada na to, ze moge sobie pomarzyc :(
Dodam, ze nie jestem glupia-studiuje, znam dwa jezyki, mam miedzynarodowy certyfikat, doswiadczenie w biurze i w sklepie, a i tak dla potencjalnych pracodawców jestem beznadziejna :(
Kira87 - 2008-12-03 19:09
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Ja jestem na III roku prawa i jakoś się trzymam, bo mam zajęcia...ale tak bardzo bym chciała już nabyć jakiegoś doświadczenia, zarobić na siebie. No i strasznie się boję jak będzie w przyszłości. Tylu moich znajomych pokończyło studia...mają to wyższe wykształcenie i co? I nic! Teraz trzeba kombinować, być bezpardonowym albo mieć "plecy", by jakoś się utrzymać na rynku.
...
Mam dziś doła (ach ta jesienno-zimowa chandra).
Wisienki - 2008-12-03 21:35
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Niestety czytam gdzies, że około 20 % absolwentów jest bezrobotnych..., no i to tez nie nastraja zbyt optymistycznie... ale z drugiej strony przynajmniej nie jestem sama na tym wózku.
Mam poprostu doła:(
Malla - 2008-12-03 22:19
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
nati360 - bardzo, bardzo źle się tam dzieje :(
iza243 - jak to? A promocje świąteczne, kredyty itp.? Mnóstwo roboty jest teraz dla ulotkarzy! To jakiś ściemniacz musiał być, moje znajome z akademika przed świętami miały pełne ręce roboty (dorywczej) za wyższą stawkę niż normalnie, więc pewnie on wkręcił do tego jakieś dzieciaki znajomych.
verochka - moi znajomi dostali pracę w kancelarii bez znajomości. Zaczęło się od tego, że robili bezpłatne praktyki, potem niskopłatny staż, a potem zostali, bo się sprawdzili. Nie przyjmą studenta, po którym nie wiadomo czego się spodziewać i co potrafi, najpierw musi się sprawdzić. Jeden z kolegów od kancelarii pracował też bezpłatnie w fundacji i zdobywał doświadczenie, na pewno ułatwiło mu to zaczepienie się. Niestety, przyszły prawnik ma na początku same kłody pod nogami. Praca za darmo na początku, bardzo drogie egzaminy... dziś kolega się dowiedział, ile kosztuje aplikacja (dostał się na radcowską) - dramat! Nie ma we Wrocławiu infolinii obsługujących po angielsku? Jakieś Cap Gemini czy coś...? Dziwne, że ze znajomością języka ciężko choćby o pracę w sklepie :/
Kira87 - wyglądasz młodziutko :)
Kira87 - 2008-12-03 22:38
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Malla
(Wiadomość 9959420)
Kira87 - wyglądasz młodziutko :)
Miło mi...to dla mnie komplement :D
Tak a propos, ciekawa jestem czy mój nieco dziecinny wygląd ułatwi, czy może utrudni znalezienie pracy... :rolleyes:
eNola9 - 2008-12-03 23:32
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
ja mam strasznego doła z tego powodu:( jestem załamana..
golgie - 2008-12-04 08:41
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
ja też jakiś czas temu, w roku 2005 (świeżo po tym, jak wróciłam z Anglii), szukałam pracy, dodam, że prawie przez rok:(Zaczynałam mieć wtedy naprawdę dużego doła, alw na szczęście znalazłam w końcu pracę.Wam też się uda:)
Wisienki - 2008-12-04 09:11
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Kira87
(Wiadomość 9959650)
Miło mi...to dla mnie komplement :D
Tak a propos, ciekawa jestem czy mój nieco dziecinny wygląd ułatwi, czy może utrudni znalezienie pracy... :rolleyes:
Moja ex szefowa;) kazała mi się postarzać do pracy - wiesz mocniejszy makijaż, okulary upięte włosy
Jeśli chodzi o aplikacje właśnie ze względu na związane z nimi koszty zdecydowałam w tym roku nie zdawać na aplikacje radcowską ani adwokacką, nie powiem aby początkujący prawnik miał łatwo, tyle tylko, że ja już nie chcę pracować za darmo....
Kira87 - 2008-12-04 09:39
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Wisienki
(Wiadomość 9961279)
Jeśli chodzi o aplikacje właśnie ze względu na związane z nimi koszty zdecydowałam w tym roku nie zdawać na aplikacje radcowską ani adwokacką, nie powiem aby początkujący prawnik miał łatwo, tyle tylko, że ja już nie chcę pracować za darmo....
Jak bardzo wysokie są koszty związane z aplikacją? Ja mam w planach zdawanie aplikacji sędziowskiej.
psychotropina - 2008-12-04 10:00
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
czesc! podlaczam sie pod watek. Mialam taka sama sytuacje, szukalam pracy swiezo po studiach, cokolwiek, praktyke czy staz nawet nieplatny. Nic nie bylo, chyba ze po drugiej stronie polski, czyli przeprowadzka, wiec lipa.:nie: wyjechalam do Niemiec i tu znalazlam bez problemu staz w pracy z osoabami chorymi psychicznie (jestem psych klinicznym i pedagogiem dodatkowo). douczam sie tez jezyka, aby mowic perfekt. Widzicie jak to jest...a w POlsce tylko po znajomosciach rodzinnych wszystko leci..nie wracam..:eek::eek: choc nie sadzilam, ze kiedykolwiek to powiem:eek::ehem:
Wisienki - 2008-12-04 15:56
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Kira87
(Wiadomość 9961516)
Jak bardzo wysokie są koszty związane z aplikacją? Ja mam w planach zdawanie aplikacji sędziowskiej.
To akurat jesteś w dobrej sytuacji z tego co wiem obecnie aplikacja sędziowska jest płatna w tym znaczeniu, że płacą Tobie ;), ale jak sytuacja dalej się rozwinie nie wiadomo - póki co obowiązuje wersja wspólnej aplikacji sądowo prokuratorskiej, ale to wszystko zmienia sie tak szybko
mysza007 - 2008-12-05 10:06
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
I znów kolejny dzień zaczęłam od przeglądania ofert pracy. Nie wiem już gdzie mam tej pracy szukać. Skończyłam studia (kierunek artystyczny), po których w zawodzie nie znajdę pracy, bo to środowisko bardzo hermetyczne, gdzie nowe osoby i bez znajomości po prostu nie mają wstępu. Skończyłam niedawno kurs kadrowo-płacowy, ale na tych stanowiskach wymagają 2-letniego doświadczenia. Poza tym ten kurs nie objął wszystkiego co się tyczy pracy kadrowo-płacowej, a obowiązki na tym stanowisku są naprawdę rozległe. Aplikacje wysyłam na oferty, w których choć troszkę spełniam wymagania, ale nikt się nie odzywa. Nie wiem już co robić! :( :rycze-smarkam:
Malla - 2008-12-05 10:58
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Aplikacja radcowska: 5000zł rocznie (3,5 roku, za ostatni nieco mniej, ale stawka zmienia się wraz ze średnią krajową) plus opłata za egzamin oraz za wpis, oraz za 2 zaświadczenia o niekaralności.
karuska88 - 2008-12-05 11:22
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
JA SZUKAŁAM PRZEZ PÓŁ ROKU I ZNALAZŁAM:d:d NIE JEST TO COS NADZWYCZAJNEGO ALE DOBRZE ZAROBIE I PRZYNAJMNIEJ STUDIA SOIBIE ZAPŁACE :) A NIE RODZICE MI BEDA PŁACIC:)
vainilla - 2008-12-09 16:59
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
i ja mam doła. jeszcze pracuję ale przykro tak dowiedzieć się, że jest się nieodpowiednim do pracy ze względu na wiek a nie kwalifikacje. znów myślę o wyjeździe z miasta, największy zaklad upadl, bezrobocie na max i gdzie ja teraz znajdę pracę:(
izaroksan - 2009-01-03 18:46
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez iza243
(Wiadomość 9589615)
Jestem załamana.Od 2 tygodni nie mam pracy,nie moge nic znalezc.Nie mam pieniedzy na zycie:-(Odechciewa mi sie życia.Czy jest ktos z was w takiej samej sytuacji i jakos daje rade?
ja tez jestem bez pracy i w domu juz jobla dostaje do tego nie moge isc bo nie mam z kim dziecka zostawic a w przedszkolu nie ma miejsc :(
bini6 - 2009-01-06 22:57
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
To ja sie przylacze tez mam dola nigdzie nie chca przyjac mojego cv bo jestem niepelnosprawna a co dopiero przyjac do pracy w czwartek znow ide zlozyc cv do kolejnego zakladu ale pewnie znow nic z tego nie bedzie :(
paranoja - 2009-01-07 07:30
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez bini6
(Wiadomość 10377460)
To ja sie przylacze tez mam dola nigdzie nie chca przyjac mojego cv bo jestem niepelnosprawna a co dopiero przyjac do pracy w czwartek znow ide zlozyc cv do kolejnego zakladu ale pewnie znow nic z tego nie bedzie :(
A nie możesz szukać przez jakieś organizacje dla niepełnosprawnych?
Malla - 2009-01-07 21:48
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
To też zależy od rodzaju niepełnosprawności, moja koleżanka z byłej pracy jest bardzo niska, ma problemy z biodrami i chodzeniem, a dzięki przebojowości i aksamitnej barwie głosu na infolinii spisywała się świetnie.
iza243 - 2009-01-13 18:19
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Oj już 3 miesiące mija i nie mam pracy:(Oprócz tych ulotek co rozdawałam.Codziennie to samo.Przeglądam ogłoszenia w necie,co tydzień kupuje jarmark.I nic.I mój tż coraz bardziej naciska mimo że widzi jak jest:(Ale dół:(
giovannina - 2009-01-19 21:29
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
czesc dziewczyny, pisalam tu niedawno bo mialam mega dola z powodu pracy tzn jej braku, wreszcie po 4 miesiacach prace znalazlam a dokladniej praca znalazla mnie jako ze na jednym z portali internetowych (irlandzki) stworzylam swoj profil i pracodawca mnie znalazl. dlatego zawsze warto jest sprobowac i zalozyc swoj profil na wszystkich portalach pracowych, a nuz sie uda.pozdrawiam i zycze szczescia!:cmok:
nati360 - 2009-01-19 21:59
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez giovannina
(Wiadomość 10563212)
czesc dziewczyny, pisalam tu niedawno bo mialam mega dola z powodu pracy tzn jej braku, wreszcie po 4 miesiacach prace znalazlam a dokladniej praca znalazla mnie jako ze na jednym z portali internetowych (irlandzki) stworzylam swoj profil i pracodawca mnie znalazl. dlatego zawsze warto jest sprobowac i zalozyc swoj profil na wszystkich portalach pracowych, a nuz sie uda.pozdrawiam i zycze szczescia!:cmok:
Gratulacje kochana!!! :cmok: Pewnie się cieszysz, co?:D
pablosita - 2009-01-19 22:42
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
to chyba zrobię tak jak Ty nati360:)...od 5 miesięcy szukam pracy i nic, już nie wiem jak mam o sobie myśleć. Dostaje szajby a wieczorem kłade się tak zdołowana bo mój telefon milczy, tracę już calkowicie nadzieje. Dziecko odchowane, doświadczenie w prowadzeniu biura mam, jako logistyk też pracowałam i to dość długo i co wielkie G. To albo ja jestem głupia albo tak jak jedna z wizażane napisała że te ogłoszenia to tylko pic na wode...
paranoja - 2009-01-20 05:27
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez giovannina
(Wiadomość 10563212)
czesc dziewczyny, pisalam tu niedawno bo mialam mega dola z powodu pracy tzn jej braku, wreszcie po 4 miesiacach prace znalazlam a dokladniej praca znalazla mnie jako ze na jednym z portali internetowych (irlandzki) stworzylam swoj profil i pracodawca mnie znalazl. dlatego zawsze warto jest sprobowac i zalozyc swoj profil na wszystkich portalach pracowych, a nuz sie uda.pozdrawiam i zycze szczescia!:cmok:
Cytat:
Napisane przez nati360
(Wiadomość 10563848)
Gratulacje kochana!!! :cmok: Pewnie się cieszysz, co?:D
Dołączam się. :)
giovannina - 2009-01-20 08:40
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
nati dzieki za gratulacje - jestem tak szczesliwa jak by ktos mi dal milion $:), to juz byl ostatni moement juz psychika mi ostro siadala.
paranoja dzieki tez za gratulacje i dobre slowo - pomogly mi twoje rady i komentarze, umiesz podbudowac ludzi zmusic ich do dziala czy jestes moze psychologiem?:)
pozdrawiam was i zycze powodzenia, niejednokrotnie bedziecie zalamane to jest niestety taka sinusoida od euforii jak czekamy na wynik rozmowy do totalnego dola jak po raz kolejny nas olewaja. no nic 3 majcie sie dziewczyny a zwlaszcza emigrantki serdecznei pozdrawiam!!
majcia2 - 2009-01-20 14:36
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
w 2007 skonczyłam studia( licencjat)kierunek zarządzanie turystyką i później znalazłam pracę w innym temacie niż studia i pracowałam tak do lipca 2008. Od lipca nie moge znaleść pracy i powoli mam doła :( mam dośc siedzenia w domu. Szukam raczej pracy na 1/2 etatu bo mam rente socjalną i jak przekroczę w zarabianiu pewna kwotę to rente stracę :( Trudno znaleść taką pracę by niestracic renty :(
Malla - 2009-01-20 17:24
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Na pół etatu może nie jest łatwo, ale na umowę-zlecenie już tak.
nice6irl - 2009-01-20 18:15
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
I ja się podłączę.
Mam doła bo jestem bezrobotna :(
kesly1 - 2009-01-20 19:46
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Ja również od wczoraj jestem bezrobotna :( Nie przedłuzyli mi umowy ...;/ Jestem w ciężkim szoku, i ryczeć mi się ciągle chce ... :(
nati360 - 2009-01-20 22:23
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez pablosita
(Wiadomość 10564390)
to chyba zrobię tak jak Ty nati360:)...od 5 miesięcy szukam pracy i nic, już nie wiem jak mam o sobie myśleć. Dostaje szajby a wieczorem kłade się tak zdołowana bo mój telefon milczy, tracę już calkowicie nadzieje. Dziecko odchowane, doświadczenie w prowadzeniu biura mam, jako logistyk też pracowałam i to dość długo i co wielkie G. To albo ja jestem głupia albo tak jak jedna z wizażane napisała że te ogłoszenia to tylko pic na wode...
Jak ja? Tzn.:>?
Ja w poniedziałek wracam do Polski i.... no właśnie i. Ciekawe co będzie.
cotynato - 2009-01-20 22:35
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Ja tez jestem bezrobotna.
nice6irl - 2009-01-20 23:14
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Wkurzył mnie dzisiaj ojciec, który zaczął prawić mi swoje morały. Tzn., że praca jest tylko ludzie przebierają, nic im nie pasuje, a potem siedzą w domu i marudzą. Wkurzyłam się niesamowicie! Ja szukam pracy od października. W listopadzie pracowałam. Od grudnia znów poszukiwania i już brak mi sił totalnie.
Dobija mnie fakt, że rozesłałam mnóstwo CV mailem, sporo rozniosłam, dzwonię, piszę, a nadal nic! Gumtree.pl znam już chyba na pamięć. Denerwują mnie walające się gazety z ogłoszeniami. Ale co mam zrobić, skoro mimo, że pisze praca biurowa to mowa jest o akwizycji, a w najlepszym wypadku o telemarketingu, do którego się nie nadaje wcale?
Czy wy też jesteście tak zbulwersowane, jak ja dzisiaj? :(
paranoja - 2009-01-21 04:34
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez giovannina
(Wiadomość 10565894)
paranoja dzieki tez za gratulacje i dobre slowo - pomogly mi twoje rady i komentarze, umiesz podbudowac ludzi zmusic ich do dziala czy jestes moze psychologiem?:)
Cieszę się, że mogłam jakoś pomóc. :o Psychologiem nie jestem, ale miałam na studiach psychologię przez dwa lata, może mi coś tam w głowie zostało.;)
Cytat:
Napisane przez majcia2
(Wiadomość 10571024)
w 2007 skonczyłam studia( licencjat)kierunek zarządzanie turystyką i później znalazłam pracę w innym temacie niż studia i pracowałam tak do lipca 2008. Od lipca nie moge znaleść pracy i powoli mam doła :( mam dośc siedzenia w domu. Szukam raczej pracy na 1/2 etatu bo mam rente socjalną i jak przekroczę w zarabianiu pewna kwotę to rente stracę :( Trudno znaleść taką pracę by niestracic renty :(
Wiem, że kilka razy widziałam ogłoszenia typu "rencistę przyjmę", bo pracodawca nie musi wtedy płacić składki ZUS za takiego pracownika. Takie osoby są atrakcyjne często w małych firmach, gdzie liczy się każdy grosz, w grę więc wchodzą osiedlowe sklepiki, stoiska w marketach (te wolno stojące na pasażu), małe solaria, sklepy odzieżowe, małe biura etc. Spróbuj poskładać CV w takich miejscach.:)
Dobrym rozwiązaniem jest tez zamieszczenie ogłoszenia typu "rencistka szuka pracy" w dodatkach z giełdą pracy.
Cytat:
Napisane przez nati360
(Wiadomość 10580637)
Jak ja? Tzn.:>?
Ja w poniedziałek wracam do Polski i.... no właśnie i. Ciekawe co będzie.
Będę uważnie śledziła twoje doniesienia. :)
nice6irl - 2009-01-21 16:33
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Zadzwonili do mnie... ale w sprawie inwentaryzacji. No dobre i tyle :) Coś sobie zawsze dorobię.
Malla - 2009-01-21 17:23
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
nice6rl :( Moja przyjaciółka skończyła uczelnię techniczną i nigdzie jej nie przyjmą bez doświadczenia, tylko jak nabyć doświadczenie, skoro nawet na bezpłatne praktyki nie przyjmują? Dorabia sobie w telemarketingu i się denerwuje, że kit wciska, że ludzie nie chcą kupować, rynek przesycony itp.
michel82 - 2009-01-22 21:17
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
To i ja dołączę do Was :( Już od ponad 4 miesięcy szukam pracy i jak narazie nic :( mam już tego dość, z każdym dniem czuje się coraz gorzej z powodu braku pracy, już nie wiem co mam robić :(
nati360 - 2009-01-22 21:54
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez paranoja
(Wiadomość 10581499)
Będę uważnie śledziła twoje doniesienia. :)
:cmok: Cytat:
Napisane przez nice6irl
(Wiadomość 10589543)
Zadzwonili do mnie... ale w sprawie inwentaryzacji. No dobre i tyle :) Coś sobie zawsze dorobię.
Dobre i to;) a przynajmniej lepsze niż nic:ehem:
syntagma - 2009-02-12 09:55
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
podbijam
jest tu ktos jeszcze? :o
vainilla - 2009-02-12 10:11
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 10941713)
podbijam
jest tu ktos jeszcze? :o
jestem ja. siedzę w domu od 2 miesięcy i juz mnie to frustruje. codziennie skladam te pieprzone aplikacje i nic. na dodatek wszędzie słyszy się ze bezrobocie rośnie, a w takich małych miastach jak np. Częstochowa to juz dramat.
a kasy na studia brak, nawet na drobne wydatki już brak:(
syntagma - 2009-02-12 10:17
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez vainilla
(Wiadomość 10941978)
jestem ja. siedzę w domu od 2 miesięcy i juz mnie to frustruje. codziennie skladam te pieprzone aplikacje i nic. na dodatek wszędzie słyszy się ze bezrobocie rośnie, a w takich małych miastach jak np. Częstochowa to juz dramat.
a kasy na studia brak, nawet na drobne wydatki już brak:(
mam tak samo:( Od 2 miesiecy szukam na wszelkie mozliwe sposoby i nic. I tez potrzebuje pieniedzy na studia. Na wszystko mi juz brak :(
Jak sobie radzisz? ja juz psychicznie nie wyrabiam. A przez ten kryzys i bezrobocie, mozliwe, ze do kwietnia nic nie ruszy. Ja nie wytrzymam tego :yyyy:
i jak tu sobie poprawic humor, jak nie ma jak z braku pieniedzy wlasnie? :(
vainilla - 2009-02-12 10:31
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 10942068)
mam tak samo:( Od 2 miesiecy szukam na wszelkie mozliwe sposoby i nic. I tez potrzebuje pieniedzy na studia. Na wszystko mi juz brak :(
Jak sobie radzisz? ja juz psychicznie nie wyrabiam. A przez ten kryzys i bezrobocie, mozliwe, ze do kwietnia nic nie ruszy. Ja nie wytrzymam tego :yyyy:
i jak tu sobie poprawic humor, jak nie ma jak z braku pieniedzy wlasnie? :(
właściwie nie radzę sobie. pracę stracil jeszcze mój ojciec, więc zarabia tylko matka a na 4 osobową rodzinę i studia to nie wystarczy. chciałam ruszyć na Mc Donalda ale tam też już brak miejsc, planuję przenieść się na stałe do Wa/wy ale na start też trzeba mieć i to nie mało, a do tego wiedzieć że będzie się tam mało pracę. ostatnio mam wrazenie że wszystko mnie przerasta...
na takie najdrobniejsze wydatki typu jakiś niezbędny kosmetyk(dezodoranty itp) jakoś zawsze udaje się wyskubać-> to jakas reszta z zakupów, to coś od dziadka wpadnie ale to wszystko tak mało:(
syntagma - 2009-02-12 10:37
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez vainilla
(Wiadomość 10942287)
właściwie nie radzę sobie. pracę stracil jeszcze mój ojciec, więc zarabia tylko matka a na 4 osobową rodzinę i studia to nie wystarczy. chciałam ruszyć na Mc Donalda ale tam też już brak miejsc, planuję przenieść się na stałe do Wa/wy ale na start też trzeba mieć i to nie mało, a do tego wiedzieć że będzie się tam mało pracę. ostatnio mam wrazenie że wszystko mnie przerasta...
na takie najdrobniejsze wydatki typu jakiś niezbędny kosmetyk(dezodoranty itp) jakoś zawsze udaje się wyskubać-> to jakas reszta z zakupów, to coś od dziadka wpadnie ale to wszystko tak mało:(
tez mam wrazenie, ze wszystko mnie przerasta :( Do tego ta pogoda za oknem, siedze w domu, bo leje caly dzien dzisiaj. Staram sie robic cos konstruktywnego, ale to nie rozwiazuje problemu, bo jest po prostu zle.
Zeby cokolwiek poprawic trzeba miec pieniadze, bez tego ani przeprowadzka, ani studia, ani kurs jezykowy, ani prawo jazdy.
Czuje, ze utkwilam w martwym punkcie :yyyy:
vainilla - 2009-02-12 10:46
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 10942382)
tez mam wrazenie, ze wszystko mnie przerasta :( Do tego ta pogoda za oknem, siedze w domu, bo leje caly dzien dzisiaj. Staram sie robic cos konstruktywnego, ale to nie rozwiazuje problemu, bo jest po prostu zle.
Zeby cokolwiek poprawic trzeba miec pieniadze, bez tego ani przeprowadzka, ani studia, ani kurs jezykowy, ani prawo jazdy.
Czuje, ze utkwilam w martwym punkcie :yyyy:
dokladnie. chcesz się ruszyć a wszędzie mur i to jest takie duszące...
a najgorsza jest ta bezczynnosć, każdy ma jakieś zajęcie - chodzi do pracy, do szkoły( studiuję zaocznie więc tego nie odczuwam) , a ja od rana siedzę i patrzę w monitor i w okienko gg w którym wszystkie słoneczka są czerwone bo każdy gdzieś jest. i mam wrazenie że jestem niepotrzebna i wszystko tak narasta. ha- a do tego jeszcze faceta straciłam ostatnio i już nic mi nie wypełnia pustki...
syntagma - 2009-02-12 11:05
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez vainilla
(Wiadomość 10942546)
dokladnie. chcesz się ruszyć a wszędzie mur i to jest takie duszące...
a najgorsza jest ta bezczynnosć, każdy ma jakieś zajęcie - chodzi do pracy, do szkoły( studiuję zaocznie więc tego nie odczuwam) , a ja od rana siedzę i patrzę w monitor i w okienko gg w którym wszystkie słoneczka są czerwone bo każdy gdzieś jest. i mam wrazenie że jestem niepotrzebna i wszystko tak narasta. ha- a do tego jeszcze faceta straciłam ostatnio i już nic mi nie wypełnia pustki...
Mnie facet tez niedawno zostawil.
Nieszczescia chodza seriami, juz nawet nie parami. Ja sie tylko pocieszam tym, ze jestem zdrowa, bo moglby mi sie jakis wypadek trafic i co wtedy bym robila? :yyyy: Takie to marne pocieszenie.
vainilla - 2009-02-12 11:21
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 10942826)
Mnie facet tez niedawno zostawil.
Nieszczescia chodza seriami, juz nawet nie parami. Ja sie tylko pocieszam tym, ze jestem zdrowa, bo moglby mi sie jakis wypadek trafic i co wtedy bym robila? :yyyy: Takie to marne pocieszenie.
aż chyba się przejdę do lekarza;p
pociesza mnie taki jeden cytat, który gdzieś kiedyś usłyszalam: po ulicach biega pech spuszczony z łańcucha...a szczęscie biegnie za nim i zbiera co upuścił. wieczne źle byc nie moze! staram się traktować to jako bodziec do zmian w swoim życiu - zmian na lepsze do których trzeba dojść
syntagma - 2009-02-12 11:25
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez vainilla
(Wiadomość 10943025)
aż chyba się przejdę do lekarza;p
pociesza mnie taki jeden cytat, który gdzieś kiedyś usłyszalam: po ulicach biega pech spuszczony z łańcucha...a szczęscie biegnie za nim i zbiera co upuścił. wieczne źle byc nie moze! staram się traktować to jako bodziec do zmian w swoim życiu - zmian na lepsze do których trzeba dojść
ja tez mysle, ze wiecznie zle byc nie moze, tylko pytanie jak wytrzymac teraz ten czas co jest zle? Zalozmy, ze posiedze bez pracy do kwietnia, jak ja mam wytrzymac jeszcze 1,5 miesiaca jak ja juz teraz mam dosc serdecznie. Niedlugo chyba z lozka wstawac przestane :yyyy: I za co zyc mam do tego czasu? :yyyy:
madie - 2009-02-12 12:02
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Oj dziewczyny przeżywam to samo :/ Szukanie pracy = stagnacja, siedzenie w domu= dołowanie. Gdyby były jakieś oszczędności to by się poszło na kurs, chciałabym zrobić prawko bo dziś bez tego też ciężko robotę znaleźć, a tu kasy brak i żadnego ruchu w sumie wykonać nie można.
Z drugiej strony jak miałam pracę to całe dnie od rana do wieczora zajęte, nerwy i zmęczenie, dzień za dniem praca to kiedy myśleć o kursie? Pieniądze w sumie też nie takie żeby od razu zainwestować w swój rozwój no i wychodzi na jedno ech.
michel82 - 2009-02-12 12:02
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Dziewczyny to jeszcze ja do Was dołączę :( od września siedzę w domu, szukam pracy, ale jak narazie bezskutecznie :( Byłam na kilku rozmowach kwalifikacyjnych, ale to było pod koniec ubiegłego roku, jakoś na początku grudnia. Ostatnio dwa tygodnie temu też byłam na rozmowie, ale nic z tego nie wyszło, bo się okazało, że poszukują przedstawicieli handlowych, pomimo, że w ogłoszeniu była mowa o doradcach klienta i telemarketerach :( Jestem załamana. We wrześniu ślub, myślałam że uda mi się odłożyć trochę kasy, ale jak narazie nic na to nie wskazuje :( Mój TŻ mnie pociesza, mówi że wszystko będzie dobrze, że jakoś się ułoży, ale ja już przestaję w to wszystko wierzyć, tracę nadzieję na cokolwiek. Mam już dość. W domu wszyscy mają do mnie pretensje, że nic nie robię, że całymi dniami siedzę przed komputerem, że powinnam się zająć szukaniem pracy. Ale ja wysyłam swoje CV wszędzie gdzie się tylko da, ale tak wiele to tych ofert nie ma :(
syntagma - 2009-02-12 12:15
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez madie
(Wiadomość 10943619)
Oj dziewczyny przeżywam to samo :/ Szukanie pracy = stagnacja, siedzenie w domu= dołowanie. Gdyby były jakieś oszczędności to by się poszło na kurs, chciałabym zrobić prawko bo dziś bez tego też ciężko robotę znaleźć, a tu kasy brak i żadnego ruchu w sumie wykonać nie można. .
to jest najgorsze, nic nie mozna zrobic. Pieniadze sa jednak cholernie w zyciu potrzebne, a najbardziej sie to czuje jak sie ich nie ma:( I do tego kolo sie nakreca, zeby w przyszlosci miec lepsza prace itd. musze ukonczyc studia, zeby je ukonczyc musze pieniadze miec. O kursie na prawo jazdy to juz nie wspomne, w marzeniach tylko :(
Cytat:
Napisane przez michel82
(Wiadomość 10943637)
W domu wszyscy mają do mnie pretensje, że nic nie robię, że całymi dniami siedzę przed komputerem, że powinnam się zająć szukaniem pracy. Ale ja wysyłam swoje CV wszędzie gdzie się tylko da, ale tak wiele to tych ofert nie ma :(
do mnie naszczescie nikt nie ma pretensji, bo nie miszkam z rodzina, ani nikim bliskim. Ale szukam wszedzie gdzie sie da, rozdalam dziesiatki CV po sklepach, restauracjach, przez internet wysylam, w 7 agencjach pracy tymczasowej bylam, chodze i pytam czy moze cos maja. Szukam czegokolwiek i nic :(
madie - 2009-02-12 12:49
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
No ale nie możemy się załamywać :) JAk sobie tak myślę o tej całej sytuacji to dołowaniem nie zmienimy nic prawda? OCzywiście miewam też często dni takie , że mam ochotę utopić się w klozecie ;) ale wiem, że czarne myśli powodują, że dziczejemy w tych domach. MOja ostatnia praca wiązała się z kontaktem z klientem, rozkręciłam się trochę a teraz znowu robię się jak dzikus i tego się tylko boję najbardziej, że jak przyjdzie pójść na rozmowę to się spalę w blokach i przez samą siebie pracodawca mnie skreśli.
vainilla - 2009-02-12 17:29
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
dziewczyny, jeśli mogę spytać, skąd jesteście? jakieś małe miasteczka? czy w dużych juz też coraz ciężej. Ja dola łapię jak czytam o tych masowych zwolnieniach, będzie coraz gorzej:rycze-smarkam:
nati360 - 2009-02-12 17:43
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Ja na szczęście po powrocie zza granicy wpłaciłam kasę na kurs i robię prawko. Bardzo się cieszę, bo przynajmniej troszkę wypełnia mi to czas. Tylko z drugiej strony też mnie to trzyma, bo chciałabym się przeprowadzić do innego miasta z TŻtem a tak to muszę najpierw kurs skończyć a póxniej jeszcze to czekanie na egzamin. Pocieszam się tym, że na egz. ewentualnie mogłabym przyjechać.
Wysłałam zgłoszenie na inwentaryzacje końcem lutego... mam "doświadczenie" bo przez jakiś czas zza garnicą pracowałam w miejscu gdzie przy zwrotach towaru robiło się skanowanie i takie tam. Nikt nie odpowiedział... :(
syntagma - 2009-02-12 18:34
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
madie, a teraz na zadne rozmowy nie chodzisz? Ciezko sie nie zalamywac, checi mi przechodza do wszystkiego slowo daje.
vainilla, ja za granica mieszkam i tez nie jest rozowo, kryzys i bezrobocie rosnace :(
nati360 - 2009-02-12 18:54
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 10950587)
madie, a teraz na zadne rozmowy nie chodzisz? Ciezko sie nie zalamywac, checi mi przechodza do wszystkiego slowo daje.
vainilla, ja za granica mieszkam i tez nie jest rozowo, kryzys i bezrobocie rosnace :(
Ja właśnie dlatego musiałam zjechać. Inaczej zostałabym do lata. Bo od października na studia się wybieram i muszę znaleźć jakąś parcę, żeby na nie mieć.
inabell - 2009-02-12 20:17
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
W lubelskiem problemy ze znalezieniem pracy są zawsze, nawet, jak w całej Polsce i na całym świecie się poprawia. Ale to co się dzieje teraz, to jest paranoja:(. Ostatnio zaczepiłam się na prawie cały grudzień - przed świętami, wiadomo, łatwiej znaleźć coś na zlecenie. Ale już mamy luty, kasa się kończy, długi rosną... I mam ten sam problem co część z Was: prawka się nie zrobiło, teraz się na prawko kasy nie ma, a bez prawka, wiadomo;). Odpękałam staż. W lipcu bronię licencjat. I tak się zastanawiam czy magisterskie będzie czym opłacić.
Dopóki sesja trwała, to jakoś było łatwiej. Człowiek miał się czym zajmować i stresować. A teraz w domu przy kompie i szału dostaję. Zwłaszcza, że już bym chciała rodzicom z głowy zejść, z TŻ zamieszkać, ech!.
I po co jako małe dzieci wkładamy te cholerne szpilki mamusi i chcemy być dorosłe?;)
syntagma - 2009-02-13 13:21
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
jak tam u was?
Jakies zmiany na lepsze? :rolleyes:
vainilla - 2009-02-13 14:45
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
żadnych. cały dzień przed PC...ale moze chociaż niedługo wyjdę ulepić bałwana bo śniegu spadło po łydki;) akurat rozprostuję kości...czekam na poniedziałek żeby rzucić się na świeże oferty;D
syntagma - 2009-02-13 14:47
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
ja tez juz czekam na poniedzialek. Odkad jestem bez pracy nienawdzie weekendow :mur:
madie - 2009-02-13 17:07
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
a ja lubię weekendy bo nie siedzę w chacie sama. TŻ jest i coś się dzieje ;)
miphuhiz - 2009-02-13 17:09
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 10961467)
jak tam u was?
Jakies zmiany na lepsze? :rolleyes:
nic, zero null:( chyba oszaleje z tej bezczynnosci ;(
vainilla - 2009-02-13 17:13
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez miphuhiz
(Wiadomość 10965254)
nic, zero null:( chyba oszaleje z tej bezczynnosci ;(
najgorsze są bzdury które sie wymyśla z nudów:confused:
madie - 2009-02-13 17:18
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
synthagma, miphuhiz - chyba powinnyście zacząć od weselszych avatarków, bo macie bardzo załamiaste ;) biedy ten królik (?) w każdym razie to coś z kikutkami na głowie :D
miphuhiz - 2009-02-13 17:50
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez vainilla
(Wiadomość 10965307)
najgorsze są bzdury które sie wymyśla z nudów:confused:
no. mam ochote wybiec na dwor ryczec na caly glos i powyrywac sobie wlosy. Bo mi sie juz cosik robi :( Cytat:
Napisane przez madie
(Wiadomość 10965395)
synthagma, miphuhiz - chyba powinnyście zacząć od weselszych avatarków, bo macie bardzo załamiaste ;) biedy ten królik (?) w każdym razie to coś z kikutkami na głowie :D
ponoc to student :D http://www.joemonster.org/link/pokaz...ie_Studenckie_
paranoja - 2009-02-13 19:45
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez vainilla
(Wiadomość 10962973)
żadnych. cały dzień przed PC...ale moze chociaż niedługo wyjdę ulepić bałwana bo śniegu spadło po łydki;) akurat rozprostuję kości...czekam na poniedziałek żeby rzucić się na świeże oferty;D
Cytat:
Napisane przez syntagma
(Wiadomość 10962997)
ja tez juz czekam na poniedzialek. Odkad jestem bez pracy nienawdzie weekendow :mur:
Cytat:
Napisane przez miphuhiz
(Wiadomość 10965254)
nic, zero null:( chyba oszaleje z tej bezczynnosci ;(
Cytat:
Napisane przez vainilla
(Wiadomość 10965307)
najgorsze są bzdury które sie wymyśla z nudów:confused:
Jak się szuka pracy, to się raczej na nic czasu nie ma... Składacie CV gdzie się da czy tylko odpowiadacie na ogłoszenia z gazet i portali internetowych?
syntagma - 2009-02-13 19:57
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez paranoja
(Wiadomość 10968153)
Jak się szuka pracy, to się raczej na nic czasu nie ma... Składacie CV gdzie się da czy tylko odpowiadacie na ogłoszenia z gazet i portali internetowych?
przez pierwszy miesiac moze. Ale moje miasto to nie jest metropolia 3 miliony mieszkancow, zebym miala 30 centrow handlowych do obejscia. :rolleyes:
vainilla - 2009-02-13 20:02
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez paranoja
(Wiadomość 10968153)
Jak się szuka pracy, to się raczej na nic czasu nie ma... Składacie CV gdzie się da czy tylko odpowiadacie na ogłoszenia z gazet i portali internetowych?
odpowiadam tylko na ogłoszenia...kiedyś roznosilam CV albo dzwoniłam ale za każdym razem zostawałam wyśmiana - to nie ten świat,nie ma się gdzie wpraszać. jak kogoś szukają to się ogłaszają. znajomi wiedzą że szukam pracy więc jeśli w ich zakładach bedzie coś wolnego też dadzą znać...nic innego nie wymyśliłam
syntagma - 2009-02-13 20:06
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez vainilla
(Wiadomość 10968456)
odpowiadam tylko na ogłoszenia...kiedyś roznosilam CV albo dzwoniłam ale za każdym razem zostawałam wyśmiana - to nie ten świat,nie ma się gdzie wpraszać. jak kogoś szukają to się ogłaszają. znajomi wiedzą że szukam pracy więc jeśli w ich zakładach bedzie coś wolnego też dadzą znać...nic innego nie wymyśliłam
ja roznosze osobiscie, dziesiatki juz roznioslam, nie wiem ile nawet. I nikt sie nie smieje :) mowia dziekuje zawsze, niektorzy rozmawiaja dalej i wypytuja mnie o doswiadczenie i takie rzeczy.
tylko co z tego jak efektow brak poki co :(
illuvies - 2009-02-13 20:07
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Też jestem z lubelskiego - nędza. I też byłam za granicą, i moje doświadczenie zawodowe opiera się na tamtejszych pracach dorywczych. ;) W przyszłym tygodniu zapisuję się na prawko... Może kiedyś się spotkamy, bezrobotne z lubelskiego? ;)
xxxInek - 2009-02-13 22:19
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
A ja ma m prace ale chce ja zmienic wysłąne cv i czekam...
giovannina - 2009-02-14 09:48
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
dziewczyny kurcze blade jakos to bedzie! musi byc wiem jak to jest byc zdolowanym i siedziec w domu i jedyna rozrywka jest sprzatanie i spacer po chleb ale tak jak po nocy przychodzi dzien tak po porazce przychodzi sukces i musicie byc cierpliwe zagryzc zeby i robic swoje czyli roznosic cv, wysylac oferty tworzyc swoje profile na roznych portalach o prace, dowiedziec sie o jakis darmowe kursy w posredniaku a nuz pojdziecie na kurs i wtedy poznacie troche ludzi, bedzie motywacja zeby z domu wyjsc, nie zalamujcie sie, musicie byc silne i walczyc o swoje gdyz niestety nikt wam pracy ot tak nie zaoferuje. zanim znalazlam swoja prace (4 mies siedzenia w domu i wysylania ofert i lazenia i dol total oraz zwatpienie w siebie) to tyle znajomych mojego tz mialo mi pomoc, i w efekcie koncowym nikt nic nie zrobil, liczcie na siebie! powodzenia wam zyczee z calego serca!
inabell - 2009-02-15 07:53
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez illuvies
(Wiadomość 10968537)
Też jestem z lubelskiego - nędza. I też byłam za granicą, i moje doświadczenie zawodowe opiera się na tamtejszych pracach dorywczych. ;) W przyszłym tygodniu zapisuję się na prawko... Może kiedyś się spotkamy, bezrobotne z lubelskiego? ;)
Tylko nie w urzędzie pracy! :)
A CV to ja się już też naskładałam. Przypuszczam, że to będzie liczba trzycyfrowa;). Teraz już tylko na ogłoszenia odpowiadam, tylko tych ogłoszeń ostatnio jak na lekarstwo.
Ale na pewno będzie lepiej.
madelaine_16 - 2009-02-15 11:40
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Kurczę szkoda mi Was Dziewczyny.Domyślam się,że przykro jest szukać pracy,szczególnie jak się człowiek uczył tyle lata teraz nie ma kto tego docenić.U mnie sprawa ma się tak,że w wakacje zaczełam prace w sklepie..nie było fajnie,ale nie wybrzydzałam,bo na rynku pracy nie przedstawiałam sobą nic(po ogólniaku z matura,bez doswiadczenia) i byłam tego świadoma.W pracy staram nauczyć się wszystkiego co się dalo,chciałam od razu obsługiwac kase fiskalną,mimo ,że tradycją było,,po miesiacu"-dopiełam swego,wypisywałam faktury jako jedyna nowa,no i oczywiscie męczyłam sie przy normalnym sprzataniu itp.Musiałam zrezygnować ze względu na szkołe..Wiecie początek studiów,pierwsze oblane kolokwium..wystraszyłam sie.Teraz zaczynam nowy semestr,juz wiem co i jak,wiem z czym dam sobie rade.W zeszła sobotę zaczełam rozsyłac CV.W poniedziałek rano miałam juz trzy telefony.Tak na prawde byłam w szoku.Rynek jest ogromny tak jak jego zapotrzebowanie.BYłam w szoku z jednej propozycji-zastepca kierownika w hurtownii zoologicznej.Szczerze mówiac pytałam kilka razy czy to nie pomyłka(wysłałam cv dla jaj) i gdyby nie to ze to za daleko to juz bym byla po rozmowie..Przyznaje,ze podnosi to morale moje:) W poniedziałek mam rozmowe w sprawie pracy w banku wiec życzcie mi powodzenia:) Tak jak ja wam życze.Potrzebny jest tylko fart i dobry moment.Myśle,ze na wiekszosc z nas czeka wymarzona praca.Taka w której bedziemy spełnione :D bo dla mnie to bardzo ważne.Buziaczki i trzymajcie sie cieplutko
vainilla - 2009-02-26 11:02
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez madelaine_16
(Wiadomość 10987253)
Kurczę szkoda mi Was Dziewczyny.Domyślam się,że przykro jest szukać pracy,szczególnie jak się człowiek uczył tyle lata teraz nie ma kto tego docenić.U mnie sprawa ma się tak,że w wakacje zaczełam prace w sklepie..nie było fajnie,ale nie wybrzydzałam,bo na rynku pracy nie przedstawiałam sobą nic(po ogólniaku z matura,bez doswiadczenia) i byłam tego świadoma.W pracy staram nauczyć się wszystkiego co się dalo,chciałam od razu obsługiwac kase fiskalną,mimo ,że tradycją było,,po miesiacu"-dopiełam swego,wypisywałam faktury jako jedyna nowa,no i oczywiscie męczyłam sie przy normalnym sprzataniu itp.Musiałam zrezygnować ze względu na szkołe..Wiecie początek studiów,pierwsze oblane kolokwium..wystraszyłam sie.Teraz zaczynam nowy semestr,juz wiem co i jak,wiem z czym dam sobie rade.W zeszła sobotę zaczełam rozsyłac CV.W poniedziałek rano miałam juz trzy telefony.Tak na prawde byłam w szoku.Rynek jest ogromny tak jak jego zapotrzebowanie.BYłam w szoku z jednej propozycji-zastepca kierownika w hurtownii zoologicznej.Szczerze mówiac pytałam kilka razy czy to nie pomyłka(wysłałam cv dla jaj) i gdyby nie to ze to za daleko to juz bym byla po rozmowie..Przyznaje,ze podnosi to morale moje:) W poniedziałek mam rozmowe w sprawie pracy w banku wiec życzcie mi powodzenia:) Tak jak ja wam życze.Potrzebny jest tylko fart i dobry moment.Myśle,ze na wiekszosc z nas czeka wymarzona praca.Taka w której bedziemy spełnione :D bo dla mnie to bardzo ważne.Buziaczki i trzymajcie sie cieplutko
i jak rozmowa o pracę?
bluesky00 - 2009-02-26 12:54
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Oj...to bedzie perfidne jak napisze,ze ciesze sie,ze nie jestem sama z tym problemem?:P Mam dosc siedzenia w domu,dosc bezczynnosci..to mnie zabija powoli :|a pracy szukam juz 2 miesiac..Wyslane cv,rozmowy etc...a jesli juz praca jest to za 600zl..wiec dziekuje bardzo..
Kaza86 - 2009-02-28 10:23
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Dziewczyny, czy wy też macie coś takiego, że im dłużej siedzicie w domu "na bezrobociu", to tym bardziej robicie się leniwe?
Szukam pracy już ponad 3 miesiące i wszystkiego już mi się odechciewa. Rano nie chce mi się nawet wstawać z łóżka, cały dzień chodzę zła... :(
michel82 - 2009-02-28 11:28
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Kaza86
(Wiadomość 11205992)
Dziewczyny, czy wy też macie coś takiego, że im dłużej siedzicie w domu "na bezrobociu", to tym bardziej robicie się leniwe?
Szukam pracy już ponad 3 miesiące i wszystkiego już mi się odechciewa. Rano nie chce mi się nawet wstawać z łóżka, cały dzień chodzę zła... :(
Ja też tak mam :( Ten stan trwa już pół roku :(
uparta Marti - 2009-02-28 11:41
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Kaza86
(Wiadomość 11205992)
Dziewczyny, czy wy też macie coś takiego, że im dłużej siedzicie w domu "na bezrobociu", to tym bardziej robicie się leniwe?
Szukam pracy już ponad 3 miesiące i wszystkiego już mi się odechciewa. Rano nie chce mi się nawet wstawać z łóżka, cały dzień chodzę zła... :(
mam to samo:ehem: siedze bez pracy od końca stycznia i wariuje ! mam dość bezczynnego siedzenia w domu :mur: do łóżka kłade sie o 2-3 w nocy,wstaje o 12 i siedze przed komputerem cały dzień- i tak w kołko od misiąca. Cv wysyłam namiętnie codziennie, ale nic z tego. Dobrze,że załapałam sie na promocje od jutra w hipermarkecie.praca tylko na 3 tygodnie ale nawet sie nie zastanawiałam jak dostałam propozycje.
Ja chce do pracy !!!:mur::cry:
michel82 - 2009-02-28 11:49
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez uparta Marti
(Wiadomość 11207263)
mam to samo:ehem: siedze bez pracy od końca stycznia i wariuje ! mam dość bezczynnego siedzenia w domu :mur: do łóżka kłade sie o 2-3 w nocy,wstaje o 12 i siedze przed komputerem cały dzień- i tak w kołko od misiąca. Cv wysyłam namiętnie codziennie, ale nic z tego. Dobrze,że załapałam sie na promocje od jutra w hipermarkecie.praca tylko na 3 tygodnie ale nawet sie nie zastanawiałam jak dostałam propozycje.
Ja chce do pracy !!!:mur::cry:
Ja też chcę do pracy :cry:
syntagma - 2009-02-28 12:00
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Kaza86
(Wiadomość 11205992)
Dziewczyny, czy wy też macie coś takiego, że im dłużej siedzicie w domu "na bezrobociu", to tym bardziej robicie się leniwe?
Szukam pracy już ponad 3 miesiące i wszystkiego już mi się odechciewa. Rano nie chce mi się nawet wstawać z łóżka, cały dzień chodzę zła... :(
tak, mam tak samo. Wstaje z lozka i sie ucze pare godzin codziennie, bo dzieki temu chociaz jakos sie lepiej czuje, ze przynajmniej cos z sensem robie. A poza tym, caly dzien zly humor :kwasny:
illuvies - 2009-02-28 13:13
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Kaza86
(Wiadomość 11205992)
Dziewczyny, czy wy też macie coś takiego, że im dłużej siedzicie w domu "na bezrobociu", to tym bardziej robicie się leniwe?
Szukam pracy już ponad 3 miesiące i wszystkiego już mi się odechciewa. Rano nie chce mi się nawet wstawać z łóżka, cały dzień chodzę zła... :(
A ja nie - mam zajęcie - tłumaczę teksty dot. moich hobby. Nieodpłatnie, tylko dla siebie, w domowym zaciszu. Zapisałam się na prawo jazdy, stwierdziłam że co ma być to będzie, od października i tak idę na studia więc generalnie przestało mi jakoś wyjątkowo zależeć...
kasia083 - 2009-02-28 22:48
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Kaza86
(Wiadomość 11205992)
Dziewczyny, czy wy też macie coś takiego, że im dłużej siedzicie w domu "na bezrobociu", to tym bardziej robicie się leniwe?
Szukam pracy już ponad 3 miesiące i wszystkiego już mi się odechciewa. Rano nie chce mi się nawet wstawać z łóżka, cały dzień chodzę zła... :(
Ja tez szukam i staję sie coraz bardziej do niczego... Spię do południa, kondycja mi siadła, nic mi sie nie chce i prawie nic nie robię... Prawie jak roślina... :mad:
Ja tak chcę z tym skończyć i w końcu pracować :cry: :cry: :cry: :cry:
molka11 - 2009-03-01 12:36
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Kaza86
(Wiadomość 11205992)
Dziewczyny, czy wy też macie coś takiego, że im dłużej siedzicie w domu "na bezrobociu", to tym bardziej robicie się leniwe?
Szukam pracy już ponad 3 miesiące i wszystkiego już mi się odechciewa. Rano nie chce mi się nawet wstawać z łóżka, cały dzień chodzę zła... :(
jesli Cię to pocieszy to nie jesteś sama :) ja siedzę cały dzień w łóżku z kompem. Wstaję ok 14-15 i zaczynam ogarniać mieszkanie. odechciewa mi się wychodzić z domu na zakupy, na siłownie. Czasem aż mnie tyłek boli od leżenia w łóżku :( wielką atrakcją jest dla mnie wyjście gdzieś raz w tyg, ale nawet wtedy wszystko robię na ostatnią chwile. Skutek taki: w domu bałagan, ja 3 kg większa i przez 3/4 dnia zaniedbana, zły humor, brak optymizmu i ciągła niechęć. :mur:
Malla - 2009-03-01 19:07
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Spotkałam się ostatnio ze znajomymi po masowych zwolnieniach z pracy w lutym. Na razie są na etapie odsypiania, nadrabiania zaległości na studiach, kulturowych itp. Wysyłają mnóstwo podań. Ci, którym nie przedłużono umowy już w grudniu i nie znaleźli jeszcze pracy, nie mają takiego wakacyjnego nastroju, zwłaszcza gdy się dowiedzieli, że potem przyjęto parę osób zupełnie bez doświadczenia, bo okazało się, że jednak firma nie wyrabia z tak małą ilością osób.
U TŻ połowa osób dostała wypowiedzenie, a pracuje w małej firmie, której filarem są właśnie pracownicy. I tak jest ich za mało i są zawaleni obowiązkami i zadaniami, z którymi nie wyrabiają. Nie wiem co będzie, gdy odejdą.
Czemu pracodawcy zwalniają ludzi będąc świadomymi, że bez nich firma będzie słabo funkcjonować? Nie rozumiem tego!
kasia083 - 2009-03-02 11:26
Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Witam, Jest pełno wątków o depresji, ale ja nie wiedziałam do którego się mogę podłączyć, więc zakładam nowy... Skończyłam studia, od paru miesiący szukam pracy, jest jak jest, a ja z każdym dniem mam wszystkiego dość. Nie mam już nadzieji, marzeń i nic mi się nie chce... Szukam już wszędzie, ale nigdzie nic nie ma... nawet ogłoszeń... Co sie pojawi coś ciekawego, to nie spełniam wymagań, chociaż uważam, że idealnie nadaję się na to stanowisko...
Całymi dniami siedzę w domu, czuję, że jestem niepotrzebna, że do niczego się nie nadaję, coraz częściej płaczę...
Ktoś jeszcze tak ma? Może w grupie będzie nam raźniej :ehem:
FoxyC - 2009-03-02 11:30
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Ja tak mam..pociesze cie szukam pracy juz 4 miesiace..i to samo ,nie spelniam wymagan,choc tez uwazam ze sie nadaje.Ogolnie łapie mnie dól i deprecha!!:(
kasia083 - 2009-03-02 11:37
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
To szukamy mniej więcej tyle samo FoxyC...
minimint - 2009-03-02 11:59
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
znam wasze uczucie co prawda mam pracę ale od 2 lat pracuję na umowie zlecenia bez perspektyw na normalną umowę, mam tego dosyć i dołuje mnie to niesamowicie tym bardziej, że naprawdę się źle tu czuję, ponieważ na każdym kroku dostaje do zrozumienia, że nie jestem "ich" pracownikiem, jakiekolwiek szkolenia imprezy czy cokolwiek to jestem pomijana nawet na pierwszej wigilii zakładowej nie byłam tylko dopiero na 2 bo jednemu z kierowników się przypomniało, że w firmie jest ktoś taki jak ja, co do szukania pracy to już nie mam na to siły szukam od roku chodzę na rozmowy ale zawsze jest nie dziękuję.
wesna - 2009-03-02 12:08
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=289059
Jest już taki wątek.
kasia083 - 2009-03-02 12:16
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Faktycznie, wątek podobny... Ale u mnie to już nie jest dół, tylko depresja... Dół jet to przejściowe przybicie, a ja już mam tak na stałe... ze wszystkimi chyba objawami depresji...
bluesky00 - 2009-03-02 13:36
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Ja tez moge sie dolaczyc?szukam pracy od 2 miesiecy :(i normalnie w totalna depreche wpadlam..jak moja kolezanka stracila prace,a po 4 dniach miala juz kolejna,super platna...i w ogole...praca marzenie..ech .. :( Siedze w domu,gotuje,sprzatam...je dynie wychodze jak mam uczelnie..tak to istna 'kura domowa'....Wszyscy znajomi mowia,ze zachowuje sie jak 40-letnia baba..mimo ze mam niecale 20lat.... Cv juz tyle wysylalam ze to glowa mala..NA ZADNE nie dostalam odp :(
moooniaaaa - 2009-03-02 13:44
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Dziewczyny, mnie za 2-3 m-ce czekają poszukiwania pracy (zamierzam studiować zaocznie) i coś wspominałyście o prawku, z doświadczenia uważacie,że z prawem jazdy łatwiej znaleźć pracę? Od niedawna Was podczytuję i jestem trochę przerażona,że być może będę musiała szukać pracy przez kilka m-cy :o
Firlejka - 2009-03-02 14:00
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez moooniaaaa
(Wiadomość 11240754)
Dziewczyny, mnie za 2-3 m-ce czekają poszukiwania pracy (zamierzam studiować zaocznie) i coś wspominałyście o prawku, z doświadczenia uważacie,że z prawem jazdy łatwiej znaleźć pracę? Od niedawna Was podczytuję i jestem trochę przerażona,że być może będę musiała szukać pracy przez kilka m-cy :o
No niestety takie są realia :( Ja szukałam pracy bardzo długo, bo aż 8 miesięcy. Na szczęście się w końcu udało. Najważniejsze, nie zrażać się na początku, nie poddawać, nie dawać za wygraną i wziąć się za siebie.
Życzę powodzenia wszystkim poszukującym pracy. Na pewno się uda. Wczesniej czy później, ale wierzę że uda się Wam na pewno :cmok:
cotynato - 2009-03-02 14:21
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
chyba dolnośląskie tak ma . Ja od 2 miesięcy szukam pracy zupelnie bez skutku. Co prawda jestem dopiero po liceum , ale i tak źle się czuję jak inni studiują ( ja nie wytrwałam na politechnice) a ja siedze w domu jak pasozyt . Jutro ide na spotkanie w sprawie opieki nad dzieckiem . mam nadzieje ze chociaz to mi się uda...
syntagma - 2009-03-02 14:27
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
mam podobnie, 3 miesiace szukam juz. Nie mam checi na nic kompletnie, do niczego wszystko
martynka89 - 2009-03-02 14:39
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Tez już mam depresje. Prace mam, ale od dwóch miesięcy pracuje tylko 10 godzin tygodniowo. Nie idzie za to przeżyć. Niedługo mam rozmowę w sprawie pracy, wiec jest nadzieja, ze moja sytuacja się zmieni.
kasia083 - 2009-03-02 14:49
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Ja też wysłałam multum CV... Odzewy były niestety tylko 2... Pierwsza to okazało się, że jest to akwizycja kredytów, przy założeniu włąsnej firmy i ponoszeniu kosztów nawet jak nic sie nie zarobi, a druga to była nawet fajna praca... Ale tyle chętnych, że nie dałam rady sie wybić...
Wiecie, najgorsze to jest to uczucie, że jest sie takim pasożytem, który ciągle jest na czyimś utrzymaniu...
A jutro jadę złożyć papiery w jednym z urzędów... Ale chyba tylko dla świętego spokoju, bo w jednym chcą wykształcenie architektoniczne (ja jestem ekonomistką), a w drugim wymagają stażu urzędniczego, którego nie mam... Jedno i drugie obowiązkowe, ale gdyby nie to, to nigdzie bym nie składała...
lindsley - 2009-03-02 14:53
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
To ja Was chyba wszystkie pobije... Jestem bez pracy 2,5 m-ca ale w sumie szukam bez przerwy rok. Moja historia: 04.2007 rozpoczęcie szukania 07.2007 obrona mgr polowa 09.2007 umowa zlecenie real sprzedawca - już nie mogłam w domu wysiedzieć -po studiach wprowadziłam sie do TŻ-a i nikogo tam nie znałam 10.2007 wyjazd do Anglii - praca 03.2008 powrót do kraju - szukanie pracy 07.2008 - 12.2008 staż ale na stażu od razu wiedziałam że tam nie zostanę bo oni funkcjonują dzięki tylko stażystom. Już w domu nie wytrzymuję. Bo ile można sprzątać gotować?? Atrakcja to wypad do miasta na zakupy. Jedyny dochód to korepetycje ale mam ich bardzo mało. Dobrze że za oknem się trochę słońce ostatnio pojawiło bo tak jak było pochmurno to depresja totalna, siedziałam i ryczałam a TŻ nie wiedział jak mnie postawić na nogi...
Czarna018 - 2009-03-02 14:59
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Ja mam 18 lat i też nie mam pracy ... do szkoły tez nie chodze. ide od niedzieli (szkoła w weekendy) 1,5 roku i skzoła zdana. ale co potem.czy znajde jakas prace ? :( niewiem sama. teraz ten kryzys to o prace jeszcze trudniej. Sszkoda mi was :( życze zebyscie wszystkie znalazły jak najszybciej prace. ja siedze w omu do poludnia sprzatam gotuje a potem z chłopakiem jestem. cale szczescie ze go mam. bo bez niego to bym chyba umarła
kasia083 - 2009-03-02 15:02
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
no niestety, stażysta to teraz tylko tania siłą robocza a nie przyszły pracownik... Też byłam na takim stażu, przez 9 miesięcy... Byłąm na nim bo potrzebowałąm pieniędzy, przede mną byli inni, a po mnie przyszli następni i nikmt nie został...
Co do pracy w przyszłości, to myślę, że za jakieś 2 lata sytuacja sie poprawi... Teraz jest taki najgorszy okres... Ale mnie te 2 lata czekania jakoś specjalnie nie pocieszają...
pieluchomajtek - 2009-03-02 15:08
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Napisane przez lindsley
(Wiadomość 11242050)
Już w domu nie wytrzymuję. Bo ile można sprzątać gotować?? Atrakcja to wypad do miasta na zakupy. Jedyny dochód to korepetycje ale mam ich bardzo mało.
no wlasnie:/ ja to w sumie nie mam najgorzej, pracuje na pol etatu i jakas tam kase mam, ale... jest to praca w domu, zajmuje mi gora 2-3 godzinki tygodniowo. normalnie cos mi sie robi od tego siedzenia :cry:
nati360 - 2009-03-02 15:14
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Malla
(Wiadomość 11231221)
Spotkałam się ostatnio ze znajomymi po masowych zwolnieniach z pracy w lutym. Na razie są na etapie odsypiania, nadrabiania zaległości na studiach, kulturowych itp. Wysyłają mnóstwo podań. Ci, którym nie przedłużono umowy już w grudniu i nie znaleźli jeszcze pracy, nie mają takiego wakacyjnego nastroju, zwłaszcza gdy się dowiedzieli, że potem przyjęto parę osób zupełnie bez doświadczenia, bo okazało się, że jednak firma nie wyrabia z tak małą ilością osób.
U TŻ połowa osób dostała wypowiedzenie, a pracuje w małej firmie, której filarem są właśnie pracownicy. I tak jest ich za mało i są zawaleni obowiązkami i zadaniami, z którymi nie wyrabiają. Nie wiem co będzie, gdy odejdą.
Czemu pracodawcy zwalniają ludzi będąc świadomymi, że bez nich firma będzie słabo funkcjonować? Nie rozumiem tego!
Malla ja mam do Ciebie pytanie:o Jeśli mogę oczywiście. Najpierw przeprowadziłaś się czy najpierw znalazłaś pracę w Krk? Zastanawiam się czy to w ogóle realne, żebym dostała pracę w Krk nie mieszkając tam... Z drugiej strony przeprowadzać się i dopiero zaczynac szukac pracy to chyba też nie najlepszy pomysł....
molka11 - 2009-03-02 15:52
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Dziś rozmawiałam z jedną osobą, która zdradziła mi, że w tamtym tyg w odpowiedzi na ogloszenie (praca w na uczelni w administracji) otrzymala ponad 800 CV!!! załamałam się. Z drugiej strony wyjaśnia to dlaczego nie oddzwaniają do mnie nawet jak spelniam wymagania - pewnie nie dokopują się do mojego maila ;)
illuvies - 2009-03-02 17:11
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez moooniaaaa
(Wiadomość 11240754)
Dziewczyny, mnie za 2-3 m-ce czekają poszukiwania pracy (zamierzam studiować zaocznie) i coś wspominałyście o prawku, z doświadczenia uważacie,że z prawem jazdy łatwiej znaleźć pracę? Od niedawna Was podczytuję i jestem trochę przerażona,że być może będę musiała szukać pracy przez kilka m-cy :o
Wystarczy popatrzeć na oferty pracy, które w wymaganiach mają prawo jazdy. Jest ich sporo, szczególnie ci wszyscy przedstawiciele handlowi. Nawet jeśli byś miała mieć pracę biurową, i dojeżdżała z mniejszego miasta - jak ja - lepiej się patrzy na tych z prawkiem, a najlepiej jeszcze z autem - nie są uzależnieni od autobusów i mpk.
Malla - 2009-03-02 17:24
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Nati - studiowałam tutaj, pierwszę pracę znalazłam na 4 roku i trzymam się tej samej dziedziny.
moooniaaaa - 2009-03-02 17:29
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez illuvies
(Wiadomość 11244760)
Wystarczy popatrzeć na oferty pracy, które w wymaganiach mają prawo jazdy. Jest ich sporo, szczególnie ci wszyscy przedstawiciele handlowi. Nawet jeśli byś miała mieć pracę biurową, i dojeżdżała z mniejszego miasta - jak ja - lepiej się patrzy na tych z prawkiem, a najlepiej jeszcze z autem - nie są uzależnieni od autobusów i mpk.
Właśnie przejrzałam pierwsze lepsze ogłoszenia z okolicy i faktycznie :ehem:
Dziewczyny,może głupie pytanie, ale czy osoba zaraz po maturze ma szansę znaleźć pracę np.: w sekretariacie? w ogóle jakie wykształcenie,po jakich studiach są takie osoby?
illuvies - 2009-03-02 17:57
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Do byle czego wymagają wyższych studiów. Osoba po maturze - kłaniam się - nie ma szans. ;-)
Byłam w Anglii, mam angielski lepszy od wielu znajomych mi osób studiujących/po studiach, jestem lepsza z obsługi komputera, office'a, blablabla, i zachwycam się tym w zaciszu domowym. Bo biorą ludzi z papierem. ;)
FoxyC - 2009-03-02 18:29
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
szukam 4 miesiace i nic!!zycie na utrzymaniu rodzicow mnie wykancza...przy tym codziennie jest mi to wyzygiwane:(nie wiem jak dlugo jeszcze pociagne!!
lindsley - 2009-03-02 18:38
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
no i się nie odezwali... :( wysłałam w pt cv i mówili że w tym tyg będą umawiać się na rozmowę i nikt do mnie nie dzwonił :nuda: Ja chcę do pracy :mad:
cotynato - 2009-03-02 18:45
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
No mi sie odezwali z jednego sklepu to jak uslyszalam ile placa to masakra :eek: jutro ide na spotkanie jako niania , ale znając te kobiety to pewnie nawet nie zadzwoni i nie podziekuje , tylko oleje i znowu będe siedziala i czekala na pazdziernik , a mialam taki ambitny plan zeby zarobic sobie w trakcie tej rocznej przerwy od studiów ;/
ludzie chca i nie mogą , beznadzieja
nati360 - 2009-03-02 19:06
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez Malla
(Wiadomość 11244990)
Nati - studiowałam tutaj, pierwszę pracę znalazłam na 4 roku i trzymam się tej samej dziedziny.
Też chcę tam zacząć studia:( Ale boję się, że pracy nie znajdę a muszę liczyc sama na siebie w utrzymaniu.
cobra115 - 2009-03-02 19:18
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Też jestem w nieciekawej sytuacji... Pracę (sezonową) skończyłam we wrześniu, zarobiłam tyle, ze wystarczyło mi do końca roku... Wtedy myślałam, że to super rozwiązanie posiedzę w domu, spokojnie poświęcę się studiom i w Nowym Roku coś znajdę... Ale jest już marzec, a ja dalej jestem bez pracy:(:(:( Wszystkim jakoś przeszkadza to, że się zaocznie jeszcze uczę i nie jestem dyspozycyjna... Nie obchodzi ich nawet moje doświadczenie czy ambicje... Tylko ze w soboty i niedziele mam szkołę... Studenci w tym kraju mają ciężko:| Gdyby nie rodzice, nie mogłabym nawet tych studiów skończyć, bo co miesiąc muszę płacić 370 zł:( Mój chłopak jest w podobnej sytuacji, z tym że musiał ze studiów już zrezygnować...
rosali - 2009-03-02 22:20
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Powiem wam ze mi na studiach (a studiowalam zaocznie) duzo lepiej sie powodzilo niz teraz z dyplomem mgr. Mialam prace, mialam kase, a teraz nie mam ani jednego ani drugiego. W trakcie studiow pracowalam, a po odbylam polroczny staz w swoim zawodzie i tez jestem w takiej samej sytuacji jak wy. Wysylam multum cv i jest nikly odzew, nawet ostatnio poroznosilam cv w centrach handlowych po sklepach i dupa zbita, bylam tylko na jednej rozmowie, a chetnych do tego sklepu bylo duzo. Normalnie paranoja jakas, ja juz trace nadzieje ze znajde cokolwiek, a szukam juz 4-ty miesiac
kasia083 - 2009-03-02 22:57
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cotynato, ja też zaliczyłąm roczną przerwę w życiorysie... poszłam sobie wtedy na staż do biblioteki... oczywiście w PUPie nie powiedziałam, że jestem w trakcie studiów, bo by mi nie dali tego stażu, a tak miałam chociaż to :ehem: Tylko trochę źle wybrałąm, bo załątwiłąm sobie w bibliotece... myślałąm, że po studiach będzie sie to liczyć jako doświadczenie zawodowe, ale teraz okazuje się, że ten staż nie jest nic wart, bo w urzędach liczy się tylko i wyłącznie doświadczenie w urzędzie :mad: Ty możesz zrobić podobnie, tylko nie rób tego błędu co ja i wybierz sobie staz zgodny z kierunkiem twoich studiów :ehem:
Rosali, ja na studiach to tez miałam super :rolleyes: Moja rodzina nie jest zamożna, więc dostawałam stypendium socjalne, do tego ciągle pracowałąm na promocjach, moi szefowie mnie lubili, więc dawali mi najlepiej płatne akcje :D Miesięcznie to tak ponad tys zł miałam, a dla studenta to naprawdę spora kasa :ehem: Do tego mieszkałam w tej samej miejscowości co mój TŻ, miałam tam pełno przyjaciół z którymi ciągle imprezowałam... życie jak z bajki :rolleyes:
A teraz, nawet na bilet autobusowy nie mam i muszę sie prosić...
martyna_martyna - 2009-03-02 23:02
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Dziewczyny rozumiem was, sama szukalam pracy, na szczescie , mysle juz teraz ze tylko dzieki Bogu udalo mi sie znalezc w miare dobra i satysfakcjonujaca prace, ale osoba z mojej rodziny bliska mi szuka pracy, i powiem jedno kryzys daje sie odczuc, jest tak samo zdolowana jak wy, brak perpsektyw na jakiekolwiek zycie w tym kraju...
kasia083 - 2009-03-02 23:14
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Dobrze Martyna, że jeszcze pamiętasz jak to jest gdy sie szuka pracy... Mnie wczoraj wkurzyłam moja przyjaciółka, tym, że sama zapomniała co działo sie w tamtym roku... Wtedy ona szukała pracy i wszystko było dla niej do dupy. Ja ją pocieszałam, pomagałam szukać, az w końcu i Jej sie udało. A teraz jak ja jestem w takiej sytuacji co Ona wtedy, to Ona zaczyna mi wymyślać jakieś złote rady co ja powinnam zrobic i co robię nie tak i jakoś cięzko jest jej zrozumieć, czemu ja nie latam ciagle na rozmowy... Gdybym ja Jej w tamtym roku gadała to co mi ona teraz, to chyba bym oberwała :mad:
vainilla - 2009-03-03 04:30
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Cytat:
Napisane przez moooniaaaa
(Wiadomość 11245095)
Właśnie przejrzałam pierwsze lepsze ogłoszenia z okolicy i faktycznie :ehem:
Dziewczyny,może głupie pytanie, ale czy osoba zaraz po maturze ma szansę znaleźć pracę np.: w sekretariacie? w ogóle jakie wykształcenie,po jakich studiach są takie osoby?
ma szanse;) (pracowalam tak i w sekretariacie na zastępstwie i w recepcji) a moze raczej miała szanse przed kryzysem, bo teraz zawsze znajdzie się ktoś bardziej wykształcony na to stanowisko
spróbujcie wkręcać się gdzieś przez staże-jest początek roku więc jeszcze je mają. kasa nieduża ale dowiadczenia można złapać,CV podreperować a jak pokażesz się z dobrej strony to mogą cię nawet zostawic:)
ja od wczoraj zaczęłam taki staż bo mialam już dośc wylewania łez z powodu bezrobocia. fakt-teraz jestem podobnie zalamana ale przez to że codzień muszę tak wczśnie wstać. ale cóż:rolleyes:
a_girl - 2009-03-03 06:02
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Też się dołączam do Was dziewczyny... Ja szukam już kawał czasu... i nic. Pomimo wysłanych CV i rozmów przeważnie pracę dostaje ktoś ze znajomościami. Idziesz na rozmowę, ale i tak wiadomo, kto dostanie pracę... Irytuje mnie ta sytuacja...
architekt80 - 2009-03-03 07:10
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
dzien dobry:cool: dolacze sie o ile pozwolicie
co prawda mam prace ale chce ja zmienic na inna , pisze wlasnie CV:cool: przez ten kryzys czarno to widze bardzo
architekt80 - 2009-03-03 07:17
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
ja tez zaczynam szukanie:cool: z tym ze chce zmienic ta prace ktora mam , a jak nic fajnego nie znajde to nie zmienie:cool:
alufa - 2009-03-03 07:37
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Napisane przez architekt80
(Wiadomość 11252558)
dzien dobry:cool: dolacze sie o ile pozwolicie
co prawda mam prace ale chce ja zmienic na inna , pisze wlasnie CV:cool: przez ten kryzys czarno to widze bardzo
moim zdaniem w Polsce nie ma jeszcze jako takiego kryzysu :nie: to tylko częściowe wytłumaczenie takiego procentu bezrobocia w kraju. w handlu zawsze była praca, a tutaj nagle utargi w sklepach spadają, redukcję, obcinanie godzin... nie jestem specjalistką-ekonomistką, ale czuję w kościach, że ten kryzys dopiero UDERZY :cool:
od 3 miesięcy szukałam pracy. wczoraj dostałam się na staż - lepsze to, niż siedzenie w domu i użalanie się nad sobą. było mi strasznie ciężko - zupełnie tak jak Wam. nie zdawałam sobie tylko sprawy, że jest aż tyle bezrobotnych Wizażanek :eek:
wielokrotnie rozmawiałam z Tżetem i wypłakiwałam się, że jestem do niczego, że nikt MNIE nie chce do pracy, że do niczego się nie nadaję, że nie mam już siły... bywałam na rozmowach. w większości przypadków pracodawca nie czytał nawet mojego cv bo nie miał pojęcia, że się uczę, mimo iż wszystko było dokładnie opisane :) zawsze było jakieś "ALE" :/
zdesperowana poszłam do Mc Donald's. tam również nie było dla mnie miejsca. aplikowałam na DZIAŁ KAS (nie to, żebym potępiała tą pracę, bo żadna praca nie chańbi, ale nie wyobrażałam sobie, że kiedyś mogę szukać pracy w hipermarkecie) rozmowa była wręcz poniżająca :cool: sklep się jeszcze do końca nie wybudował, więc miałam stać na placu budowy. wchodzę - widzę masę ludzi. przychodzi jakaś babka i pyta : PAŃSTWO APLIKUJĄ NA DZIAŁ KAS? :cool: chiało mi się kląć (wielka ka-mać aplikacja na dział kas) zabrała nas spod baraków, wiodła niewykończonym budynkiem, aż dotarliśmy na salki, w której usiedliśmy w kółeczku, a w środku 3 pożal się Boże biznes women :cool: czułam się straszliwie poniżona. później w dodatku zadzwoniła i powiedziała, że ma NIEPRZYJEMNOŚĆ POINFORMOWAĆ, ŻE NIE MOJE CV NIE PRZESZŁO. tą informację dostałam w tramwaju i łzy pociekły mi ciurkiem :/ taka poniżająca rozmowa i jeszcze mnie nie chcieli :(
wtedy miałam ochotę przerwać studia, wyjechać za granicę i NIGDY nie wracać - przecież nie ma w tym kraju dla mnie miejsca... udało mi się jednak dostać na ten staż.
ja odetchnęłam z ulgą. Wy w końcu też odethcniecie :przytul:
Kaluch - 2009-03-03 08:18
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
ehh:(mam to smao:( tyle, ze mam jeszcze problemy ze zdrowiem i dla mnie to straszne, ze miałabym obługiwać klientów którzy patrza na moje chore ręce:( pracowałam od listopada do poczatku stycznia w dobrej firmie dobrze mi płacili, wrecz idealnie, ale czułam sie tam jak 5 koło u wozu, ciagle mna pomiatali-wynies przynies pozamiataj-a pracowałam na stanowisku sprzedawca tak jak inne dziewczyny-firma niby znana i renomowana, sami bogaci klienci.. wszystko drogie i ekskluzywne..niby bo atmosfera w pracy straszna;/ nie miałam nawet ochoty wstawac z łózka zeby tam jechac... dla mnie to była katorga, ale dzielnie sie usmiechałam na wszystkie polecenia i je wykonywałam-polecenia od dziewczyn starszych o 2-5 lat;/ ale byłam zawzieta, bo gdzie bym tyle zarobila... a pieniadze byly mi potrzebne;/ nagle jednego dnia przyjechałam- a one mi mowi-ty tutaj juz nie pracujesz.... zero wyjasnien.. zebrałam sie i poszłam... teraz dopoki nie uporam sie z choroba nawet nie chce szukac pracy-chociaz w domu czuje sie jak pasozyt;/ mój narzeczony dobrze zarabia-awansował[jestem z niego bardzo dumna:) ], a ja :( wyć mi sie chce :(
paulinka_22 - 2009-03-03 08:23
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
To i ja niestety się dołączę...swoją historię opisałam w wątku "skończyłam studia i jestem bezrobotna",pracy szukam od października,każdy tydzień kręci się tylko wokół wysyłania podan i chodzenia na testy/rozmowy.W tej chwili mam takiego doła,że najchętniej nie wychodziłabym z domu,nie spotykam się ze znajomymi,bo nie mam na to sił,staram się coś robić przy doktoracie,zajmuję się innymi sprawami,ale czuję,że w moim życiu nic się nie dzieje....ostatnio miałam takiego doła,że przez 3 dni z rzędu płakałam i nie mogłam się pozbierać.
Aninek - 2009-03-03 08:47
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Skończyłam jedne studia,kończę 2-uważałam,że w tym wypadku będzie atutem,że mam zajęcia tylko jeden dzień w tygodniu...ale się myliłam.Biegam teraz z podaniami po CH-ale piszę,że nadal studiuję,ponieważ logicznie myśląc,nie zatrudnią do sklepu osoby,która jedne studia skończyła i studiuje nadal:mad: Teraz siedzę na necie,wyszukuję jakies oferty,będę nadal wysyłać...może się uda. I do tego ten kryzys musiał akurat teraz mieć miejsce:( Aha-wysyłałam podania zgodnie z moim wykształceniem...dostałam łącznie 5odpowiedzi,że nie ma miejsc(a wysłałam ponad 200podań,bo liczyłam). Paulinka22 udzielałam się w Twoim wątku nawet:ehem:
askaa1311 - 2009-03-03 09:54
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Również się dołączam... od trzech miesięcy nic:mur:
Aninek - 2009-03-03 10:45
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Hehe,dziewczyny,może założymy wspólnie jakąś firmę i będziemy pracować razem:Dzawsze to jakies rozwiązanie:cool:
bluesky00 - 2009-03-03 10:48
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Napisane przez Aninek
(Wiadomość 11254825)
Hehe,dziewczyny,może założymy wspólnie jakąś firmę i będziemy pracować razem:Dzawsze to jakies rozwiązanie:cool:
Oj taaaak ;)To by bylo najlepsze wyjscie :-p Ja wyslalam 135 odpowiedzi na oferty pracy,i nawet JEDNEJ odp nie dostalam...:1wsciekly
askaa1311 - 2009-03-03 11:42
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Czemu nie:D ja się pod tym podpisuję;)
cotynato - 2009-03-03 11:57
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
też się piszę ! :D
szczególnie po dzisiaj jak o 9 rano dostalam telefon ze jednak rozmowy nie będzie i nara. :(
molka11 - 2009-03-03 12:48
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
hej dziewczyny, dołącza się nowa bezrobotna z wrocka :( 2 miesiące w domu na dupie, dziesiątki wysłanych i rozniesionych CV. Byłam na 2 rozmowach i czekam. niby mam coś nagrane, ale nic pewnego. A wam zazdroszczę, że macie ochotę sprzątać w domu bo mi się nawet z łóżka nie chce wstać zrobić coś ze sobą, mieszkaniem itp. architekt80 - jesteś architektem wyuczonym?
paulinka_22 - 2009-03-03 13:01
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Widzę,że wrocław dominuje :D chociaż nie wiem czy sa powodu to takiego uśmiechu :rolleyes:
Malla - 2009-03-03 13:28
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?
Nati - w Krakowie jest mnóstwo ofert dla studentów, ulotki, telemarketing, sama od tego zaczynałam.
molka11 - 2009-03-03 13:37
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
niestety :( ja pochodzę z mniejszego miasta i tam wszyscy bezrobotni znajomi zazdroszczą mi, że jestem we wrocku bo tam przecież taaakie możliwości, praca na ulicy leży, itp. niestety - większe miasto, więcej miejsc pracy, ale i konkurencja większa i wymagania pracodawców inne.
cotynato - 2009-03-03 13:46
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
no faktycznie sam wrocław. Myślałam że tu w tym ,,wielkim mieście,, tylko ja mam problem ;]
bluesky00 - 2009-03-03 16:28
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
A ja z Warszawy..i tez mam ten sam problem..chyba ze jestem jakims nieudacznikiem,i wszyscy z Wawy moga znalesc prace tylko ja nie :(
Ann80 - 2009-03-03 16:32
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
wiecie co?? jak to przeczytałam to sie az poryczałam;( ja szukam pracy juz ponad rok;( czuje sie taka do niczego... nikomu niepotrzebna;( mam 26 lat i nie mam pracy. jest mi strasznie zle...czasami siedze w domu i cały dzien płacze moi znajomi wogole mnie rozumieja nikt mnie nie rozumie..a ja jestem załamana. znalazłam w koncu miejsce dla siebie..nie jestem sama w tej beznadziei
strawberka - 2009-03-03 16:52
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
dziewczyny...a moze pokazcie komus swoje CV, moze jest z nim cos nie tak? moze wybierzcie sie do agencji posrednictwa pracy? a moze jest tu jakas wizazanka pracujaca w HR, ktora wam pomoze i wskaze co robicie nie tak? ostatnio poprawilam CV dla siostry TZ i zaprosili ja na rozmowe :)
gdzie szukacie pracy? oprocz gazet, pracuj.pl polecam rowniez serwisy goldenline.pl oraz profeo.pl- tam nieraz to Ciebie znajduja a i ty mozesz wybierac w ogloszeniach :)
molka11 - 2009-03-03 17:09
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
strawberka dzięki za radę :) ja po pierwszych kilkunastu wysłanych CV i braku odpowiedzi myślałam, ze wpisałam zły nr kontaktowy :) Jak się okazało jest poprawny, ale tel nadal milczy. Uważam, że moje CV jest poprawne, a nawet b. dobre. Moim zdaniem tu chodzi o sytuacje na rynku. Jak szukałam mojej 1 pracy to po paru dniach dostałam pierwsze zaproszenie na rozmowę i pracę znalazłam w tydzień. Później nawet kilka tyg dzownili do mnie z zaproszeniami. Wydaje mi się, ze teraz jest zupełnie inna sytuacja na rynku. Pracodawcy otrzymuja po kilkaset alikacji i mogą nawet nie dobrnąć do mojego CV. Poza tym ludzi z moim doświadczeniem i wykształceniem ubiegających sie teraz o pracę są setki. Ja z miłą chęcią przejrzę podane stronki. W sumie to nie chce mi sie już szukac pracy bo niby mam już coś obiecane, ale tylko na słowo. Efekt całymi dniami siedze i się modle o tel ;0
karrina - 2009-03-03 17:12
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
ja dziś byłam na teście i rozmowie. wyniki w poniedziałek- strasznie będzie mi się pewnie wlokło te kilka dni.. tez odbyłam staż i to długi 9 miesięcy i nic -jak się nie ma układów i znajomości to lipa:( stażyści są tanią siła roboczą jak to juz któraś z was powiedziała:nie: może jak sie dobrze trafi na staz to poźniej jest ok ale w policji tak nie jest.
strawberka - 2009-03-03 17:18
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
specjalistka nie jestem, ale jak ktos bedzie chcial, to niech wysle mi PW, podam maila i zerkne na Wasze CV, moze troche Wam je podrasuje lub podpowiem :) trzymam za Was kciuki :)
paulinka_22 - 2009-03-03 18:38
Dot.: Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma??
Cytat:
Napisane przez Ann80
(Wiadomość 11260476)
wiecie co?? jak to przeczytałam to sie az poryczałam;( ja szukam pracy juz ponad rok;( czuje sie taka do niczego... nikomu niepotrzebna;( mam 26 lat i nie mam pracy. jest mi strasznie zle...czasami siedze w domu i cały dzien płacze moi znajomi wogole mnie rozumieja nikt mnie nie rozumie..a ja jestem załamana. znalazłam w koncu miejsce dla siebie..nie jestem sama w tej beznadziei
Kochana ja mam to samo,teraz już trochę wzięłam się w garść,ale miałam takie fazy,że leżałam cały dzień w łóżku i ryczałam:( Gdy próbuję się wyżalić koleżanką-które albo studiują,albo maja (załatwiona) pracę to słysze tylko banalne "nie martw się"...nie ma to jak zrozumienie :rolleyes:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkedaro.keep.pl
Strona 2 z 22 • Znaleziono 2582 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22
|
|
|
|
Menu |
|
|
|
|
|