|
Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
hania811 - 2008-12-05 15:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9977231)
nO tak ale u nas to przesada, ma już PSP II u nas, PSP III u ojca, a teraz PSP przenośne :eek:
Dori PS II i III to to stacjonarne, a PSP to to przenośne:).
Takie czasy ...dziecko bez tego to dziwne dziecko dla rowiesników. Taka norma.
I skubancy małoletni znają sie na tym pierwsza klasa. Przełączają te kabelki, ustawiaja.
Dzieciaki mojej siostry maja to wszystko co Twoj i do tego Nintendo. Przenośne i stacjonarne. ...i po co ja się pytam. Jak i to i to do grania sluzy tylko innej firmy jest:rolleyes:.
Chociaż tak w sumie to znam odpowiedz..gdybym sama miał kupić nie wiedziałabym co wybrać..bo na Nintendo Gamecube jest moja ukochana gra ZELDA..i na niej mozna tylko na tym grac. a z drugiej strony są super gry ktore tylko na PS pojdą;).
dorinka30 - 2008-12-05 15:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9977328)
Dori PS II i III to to stacjonarne, a PSP to to przenośne:).
Takie czasy ...dziecko bez tego to dziwne dziecko dla rowiesników. Taka norma.
I skubancy małoletni znają sie na tym pierwsza klasa. Przełączają te kabelki, ustawiaja.
Dzieciaki mojej siostry maja to wszystko co Twoj i do tego Nintendo. Przenośne i stacjonarne. ...i po co ja się pytam. Jak i to i to do grania sluzy tylko innej firmy jest:rolleyes:.
Masz rację, pomieszałam wszystko PS i PSP :D ale wiesz o co chodzi :ehem: No zna się, jest całkiem dobry w te klocki, a ja też czasem z nim grywam :ehem:
Nie...na Nintendo się nie dam już namówić :o
lecę Pa ! do wieczora z niektórymi :)
A reszcie miłego mikołajkowego weekendu :)
Poemi - 2008-12-05 17:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Co tu taka cisza? :eek:
Lecę dzisiaj na grzańca z TŻ-em i kumpelami z grupy :D. Właśnie szykuję perukę :D
kaska87 - 2008-12-05 17:52
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Poemi
(Wiadomość 9978862)
Co tu taka cisza? :eek:
Lecę dzisiaj na grzańca z TŻ-em i kumpelami z grupy :D. Właśnie szykuję perukę :D
miłej zabawy:cmok:
asiuk - 2008-12-05 18:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć!
Nie mam czasu Was czytać za bardzo, cięgle niewyspana chodzę i mało czasu mam na cokolwiek. Poszłam dziś po pracy na mały szoping. Kupiłam mężowi najnowszą płytę Guns N' Roses - za 39 zł :eek: Za taką cenę chętnie będę zaglądać częśniej do Empiku :D To pierwsza część prezentu gwiazdkowego. Kupię mu jeszcze jakąś fajną koszulę. Jestem happy, bo poszłam do dżinsowego (a ja mam traumę, jeśli chodzi o kupowanie tej części garderoby), poprzymierzałam chyba z 10 par spodni i zakupiłam dwie :D Jedne leżą idealnie, są mega wygodne, więc decyzja była szybka, drugie natomiast - rurki, mocno obcisłe ;) Zastanawiałam się nad nimi, ale wiadomo, że się rozejdą, jedynie po praniu będę przeżywać męki :D Mam tendencję do kupowania jeansów takich "w sam raz", przez co za chwilę wiszą mi w tyłku :rolleyes: Gdyby jeszcze udało się zakupić kozaki, byłabym w siódmym niebie.
Dziś mąż na imprezie firmowej do późnej nocy ;) Niech się bawi, ja będę mieć trochę czasu na pracę magisterską.
W sprawie ostatnio przeze mnie poruszanej wyciszyłam się nieco i uspokoiłam ;)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru!
Svinecka - 2008-12-05 19:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9977123)
Ostro. Taka paskudna ta zabudowa rzeczywiscie? I dlaczego futryny rozwala:confused:
EDIT. To pa Dorinko. Milego kręcenia pupcią na tancach:D. Ja jutro będę spędzac samotny wieczor. Mąż ma męski wypad.
zabudowa ochydna ;/ ale jej nie rozwalil hehe ale ma zamiar bo bedziemy robic nowa po nowym roku - ta co jest to chyba ten facet co tam mieszkal robil ja sam :p:
a futryny?? hmmm jeszcze gorsze futryny i drzwi niz ta zabudowa - takie sprzed 20 lat :p:
ale wparowalam i zarzadzilam ze w salonie i kuchni nie dajemy drzwi tylko robimy ladne polkola nie wiem jak to sie nazywa wyglada jak odwrocona litera "U"
ps. dobrze ze moje dziecko nie wie jeszcze nawet co to jest PSP :p:
dorinka30 - 2008-12-05 21:12
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9980510)
zabudowa ochydna ;/ ale jej nie rozwalil hehe ale ma zamiar bo bedziemy robic nowa po nowym roku - ta co jest to chyba ten facet co tam mieszkal robil ja sam :p:
a futryny?? hmmm jeszcze gorsze futryny i drzwi niz ta zabudowa - takie sprzed 20 lat :p:
ale wparowalam i zarzadzilam ze w salonie i kuchni nie dajemy drzwi tylko robimy ladne polkola nie wiem jak to sie nazywa wyglada jak odwrocona litera "U"
ps. dobrze ze moje dziecko nie wie jeszcze nawet co to jest PSP :p:
Hello nocną porą, ja już po fitnessie, czuję się jak nowonarodzona, zakupiłam złoty karnet bez ograniczeń wejścia i to przez półtora miesiąca, dzięki miłej właścicielce która zrobiła dla mnie promocję:D
Svinecko masz farta, że Twój synek nie wie co to PS i PSP:rolleyes:
A te literki U odwrócone to po prostu łuki zamiast futryn;) Pewna jesteś, że przy dzieciach to dobra opcja brak dzwi w kuchni i salonie:rolleyes: Wiesz, wiem z praktyki że drzwi się po prostu przydają:-p
Asiuk cieszę się, że się wyciszyłaś w tamtym "temacie", jak Ci kiedyś pisałam wszystko to siedzi nam w głowie i to nie jest tak, że nie możemy na to wpłynąć, zapanować...jak widzisz udało Ci się, oby tak dalej :)
Dziewczyny widzę Was odezwijcie się Kotek, Betik, Acia :)
caperucitaroja - 2008-12-05 21:26
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Ja sie odezwe :-) Dorinko, a ile wejsc masz na ta zlota karte i czy tanczsz w parze z jakos dziewczyna? Nie glupio tak :rolleyes:?
Svinecka - 2008-12-05 21:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dorinko fitnes to swietna sprawa :ehem: ja swego czasu chodzilam regularnie, a jak sie rozkrecilam to potrafilam isc na trzy zajecia pod rzad
co do braku drzwi.....wiesz uwazam, ze w salonie i kuchni sa zbedne, bo po co je zamykac? drzwi beda w lazience, sypialni i pokoju dziecka - tam powinny byc
a salonu z reguly raczej nikt nie zamyka bo i po co
caperucitaroja - 2008-12-05 21:40
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
No masz! Dorinko gdzies sie podziala? Svinecko, a nie myslisz, ze z kuchni do salunu moga leciec zapachy, szczegolnie wieczorem po jakiejs smazeninie? Mi tez sie zapowiada kuchnia otwarta, ale troche sie tym martwie :rolleyes:
dorinka30 - 2008-12-05 21:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja
(Wiadomość 9981782)
Ja sie odezwe :-) Dorinko, a ile wejsc masz na ta zlota karte i czy tanczsz w parze z jakos dziewczyna? Nie glupio tak :rolleyes:?
Nie no w jakiej parze, coś Ty tańczymy solo:ehem: Wiesz takich układów się uczymy grupą:rolleyes: Mam 11 wejść ale to z powodu, że chcę spróbowac różnych zajęć ;) Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9981840)
dorinko fitnes to swietna sprawa :ehem: ja swego czasu chodzilam regularnie, a jak sie rozkrecilam to potrafilam isc na trzy zajecia pod rzad
co do braku drzwi.....wiesz uwazam, ze w salonie i kuchni sa zbedne, bo po co je zamykac? drzwi beda w lazience, sypialni i pokoju dziecka - tam powinny byc
a salonu z reguly raczej nikt nie zamyka bo i po co
No to zależy, my w salonie np. będziemy przesiadywać i wolę tam mieć drzwi, bo my tam różne rzeczy robimy :D
Co do kuchni też wolałabym ją zamknąć z powodu zapachów, chociaż sama będę miała połączoną z salonem więc liczę na dobry pochłaniacz, czyli wyciąg:ehem:
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja
(Wiadomość 9981992)
No masz! Dorinko gdzies sie podziala? Svinecko, a nie myslisz, ze z kuchni do salunu moga leciec zapachy, szczegolnie wieczorem po jakiejs smazeninie? Mi tez sie zapowiada kuchnia otwarta, ale troche sie tym martwie :rolleyes:
Jestem:D No właśnie, plusy i minusy...
caperucitaroja - 2008-12-05 22:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
No wlasnie, bo patrzylam sobie na yotube na salse, a tam same pary. Jakos ciezko bylo mi sobie to wyobrazic u Ciebie :D A jakie jeszcze zajecia Cie interesuja? Pisz, pisz, bo ja sie zawsze nakrecam jak ktos cwiczy. Obecnie prowadze zycie kanapowe, wiec motywacja by mi sie przydala. Ja w mieszkaniu tez wolalabym miec wszedzie drzwi. Lubie intymnosc :p: A apropos smrodow z kuchni polecam vitopar fresh, to neutralizator zapachow organicznych. Sprawdzone!
dorinka30 - 2008-12-05 22:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja
(Wiadomość 9982294)
No wlasnie, bo patrzylam sobie na yotube na salse, a tam same pary. Jakos ciezko bylo mi sobie to wyobrazic u Ciebie :D A jakie jeszcze zajecia Cie interesuja? Pisz, pisz, bo ja sie zawsze nakrecam jak ktos cwiczy. Obecnie prowadze zycie kanapowe, wiec motywacja by mi sie przydala. Ja w mieszkaniu tez wolalabym miec wszedzie drzwi. Lubie intymnosc :p: A apropos smrodow z kuchni polecam vitopar fresh, to neutralizator zapachow organicznych. Sprawdzone!
Nie u nas to inaczej wygląda, takie układy choreograficzne na kształt YCD tylko oczywiście podstawowe kroki:D Wszystko mnie interesuje TBC, Hailo, Step może...Muszę odnowić sobie wiedzę sprzed 7 lat, gdzie takie zajęcia to był chleb powszedni i mogłam ćwiczyć non sto dwie godziny, zostawalam ciągiem ;) Ale teraz starość nie radość, kupiłam L karnitynę aby wspomóc spalanie i zdobyć dodatkową energię;) Chcę wyrzeźbić sylwetkę, trochę zrzucić tu i tam ale przede wszystkim wyrzeźbić :D
caperucitaroja - 2008-12-05 22:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Brzmi niezle :p: Matko, to juz sobie nie wyobrazam, ze bedziesz lepiej wygladac niz wygladasz.. Karnityna jest super z wysilkiem, dobrze robisz. A kondycji szybko nabierzesz, bo organizm sobie "zapamietuje" wczesniejszy wysilek i gazem wraca sie do formy. Wiem, bo biegam, ale czesto robie dluzsze przerwy. Po kilku dniach powrotu, ganiam godzine z usmiechem na ustach.
dorinka30 - 2008-12-05 22:36
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja
(Wiadomość 9982603)
Brzmi niezle :p: Matko, to juz sobie nie wyobrazam, ze bedziesz lepiej wygladac niz wygladasz.. Karnityna jest super z wysilkiem, dobrze robisz. A kondycji szybko nabierzesz, bo organizm sobie "zapamietuje" wczesniejszy wysilek i gazem wraca sie do formy. Wiem, bo biegam, ale czesto robie dluzsze przerwy. Po kilku dniach powrotu, ganiam godzine z usmiechem na ustach.
No właśnie pamiętam, że Ty biegaczka jesteś :ehem: Ja nie lubię, za bardzo mnie męczy:nie: Co do wyglądu to pewnie wiesz.., że ja zadowolona z siebie nie jestem, zbyt dobrze pamiętam jak wyglądałam kiedyś i jakoś mnie nie przekonuje, że po 30 -tce zmienia się metabolizm, chociaż to niestety prawda:o Ale nie ma co mantykować ale brać się do roboty, ja to robię dla siebie i chyba to najlepsza motywacja :ehem:
No i synek, jak on to przeżywa, jego mama chodzi na tańce, w szoku jestem bo przychodzę do przedszkola a tam jego koledzy pytają jak było na tańcach bo Tomek mówił, że mama chodzi na kurs tańca :) Dzieciaki są niezłe...Wiem, że dla niego, to też motywacja, już marudzi kiedy ruszy jego hip-hop bo on już czekać nie może....Trzeba być wzorem dla dziecka ;)
Svinecka - 2008-12-05 22:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja
(Wiadomość 9981992)
No masz! Dorinko gdzies sie podziala? Svinecko, a nie myslisz, ze z kuchni do salunu moga leciec zapachy, szczegolnie wieczorem po jakiejs smazeninie? Mi tez sie zapowiada kuchnia otwarta, ale troche sie tym martwie :rolleyes:
no ale przeciez bede gotowac smaczne rzeczy wiec zapachy beda mile :p: poza tym wyciag dobry sie kupi no i jest tam duzy przewiew :p:
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9982203)
Nie no w jakiej parze, coś Ty tańczymy solo:ehem: Wiesz takich układów się uczymy grupą:rolleyes: Mam 11 wejść ale to z powodu, że chcę spróbowac różnych zajęć ;)
No to zależy, my w salonie np. będziemy przesiadywać i wolę tam mieć drzwi, bo my tam różne rzeczy robimy :D
Co do kuchni też wolałabym ją zamknąć z powodu zapachów, chociaż sama będę miała połączoną z salonem więc liczę na dobry pochłaniacz, czyli wyciąg:ehem:
Jestem:D No właśnie, plusy i minusy...
a my od robienia roznych rzeczy bedziemy miec sypialnie wiec drzwi nam nie potrzebne :p: poza tym przeciez nie bedziemy zamykac sie przed dziecmi w salonie zeby cos robic :p: a jesli juz zechemy w salonie to pewnie jak maly bedzie spal a on ma drzwi w pokoju :p: poza tym w nocy to my juz w sypialni bedziemy lezec :p:
dorinko jesli masz dobrych instruktorow to polecam bardzo goraco hi-lo i step :ehem: to moje ulubione zajecia
a po stepie gwarantuje Ci ze po jakims czasie bedziesz miec uda i pupe twarde jak kamien, poza tym pupa uniesie sie do gory :p:
dorinka30 - 2008-12-05 22:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9982674)
no ale przeciez bede gotowac smaczne rzeczy wiec zapachy beda mile :p: poza tym wyciag dobry sie kupi no i jest tam duzy przewiew :p:
a my od robienia roznych rzeczy bedziemy miec sypialnie wiec drzwi nam nie potrzebne :p: poza tym przeciez nie bedziemy zamykac sie przed dziecmi w salonie zeby cos robic :p: a jesli juz zechemy w salonie to pewnie jak maly bedzie spal a on ma drzwi w pokoju :p: poza tym w nocy to my juz w sypialni bedziemy lezec :p:
dorinko jesli masz dobrych instruktorow to polecam bardzo goraco hi-lo i step :ehem: to moje ulubione zajecia
a po stepie gwarantuje Ci ze po jakims czasie bedziesz miec uda i pupe twarde jak kamien, poza tym pupa uniesie sie do gory :p:
Wiem Svinecko my także w sypialni ale czasem jest fajnie inaczej, ale masz rację wszystko się da zrobić :ehem: U nas będzie jeszcze lepiej, bo mały by musiał zejść po schodach więc usłyszymy:D No właśnie tyłek, uda dlatego chcę pójść też na step :ehem:
caperucitaroja - 2008-12-05 22:47
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dorinko, jestes wzorem nowoczesnej kobiety. Az milo poczytac. I rodzinke macie taka modelowa, jak z reklamy. Masz racje, najlepsza motywacja, to to, ze sie dba o siebie, bo jak nie zrobi sie tego teraz, to potem bedzie tylko trudniej. Svinecko jak zapaszki ladne to ok :D Ja czasami takie smrody po nocy smaze, ze szok, ale w sumie, mimo, ze obecnie mamy drzwi do kuchni, to ich nie zamykamy. Przyzwyczilismy sie czy co?
Lece, czas na lulu. Dobranoc :cmok:
dorinka30 - 2008-12-05 22:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja
(Wiadomość 9982736)
Dorinko, jestes wzorem nowoczesnej kobiety. Az milo poczytac. I rodzinke macie taka modelowa, jak z reklamy. Masz racje, najlepsza motywacja, to to, ze sie dba o siebie, bo jak nie zrobi sie tego teraz, to potem bedzie tylko trudniej.
Lece, czas na lulu. Dobranoc :cmok:
Dziekuję :dziekuje-kwiatek: aż nie wiem co powiedzieć :o Staram się i tyle ;)
Dobranoc :cmok:
Edit Jeszcze Wam nie pisałam co kupiłam do worka mikołaja :) A więc bokserki, żel Durexa i nakładkę wibracyjną Durex Play :) , jeszcze nie próbowaliśmy więc akurat jest okazja , a wszystko pośród cukierków przepysznych, któryc nie jem :)
Poemi - 2008-12-05 23:27
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Ze mną jak z dzieckiem. Za rączkę i do baru. Ululałam się trochę tymi piwami :eek:. Nie wypiłam dużo, ale piłam na szybkość :o. Co te dziewczyny robią z człowiekiem :cool:. A na początku TŻ powiedział "ja nie piję, prowadzę" a ja na to "mnie do domu" ;). Nie no, nie jest źle, ale oczka się zamykają i helikopter mam (a tego nienawidzę!).
A ja salsy nie lubię :rolleyes:. Najgorsze co dla mnie może być to kluby w których są parkiety do salsy :eek:. Oczywiście są tam tylko jakieś nawiedzone pary które wywijają, a nikt inny nie traci na to czasu. W sumie to do tańca jako takiego to nic nie mam, ale te parkiety mnie zraziły baaardzo.
goosia207 - 2008-12-05 23:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9982804)
Dziekuję :dziekuje-kwiatek: aż nie wiem co powiedzieć :o Staram się i tyle ;)
Dobranoc :cmok:
Edit Jeszcze Wam nie pisałam co kupiłam do worka mikołaja :) A więc bokserki, żel Durexa i nakładkę wibracyjną Durex Play :) , jeszcze nie próbowaliśmy więc akurat jest okazja , a wszystko pośród cukierków przepysznych, któryc nie jem :)
Oj a ja jeszcze nie mam mikołajkowego prezentu dla Tżta :( Jutro rano będę szukać.Bokserek nie nosi, ale żel Durex, to bardzo fajny pomysł :D może jakąs ciepłą fajną czapkę do tego :rolleyes:
dorinka30 - 2008-12-05 23:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez goosia207
(Wiadomość 9982989)
Oj a ja jeszcze nie mam mikołajkowego prezentu dla Tżta :( Jutro rano będę szukać.Bokserek nie nosi, ale żel Durex, to bardzo fajny pomysł :D może jakąs ciepłą fajną czapkę do tego :rolleyes:
:D czapka i żel durexu = niezły zestaw:ehem: Mój bokserek na codzień też nie nosi ale do spania używa:ehem:
Też już idę w bety :) Jutro o 12 mąż wraca muszę być w formie :)
Poemi - 2008-12-05 23:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
A ja idę na łatwiznę... Zestaw kosmetyków który dostałam od osoby która nie miała go komu dać :rolleyes:. Ale umowa była taka, że nic nie kupujemy :D. Za to na gwiazdkę zaszaleję :D.
A poza tym, że idę na łatwzinę to jeszcze idę spać... Chociaż mi przeszło chyba... Ale żołądek nadal boli :(. TŻ twierdzi, że piwskiem tylko pogorszyłam...
kaska87 - 2008-12-06 09:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
cześć :D ale mam dobry humorek:o
hania811 - 2008-12-06 09:17
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9983844)
cześć :D ale mam dobry humorek:o
cześć :)jak dobry to trzeba się cieszyć a nie wstydzić:D
Ja chyba zasnę w pracy na siedząco...o 2 poszlam spać i padam teraz.
Co do drzwi...bardzo nie lubię drzwi. Jakas dziwna jestem. Jakos tak burzą lad przestrzenny, zamykać nie znosze bo sie dusze normalne. Najchętniej wszystkie bym pozdejmowala. Ale wszystkich nie da rady.:rolleyes: W sypialni i lazience mamy,ale planuję zrobic kiedys przesowne. Do kuchni i saluunu drzwi zdjęłam i wynioslam do piwnicy.:D
Dorinko niezła paczka:D. Z pewnoscią TZ sie ucieszy..i Ty na paczce skorzystasz:D
kaska87 - 2008-12-06 09:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
ja drzwi to tylko w łazienkach i sypialniach toleruję:D
Svinecka - 2008-12-06 10:15
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dziendobry :)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9982725)
[/b]
Wiem Svinecko my także w sypialni ale czasem jest fajnie inaczej, ale masz rację wszystko się da zrobić U nas będzie jeszcze lepiej, bo mały by musiał zejść po schodach więc usłyszymy No właśnie tyłek, uda dlatego chcę pójść też na step
no tak ale nawet jesli w salonie to w nocy a nie w dzien wiec mozna uslyszec jak dziecko idzie :) idz idz na step swietna zabawa a do tego efekty
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja
(Wiadomość 9982736)
Dorinko, jestes wzorem nowoczesnej kobiety. Az milo poczytac. I rodzinke macie taka modelowa, jak z reklamy. Masz racje, najlepsza motywacja, to to, ze sie dba o siebie, bo jak nie zrobi sie tego teraz, to potem bedzie tylko trudniej. Svinecko jak zapaszki ladne to ok Ja czasami takie smrody po nocy smaze, ze szok, ale w sumie, mimo, ze obecnie mamy drzwi do kuchni, to ich nie zamykamy. Przyzwyczilismy sie czy co?
Lece, czas na lulu. Dobranoc
ja tez lubie smazyc po nocy ale wiesz wtedy wszyscy juz sa w lozkach wiec do nich nie doleci
co do tych drzwi.....no wlasnie, wiekszosc ludzi albo ich nie ma, a jesli ma to nie zamyka i to jest najlepsze - bo tak sobie mysle - wyobrazasz sobie siedziec w zamknietej kuchni?
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9983939)
cześć :)jak dobry to trzeba się cieszyć a nie wstydzić:D
Ja chyba zasnę w pracy na siedząco...o 2 poszlam spać i padam teraz.
Co do drzwi...bardzo nie lubię drzwi. Jakas dziwna jestem. Jakos tak burzą lad przestrzenny, zamykać nie znosze bo sie dusze normalne. Najchętniej wszystkie bym pozdejmowala. Ale wszystkich nie da rady.:rolleyes: W sypialni i lazience mamy,ale planuję zrobic kiedys przesowne. Do kuchni i saluunu drzwi zdjęłam i wynioslam do piwnicy.:D
Dorinko niezła paczka:D. Z pewnoscią TZ sie ucieszy..i Ty na paczce skorzystasz:D
no wlasnie...jak jest pelno drzwi to takie klitki sa w mieszkaniu a nie ma przestrzeni :ehem:
a u mnie te luki beda fajnie wygladac bo tam jest tak ze jak sie wchodzi do mieszkania to po lewej jest salon a po prawej kuchnia, a po srodku przedpokoj jest jakby oddzielony od dalszej jego czesci i jest wlasnie luk na wprost drzwi wejsciowych - no i jak zrobie w salonie i kuchni to bedzie tak fajnie, ze sie w chodzi i po lewej luk, po srodku luk i po prawej luk
a caly przedpokoj jest zaciagany tynkiem francuskim i kupilam do niego specjalna bejce ktora sie rozciera gabka i daje ona fajne takie jakby cienie, tam gdzie sa wglebienia jest ciemniej a tam gdzie jest wypuklo jest jasniej - kolor: MALINA :p: hihihi
miskowa - 2008-12-06 11:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9982203)
Co do kuchni też wolałabym ją zamknąć z powodu zapachów, chociaż sama będę miała połączoną z salonem więc liczę na dobry pochłaniacz, czyli wyciąg:ehem:
u moich rodziców był i jest nadal otwarty salon i otwarta kuchnia, zapachy nie przechodzą - kwestia dobrego wyciągu i po sprawie.
Dziewczyny, rozglądam się za szafą, ale chyba taką na wymiar do mojego pokoju u rodziców. Macie jakieś typy, gdzie oprócz komandora warto się rozejrzeć. Macie może szafy z IKEI? Ciekawa jestem jak one się mają jakościowo.
Właśnie jestem u rodziców i jest akcja zawieszania lampek dookoła domu.
zapomniałam się przywitać :) cześć, miłego weekendu
hania811 - 2008-12-06 11:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 9984895)
Dziewczyny, rozglądam się za szafą, ale chyba taką na wymiar do mojego pokoju u rodziców. Macie jakieś typy, gdzie oprócz komandora warto się rozejrzeć. Macie może szafy z IKEI? Ciekawa jestem jak one się mają jakościowo.
Hej:).
Ja mam szafę ale malutką i nie moge powiedziec ze jest super trwała. Ale kosztowała mnie groszę więc co sie dziwić..a wygląda rewelacyjnie. Przezyła jedną przeprowadzkę ale przy 2 to już na bank się rozpadnie.
Ja robię szafę u faceta który robil nam meble kuchenne. Warto sie popytac po znajomych czy nie mają jakiegos speca pd mebli. Nasz pan Slawek robi wszystko super i tanio...meble kuchenne, do salonu, lozka, stoly szafy, garderoby.
ANITKA79 - 2008-12-06 14:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Czesc sloneczka, ja sie troszke kuruje/ czosnek z chlebkiem no i ziola do plukania / w miare mozliwosci bo w miedzy czasie mam jazde :)
Prosze trzymajcie mocno kciuki w srode. Mam egzamin :o
twin--maid - 2008-12-06 17:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez caperucitaroja
(Wiadomość 9981992)
No masz! Dorinko gdzies sie podziala? Svinecko, a nie myslisz, ze z kuchni do salunu moga leciec zapachy, szczegolnie wieczorem po jakiejs smazeninie? Mi tez sie zapowiada kuchnia otwarta, ale troche sie tym martwie :rolleyes:
Ja nie dość, że pozbyłam się drzwi z kuchni to jeszcze pół ściany (tylko tyle mogłam) wyburzyłam w mieszkaniu. Dzięki temu mam przestrzeń a tak byłaby kuchnia klitka. Zapachy mi się zbytnio nie rozchodzą po domu, a nawet jesli to takie apetyczne:)
Mnie dziś TŻ zrobił w sklepie niepsodziankę. Zaprowadził do działu słodycze i kupił ulubione http://swiatslodyczy.blox.pl/resourc...r_mleczne1.jpg tylko w takim światecznym opakowaniu jak prezent :) Ode mnie dostał ulubioną czekoladę:)
Dorinko skąd Ty masz tyle energii w sobie? :) Fajny prezent dla Męża zakupiłaś:)
caperucitaroja - 2008-12-06 18:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Ja na chwilke :-)
Dziewczyny, macie racje z tymi drzwiami: sypialnia i lazienka. Nie wiem co ja z ta kuchnia :rolleyes:. U nas dzis bez mikolajek :cool:. Za to popoludniu wielkie zakupy ze slodkosciami wlacznie :p:
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 9986627)
Czesc sloneczka, ja sie troszke kuruje/ czosnek z chlebkiem no i ziola do plukania / w miare mozliwosci bo w miedzy czasie mam jazde :)
Prosze trzymajcie mocno kciuki w srode. Mam egzamin :o
Anitko, kuruj sie kuruj. Dasz rade. U mnie masz kciuki trzymane od dzis :ehem:. Wierze w Ciebie :cmok:!
mekintoszek - 2008-12-06 20:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
My mamy drzwi tylko do sypialni i łazienki i jest ok :ehem:
miskowa - 2008-12-06 22:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 9986627)
Prosze trzymajcie mocno kciuki w srode. Mam egzamin :o
Trzymam kciuki Anitko, na pewno się uda
a u mnie dziś był Mikołaj:D
twin--maid - 2008-12-06 22:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 9986627)
Czesc sloneczka, ja sie troszke kuruje/ czosnek z chlebkiem no i ziola do plukania / w miare mozliwosci bo w miedzy czasie mam jazde :)
Prosze trzymajcie mocno kciuki w srode. Mam egzamin :o
Anitko tak na szaro napisałaś, że nie zauważyłam za pierwszym razem. We wtorek oczywiście trzymam :kciuki:
ANITKA79 - 2008-12-07 07:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez twin--maid
(Wiadomość 9992253)
Anitko tak na szaro napisałaś, że nie zauważyłam za pierwszym razem. We wtorek oczywiście trzymam :kciuki:
Hi hi, Twin w srode trzymaj :)
Do mnie tez przyszedl mikolaj z czekolada :p
biia - 2008-12-07 10:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
ja chyba byłam niegrzeczna bo tylko jeden Mikołaj do mnie dotarł. czas nad sobą popracować do gwiazdki :D
twin--maid - 2008-12-07 12:26
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 9993352)
Hi hi, Twin w srode trzymaj :)
Do mnie tez przyszedl mikolaj z czekolada :p
Ok Anitko. Zatem w środę :kciuki:
ANITKA79 - 2008-12-08 06:33
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hey u mnie z gardlem nic lepiej.. W trakcie pracy ide do lekarza, tylko jeszcze nie wiem na ktora. Niech zobaczy co jest bo caly czas czuje sie tak samo:o mimo ze kuruje sie od piatku...
miskowa - 2008-12-08 07:20
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dzień dobry :)
ButterBear - 2008-12-08 08:03
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10004940)
dzień dobry :)
dzień dobry :)
miskowa - 2008-12-08 08:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10005151)
dzień dobry :)
ależ nas tu tłum dzisiaj, co?
jesteś w pracy Butter?
ButterBear - 2008-12-08 08:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10005175)
ależ nas tu tłum dzisiaj, co?
jesteś w pracy Butter?
Faktycznie, dzikie tłumy. Tak, niestety jestem w pracy :( A tak dobrze mi się spało.
W ogóle zaczynamy planować remont i jestem ledwo żywa z tego wszystkiego :rolleyes:
dorinka30 - 2008-12-08 08:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć ;)
U mnie Mikołajki udane,Mikołaj był bogaty- dostałam nawigację :jupi: a prezent męża nam obojgu sprawił przyjemność, choć nie wszystko jeszcze przetestowaliśmy :D
Twin ja nie mam zbytnio energii, też jestem ciągle zmęczona i ospała, ztn. byłam, od kiedy zmusiłam się do ćwiczeń energia sama przyszła :)
Mango08 - 2008-12-08 08:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dzien dobry :) Strasznie cichutko... Butter remont nic miłego, ale pomyśl jak fajnie będzie po :D
Edit: Dorinko prezent świetny:) jeśli jest wgrany dobry program, to naprawdę pomocny sprzęt. Polecam auto mapę :)
ButterBear - 2008-12-08 08:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 10005264)
Dzien dobry :) Strasznie cichutko... Butter remont nic miłego, ale pomyśl jak fajnie będzie po :D
Ja się nawet cieszę na sam remont ;) tylko będziemy mieć potwornie dużo roboty...no i wydatków...bo musimy wyremontować całe mieszkanie oprócz łazienki. Też właśnie myślimy nad powywalaniem drzwi. Lecą już na pewno te do kuchni i garderoby...co dalej się zobaczy ;)
dorinka30 - 2008-12-08 08:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 10005264)
Edit: Dorinko prezent świetny:) jeśli jest wgrana dobry program, to naprawdę pomocny sprzęt. Polecam auto mapę :)
No dla mnie bomba, bo ja zanim trafię w jakieś nowe miejsce to muszę się nieźle nagimnastykować, mam kiepską orientację w terenie, teraz już jest i tak lepiej, dużo lepiej niż kiedyś ;) U mnie są już mapy wgrane, ale nie wiem czy mąż wgrał czy tak było :rolleyes:
Mango08 - 2008-12-08 08:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10005280)
Ja się nawet cieszę na sam remont ;) tylko będziemy mieć potwornie dużo roboty...no i wydatków...bo musimy wyremontować całe mieszkanie oprócz łazienki. Też właśnie myślimy nad powywalaniem drzwi. Lecą już na pewno te do kuchni i garderoby...co dalej się zobaczy ;)
Remont strasznie męczy... ten ciągły bałagan, kurz, do tego troche kaski trzeba wydać. Jednak dzięki tym wspaniałościom, które można dostać na rynku to z domku można zrobić naprawdę milutkie gniazdko.
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10005300)
No dla mnie bomba, bo ja zanim trafię w jakieś nowe miejsce to muszę się nieźle nagimnastykować, mam kiepską orientację w terenie, teraz już jest i tak lepiej, dużo lepiej niż kiedyś ;) U mnie są już mapy wgrane, ale nie wiem czy mąż wgrał czy tak było :rolleyes:
Wiesz ja ostatnio byłam w innym mieście i miałam bardzo mało czasu, aby odnaleść miejsce, gdzie miałam sprawę załatwić. Bez nawigacji na 100% bym tam nie trafiła, bo wogóle nie znałam miasta, a tak to raz dwa i byłam na miejscu:jupi: Tylko czasami są jakieś dziwne programy wgrywane, my mieliśmy taki na początku, i wtedy nawigacja może płatać figle... :ehem:
miskowa - 2008-12-08 08:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 10005358)
Wiesz ja ostatnio byłam w innym mieście i miałam bardzo mało czasu, aby odnaleść miejsce, gdzie miałam sprawę załatwić. Bez nawigacji na 100% bym tam nie trafiła, bo wogóle nie znałam miasta, a tak to raz dwa i byłam na miejscu:jupi: Tylko czasami są jakieś dziwne programy wgrywane, my mieliśmy taki na początku, i wtedy nawigacja może płatać figle... :ehem:
po prostu trzeba zachować mózg jak się jeździ z nawigacją i pamiętać, że nie można do końca ufać urządzeniom, tyko też ciągle patrzeć na znaki, żeby nie było akcji ja ta, kiedy jakiś facet wjechał busem do jeziora, bo tak mu nawigacja pokazała drogę;)
dorinka30 - 2008-12-08 08:43
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10005369)
po prostu trzeba zachować mózg jak się jeździ z nawigacją i pamiętać, że nie można do końca ufać urządzeniom, tyko też ciągle patrzeć na znaki, żeby nie było akcji ja ta, kiedy jakiś facet wjechał busem do jeziora, bo tak mu nawigacja pokazała drogę;)
:hahaha::hahaha: Sorry, ale nie wytrzymałam :ehem:
Dobre, nie słyszałam o tym, i to jeszcze facet nie laska :ehem:
ButterBear - 2008-12-08 08:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 10005358)
Remont strasznie męczy... ten ciągły bałagan, kurz, do tego troche kaski trzeba wydać. Jednak dzięki tym wspaniałościom, które można dostać na rynku to z domku można zrobić naprawdę milutkie gniazdko.
No męczy, wiadomo, ale jak wiem, że będę potem mieć coś swojego, to mogę sprzątać ten kurz itp... Jak będę wiedzieć, że to co mam, zrobiłam własnymi i TŻ łapkami ;)
dorinka30 - 2008-12-08 09:06
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dziewczyny coś mi się stało z ustami :eek: Jak wstałam w sobotę rano, to moje usta wyglądały jak po wstrzyknięciu botoxu, takie spuchnięte i czerwone, jakby poparzone :o, aplikowałam na nie wszsytko, jest trochę lepiej, za to teraz jak jem cokolwiek to pękają mi w kącikach ? Co to może być ?:confused:
mekintoszek - 2008-12-08 09:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć :) Anitko, a w środę masz egzamin :( Musisz się wykurować, koniecznie. Może zerwij się po lekarzu do domu. Dorinko, ja raz jechałam z nawigacją i nie miałam ustawionego mówienia, tylko pokazywała - rozwaliłabym się kilka razy:o Za to jak w Anglii pracowałam to jeździłam z nawigacją bardzo dużo i fakt, że przy dobrej nawigacji, a z taką jeździłam, to naprawdę czysta przyjemność. Nigdy nie wjechałam nawet jedną przecznicę dalej. Była po prostu idealna. Jednak mimo tego, że takie świetne też są to dla nas to w sumie zbędny gadżet. Orientację obydwoje mamy bardzo dobrą i w sumie pół Europy zjeździliśmy tylko z mapą, a czasem nawet bez niej :o I daliśmy radę. Jednak bezsprzecznie uważam, że jest ten gadżet przydatny w niektórych sytuacjach :ehem: Ale tam, nawigacja - opowiedz nam co jeszcze wrzuciałaś mężowi do paczki:D Butter, my nasze mieszkanie remontowaliśmy całkowicie i ile byliśmy w stanie to robiliśmy sami - czyli malowanie, składanie mebli, listwy, roletki, zasłonki, relingi itp I masz rację, że jest to cudne uczucie wiedzieć, że się tyle zrobiło samemu :ehem:
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10005586)
Dziewczyny coś mi się stało z ustami :eek: Jak wstałam w sobotę rano, to moje usta wyglądały jak po wstrzyknięciu botoxu, takie spuchnięte i czerwone, jakby poparzone :o, aplikowałam na nie wszsytko, jest trochę lepiej, za to teraz jak jem cokolwiek to pękają mi w kącikach ? Co to może być ?:confused:
Całowałaś się na wietrze?:-p A tak poważnie - może jakaś alergia, a może naprawdę od wiatru i zimna.
mekintoszek - 2008-12-08 09:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
post pod postem ;)
miskowa - 2008-12-08 09:12
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10005586)
Dziewczyny coś mi się stało z ustami :eek: Jak wstałam w sobotę rano, to moje usta wyglądały jak po wstrzyknięciu botoxu, takie spuchnięte i czerwone, jakby poparzone :o, aplikowałam na nie wszsytko, jest trochę lepiej, za to teraz jak jem cokolwiek to pękają mi w kącikach ? Co to może być ?:confused:
może to być brak jakichś witamin, ale nie pamiętam już jakich
kaska87 - 2008-12-08 09:13
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
cześć dziewczyny:jupi: ale u mnie pogoda paskudna:mad:
dorinka30 - 2008-12-08 09:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez mekintoszek
(Wiadomość 10005604)
Cześć :)
Dorinko, ja raz jechałam z nawigacją i nie miałam ustawionego mówienia, tylko pokazywała - rozwaliłabym się kilka razy:o Za to jak w Anglii pracowałam to jeździłam z nawigacją bardzo dużo i fakt, że przy dobrej nawigacji, a z taką jeździłam, to naprawdę czysta przyjemność. Nigdy nie wjechałam nawet jedną przecznicę dalej. Była po prostu idealna. Jednak mimo tego, że takie świetne też są to dla nas to w sumie zbędny gadżet. Orientację obydwoje mamy bardzo dobrą i w sumie pół Europy zjeździliśmy tylko z mapą, a czasem nawet bez niej :o I daliśmy radę. Jednak bezsprzecznie uważam, że jest ten gadżet przydatny w niektórych sytuacjach :ehem: Ale tam, nawigacja - opowiedz nam co jeszcze wrzuciałaś mężowi do paczki:D
Masz rację, dla mnie to będzie przydatne czasem, codziennie nie mam zamiaru jej używać bo nie mam takiej potrzeby :rolleyes: Czasem zwłaszcza jak mąż wyjedzie a ja będę zmuszona gdzieś pierwszy raz trafić ;) Mekintoszku pisałam kilka stron wcześniej ale co tam powtórzę się- wrzuciłam mu bokserki takie fajne z woreczkiem w tym samym kolorze- idealne na wyjazdy, bo można wrzucić do kosmetyczki i fajnie to wyglada, żel Durexu oraz Durex Play ale jeszcze nie sprawdzaliśmy tego, w każdym razie się zdziwiłam że to jest chyba jednorazowa zabawka za 20 zł. żeby chociaż efekt był warty tego :D
Ehh nie było pocałunków na wietrze, używam zawsze jakichś błyszczyków więc to niemożliwe że przez wiatr i mróz, no nic pójde do apteki po coś, może maść witaminowa by pomogła....
Monia_22 - 2008-12-08 09:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
..
miskowa - 2008-12-08 09:30
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Monia_22
(Wiadomość 10005738)
..
przepraszam, ale o co chodzi w tego typu wypowiedzi?
dorinka30 - 2008-12-08 09:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Byliśmy w Ikei w sobotę ;), zakupiliśmy krzesła składane, mam zamiar rozłożyć stół na świeta :ehem: , ozdoby, świeczniki, świeczki zapachowe i różne takie fajne pierdółki, kupiłam tez wok w promocji za 14,90 ciekawe czy to coś warte ? Nigdy nie miałam woka, a mam zamiar wkrótce coś w nim upichcić :zarlok:
mekintoszek - 2008-12-08 09:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Ano czytałam, co miałaś zamiar wrzucić ale myślałam, że może coś jeszcze dodałaś. Fajny prezent. Durex Play mieliśmy kiedyś i w sumie śmieszny gadżet, ale na tyle, że by kupić kolejny raz się chyba nie zachwyciliśmy :rolleyes: Co do nawi - właśnie super to jest gdy musisz gdzieś dojechać na czas, a jedziesz tam pierwszy raz. Ja w takich sytuacjach wyjeżdżam 1/2h wcześniej na wszelki wypadek, a i tak mam stresa czy się nie zgubię gdzieś. Także w pewnych sytuacjcach jak najbardziej :ehem:
hania811 - 2008-12-08 09:47
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hej.
Anitko będę trzymać kciuki:kciuki:
Nie chce mi się pracowac:(
miskowa - 2008-12-08 09:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10005935)
Hej.
Anitko będę trzymać kciuki:kciuki:
Nie chce mi się pracowac:(
witaj w klubie
dorinka30 - 2008-12-08 09:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez mekintoszek
(Wiadomość 10005917)
Ano czytałam, co miałaś zamiar wrzucić ale myślałam, że może coś jeszcze dodałaś. Fajny prezent. Durex Play mieliśmy kiedyś i w sumie śmieszny gadżet, ale na tyle, że by kupić kolejny raz się chyba nie zachwyciliśmy :rolleyes: Co do nawi - właśnie super to jest gdy musisz gdzieś dojechać na czas, a jedziesz tam pierwszy raz. Ja w takich sytuacjach wyjeżdżam 1/2h wcześniej na wszelki wypadek, a i tak mam stresa czy się nie zgubię gdzieś. Także w pewnych sytuacjcach jak najbardziej :ehem:
Nie nic więcej, jeszcze słodycze, czyli ulubione cukierki męża, wszystko zapakowałam w wielkiego cukierka :ehem:
Poemi - 2008-12-08 10:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hej. Ekipa na sylwestra się rozrasta :D
hania811 - 2008-12-08 10:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10006006)
witaj w klubie
Jeszcze mialam nadzieje ze odbiorę sobie dzis nadgodziny za sobotę..a tu guzik. Musze siedziec do 18 i to jeszcze sama:(.
Dorinko piękny prezent od męża.
W nawi najwazniejsza mapa. My mamy strara i niedokaladną. Czasem biedna głupieje. Musimy wgrac nową..ale skoro jeszcze tego nie zrobilismy to chyba nie mamy potrzeby:rolleyes:.
Misku a Tobie co mikolaj przyniósł??
dorinka30 - 2008-12-08 10:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10006054)
Jeszcze mialam nadzieje ze odbiorę sobie dzis nadgodziny za sobotę..a tu guzik. Musze siedziec do 18 i to jeszcze sama:(.
Dorinko piękny prezent od męża.
W nawi najwazniejsza mapa. My mamy strara i niedokaladną. Czasem biedna głupieje. Musimy wgrac nową..ale skoro jeszcze tego nie zrobilismy to chyba nie mamy potrzeby:rolleyes:.
Misku a Tobie co mikolaj przyniósł??
Biedactwo :rolleyes:, nie dość że sama to jeszcze do 18 :(
Prezent fajny, ale wiesz nie był mi niezbędny ale mój mąż się uparł na niego ;), więc jest ;)
Hania a u Ciebie był mikołaj ?:rolleyes:
Poemi - 2008-12-08 10:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10006054)
Jeszcze mialam nadzieje ze odbiorę sobie dzis nadgodziny za sobotę..a tu guzik. Musze siedziec do 18 i to jeszcze sama:(.
Może Cię pocieszy to, że ja w pracy będę siedzieć do jutra (dosłownie)... :rolleyes:
miskowa - 2008-12-08 10:12
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10006054) Misku a Tobie co mikolaj przyniósł??
byłam w ten weekend sama u rodziców, tż został w domu. U mnie w domu na mikołajki standardowo słodkości. Ja w tym roku kupiłam rózgi dla każdego na mikołajki, takie z przyczepionym mikołajem i jakimiś czekoladkami. I kupiłam w piątek prezent dla tż pod choinkę, więc musi być grzeczny do świąt.
twin--maid - 2008-12-08 10:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć
ButterBear - 2008-12-08 10:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10005935)
Hej.
Anitko będę trzymać kciuki:kciuki:
Nie chce mi się pracowac:(
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10006006)
witaj w klubie
O tak, ja też się dołączam do tego klubu... :kwasny: Nie chce mi się potwornie :(
W chwilkach wolnych od pracy sznupię na stronach Ikei, Jyska, BRW itp :-p
miskowa - 2008-12-08 10:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10006217)
O tak, ja też się dołączam do tego klubu... :kwasny: Nie chce mi się potwornie :(
W chwilkach wolnych od pracy sznupię na stronach Ikei, Jyska, BRW itp :-p
jak znajdziesz coś fajnego, to wrzucaj, bardzo lubię oglądać takie rzeczy. Ja muszę znaleźć szafę, ale sama nie wiem, czego chcę, więc chyba muszę zrobić rundę po sklepach z meblami i pooglądać, może coś mnie natchnie
ButterBear - 2008-12-08 10:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10006265)
jak znajdziesz coś fajnego, to wrzucaj, bardzo lubię oglądać takie rzeczy. Ja muszę znaleźć szafę, ale sama nie wiem, czego chcę, więc chyba muszę zrobić rundę po sklepach z meblami i pooglądać, może coś mnie natchnie
Znajduję nawet dużo fajnych rzeczy... ale nie wiem co by Cie interesowało ;) Meble?Ozdoby? płytki? Panele ;)
Mango08 - 2008-12-08 10:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dziewczyny mam pytanie.
Kupowała któraś z Was perfumy na allegro? Ostatnio słyszałam, że to się opłaca, więc sprawdziłam ceny. Różnica dochodzi nawet do 100 zł na 100ml opakowaniu, jesli wezmiemy pod uwage douglasa czy sephora a perfumerię internetową, która ma same pozytywy. Czy to możliwe aby te perfumy były oryginalne? Jesli macie jakis sprawdzonych sprzedawców to byłabym wdzięczna za link.
dorinka30 - 2008-12-08 10:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 10006332)
Dziewczyny mam pytanie.
Kupowała któraś z Was perfumy na allegro? Ostatnio słyszałam, że to się opłaca, więc sprawdziłam ceny. Różnica dochodzi nawet do 100 zł na 100ml opakowaniu, jesli wezmiemy pod uwage douglasa czy sephora a perfumerię internetową, która ma same pozytywy. Czy to możliwe aby te perfumy były oryginalne? Jesli macie jakis sprawdzonych sprzedawców to byłabym wdzięczna za link.
Ja zawsze kupuję na allegro :ehem:, ostatnio wprawdzie wolę korzystać z promocji w Super Pharmie ale nie wiem czy u Ciebie jest ta sieć ?:rolleyes:
Mango jaki zapach Cię interesuje, postaram Ci się poszukać jakiegoś pewniaka....
Jak do tej pory zawsze kupowałam oryginały, raz mega bezczelny Sprzedawca mnie naciął na podróbę mimo odbioru osobistego :eek:, ale zaraz dzwoniłam i następnego dnia był ze zwrotem kaski i głupim tłumaczeniem, że nie wie o co chodzi ?:o
hania811 - 2008-12-08 10:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10006088)
Biedactwo :rolleyes:, nie dość że sama to jeszcze do 18 :(
Prezent fajny, ale wiesz nie był mi niezbędny ale mój mąż się uparł na niego ;), więc jest ;)
Hania a u Ciebie był mikołaj ?:rolleyes:
U mnie nie bylo. Jak pisałam zero prezentow w tym roku.
Mamy musialy sie zadowolic prezentami urodzinowymi w postaci storczykow:rolleyes:.
Moja mama dodatkowo dostał rodaliki drożdzowe ktorymi wczorajsi goscie zajadali sie ze az im uszy trzęsly:D. Zjedli 50 sztuk:eek:...ale co tu gadac moj mąż wieczorem do herbaty wsysnął 10 na raz:eek:. Musze częsciej je piec.
Generalnie to sie cieszę ze skonczyl sie już ten tydzien. Teraz chwila spokoju...a potem sajgon przedswiąteczny.
Bylam w sobote na zakupach i już byl szał. Korki na parkingu itp. To ja nie wiem co będzie przed samymi swiętami.:eek:
jakoś mi sie nie chce tych swiąt:kwasny:. W sylwestra chyba zostanę sama w domu. Mąż jednak będzie pracował. A mi sie nie chce iśc do tego samego klubu w ktorym jestem co weekend.
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10006158)
byłam w ten weekend sama u rodziców, tż został w domu. U mnie w domu na mikołajki standardowo słodkości. Ja w tym roku kupiłam rózgi dla każdego na mikołajki, takie z przyczepionym mikołajem i jakimiś czekoladkami. I kupiłam w piątek prezent dla tż pod choinkę, więc musi być grzeczny do świąt.
Bo jak nie to znowu rózga:D
dorinka30 - 2008-12-08 11:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10006591)
U mnie nie bylo. Jak pisałam zero prezentow w tym roku.
Mamy musialy sie zadowolic prezentami urodzinowymi w postaci storczykow:rolleyes:.
Moja mama dodatkowo dostał rodaliki drożdzowe ktorymi wczorajsi goscie zajadali sie ze az im uszy trzęsly:D. Zjedli 50 sztuk:eek:...ale co tu gadac moj mąż wieczorem do herbaty wsysnął 10 na raz:eek:. Musze częsciej je piec.
Bylam w sobote na zakupach i już byl szał. Korki na parkingu itp. To ja nie wiem co będzie przed samymi swiętami.:eek:
jakoś mi sie nie chce tych swiąt:kwasny:. W sylwestra chyba zostanę sama w domu. Mąż jednak będzie pracował. A mi sie nie chce iśc do tego samego klubu w ktorym jestem co weekend.
Rogaliki były z powidłami ? :rolleyes: Takie z kruchego ciasta ? takie rogaliki to jedyne co mnie słodkiego rusza :D
W Sylwestra sama, no co TY a towarzystwo wasze gdzie będzie ? Nie lepiej z nimi pójść, rozerwać się :rolleyes:
My zastanawiamy się jeszcze co zrobić, czekamy aż znajomi z ostatniej imprezy się odezwą ale ogólnie rzecz biorąc mamy na nich nerwa po ostatniej imprezie i w sumie do końca nie wiemy czy mamy ochotę się w nimi bawić na Sylwestra :o
ButterBear - 2008-12-08 11:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10006674)
Rogaliki były z powidłami ? :rolleyes: Takie z kruchego ciasta ? takie rogaliki to jedyne co mnie słodkiego rusza :D
W Sylwestra sama, no co TY a towarzystwo wasze gdzie będzie ? Nie lepiej z nimi pójść, rozerwać się :rolleyes:
My zastanawiamy się jeszcze co zrobić, czekamy aż znajomi z ostatniej imprezy się odezwą ale ogólnie rzecz biorąc mamy na nich nerwa po ostatniej imprezie i w sumie do końca nie wiemy czy mamy ochotę się w nimi bawić na Sylwestra :o
A mnie ruszają drożdżowe rogaliki z cynamonem i rodzynkami... Kurcze, pyszne są :D Dziewczyny pieczecie pierniki na święta?
dorinka30 - 2008-12-08 11:34
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10006848)
A mnie ruszają drożdżowe rogaliki z cynamonem i rodzynkami... Kurcze, pyszne są :D Dziewczyny pieczecie pierniki na święta?
Ja nie piekę nic słodkiego, poczekam na nowe mieszkanie i nowy piekarnik:rolleyes:, bo ten co mam woła o pomstę do nieba :(
ButterBear - 2008-12-08 11:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10006954)
Ja nie piekę nic słodkiego, poczekam na nowe mieszkanie i nowy piekarnik:rolleyes:, bo ten co mam woła o pomstę do nieba :(
O mamuniu, ja się już nie mogę doczekać mojej własniej kuchenki. Projekt już mam :D Dori, Ty siedzisz w tym biznesie;), jakie meble kuchenne są teraz modne? Chodzi mi o kolory frontów :D Nie pogardzę zdjęciami :-p
miskowa - 2008-12-08 11:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10006302)
Znajduję nawet dużo fajnych rzeczy... ale nie wiem co by Cie interesowało ;) Meble?Ozdoby? płytki? Panele ;)
meble, ozdoby :ehem:
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10006591) jakoś mi sie nie chce tych swiąt:kwasny:. W sylwestra chyba zostanę sama w domu. Mąż jednak będzie pracował. A mi sie nie chce iśc do tego samego klubu w ktorym jestem co weekend.
Bo jak nie to znowu rózga:D
dokładnie tak:D
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10006674)
My zastanawiamy się jeszcze co zrobić, czekamy aż znajomi z ostatniej imprezy się odezwą ale ogólnie rzecz biorąc mamy na nich nerwa po ostatniej imprezie i w sumie do końca nie wiemy czy mamy ochotę się w nimi bawić na Sylwestra :o
my nie mamy żadnego planu i szczerze mówiąc, wisi mi to, co będziemy robić w sylwestra
Madlen__18 - 2008-12-08 11:50
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć! W weekend byłam na zajęciach w szkole,a potem spędzałam wieczory z małżem więc mnie tu nie było. Nadrobiłam co pisałyście i lecę trochę sprzątnąć:)
goosia207 - 2008-12-08 12:34
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 10006332)
Dziewczyny mam pytanie.
Kupowała któraś z Was perfumy na allegro? Ostatnio słyszałam, że to się opłaca, więc sprawdziłam ceny. Różnica dochodzi nawet do 100 zł na 100ml opakowaniu, jesli wezmiemy pod uwage douglasa czy sephora a perfumerię internetową, która ma same pozytywy. Czy to możliwe aby te perfumy były oryginalne? Jesli macie jakis sprawdzonych sprzedawców to byłabym wdzięczna za link.
Ja kupowałam perfumy raz na allegro (już ponad rok temu) i na 100% to podróba.Zadzwoniłam do sprzedawcy i wymienił mi je na kolejną podróbę :mad: dałam sobie spokój, bo nie były drogie. Z trzy razy już kupiłam perfumę przez perfumerię internetową (nie wiem czy mogę podać adres strony czy to nie będzie reklama :confused: ) i jestem zadowolona (na pewno było taniej z tego co wiem cena sprowadzanych perfum uzależniona jest od kursu dolara lub euro)
hania811 - 2008-12-08 12:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10006674)
Rogaliki były z powidłami ? :rolleyes: Takie z kruchego ciasta ? takie rogaliki to jedyne co mnie słodkiego rusza :D
Polowę z powidlami polowę z nutellą. Oczywiscie wszyscy mieli nadzieję na wylosowanie z nutellą;).
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10006674)
W Sylwestra sama, no co TY a towarzystwo wasze gdzie będzie ? Nie lepiej z nimi pójść, rozerwać się :rolleyes: My zastanawiamy się jeszcze co zrobić, czekamy aż znajomi z ostatniej imprezy się odezwą ale ogólnie rzecz biorąc mamy na nich nerwa po ostatniej imprezie i w sumie do końca nie wiemy czy mamy ochotę się w nimi bawić na Sylwestra :o
Wlasnie o to chodzi ze ja jestem wystarczajaco rozerwana i mam oczotę w sylwestra zostać w domu. Chciałam z męzem ale kasy nie mamy i w sumie lepiej by bylo jakby poszedł do pracy. Oczywiscie propozycję grania ma i ja jestem za tym zeby z niej skorzystal.
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10006848)
A mnie ruszają drożdżowe rogaliki z cynamonem i rodzynkami... Kurcze, pyszne są :D Dziewczyny pieczecie pierniki na święta?
Ja będę piekła na bank. Postanowiłam skorzystać z przepisu na pierniki nie lezakujące z Mojego gotowania.
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10007060)
my nie mamy żadnego planu i szczerze mówiąc, wisi mi to, co będziemy robić w sylwestra
:D..mi też wisi.
dorinka30 - 2008-12-08 13:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10007006)
O mamuniu, ja się już nie mogę doczekać mojej własniej kuchenki. Projekt już mam :D Dori, Ty siedzisz w tym biznesie;), jakie meble kuchenne są teraz modne? Chodzi mi o kolory frontów :D Nie pogardzę zdjęciami :-p
Modne jest wszystko, naprawdę ...Ja raczej w temacie bebechów mebli, szuflad, carg niż strictle mebli kuchennych :ehem: Co kto lubi od stylu rustykalnego po maksymalny minimalizm :rolleyes: Ja sama nie wiem jakie będę mieć meble, jeszcze nie myślałam o tym, ale na pewno forniry może jakieś barwione, jeszcze dokąłdnie nie wiem...Ostatnio mąż wymyślił, że kuchnia czerwona lakierowana :eek:, mam nadzieję że mu przejdzie :o
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10007853)
Polowę z powidlami polowę z nutellą. Oczywiscie wszyscy mieli nadzieję na wylosowanie z nutellą;). Wlasnie o to chodzi ze ja jestem wystarczajaco rozerwana i mam oczotę w sylwestra zostać w domu. Chciałam z męzem ale kasy nie mamy i w sumie lepiej by bylo jakby poszedł do pracy. Oczywiscie propozycję grania ma i ja jestem za tym zeby z niej skorzystal.
:D..mi też wisi.
Ja bym wolała z powidłami wylosować :D, niż Nutellą ;)
Mnie tez wisi Sylwester, możemy nawet siedzieć w domu :ehem:
hania811 - 2008-12-08 13:26
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10008166)
Modne jest wszystko, naprawdę ...Ja raczej w temacie bebechów mebli, szuflad, carg niż strictle mebli kuchennych :ehem: Co kto lubi od stylu rustykalnego po maksymalny minimalizm :rolleyes: Ja sama nie wiem jakie będę mieć meble, jeszcze nie myślałam o tym, ale na pewno forniry może jakieś barwione, jeszcze dokąłdnie nie wiem...Ostatnio mąż wymyślił, że kuchnia czerwona lakierowana :eek:, mam nadzieję że mu przejdzie :o
oooo tak, czerwona lakierowana..sliczna. A jeszcze piękniejsza biała. Zła jestem ze dałam sie przekonac iż niepraktyczna:(. Wczoraj ogladałam "Dekoratornię" i zrobili taka piękną bialą kuchnię:slina:. W ogole boskie mieszkanie. W moim stylu
Madlen__18 - 2008-12-08 13:36
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
O, Hania, ty w temacie filtrów jesteś. Znasz jakiś tani i w miarę ok fltr? Przez ten krem z kwasami chyba muszę zakupić. I dwa: on wybielają twarz? Odpada wszelkiego rodzaju opalanie latem etc, używając je cały rok, w lato będę jak w zimę?
dorinka30 - 2008-12-08 13:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10008231)
oooo tak, czerwona lakierowana..sliczna. A jeszcze piękniejsza biała. Zła jestem ze dałam sie przekonac iż niepraktyczna:(. Wczoraj ogladałam "Dekoratornię" i zrobili taka piękną bialą kuchnię:slina:. W ogole boskie mieszkanie. W moim stylu
:ehem: no widzę, że mój mąż też ma takie zapędy, ja wolałabym coś bliżej natury ale ostatecznie będziemy musieli znaleźć kompromis, zwłaszcza że on zajmuje się u nas sprzęten TRV i AGD i już ma wybrane jakieś mega futurystyczne wzory, więc obawiam sie czy to mieszkanie nie będziem za nowoczesne ja boję się takich wnętrz bo są zimne i sztywne dla mnie :o
Haniu najwyżej zmienisz sobie same fronty na białe, jak sądzisz ?:rolleyes:
hania811 - 2008-12-08 13:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18
(Wiadomość 10008378)
O, Hania, ty w temacie filtrów jesteś. Znasz jakiś tani i w miarę ok fltr? Przez ten krem z kwasami chyba muszę zakupić. I dwa: on wybielają twarz? Odpada wszelkiego rodzaju opalanie latem etc, używając je cały rok, w lato będę jak w zimę?
Kup sobie Klorane dla dzieci super jest, a kosztuje jakeis 27 zl. Zaraz poszukm linka na KWC.
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10008398)
:ehem: no widzę, że mój mąż też ma takie zapędy, ja wolałabym coś bliżej natury ale ostatecznie będziemy musieli znaleźć kompromis, zwłaszcza że on zajmuje się u nas sprzęten TRV i AGD i już ma wybrane jakieś mega futurystyczne wzory, więc obawiam sie czy to mieszkanie nie będziem za nowoczesne ja boję się takich wnętrz bo są zimne i sztywne dla mnie :o
Haniu najwyżej zmienisz sobie same fronty na białe, jak sądzisz ?:rolleyes:
Eee nie teraz juz nie da rady zmienic. Jakos przezyję:D. Aktualna kuchnia i tak mi się podoba:D Ale jak dane mi bedzie zmieniac kiedyś mieszkanie zrobię na bank białą.
Dorinko jak chce czerwony to niech będą czerwone sciany;) Fronty jakiś, klon czy brzoza i do tego czerwone akcenty:D.
dorinka30 - 2008-12-08 13:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10008483)
Kup sobie Klorane dla dzieci super jest, a kosztuje jakeis 27 zl. Zaraz poszukm linka na KWC.
Eee nie teraz juz nie da rady zmienic. Jakos przezyję:D. Aktualna kuchnia i tak mi się podoba:D Ale jak dane mi bedzie zmieniac kiedyś mieszkanie zrobię na bank białą.
Dorinko jak chce czerwony to niech będą czerwone sciany;) Fronty jakiś, klon czy brzoza i do tego czerwone akcenty:D.
Oj, ja się cykam tego czerwonego czy się kłócić nie zaczniemy w takich ścianach :o, już lepiej chyba meble niż ściany :) A co do koloru drewna to wolałabym coś ciemniejszego typu orzech, dąb barwiony, nie lubię jasnego drewna :rolleyes:
Madlen__18 - 2008-12-08 13:50
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dzięki Haniu:)
Ja zawsze chciałam czerwoną/bordową sypialnię. Z wielkim łóżkiem, ale koniecznie rama albo drewno, albo bardziej nowocześnie, jakaś metaloplastyka. Chociaż chyba drewno bym wolała. Ściany w tej czerwieni, najlepiej farrbą strukturową, nad łóxkiem jakiś motw, ściany "przecierane".
Ale to byłby pokój tylko do spania, a tu trzeba by miec było ze 3 pokoje, lub dom:) I garderobę bym chciała straszniei, żeby z tej sypialni się tam szło. Do tego mała łazieneczka, osoobno od reszty domu.
hania811 - 2008-12-08 13:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Madlen to http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19486
Czerwone akcenty są bardzo pobuszające....jak dla mnie pozytywnie pobudzające.
My mamy czerwony przedpokoj i jakoś nikt się nie pobił do tej pory:D
miskowa - 2008-12-08 13:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10008615)
Madlen to http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19486
Czerwone akcenty są bardzo pobuszające....jak dla mnie pozytywnie pobudzające.
My mamy czerwony przedpokoj i jakoś nikt się nie pobił do tej pory:D
zwłaszcza, że odcieni czerwieni jest też mnóstwo. Mi się też czerwone pomieszczenia podobają, w ogóle czerwień lubię, chociaż nie do twarzy mi w czerwonych ciuchach
hania811 - 2008-12-08 13:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10008632)
zwłaszcza, że odcieni czerwieni jest też mnóstwo. Mi się też czerwone pomieszczenia podobają, w ogóle czerwień lubię, chociaż nie do twarzy mi w czerwonych ciuchach
Dokładnie my mamy taką łagodną malinkę. Mój brat ma bordo ..taki to tylko do duzych pomieszczeń.
A u rodziców miałam jarzębinę..slicznie komponowała sie z bezem i brązami.
Madlen__18 - 2008-12-08 13:59
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dzięki, popatrzę za tym. A tak w ogóle: na filtry o jakiej mocy mam patzreć? Tylko te +50, inne są za słabe? Jakie jest sens kupić?
A wiecie, od kilku dni codziennie wieczorem bawię się chwilę z buźką Tż. On jest straszny pod tym względem, sam na bank zapomni użyć toniku a krem to już abstrakcja. Więc sobie siedam obok, przecieram mu tą mordkę tonikiem, a potem na noc nakładam ten krem o którym pisałam. Mam wrażenie, że już jest ładniejszy:D Aha: nie mam zamiaru wklepywać w niego tych mazidełek do końca życia, sam zaczął je doceniać, więc mam cichą nadzieję, że wyrobię mu nawyk i wkrótce sam będzie pamiętał.
hania811 - 2008-12-08 14:02
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18
(Wiadomość 10008685)
Dzięki, popatrzę za tym. A tak w ogóle: na filtry o jakiej mocy mam patzreć? Tylko te +50, inne są za słabe? Jakie jest sens kupić?
A wiecie, od kilku dni codziennie wieczorem bawię się chwilę z buźką Tż. On jest straszny pod tym względem, sam na bank zapomni użyć toniku a krem to już abstrakcja. Więc sobie siedam obok, przecieram mu tą mordkę tonikiem, a potem na noc nakładam ten krem o którym pisałam. Mam wrażenie, że już jest ładniejszy:D Aha: nie mam zamiaru wklepywać w niego tych mazidełek do końca życia, sam zaczął je doceniać, więc mam cichą nadzieję, że wyrobię mu nawyk i wkrótce sam będzie pamiętał.
No nie wiem jak to jest z biochemicznego punktu widzenia. Ja tylko 50 uzywam.
Ja przegrałam z kretesem walkę z wągrami TZ. Własnie dlatego ze jak ja nie posmaruję to nikt tego za mnie nie zrobi. A nie mam zamiaru za nim biegac z AD coby się dal wysmarowac.
Trudno niech sobie choduje to swinstwo na twarzy.
dorinka30 - 2008-12-08 14:06
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18
(Wiadomość 10008570)
Dzięki Haniu:)
Ja zawsze chciałam czerwoną/bordową sypialnię. Z wielkim łóżkiem, ale koniecznie rama albo drewno, albo bardziej nowocześnie, jakaś metaloplastyka. Chociaż chyba drewno bym wolała. Ściany w tej czerwieni, najlepiej farrbą strukturową, nad łóxkiem jakiś motw, ściany "przecierane".
Ale to byłby pokój tylko do spania, a tu trzeba by miec było ze 3 pokoje, lub dom:) I garderobę bym chciała straszniei, żeby z tej sypialni się tam szło. Do tego mała łazieneczka, osoobno od reszty domu.
Ja też , marzy mi się sypialnia w kolorze wina, i łóżko koniecznie z metalową ramą, coby można było zainstalować jakieś gadżety typu kajdanki :D, heh zboczuchy :ehem:
Ale w salonie chciałabym mieć stonowane kolory, ewentualnie dodatki w kolorze czerwieni :D
Madlen__18 - 2008-12-08 14:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Ja na razie nie muszę biegać. Siedzi grzecznie. Raz nawet sam mnie o to poprosił (że niby nie ma rączek?:P). Ale wiem, że gdybym np dzisiaj tego nie zrobiła i jutro też nie, to sam z siebie tego nie zrobi już, zapomni na amen. Spróbuję, może zobaczy efekty, i sam się będzie pilnował.
miskowa - 2008-12-08 14:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18
(Wiadomość 10008685)
A wiecie, od kilku dni codziennie wieczorem bawię się chwilę z buźką Tż. On jest straszny pod tym względem, sam na bank zapomni użyć toniku a krem to już abstrakcja. Więc sobie siedam obok, przecieram mu tą mordkę tonikiem, a potem na noc nakładam ten krem o którym pisałam. Mam wrażenie, że już jest ładniejszy:D Aha: nie mam zamiaru wklepywać w niego tych mazidełek do końca życia, sam zaczął je doceniać, więc mam cichą nadzieję, że wyrobię mu nawyk i wkrótce sam będzie pamiętał.
może jest to jakiś sposób na mojego tż też, najgorsze że mi się samej nie chce czasem nic oprócz kremu, a co dopiero jego smarować. Ale może faktycznie, jak sam zauważy różnicę po kilku dniach, to będzie się smarował
DianaM - 2008-12-08 14:17
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Czesc, ale Was zaniedbałam ostatnio z czytaniem... Dzisiaj jeszcze wolne, od rana sprzątam i oglądam SWWM. Kupiłam sobie płytkę z filmem mimo, że byłam na tym w kinie. Na obiad jakiś schab wyciągnęłam z zamrażarki. Lecę obrać ziemniaczki:)
miskowa - 2008-12-08 14:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez DianaM
(Wiadomość 10008911)
Czesc, ale Was zaniedbałam ostatnio z czytaniem... Dzisiaj jeszcze wolne, od rana sprzątam i oglądam SWWM. Kupiłam sobie płytkę z filmem mimo, że byłam na tym w kinie. Na obiad jakiś schab wyciągnęłam z zamrażarki. Lecę obrać ziemniaczki:)
no właśnie, zaniedbałaś nas:(
ButterBear - 2008-12-08 14:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10008166)
Modne jest wszystko, naprawdę ...Ja raczej w temacie bebechów mebli, szuflad, carg niż strictle mebli kuchennych :ehem: Co kto lubi od stylu rustykalnego po maksymalny minimalizm :rolleyes: Ja sama nie wiem jakie będę mieć meble, jeszcze nie myślałam o tym, ale na pewno forniry może jakieś barwione, jeszcze dokąłdnie nie wiem...Ostatnio mąż wymyślił, że kuchnia czerwona lakierowana :eek:, mam nadzieję że mu przejdzie :o
O nie, czerwona kuchnia nie ;) Ja chcę coś prostego, bez wydziwiań. Ale ciężko mi się zdecydować na jakiś konkret :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10008547)
[/B]
Oj, ja się cykam tego czerwonego czy się kłócić nie zaczniemy w takich ścianach :o, już lepiej chyba meble niż ściany :) A co do koloru drewna to wolałabym coś ciemniejszego typu orzech, dąb barwiony, nie lubię jasnego drewna :rolleyes:
No właśnie - jakieś ciemne kolory. Ale tata mi powiedział, że teraz wszędzie są kuchnie w takich kolorach i w ogóle nie będę mieć oryginalnie... Ehhh... no i co tu zrobic? :confused:
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10008769)
Ja też , marzy mi się sypialnia w kolorze wina, i łóżko koniecznie z metalową ramą, coby można było zainstalować jakieś gadżety typu kajdanki :D, heh zboczuchy :ehem:
Ale w salonie chciałabym mieć stonowane kolory, ewentualnie dodatki w kolorze czerwieni :D
Ja już kolory do sypialni mam wymyslone - ale tylko tam :kwasny: kiepsko z moją wyobraźnią w tym zakresie. Na szczęście mam pomocnika - tatę -artystę :D
hania811 - 2008-12-08 14:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10008769)
Ja też , marzy mi się sypialnia w kolorze wina, i łóżko koniecznie z metalową ramą, coby można było zainstalować jakieś gadżety typu kajdanki :D, heh zboczuchy :ehem:
Ale w salonie chciałabym mieć stonowane kolory, ewentualnie dodatki w kolorze czerwieni :D
No ba, tylko z metalowa ramą. Ja już mam wybrane w Ikei http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49849765
Hej Diana:cmok:
dorinka30 - 2008-12-08 14:27
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10008983)
O nie, czerwona kuchnia nie ;) Ja chcę coś prostego, bez wydziwiań. Ale ciężko mi się zdecydować na jakiś konkret :rolleyes:
No właśnie - jakieś ciemne kolory. Ale tata mi powiedział, że teraz wszędzie są kuchnie w takich kolorach i w ogóle nie będę mieć oryginalnie... Ehhh... no i co tu zrobic? :confused:
Ja już kolory do sypialni mam wymyslone - ale tylko tam :kwasny: kiepsko z moją wyobraźnią w tym zakresie. Na szczęście mam pomocnika - tatę -artystę :D
To może jakiś rustyklny styl, albo dąb bielony na fronty, kiedys nie lubiłam takiego stylu a teraz podoba mi się, jest ponadczasowy ;) Tylko, że ja nie mogę :(bo muszę mieć jednorodny styl w kuchni i salonie bo to będzie jedno pomieszczenie :rolleyes:
Hania łóżko super, też takie chcę !!!! :)
ButterBear - 2008-12-08 14:35
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10009053)
To może jakiś rustyklny styl, albo dąb bielony na fronty, kiedys nie lubiłam takiego stylu a teraz podoba mi się, jest ponadczasowy ;) Tylko, że ja nie mogę :(bo muszę mieć jednorodny styl w kuchni i salonie bo to będzie jedno pomieszczenie :rolleyes:
Hania łóżko super, też takie chcę !!!! :)
O nie, rustykalny styl to raczej nie dla mnie. Raczej coś nowoczesnego bardziej. A masz może jakieś zdjęcie?
Ja miałam jednoosobowe łóżko takie metalowe... no nie powiem, że było cudownie wygodne. Poza tym w czasie 'akcji' skrzypiało jak w tanim pornolu :kwasny: aż wstyd :-p
dorinka30 - 2008-12-08 14:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10009159)
O nie, rustykalny styl to raczej nie dla mnie. Raczej coś nowoczesnego bardziej. A masz może jakieś zdjęcie?
Ja miałam jednoosobowe łóżko takie metalowe... no nie powiem, że było cudownie wygodne. Poza tym w czasie 'akcji' skrzypiało jak w tanim pornolu :kwasny: aż wstyd :-p
Poszukam zdjęć, innym razem wkleję :rolleyes:
Nie strasz z tym skrzypieniem :eek:, muszę sprawdzić przed zakupem :D
hania811 - 2008-12-08 14:43
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 10009159)
O nie, rustykalny styl to raczej nie dla mnie. Raczej coś nowoczesnego bardziej. A masz może jakieś zdjęcie?
Ja miałam jednoosobowe łóżko takie metalowe... no nie powiem, że było cudownie wygodne. Poza tym w czasie 'akcji' skrzypiało jak w tanim pornolu :kwasny: aż wstyd :-p
Zeby bylo wygodne trzeba dokupić wygodny materac:) To lozko nie sprzypi..koleżank mi mowiła:).
Fajne projekty są na tej stronce. Mozna pooglądac http://www.kuchnie.pl/
EDIT. Wkleilam linka z glowy...a stronkę calkiem zmienili odkad tam byłam i juz nie jest taka fajna:( .
dorinka30 - 2008-12-08 14:45
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10009263)
Zeby bylo wygodne trzeba dokupić wygodny materac:) To lozko nie sprzypi..koleżank mi mowiła:).
Fajne projekty są na tej stronce. Mozna pooglądac http://www.kuchnie.pl/
:ehem: to dobrze, skoro mówiła to ja je biorę na bank, jest takie jak sobie wymarzyłam :D
ButterBear - 2008-12-08 14:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10009263)
Zeby bylo wygodne trzeba dokupić wygodny materac:) To lozko nie sprzypi..koleżank mi mowiła:).
Fajne projekty są na tej stronce. Mozna pooglądac http://www.kuchnie.pl/
Materac miałam dobry :) Najbardziej mi to skrzypienie przeszkadzało. Skoro to nie skrzypi, to cool :D
dorinka30 - 2008-12-08 14:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
spodobał mi się taki salon, bardzo :rolleyes:
Ten jasny, z pierwszej strony nie chce mi się wkleić :( Piekny :slina:
z tej strony, Hania usunęła stronę to wklejam
http://www.meble.kuchnie.pl/
CHyba to mój wymarzony salon właśnie, więc kuchnię zrobię w tym stylu także, drewno ciemne i ecru lakier :)
DianaM - 2008-12-08 14:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10008968)
no właśnie, zaniedbałaś nas:(
Pseplasam :o
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10009034)
No ba, tylko z metalowa ramą. Ja już mam wybrane w Ikei http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49849765
Hej Diana:cmok:
Cześć :cmok:
O rany, pokłóciłam się z chłopem. Ależ on mnie czasem wkurza!!! :mad: Dooopę bym mu skopała!!!
miskowa - 2008-12-08 14:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez DianaM
(Wiadomość 10009396)
O rany, pokłóciłam się z chłopem. Ależ on mnie czasem wkurza!!! :mad: Dooopę bym mu skopała!!!
to dalej, może mu się poprawi:D
hania811 - 2008-12-08 15:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez DianaM
(Wiadomość 10009396) O rany, pokłóciłam się z chłopem. Ależ on mnie czasem wkurza!!! :mad: Dooopę bym mu skopała!!!
Chlopy maja to do siebie ze czasem wkurzaja;) Przeskrobał coś czy tak ogólnie? Bo moj to czasem mnie tak ogolnie wkurza. Ale mowię mu ze mnie wkurza i jest lepiej.:D
dorinka30 - 2008-12-08 15:19
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Miłego wieczorku ;), mnie te usta tak bolą że szok, teraz tak w kącikach, że nie mogę jeść nic bo krew tryska :eek:, lecę zaraz do apteki :(
Madlen__18 - 2008-12-08 15:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Akcja z wczoraj. Tż do mnie, siedząc przed komputerem:
- A ty mnie kochasz tak samo jak na początku? Ja w tym czasie zmywam w kuchni, zakręcam wodę poruszona pytaniem. - Co? On powtarza pytanie. Człapię do pokoju, staję obok niego, i - A czemu o to pytasz? - bo słyszałem, że chemia wygasa i później można kochać mniej... (mina jak kot ze shrecka) - Odpowiedzialam coś w rodzaju, że tak samo mocno, a nawet mocniej, tyle, że inaczej, pełniej, mam poczucie stabilzacji,że jesteśmy rodziną... Zapytałam jego o to samo : - Tak samo, a nawet jeszcze bardziej, fajnie jest miec Cię obok i zakochiwać się codziennie bardziej. Czasem zrzędzisz, ale potem wystarczy, że się uśmiechniesz i jesteś jeszcze fajniejsza:> I...y...skoro już przy kochaniu jesteśmy ... jestem głodny - zrobisz mi omletaaaa?
Ja mord w oczach, następnie wybuch śmiechu, a potem on
- Kiedyś to byś od razu zrobiła.... I te jego miny, rozwali mnie tym. Potem zapytałam czy jego pytanie było tendencyjne, bo wiedział, że przerwę wszystko co robię, jak je usłyszę. Niby nie. Ale i tak go przejrzałam. Paskudny gad i manipulant!:*
hania811 - 2008-12-08 15:40
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 10009742)
Miłego wieczorku ;), mnie te usta tak bolą że szok, teraz tak w kącikach, że nie mogę jeść nic bo krew tryska :eek:, lecę zaraz do apteki :(
Idz idz koniecznie, bo to jakieś dziwne objawy. zapuchnięte i popękana..to za duzo trochę.
Madlen mąż nagle calujący i nadwyraz kochajacy zawsze jest glodny:D
DianaM - 2008-12-08 16:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 10009417)
to dalej, może mu się poprawi:D
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 10009573)
Chlopy maja to do siebie ze czasem wkurzaja;) Przeskrobał coś czy tak ogólnie? Bo moj to czasem mnie tak ogolnie wkurza. Ale mowię mu ze mnie wkurza i jest lepiej.:D
Dałabym, ale kurna, jak odda? :rotfl:
Już dobrze. Przeprosił. Po tym co prawda, jak mu powiedziałam, że ma mnie przeprosić :D
Gad jeden, odkąd jesteśmy małżeństwem nigdy jeszcze nic nie uprał, nie uprasował, a wczoraj czepnął się, że... mu kurtkę źle wyprałam :eek::mad: Zamiast w dooopę lepszy podziękować, że w ogóle to zrobiłam to do mnie z fochem, że źle! O Ty!!! - pomyślałam sobie - mendo jedna!
ANITKA79 - 2008-12-08 16:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
No i okazalo sie ze mam wirusowe zapalenia gardla :oNa szczescie antybiotykow nie potrzeba i jutro zostaje w lozku:cool:
Poki co nic nie pomaga, jeden wielki bol w gardle. No ale nie ma co narzekac, do wesela sie zagoi :D
Buziaczki dla Was:cmok: i ide sie polozyc bo mi zimno
DianaM - 2008-12-08 16:08
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 10010440)
No i okazalo sie ze mam wirusowe zapalenia gardla :oNa szczescie antybiotykow nie potrzeba i jutro zostaje w lozku:cool:
Poki co nic nie pomaga, jeden wielki bol w gardle. No ale nie ma co narzekac, do wesela sie zagoi :D
Buziaczki dla Was:cmok: i ide sie polozyc bo mi zimno
Kuruj się biedna :cmok: Teraz cągle ktoś choruje. Co z tymi chorubskami :confused:
twin--maid - 2008-12-08 16:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 10010440)
No i okazalo sie ze mam wirusowe zapalenia gardla :oNa szczescie antybiotykow nie potrzeba i jutro zostaje w lozku:cool:
Poki co nic nie pomaga, jeden wielki bol w gardle. No ale nie ma co narzekac, do wesela sie zagoi :D
Buziaczki dla Was:cmok: i ide sie polozyc bo mi zimno
Anitko zdrówka :*
Cytat:
Napisane przez DianaM
(Wiadomość 10010469)
Kuruj się biedna :cmok: Teraz cągle ktoś choruje. Co z tymi chorubskami :confused:
Sporo osób teraz coś łapie. Mojego TŻ też dorwało. Na noc zacząl się leczyć a rano... poszedł do pracy w koszuli na krótki rękaw :mdleje: nawet moje gadanie nic nie pomogło.
hania811 - 2008-12-08 16:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez DianaM
(Wiadomość 10010429)
Dałabym, ale kurna, jak odda? :rotfl:
Już dobrze. Przeprosił. Po tym co prawda, jak mu powiedziałam, że ma mnie przeprosić :D
Gad jeden, odkąd jesteśmy małżeństwem nigdy jeszcze nic nie uprał, nie uprasował, a wczoraj czepnął się, że... mu kurtkę źle wyprałam :eek::mad: Zamiast w dooopę lepszy podziękować, że w ogóle to zrobiłam to do mnie z fochem, że źle! O Ty!!! - pomyślałam sobie - mendo jedna!
hahaha..no menda jak nic.:D Dobrze ze powiedziałas co myslisz w tym temacie.
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 10010440)
No i okazalo sie ze mam wirusowe zapalenia gardla :oNa szczescie antybiotykow nie potrzeba i jutro zostaje w lozku:cool:
Poki co nic nie pomaga, jeden wielki bol w gardle. No ale nie ma co narzekac, do wesela sie zagoi :D
Buziaczki dla Was:cmok: i ide sie polozyc bo mi zimno
ojojoj..i co będzie ze srodą. Pojdziesz na egzamin?
Melodia mgieł nocnych - 2008-12-08 22:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Heh:D A ja Was podczytuję:p: Wielki brat patrzy;)
zara_84 - 2008-12-08 23:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hej :) a ja ostatnio tylko podczytywalam, TŻ oddawal prace mgr a ja, jako (dosc swieza) pani mgr, musialam/chcialam :rolleyes: mu to sprawdzac, formatowac, etc :) Byla szansa ze obroni sie przed nartami, ale niestety promotor dopiero na jutro mu sprawdzi i da ewentualne poprawki, wiec pewnie dopiero po swietach.
Anitko zdrowiej, bede trzymala kciuki na egzaminie :)
Chcialam jeszcze tylko powiedziec ze jestem stanowczo za lozkiem z metalowa rama. Mam takie, tez z Ikei, taki typowy model z "krecona" rama, nie skrzypi- no chyba że TŻ w nocy zacznie sie przeciagac, bo ma 1,97m ;)
kolorowych snow wszystkim :cmok:
Poemi - 2008-12-09 00:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hej. Wpadam tak jak po ogień, ale po pracy, a jutro pierwsza zmiana... A trochę newsów mam :D. No, wygadać się muszę :D
Po pierwsze... Pracował u nas taki koleś po odwyku. Porozmawiałam z nim 5 minut i stwierdziłam, że on nie jest zresocjalizowany i daję mu góra 2 miesiące... Powiedziałam o tym przyjaciółce i TŻ-owi (czyli mam świadków). Dzisiaj kolesia wywalili z internatu przy monarze :eek:. To były 2 tygodnie :eek:. A mnie najbardziej szokuje jak on skończył to leczenie :rolleyes:. Narkomani po leczeniu których znam są całkiem inni...
Po drugie... Nie zwolnili mnie :jupi:. Słyszałam jak szef mówi przy wypłatach, że ona sobie nie radzi i to widać i wszystko źle robi itd. Seria smsów do TŻ-a w stylu "zaraz mnie zwolni" itd... Podczas wypłaty "powiem Ci to co mówiłem na zebraniu, Ciebie nie było bo pracowałaś... bla bla bla... Nie mam zastrzeżeń, dalej rób swoje :eek: Nie zwolnił mnie :eek::jupi:
Po trzecie... Całe miasto huczy od plotek na temat seryjnego mordercy. Policja twierdzi, że nic się nie dzieje, ale co chwila oglądam porozwieszane taśmy... Nie wiadomo co myśleć...
To mi najbardziej leżało na sercu. Wygadałam się i teraz mogę iść spać :D
Dobranoc.
Edit. Z tymi morderstwami... 3 bloki widzą ciało we krwi, pół dzielnicy widzi same plamy krwi na chodniku po odjechaniu policji i pogotowia... A policja twierdzi, że nie było ani morderstwa, ani zwłok. Trudno mi uwierzyć, że to tylko plotki. A nawet jeśli to podobno w plotkach jest część prawdy...
dorinka30 - 2008-12-09 08:03
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć ;) Mango jesteśmy pierwsze :ehem:
Ale paskudny dzisiaj dzień, zaspałam pół godziny, bo było tak ciemno że w szoku byłam, że to juz moja pora :o
ANITKA79 - 2008-12-09 08:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hey wam, dzis nie za wiele spalam przez to gardlo:o Caly czas boli...
Haniu, no jasne ze pojde:ehem: i mam zamiar zdac :cmok:
Choc ja dzis zostaje w domu to widze ze za oknem slonko :) Wiec zapowiada sie ladny dzien.../ a ja w lozku/:cool:
Chyba sobie poczytam ksiazke ;) A tak wogole to planuje za jakis czas kupic sobie laptop.. Bo to fajna sprawa, nie jest sie uwiazanym przy monitorze w jednym miejscu :-p
Buziaki dla Was i pozdrawiam serdecznie :cmok:
dorinka30 - 2008-12-09 08:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 10018180)
Hey wam, dzis nie za wiele spalam przez to gardlo:o Caly czas boli...
Haniu, no jasne ze pojde:ehem: i mam zamiar zdac :cmok:
Choc ja dzis zostaje w domu to widze ze za oknem slonko :) Wiec zapowiada sie ladny dzien.../ a ja w lozku/:cool:
Chyba sobie poczytam ksiazke ;) A tak wogole to planuje za jakis czas kupic sobie laptop.. Bo to fajna sprawa, nie jest sie uwiazanym przy monitorze w jednym miejscu :-p
Buziaki dla Was i pozdrawiam serdecznie :cmok:
Ładny dzień, yhm w stolicy nie :( Anitko jak najbardziej polecam Ci laptopa, to świetne, wygodne urządzenie :ehem: Kuruj się, duża zdrówka życzę :cmok:
miskowa - 2008-12-09 08:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
cześć, nie mogę się dobudzić:o
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkedaro.keep.pl
Strona 18 z 45 • Znaleziono 7230 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45
|
|
|
|
Menu |
|
|
|
|
|