|
Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
ButterBear - 2008-11-26 21:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9876134)
ale Butter moj maly wlasnie daje mi popalic, wszedzie go pelno, rozrabia i psoci, zywe srebro............ja pisalam o okresie niemowlecym, przez pierwszy rok "nie mialam dziecka" :D
Wiesz, może mu się zmieni, jak się rodzeństwo urodzi. Pewnie będzie zaaferowany takim maluszkiem :D a właśnie. Wie już? Jak zareagował?
Svinecka - 2008-11-26 21:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 9876178)
Wiesz, może mu się zmieni, jak się rodzeństwo urodzi. Pewnie będzie zaaferowany takim maluszkiem :D a właśnie. Wie już? Jak zareagował?
najpierw powiedzial ze klamie i mi nie wierzy hehe, teraz juz chyba wierzy ale nie chce siostrzyczki tylko brata i kaze mi kupic ladny wozek ale nie rozowy haha
ale tak ogolnie to on od jakiegos roku ma parcie na rodzenstwo
a tak odbiegajac od tematu.......ten moj TZ to kochany jest, pomijam fakt ze trzy razy latal do sklepu bo a to nie mialam soczku a to czegos tam ale jak juz wychodzil to zachcialo mi sie mielonki strasznie haha i bidny pognal do sklepu znow, przychodzi i daje mi reklamowke a ja patrze i co to? a TZ: "no kupilem Ci jedna w puszcze a druga w plastrach zebys miala wybor" hahahah kochany glupolek
aga2111 - 2008-11-26 21:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9869263)
Musisz wziąc pod uwagę, że conajmniej 3 miesiące może trwać zanim coś sensownego znajdziesz....Teraz tak trwają rekrutacje....A koniec roku nie sprzyja szukaniu, ale od stycznia na pewno się uda, wysyłaj cv i czekaj, na pewno coś znajdziesz niedługo.
Aga a jak nowy związek ? umacnia się ? Mieszakcie już razem ?
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 9876034)
Nie dołuj się, wiem jak to jest bo sama pracuje dopiero od ponad tygodnia. I powiem Ci, że wysłałam mnóstwo cv, ludzie zaczęli się odzywać po 2 miesiącach i odzew był na prawdę duży. Nie poddawaj się i ślij cv ile wlezie...nawet na wakaty, które nie koniecznie bardzo Cie interesują. Na takich rozmowach zawsze możesz powiedzieć, że chcesz więcej kasy niż sobie wymyśliłaś :ehem: i zobaczysz jak się sytuacja rozwinie .... trzymaj się i powodzenia :cmok:
Wiem dziewczyny, że tak to jest, staram się być cierpliwa, ale jak poprzednią pracę znalazłam w 3 tygodnie to teraz jakoś tak dziwnie :rolleyes: Jak już miałam pracę to odzywali się nawet po 2 miesiącach od wysłania cv.
Nowy związek umacnia się, rozwija się. Nie mieszkamy razem, na razie nawet bym nie chciała, a poza tym nawet nie wiem kiedy byłaby taka możliwość. Na razie jest sporo okoliczności, które na to nie pozwalają :cool:
Poemi - 2008-11-27 00:13
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9867248)
Poemi mój TZ mówi na tego Tomka z "twarzą w twarz", że to mój syn bo wiecznie jest "naburmuszony" tak jak ja haha
A mój TŻ nie może uwierzyć, że nie byłam złośnicą-łobuzem-księżniczką :rolleyes:. No dobra, może księżniczką byłam, ale złośnica i łobuz to z wiekiem ;). A ja byłam aniołkiem, ciągle rysowałam. Mama wchodzi do salonu po powrocie z przedszkola, a ja soję przy stole i tworzę w śniegowcach i kombinezonie :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9867939)
Dobra, kończę temat bo dwie ciążówki mamy więc u nich będzie inaczej, dzieci będą spały non stop i budziły się jedynie na karmienie, będą grzecznie leżały w wózeczkach na spacerach, a one będą delektować się spokojnym macierzyństwem.... Podobno tak też może być :rolleyes:
Idziecie gdzieś na Andrzejki ?
Jeszcze trzecią mymy z bliźniakami, ale coś nas ostatnio nie odwiedza :(
Ja jadę do TŻ-a, zaprosiłam troje przyjaciół, obalimy flachę przy filmie, zapalimy fajkę pokoju i pójdziemy spać :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9870154)
nie czytalam Was :p: rozkrecacie sie widze ostatnio :p:
a mi sie dzis caly dzien chce spac.....a w ogole to nie moge z mojego TZ dzwoni do mnie i za kazdym razem pyta "kochanie a jak sie czujesz?", "dobrze sie czujesz?"
hehe glupol
Skojarzyło mi się z "projekt: człowiek" Agaty Nowickiej :). Polecam nie tylko przyszłym mamusiom :)
Pieniądze pożyczone, decyzja podjęta, idziemy na sylwestra na salę :jupi:. Koleżanka mówi, że do końca życia będę wspominać i że mam olać znajomych i iść tylko z TŻ-em bo na miejscu poznam nowych :rolleyes:. No dobra, kogoś tam wezmę, ale nie będę się spinać żeby zająć cały stolik :rolleyes:
Svinecka - 2008-11-27 07:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dziendobry
miskowa - 2008-11-27 07:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
cześć:rolleyes:
L_V - 2008-11-27 08:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć wszystkim!
dorinka30 - 2008-11-27 08:12
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć ;)
Ale miałam sen :eek:, że jakaś laska się przystawiała tak na ostro do Tża...ale ją pogoniłam :D Wstaję, i mówię mu, śniło mi się, że chciałes mnie zdradzić ? On "Tak to ciekawe a z kim niby" Ja mówię," no w sensie, że laska się ostro przystawiała."...a" On aha i twoim zdaniem to zdrada, tak" ?" Czyli musiałbym twierdzić, że wszyscy twoi pseudokoledzy też się przystawiają, czyli możliwe że mnie z nimi zdradzisz, tak" :rolleyes:
To se pogadaliśmy, przed pracą :D
ButterBear - 2008-11-27 08:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hej :) Dobrze, że już czwartek, bo blisko do weekendu :D
Svinecka - 2008-11-27 08:20
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
a ja bym chciala isc do pracy :( a teraz kolejne 4 lata bede siedziec na tylku :(
miskowa - 2008-11-27 08:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 9878491)
Hej :) Dobrze, że już czwartek, bo blisko do weekendu :D
też tak myślę
ButterBear - 2008-11-27 08:35
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9878510)
a ja bym chciala isc do pracy :( a teraz kolejne 4 lata bede siedziec na tylku :(
Ludziom to ciężko dogodzić: Ci co mają pracę to na nią narzekają i najchętniej by to rzucili w diabły, a Ci co nie mają chcą koniecznie pracować.... :-p
L_V - 2008-11-27 08:35
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 9878491)
Hej :) Dobrze, że już czwartek, bo blisko do weekendu :D
I tej myśli się trzymajmy :)
dorinka30 - 2008-11-27 08:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ButterBear
(Wiadomość 9878491)
Hej :) Dobrze, że już czwartek, bo blisko do weekendu :D
Dobrze, dobrze, tańce tuż tuż :D W piątek już spakowani do pracy a po tylko 100 km i jesteśmy na imprezce ze znajomymi :ehem: Powrót w sobotę , więc będę miała długaśny weekend , tak jak lubię :jupi:
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9878510)
a ja bym chciala isc do pracy :( a teraz kolejne 4 lata bede siedziec na tylku :(
Oj, a ja bym się z Tobą zamieniła, nawet nie wiesz jak :o Ale jak mówiłam, robota głupiego lubi więc nawet jak mały się urodził to po 8 miesiącach pobiegłam do pracy, może to chęć niezależności :rolleyes:, w każdym razie bardzo zazdroszczę kobietom, które mogą choć dwa lata spokojnie poświęcić się wychowaniu dziecka :o
I tak teraz gadamy z mężem, że byłoby inaczej, że siedziałabym z dzieckiem, bez napinki, na spokojnie a później przedszkole dopiero....to jednak wiem, że wcale bym tak nie było, no mam przeświadczenie że wrcóciłabym szybciej do pracy niż zakładałam :(
kaska87 - 2008-11-27 08:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
cześć dziewczyny:jupi:
Svinecka tylko proszę mi tutaj nie jeść surowego mięsa:o
Svinecka - 2008-11-27 08:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
heh a niektorzy nie maja mozliwosci zeby isc do pracy wczesniej niz dziecko pojdzie do przedszkola
Svinecka - 2008-11-27 08:47
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9878703)
cześć dziewczyny:jupi:
Svinecka tylko proszę mi tutaj nie jeść surowego mięsa:o
nie mam zamiaru, toksoplazmozie mowimy nie!! :p:
dorinka30 - 2008-11-27 08:51
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9878705)
heh a niektorzy nie maja mozliwosci zeby isc do pracy wczesniej niz dziecko pojdzie do przedszkola
Tak sie tylko mówi, myslisz że ja miałam, nie miałam mamy blisko ani nikogo z rodziny, wzięłam niańkę, oddawałam 3/4 swojej pensji, byle zachowac pracę :o
Svinecko zmieniając temat, czy Twój synek miał kiedyś problemy z uchem? Mój ma zablokowane chyba, wczoraj w przedszkolu coś mu się stało...myślę że to taki zwyczajny korek z woskowiny co się robi i dorosłym....Pojechałam do apteki, kupiłam olejek parafinowy, wlałam 3 krople jak mnie poinstruowano na noc, ale się nic nie zmieniło, co robić ? Dalej wlewać tę parafinę, czy iść z nim do laryngologa ?:confused: Poradź, poradźcie jak myślicie ?:rolleyes:
miskowa - 2008-11-27 08:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9878757)
Tak sie tylko mówi, myslisz że ja miałam, nie miałam mamy blisko ani nikogo z rodziny, wzięłam niańkę, oddawałam 3/4 swojej pensji, byle zachowac pracę :o
Svinecko zmieniając temat, czy Twój synek miał kiedyś problemy z uchem? Mój ma zablokowane chyba, wczoraj w przedszkolu coś mu się stało...myślę że to taki zwyczajny korek z woskowiny co się robi i dorosłym....Pojechałam do apteki, kupiłam olejek parafinowy, wlałam 3 krople jak mnie poinstruowano na noc, ale się nic nie zmieniło, co robić ? Dalej wlewać tę parafinę, czy iść z nim do laryngologa ?:confused: Poradź, poradźcie jak myślicie ?:rolleyes:
ja kiedyś jako dziecko często miałam zatkane ucho. Raczej nic nie kombinuj sama, idź z nim do lekarza, w uchu łatwo można zrobić krzywdę.
dorinka30 - 2008-11-27 09:02
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 9878804)
ja kiedyś jako dziecko często miałam zatkane ucho. Raczej nic nie kombinuj sama, idź z nim do lekarza, w uchu łatwo można zrobić krzywdę.
No właśnie, może lepiej umówię go do lekarza....Ja miałam ten problem jakiś rok temu, zimą, tak mi zatkało ucho że nie było sznasy na odetkanie żadnymi dostępnymi metodami, więc poszłam do laryngologa a ten powiedział, że to na skutek zawiania i przeziębienia i dał mi zwolnienie i antybiotyk, dopiero po tym odetkało mi ucho :eek: W szoku byłam, że coś takiego w ogóle może mieć miejsce, więc nie będę ryzykować:o
Svinecka - 2008-11-27 09:02
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9878757)
Tak sie tylko mówi, myslisz że ja miałam, nie miałam mamy blisko ani nikogo z rodziny, wzięłam niańkę, oddawałam 3/4 swojej pensji, byle zachowac pracę :o
Svinecko zmieniając temat, czy Twój synek miał kiedyś problemy z uchem? Mój ma zablokowane chyba, wczoraj w przedszkolu coś mu się stało...myślę że to taki zwyczajny korek z woskowiny co się robi i dorosłym....Pojechałam do apteki, kupiłam olejek parafinowy, wlałam 3 krople jak mnie poinstruowano na noc, ale się nic nie zmieniło, co robić ? Dalej wlewać tę parafinę, czy iść z nim do laryngologa ?:confused: Poradź, poradźcie jak myślicie ?:rolleyes:
nie, tak sie nie mowi, niektorzy nie moga i tyle - ja chcialam studiowac, moglam jedynie wieczorowo bo tylko po poludniu mialam z kim zostawic malego, moglam w to miejsce isc do pracy ale wolalam skonczyc studia
jesli na rano wynajelabym nanie i rano pracowala a po poludniu do szkoly to dziecko praktycznie wychowywaloby sie bez matki bo bym w ogole sie z nim nie widziala, tylko w weekend a to nie jest dobre
poza tym nie zostawilabym paro miesiecznego dziecka obcej babie sory....gdybym miala kogos zaufanego, znajomego to co innego ale nie mam i nigdy nie zaufam zadnej obcej niani
co do ucha....moj maly mial pare razy zapalenie ucha ale zablokowanego nigdy...na Twoim miejscu poszlabym do lekarza, moze rzeczywiscie trzeba usunac mu nadmiar woskowiny, nie dowiesz sie jak nie pojdziesz :)
Mango08 - 2008-11-27 09:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9878757)
Tak sie tylko mówi, myslisz że ja miałam, nie miałam mamy blisko ani nikogo z rodziny, wzięłam niańkę, oddawałam 3/4 swojej pensji, byle zachowac pracę :o
Svinecko zmieniając temat, czy Twój synek miał kiedyś problemy z uchem? Mój ma zablokowane chyba, wczoraj w przedszkolu coś mu się stało...myślę że to taki zwyczajny korek z woskowiny co się robi i dorosłym....Pojechałam do apteki, kupiłam olejek parafinowy, wlałam 3 krople jak mnie poinstruowano na noc, ale się nic nie zmieniło, co robić ? Dalej wlewać tę parafinę, czy iść z nim do laryngologa ?:confused: Poradź, poradźcie jak myślicie ?:rolleyes:
Dorinko, ja na Twoim miejscu poszłabym do laryngologa. Pewnie nie jest to nic poważnego, ale nie leczone (ew. źle leczone) może doprowadzić do zapalenia ucha. To natomiast jest baaardzo nie przyjemne i nawracające co pewien czas.
dorinka30 - 2008-11-27 09:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9878850)
nie, tak sie nie mowi, niektorzy nie moga i tyle - ja chcialam studiowac, moglam jedynie wieczorowo bo tylko po poludniu mialam z kim zostawic malego, moglam w to miejsce isc do pracy ale wolalam skonczyc studia
jesli na rano wynajelabym nanie i rano pracowala a po poludniu do szkoly to dziecko praktycznie wychowywaloby sie bez matki bo bym w ogole sie z nim nie widziala, tylko w weekend a to nie jest dobre
poza tym nie zostawilabym paro miesiecznego dziecka obcej babie sory....gdybym miala kogos zaufanego, znajomego to co innego ale nie mam i nigdy nie zaufam zadnej obcej niani
co do ucha....moj maly mial pare razy zapalenie ucha ale zablokowanego nigdy...na Twoim miejscu poszlabym do lekarza, moze rzeczywiscie trzeba usunac mu nadmiar woskowiny, nie dowiesz sie jak nie pojdziesz :)
Wiem, wiem i nie idź do pracy, dopóki nie musisz. Ja bym teraz nie poszła i tyle w temacie ;)
No właśnie zapalenie ucha, a mojemu wyraźnie zablokowało bo robiłam test i na jedno ucho słabiej słyszy, znacie ten test z policzkiem, pocierasz dłonią o policzek i słyszysz to pocieranie- przy zablokowanym uchu nie słyszysz nic...
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 9878873)
Dorinko, ja na Twoim miejscu poszłabym do laryngologa. Pewnie nie jest to nic poważnego, ale nie leczone (ew. źle leczone) może doprowadzić do zapalenia ucha. To natomiast jest baaardzo nie przyjemne i nawracające co pewien czas.
Tak zrobię ;)
Svinecka - 2008-11-27 09:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dziewczynki mam nadzieje ze mi pomozecie i wypelnicie ankietke do pracy mgr :D
http://www.ankietka.pl/survey/show/i...ieta-avon.html
Madlen__18 - 2008-11-27 09:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dzień dobry. Mieliśmy wczoraj gościa, potem przyszli rodzice Tż zwinem i chyba wypiłam go za dużo :P Jak poszli to Tż się na mnie rzucił ( i cały bałagan został mi do sprzątnięcia na dziś), a we mnie po % jakieś zwierze się budzi... No cóż, trzeba dom odgruzowić..:)
miskowa - 2008-11-27 09:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879118)
dziewczynki mam nadzieje ze mi pomozecie i wypelnicie ankietke do pracy mgr :D
http://www.ankietka.pl/survey/show/i...ieta-avon.html
piszesz pracę o Avonie? mogę wypełnić tę ankietę, ale ja w ogóle nic tej firmy nie używam. To się liczy?
dorinka30 - 2008-11-27 10:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Madlen__18
(Wiadomość 9879244)
Dzień dobry. Mieliśmy wczoraj gościa, potem przyszli rodzice Tż zwinem i chyba wypiłam go za dużo :P Jak poszli to Tż się na mnie rzucił ( i cały bałagan został mi do sprzątnięcia na dziś), a we mnie po % jakieś zwierze się budzi... No cóż, trzeba dom odgruzowić..:)
hehe u mnie podobnie z tym budzeniem się zwierzęcia :D
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 9879273)
piszesz pracę o Avonie? mogę wypełnić tę ankietę, ale ja w ogóle nic tej firmy nie używam. To się liczy?
No właśnie ja też, nie lubię Avonu wiec na pytanie co cenisz w kosmetykach firmy Avon musiałabym napisać, że nic a tam trzeba coś cenić :o Wypełniac Ci czy nie ?:rolleyes:
L_V - 2008-11-27 10:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879118)
dziewczynki mam nadzieje ze mi pomozecie i wypelnicie ankietke do pracy mgr :D
http://www.ankietka.pl/survey/show/i...ieta-avon.html
już wypełniłam.
Madlen__18 - 2008-11-27 10:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Ja też.
Svinecka - 2008-11-27 10:17
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
to sciemnijcie troszke hehe :p:
hania811 - 2008-11-27 10:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja
(Wiadomość 9872112)
Dorinko ja wiem,że może byc bardzo różnie ;) Pamietam jaki był moj brat -wyjaca syrena 24h/dobe. I nie był chory ani nic takiego. Chyba po prostu to lubił ;) Staram się być na to gotowa;)
Ja bylam taką syrena:D. Moja mama i rodzenstwo wychodzili z siebie. Wiecznie palkalam i umiałm plakać na zawolanie. Tym sposobem mimo tego ze ja zaczynalam walki z moim bratem jemu zawsze się dostawalo.
Nazywana bylam "Dzieruchą"
Co gorsza moj mąż tez do grzecznych dzieci nie nalezał. Już się boję naszego potomka:drzwi-strach:
Co do imprezek Sylwestrowych i Andrzejkowych.
Andrzejki zaczynam już dzis. A w sumie zaczelismy już wczoraj. Zwialm z pracy wczesniej....pojechalismy do brata. Robilismy lasagne, popijacac przy tym whiski ...bardzo bardzo wesołe i przyjemne popoludnie. Dziś przyjeżdza kuzyn. Wiec u nas bedziemy sie stolowac. Jutro mąż gra w klubie..więc on do pracy ja na ploty. A wsobotę na 17 goscie przychodza do nas. Później idziemy do klubu..w niedziele zdychamy:D.
Sylwestra mielismy 1 listopada. Oglądalismy wczoraj film z imprezy która odbyla sie u brata. Dzieciom będziemy mowic ze to był sylwester:D...normalnie wstyd zeby 1 listopada robic tak dzikie imprezy.
dorinka30 - 2008-11-27 10:24
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879634)
to sciemnijcie troszke hehe :p:
Oki, nie chciałam zafałszować wyników, stąd pytanie :D
Już wypełniłam :)
Haniu niezłe plany imprezowe :) Ja już nie mam siły aż tak balować :(
hania811 - 2008-11-27 10:30
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Svinecko ja wypelniłam. Cos tam czasami Avonu kupuję. Ale chyba tylko dlatego ze te konsultantki sa takie biedna. Tak chodzą, proszą namawiają. A to zazwyczaj studentki więc w sumie czemu nie dac im zarobić.
miskowa - 2008-11-27 10:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879634)
to sciemnijcie troszke hehe :p:
wypełniłam, chociaż ściemę uskuteczniałam
dorinka30 - 2008-11-27 10:36
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9879753)
Svinecko ja wypelniłam. Cos tam czasami Avonu kupuję. Ale chyba tylko dlatego ze te konsultantki sa takie biedna. Tak chodzą, proszą namawiają. A to zazwyczaj studentki więc w sumie czemu nie dac im zarobić.
Ja na szczęście nie mam ostatnio żadnej w pobliżu, bo dokładnie kupowałam z tego samego powodu :rolleyes: ale muszę stwierdzić, że ostatnio się bardzo zraziłam jakimiś nietrafionymi zakupami i nie wiem co by musiało się stać, żebym znowu coś u nich kupiła :o
Svinecka - 2008-11-27 10:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dzieki dziewczyny :*
a ja w tym roku andrzejki i sylwester na sucho heh
miskowa - 2008-11-27 10:43
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879867)
dzieki dziewczyny :*
a ja w tym roku andrzejki i sylwester na sucho heh
na zdrowie ci to wyjdzie kochana:ehem:
hania811 - 2008-11-27 10:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9879704) Haniu niezłe plany imprezowe :) Ja już nie mam siły aż tak balować :(
Zeszły weekend by spokojny to teraz trzeba się pobawić.:D Dorinko ja tez już nie mam sily..ale coz zrobić, trezba się z przyjaciolmi spotykać:D
Svinecka - 2008-11-27 10:51
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
zreszta nie jeden sylwester jeszcze przede mna nie dziewczyny? :p:
dorinka30 - 2008-11-27 10:52
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879867)
dzieki dziewczyny :*
a ja w tym roku andrzejki i sylwester na sucho heh
No tak, ale w ciąży to jakoś tak przychodzi naturalnie. Pamiętam, że nie miałam żadnych ciągot ani nic, zresztą podobnie z fajkami (mam nadzieję że rzuciłaś ?), ale ja taka jestem :rolleyes:, już widziałam to dziecko niemalże i za każdym razem zanim coś zjadłam czytałam etykiety po dziesięć razy.... Obsesja mnie naszła, tzw. zdrowie +:D
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9879929)
Zeszły weekend by spokojny to teraz trzeba się pobawić.:D Dorinko ja tez już nie mam sily..ale coz zrobić, trezba się z przyjaciolmi spotykać:D
No tak, jasna sprawa przyjaźnie trzeba pielęgnować ;)
Svinecka - 2008-11-27 10:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9879968)
No tak, ale w ciąży to jakoś tak przychodzi naturalnie. Pamiętam, że nie miałam żadnych ciągot ani nic, zresztą podobnie z fajkami (mam nadzieję że rzuciłaś ?), ale ja taka jestem :rolleyes:, już widziałam to dziecko niemalże i za każdym razem zanim coś zjadłam czytałam etykiety po dziesięć razy.... Obsesja mnie naszła, tzw. zdrowie +:D
No tak, jasna sprawa przyjaźnie trzeba pielęgnować ;)
ja tez tak mialam ze nie czulam ciagot jakis czy cos, to bylo po prostu normalne ze jestem w ciazy i nie imprezuje itp...
co do fajek.......pobijcie mnie ale popalam :( nie moge rzucic do konca cholera, jak bylam w ciazy z malym tez popalalam, nigdy nie udalo mi sie rzucic, mialam nadzieje ze odrzuci mnie od papierosow ale to taki przeklety nalog ehh :( pale ponad 10 lat i nie umiem rzucic swinstwa :( heeelp
twin--maid - 2008-11-27 10:59
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć:)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9878757)
Tak sie tylko mówi, myslisz że ja miałam, nie miałam mamy blisko ani nikogo z rodziny, wzięłam niańkę, oddawałam 3/4 swojej pensji, byle zachowac pracę :o
Svinecko zmieniając temat, czy Twój synek miał kiedyś problemy z uchem? Mój ma zablokowane chyba, wczoraj w przedszkolu coś mu się stało...myślę że to taki zwyczajny korek z woskowiny co się robi i dorosłym....Pojechałam do apteki, kupiłam olejek parafinowy, wlałam 3 krople jak mnie poinstruowano na noc, ale się nic nie zmieniło, co robić ? Dalej wlewać tę parafinę, czy iść z nim do laryngologa ?:confused: Poradź, poradźcie jak myślicie ?:rolleyes:
Dorinko koniecznie lekarz:) Byłam u 3 laryngologów z zatkanym uchem (mam taką skłonnośc, która co 2 lata powraca) i każdy powiedział to samo:" środki dostepne bez recepty nie pomogą a krople z parafiny to to samo co byś zwykły olej do ucha zakropliła:) pomoże to zmiękczyć wosk i potem laryngolog łatwiej będzie miał wypłukać. Za pierwszym razem za długo przechodziłam z zatkanym uchem (ale byłam nad morzem na długi weekend majowy) i wdało mi się zapalenie ucha:/
Wiecie ja pracowalam jako niania przy 9 miesięcznym chłopcu i dziwię się jego mamie, że żeby miec pare godzin dla siebie wybrała niedoświadczoną studentkę do opieki nad maleństwem. Ja bym się bała...
dorinka30 - 2008-11-27 11:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879991)
ja tez tak mialam ze nie czulam ciagot jakis czy cos, to bylo po prostu normalne ze jestem w ciazy i nie imprezuje itp...
co do fajek.......pobijcie mnie ale popalam :( nie moge rzucic do konca cholera, jak bylam w ciazy z malym tez popalalam, nigdy nie udalo mi sie rzucic, mialam nadzieje ze odrzuci mnie od papierosow ale to taki przeklety nalog ehh :( pale ponad 10 lat i nie umiem rzucic swinstwa :( heeelp
To słabo, mówiłaś lekarce ? Może ona by Cię by przekonała jakoś :rolleyes:
A'propos fajek, Haniu wczoraj kupiłam "świetne" fajki z nowej kolekcji She, takie srebrne, bardzo słabe, znasz ? W takim ładnym pudełeczku, są waniliowo- mentolowe, jestem zachwycona nimi :o Przepraszam, za temat ale musiałam napisac to Hani :D
Edit
Twin dzięki za ibformację laryngologiczną, już umówiłam nas na dzisiaj na 20, prywatnie oczywiście bo jak mam czekać tydzień z niedosłyszącym dzieckiem ?
U mnie z małym była starsza niania, polecona przez przyjaciół, z ich rodziny, więc miałam pewnośc co do jej kompetencji i opieki, zresztą mały ją uwielbiał, nadal mamy kontakt :)
miskowa - 2008-11-27 11:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9880044)
To słabo, mówiłaś lekarce ? Może ona by Cię by przekonała jakoś :rolleyes:
A'propos fajek, Haniu wczoraj kupiłam "świetne" fajki z nowej kolekcji She, takie srebrne, bardzo słabe, znasz ? W takim ładnym pudełeczku, są waniliowo- mentolowe, jestem zachwycona nimi :o Przepraszam, za temat ale musiałam napisac to Hani :D
jak jeszcze nie byłam razem z tż, on palił dość sporo, ja wcale. Potem jak zaczął do mnie przyjeżdżać, rzucił praktycznie z dnia na dzień. Ciągnęło go oczywiście na początku, ale dał radę. Dziś popala tylko czasami na imprezach, ale generalnie nie pali. Zrobił to wszystko z własnej woli, więc tym bardziej jestem z niego dumna
hania811 - 2008-11-27 11:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9880044)
A'propos fajek, Haniu wczoraj kupiłam "świetne" fajki z nowej kolekcji She, takie srebrne, bardzo słabe, znasz ? W takim ładnym pudełeczku, są waniliowo- mentolowe, jestem zachwycona nimi :o Przepraszam, za temat ale musiałam napisac to Hani :D
O nie widziałam, trzeba stestowac.
Aczkolwiek ostatnio bardzo mało palę. Jakoś zupelnie mi sie nie chce. Pewnie też dlatego ze wychodzenie na balkon nie jest już tak przyjemne:rolleyes:.
Svinecko no ja nie wiem jak zdrowie dziecka nie jest dla Ciebie wystarczajaca motywacją do rzucenie to chyba nikt Ci nie przemowi do rozsądku:(.
dorinka30 - 2008-11-27 11:10
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9880120)
O nie widziałam, trzeba stestowac.
Aczkolwiek ostatnio bardzo mało palę. Jakoś zupelnie mi sie nie chce. Pewnie też dlatego ze wychodzenie na balkon nie jest już tak przyjemne:rolleyes:.
Svinecko no ja nie wiem jak zdrowie dziecka nie jest dla Ciebie wystarczajaca motywacją do rzucenie to chyba nikt Ci nie przemowi do rozsądku:(.
Ja też mało, dwie dziennie w sumie ale i o imprezy chodzi, bo wtedy trace zdrowy rozsądek zupełnie, więc lepiej palić słabsze :o
hania811 - 2008-11-27 11:14
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9880145)
Ja też mało, dwie dziennie w sumie ale i o imprezy chodzi, bo wtedy trace zdrowy rozsądek zupełnie, więc lepiej palić słabsze :o
Ja tez tracę:(. Właśnie mam mocne postanowienie palic na imprezach maks 10. Bo czasem całą paczkę potrafię wypalić:o.
Svinecka - 2008-11-27 11:15
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
haniu ale jakos moje dziecko urodzilo sie zdrowe mimo ze popalalam - moje kolezanki kopcily jak smoki w ciazy i tez maja zdrowe dzieci - wiem wiem nie powinnam mowic bo ktos to ja teza ale nie o to chodzi
ja nie potrafie, mam tak silny nalog ze jak nie zapale, chociaz kilku pociagniec co jakis czas to skacze po scianach nooo :(:(:(:(
staram sie rzucic, nie kopce jak smok...pewien lekarz mi kiedys powiedzial ze jak juz jest sie w ciazy to nie powinno sie rzucic tak nagle bo to szok dla organizmu....cos tam mowil jeszcze jak to wyglada ale nie pamietam juz
Madlen__18 - 2008-11-27 11:15
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Svinecka, popalasz tzn?
Jak często? Teraz będzie najważniejszy czas dla dziecka, bo dopiero wszystko się kształtuje. Powtarzaj sobie jak cię najdzie, że to dla małej/małego. Że mały człowiek na Cebie liczy, i gdzie ma mu być lepiej jak nie u mamusi:)
Madlen__18 - 2008-11-27 11:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Edit: swoja drogą: kobiety w ciąży odrzuca od kawy, prawda? Tzn, nie smakuje im, jest im niedobrze po niej etc..a z papierosami tak nie jest??
Svinecka - 2008-11-27 11:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
no nie wiem ze trzy papierosy dziennie palone po kawalku
nie wiem jak z odrzucaniem kawy bo jej nie pije i nigdy nie pilam a z fajkami jest tak ze niektore kobiety odrzuca inne nie
dziewczyny http://www.twoje9miesiecy.com/index.php?id=208
koniec z paleniem :eek:
kupuje slonecznik
najgosze jest to ze w ciazy bardziej mi sie chce palic jeszcze niz przed :( ale koniec z tym dzis rzucam!!!!!!!!!!!!!!! pomozcie
kaska87 - 2008-11-27 11:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Svinecka z tym paleniem to przesada :cool: jestes dorosła? tak mądra kobieta? tak! TO dlaczego szkodzisz dzidziusiowi:mad:
hania811 - 2008-11-27 11:33
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880264)
no nie wiem ze trzy papierosy dziennie palone po kawalku
nie wiem jak z odrzucaniem kawy bo jej nie pije i nigdy nie pilam a z fajkami jest tak ze niektore kobiety odrzuca inne nie
dziewczyny http://www.twoje9miesiecy.com/index.php?id=208
koniec z paleniem :eek:
kupuje slonecznik
najgosze jest to ze w ciazy bardziej mi sie chce palic jeszcze niz przed :( ale koniec z tym dzis rzucam!!!!!!!!!!!!!!! pomozcie
Bardzo dobrze. To co odliczamy 27.11.2008 1 dzien bez papierosa.
Svinecko kup sobie pestki, owoce...mandarynki są dobre w walce z rzucaniem. Postaraj się caly czas czymś zajmowac. Kase wydawaną na fajki wrzucaj do sloiczka...zobaczysz jak szybko uzbiera się gora kaski. Kupisz sobie za to cos w nagrodę.
Jestem pewna ze TZ bedzie Cię wspieral. Powiedz mu ze chcesz rzucić.
Trzymam za Ciebie kciuki:kciuki:
Dasz radę...to w koncu chodzi o zdrowie Waszego maleństwa.
dorinka30 - 2008-11-27 11:36
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880264)
no nie wiem ze trzy papierosy dziennie palone po kawalku
nie wiem jak z odrzucaniem kawy bo jej nie pije i nigdy nie pilam a z fajkami jest tak ze niektore kobiety odrzuca inne nie
dziewczyny http://www.twoje9miesiecy.com/index.php?id=208
koniec z paleniem :eek:
kupuje slonecznik
najgosze jest to ze w ciazy bardziej mi sie chce palic jeszcze niz przed :( ale koniec z tym dzis rzucam!!!!!!!!!!!!!!! pomozcie
Popieram Cię:cmok:, naprawdę nie rób tego swojemu dziecku:nie:, jest tyle chorób na świecie a Ty świadomie chcesz narażać maluszka na takie "obciążenie" nikotynowe. Musisz to sobie wytłumaczyć, ja wiem że nałóg jest silny, ja też paliłam przed normalnie, a jak dowiedziałam się wypaliłam ostatniego papierosa zupełnie świadomie i wyrzuciłam resztę . I tak 9 m-cy + 9 m-cy (karmienia) Dałam radę, Ty jestes gorsza że nie dasz ?:rolleyes:
hania811 - 2008-11-27 11:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Svinecko moze zacznij pisac z rzucającymi dziewczynamina tym wątku-> http://www.wizaz.pl/forum/showthread...45#post9878345
miskowa - 2008-11-27 11:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880201)
haniu ale jakos moje dziecko urodzilo sie zdrowe mimo ze popalalam - moje kolezanki kopcily jak smoki w ciazy i tez maja zdrowe dzieci - wiem wiem nie powinnam mowic bo ktos to ja teza ale nie o to chodzi
ja nie potrafie, mam tak silny nalog ze jak nie zapale, chociaz kilku pociagniec co jakis czas to skacze po scianach nooo :(:(:(:(
staram sie rzucic, nie kopce jak smok...pewien lekarz mi kiedys powiedzial ze jak juz jest sie w ciazy to nie powinno sie rzucic tak nagle bo to szok dla organizmu....cos tam mowil jeszcze jak to wyglada ale nie pamietam juz
dziwią mnie tłumaczenia palących kobiet w ciąży tego typu. To że jakiejś palącej urodziło się zdrowe dziecko, nie znaczy, że tak jest zawsze
Svinecka - 2008-11-27 11:40
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dzieki dziewczyny :*:*:*:*
bede sie starac - od teraz nie pale!!!!!!!!!
po przeczytaniu jaki wplyw moga miec fajki na dziecko mam odruch wymiotny jak pomysle o fajce i za kazdym razem jak bedzie mi sie chcialo to bede myslec o skutkach....
w ogole po wypowiedzi jednej dziewczyny z jednego forum to az lzy w oczach mi sie pojawily:
"Ja też paliłam i to nałogowo,będąc w ciąży z najmłodszą córką nie umiałam poradzić sobie z nałogiem ograniczałam palenie jak tylko mogłam próbowałam wszystkiego,ale gdy trafiłam na w 19 tygodniu ciąży na ginekologie bo moje dziecko chciało się już urodzić wtedy zdałam sobie sprawe,że nie mogę palić bo moje dziecko musi się urodzić i żyć.Rzuciłam palenie od razu.Może to głupie co teraz napisze ale ja przysięgłam sobie pod drzwiami oddziału,że nie zapalę więcej ani jednego papierosa dla dobra dziecka dziecko urodziło się jako skrajny wcześniak w 25/26 tygodniu ciąży.Dzisiaj ma 26 miesięcy a ja nie palę.Z początku zarzucałam sobie,że to moja wina i przez głupie fajki i moją nieodpowiedzialność moja córcia musiała przez to wszystko przejść,a z drugiej strony dziękowałam Bogu,że przyjął moją ofiare i uratował moje dziecko."
paleniu mowie stanowczo nie!!!!!! dam rade!!! jestem silna!!! a TZ napewno mi pomoze!!
zaluje tylko ze bedac w ciazy z malym popalalam, nie duzo bo zawsze tylko macha czy dwa od kogos ale zawsze
dorinka30 - 2008-11-27 11:51
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Svinecka dasz radę, zobaczysz :rolleyes:
Ja uważam, że nie ma rzeczy niemożliwych typu odstawić alkohol, palenie, to kwestia motywacji i psychiki. Po prostu cel uświęca środki i tyle :ehem: I nie ma co gdybać, popalałaś, mały urodził się zdrowy, miałaś farta- tak bym do tego podeszła :o
Moja znajoma go nie miała, paliła a dziecko ma wadę serca:(, i musi nosić te wyrzuty sumienia przez całe życie....i nie wystarcza, że przelała wszystkie uczucia na tego synka, czasu nie cofnie....:nie:
kaska87 - 2008-11-27 11:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Svinecka przez te juz 8 miesięcy sobie dasz radę, zrób to dla malutkiej blondyneczki:o no ewentualnie może być Eryk II:D
dorinka30 - 2008-11-27 11:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9880577)
Svinecka przez te juz 8 miesięcy sobie dasz radę, zrób to dla malutkiej blondyneczki:o no ewentualnie może być Eryk II:D
Trochę dłużej, jeśli będzie karmiła to też nie można, ale co tam na Svineckę, da radę dziewczyna :ehem:
Svinecka - 2008-11-27 11:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9880577)
Svinecka przez te juz 8 miesięcy sobie dasz radę, zrób to dla malutkiej blondyneczki:o no ewentualnie może być Eryk II:D
Marcelek jesli juz :p:
kaska87 - 2008-11-27 12:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880614)
Marcelek jesli juz :p:
a dziewczynka?:D
Svinecka - 2008-11-27 12:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9880663)
a dziewczynka?:D
a dziewczynka jeszcze nie wiem - podoba mi sie wiele imion, musze usiasc na spokojnie z TZ i poogladac
kaska87 - 2008-11-27 12:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880719)
a dziewczynka jeszcze nie wiem - podoba mi sie wiele imion, musze usiasc na spokojnie z TZ i poogladac
ja się z P. umówiłam, ż ja dla chłopca wymyslam a on dla dziewczynki:-p jakos tak co do chłopca jestem pewna:o a do dziewczynki nie:-p
miskowa - 2008-11-27 12:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880447)
dzieki dziewczyny :*:*:*:*
bede sie starac - od teraz nie pale!!!!!!!!!
po przeczytaniu jaki wplyw moga miec fajki na dziecko mam odruch wymiotny jak pomysle o fajce i za kazdym razem jak bedzie mi sie chcialo to bede myslec o skutkach....
w ogole po wypowiedzi jednej dziewczyny z jednego forum to az lzy w oczach mi sie pojawily:
"Ja też paliłam i to nałogowo,będąc w ciąży z najmłodszą córką nie umiałam poradzić sobie z nałogiem ograniczałam palenie jak tylko mogłam próbowałam wszystkiego,ale gdy trafiłam na w 19 tygodniu ciąży na ginekologie bo moje dziecko chciało się już urodzić wtedy zdałam sobie sprawe,że nie mogę palić bo moje dziecko musi się urodzić i żyć.Rzuciłam palenie od razu.Może to głupie co teraz napisze ale ja przysięgłam sobie pod drzwiami oddziału,że nie zapalę więcej ani jednego papierosa dla dobra dziecka dziecko urodziło się jako skrajny wcześniak w 25/26 tygodniu ciąży.Dzisiaj ma 26 miesięcy a ja nie palę.Z początku zarzucałam sobie,że to moja wina i przez głupie fajki i moją nieodpowiedzialność moja córcia musiała przez to wszystko przejść,a z drugiej strony dziękowałam Bogu,że przyjął moją ofiare i uratował moje dziecko."
paleniu mowie stanowczo nie!!!!!! dam rade!!! jestem silna!!! a TZ napewno mi pomoze!!
zaluje tylko ze bedac w ciazy z malym popalalam, nie duzo bo zawsze tylko macha czy dwa od kogos ale zawsze
dasz radę, trzymam kciuki
Svinecka - 2008-11-27 12:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
wlasnie zjadlam zupke i yyyyyhhhhhhh.......nie! nie zapale!
puscilam sobie wode na kapiel i ide do wanny (pierwszy raz w zyciu usiade do niej bez papierosa haha )
kaska87 - 2008-11-27 12:20
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880906)
puscilam sobie wode na kapiel i ide do wanny (pierwszy raz w zyciu usiade do niej bez papierosa haha )
a jak miałas 10 lat to tez z papierosem siadałas do wanny:D
Madlen__18 - 2008-11-27 12:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
W sensie, że odkąd pali:] Oj, Kasia, łapiesz za słówka:D
Svinecka - 2008-11-27 12:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9880918)
a jak miałas 10 lat to tez z papierosem siadałas do wanny:D
pierwszy raz w zyciu odkad zaczelam palic, tak to powinnam ujac
zapomnialam ze masz wrodzona sklonnosc do brania kazdego slowa doslownie :p:
Svinecka - 2008-11-27 12:23
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
ide sie kapac lajzolki moje :*
potem jade po mame do pracy i po malego
a dzis z TZ idziemy do kina :) najem sie popcornu aaahhh :p:
dorinka30 - 2008-11-27 12:26
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Wrzuć monetę, wrzuć monetę :D- pomysł Hani ze skarbonką zamiast fajki jest bardzo dobry, zobaczysz ile uzbierasz kaski :ehem:
kaska87 - 2008-11-27 12:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880942)
pierwszy raz w zyciu odkad zaczelam palic, tak to powinnam ujac
zapomnialam ze masz wrodzona sklonnosc do brania kazdego slowa doslownie :p:
:diabelek:
dziewczyny Wy to w tych wszystkich mazidłach jestescie obcykane:D chcciałam TZ kupić jakis krem dla faciów:D widziałam jakiś loreal w gazetce i nie wiem czym się kierować:confused: po tym jak ja zaczełam używać krem-jakiś tydzień temu to powiedziałam mu, że ja będe piekna i młoda a jemu się zmarszczki porobią;) jakies propozycje? nad tym myslałam: http://www.shopmania.pl/shopping~onl...~p-966067.html
miskowa - 2008-11-27 12:31
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9881016)
:diabelek:
dziewczyny Wy to w tych wszystkich mazidłach jestescie obcykane:D chcciałam TZ kupić jakis krem dla faciów:D widziałam jakiś loreal w gazetce i nie wiem czym się kierować:confused: po tym jak ja zaczełam używać krem-jakiś tydzień temu to powiedziałam mu, że ja będe piekna i młoda a jemu się zmarszczki porobią;) jakies propozycje?
o ile będzie zainteresowany w ogóle, mojego nie mogę nauczyć i smaruje się tylko wtedy, jak ja go posmaruję, więc nie kupujemy dla niego żadnych specjalnych kremów, tylko moich używa
kaska87 - 2008-11-27 12:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 9881053)
o ile będzie zainteresowany w ogóle, mojego nie mogę nauczyć i smaruje się tylko wtedy, jak ja go posmaruję, więc nie kupujemy dla niego żadnych specjalnych kremów, tylko moich używa
będzie się smarował na pewno, juz go postraszyłam odpowiednio;)
miskowa - 2008-11-27 12:35
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9881070)
będzie się smarował na pewno, juz go postraszyłam odpowiednio;)
no to możesz mu kupić tego loreala, albo jakiś delikatny inny krem. Jeśli nigdy nie używał, to i tak nie wiadomo, jak jego skóra reaguje
dorinka30 - 2008-11-27 12:50
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Kaśka ja myślę, że ten będzie fajny :ehem:
Widziałam też ostatnio, ze Vichy ma coś dla mężczyzn, muszę się zainteresowac tym, mój mąż już powoli zaczyna ze mną wpadać w euforię nad Tą firmą (od kiedy kupiłam mu antyperspirant ich, i od kiedy mnie musi słuchać ) więc może byłby to pierwszy krem jaki zacznie w końcu stosować :rolleyes:
Svinecka wracaj z kąpieli, bo chciałam spytać o krem :) , który kupiłaś a na który ja się czaję teraz....nałóg ........ehhh
hania811 - 2008-11-27 13:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Rety Svinecko do wanny z petem chodzilaś:eek:. To jaki sens kompac się skoro w trakcie i tak sie zasmradzasz.
Jeju bardzo bardzo będę Cię wspierać w tym niepaleniu :przytul:.
dorinka30 - 2008-11-27 13:02
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dziewczyny, widziałyście to :eek:
Obrzydliwe, ale musiałam Wam pokazać ....
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,...l?ticaid=670a6
L_V - 2008-11-27 13:06
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9881416)
Dziewczyny, widziałyście to :eek:
Obrzydliwe, ale musiałam Wam pokazać ....
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,...l?ticaid=670a6
Aaaaa, kobieto, co ty czytasz??? :eek:
kaska87 - 2008-11-27 13:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9881416)
Dziewczyny, widziałyście to :eek:
Obrzydliwe, ale musiałam Wam pokazać ....
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,...l?ticaid=670a6
o matko:eek: faktycznie szczęscie w nieszczęściu
Svinecka - 2008-11-27 13:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
jestem, ale zaraz jade :p:
Dorinko krem stosuje dopiero pare dni wiec nie moge sie jeszcze zbytnio wypowiedziec - ale konsystncja jest rewelacyjna, do mojej suchej skory akurat, tak fajnie sie rozsmarowuje i od razu jest nawilzona :D
hania - no tak :o kladlam sie w wannie i palilam papieroska, jak skonczylam to zabieralam sie do mycia :p:
ale jestem ucieszona - kumpela zadzwonila ze wlasnie przyszly moje kosmetyki z matrixa do wlosow :D maska do wlosow zniczczonych, odzywka pomaranczowa (nie ma lepszej!!!) i nowe serum do wlosow, cos takiego jak jedwab z biosilka, podobno super :D
kaska87 - 2008-11-27 13:11
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9881488)
ale jestem ucieszona - kumpela zadzwonila ze wlasnie przyszly moje kosmetyki z matrixa do wlosow :D maska do wlosow zniczczonych, odzywka pomaranczowa (nie ma lepszej!!!) i nowe serum do wlosow, cos takiego jak jedwab z biosilka, podobno super :D
ojej ile Ty tego ładujesz na włoski:D ja bym miała od razu tłuste:confused: jakiś dziwne sa te moje włosy
dorinka30 - 2008-11-27 13:16
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez L_V
(Wiadomość 9881457)
Aaaaa, kobieto, co ty czytasz??? :eek:
Nooo w ogóle świat zwariował, ostatnio mam obsesję, bo moja przyjaciółka drąży temat tych różnych robali w organiźmie:eek:.....ja się bronię przed tym, a tu patrzę dzisiaj takie coś .....:eek: Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9881488)
jestem, ale zaraz jade :p:
Dorinko krem stosuje dopiero pare dni wiec nie moge sie jeszcze zbytnio wypowiedziec - ale konsystncja jest rewelacyjna, do mojej suchej skory akurat, tak fajnie sie rozsmarowuje i od razu jest nawilzona
Svinecko a masz do suchej czy normalnej ? bo nie wiem jaki kupić ? :rolleyes:
hania811 - 2008-11-27 13:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9881574)
Nooo w ogóle świat zwariował, ostatnio mam obsesję, bo moja przyjaciółka drąży temat tych różnych robali w organiźmie:eek:.....ja się bronię przed tym, a tu patrzę dzisiaj takie coś .....:eek:
Zobaczyalm tylko robala i zrezygnowałam z czytania...bleh. Moja kuzynka zaczęła prace w szpitaliku dziecięcym i ma facę na opowiadanie o robalach....:eek:
Mango08 - 2008-11-27 13:33
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879118)
dziewczynki mam nadzieje ze mi pomozecie i wypelnicie ankietke do pracy mgr :D
http://www.ankietka.pl/survey/show/i...ieta-avon.html
Zaraz wypełnię, abyś miała sztukę, jednak wogole nie używam AVON-u. Zraziłam się do niego jakiś czas temu i teraz nawet katalogów nie oglądam.
Cytat:
Napisane przez Madlen__18
(Wiadomość 9879244)
Dzień dobry. Mieliśmy wczoraj gościa, potem przyszli rodzice Tż zwinem i chyba wypiłam go za dużo :P Jak poszli to Tż się na mnie rzucił ( i cały bałagan został mi do sprzątnięcia na dziś), a we mnie po % jakieś zwierze się budzi... No cóż, trzeba dom odgruzowić..:)
chyba w większości:), bynajmniej we mnie też :ehem:
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9879991)
ja tez tak mialam ze nie czulam ciagot jakis czy cos, to bylo po prostu normalne ze jestem w ciazy i nie imprezuje itp...
co do fajek.......pobijcie mnie ale popalam :( nie moge rzucic do konca cholera, jak bylam w ciazy z malym tez popalalam, nigdy nie udalo mi sie rzucic, mialam nadzieje ze odrzuci mnie od papierosow ale to taki przeklety nalog ehh :( pale ponad 10 lat i nie umiem rzucic swinstwa :( heeelp
:bacik::bacik:Jeden na życzenie, a drugi ode mnie. Naprawdę musisz z tym skończyć. Ja nigdy nie paliłam nałogowo, ot tak na jakiś imprezach, ale niedopomyślenia aby w ciązy palić!!!
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9880264) dzis rzucam!!!!!!!!!!!!!!! pomozcie
i bardzo dobrze:) Gupę wsparcia stworzymy, a pomysł Hani rewelacyjny.
Cytat:
Napisane przez L_V
(Wiadomość 9881457)
Aaaaa, kobieto, co ty czytasz??? :eek:
Dokładnie :D, aż mi się niedobrze zrobiło. Nie lubię robali.... blee
Cały dzień na baaaardzo wysokich obrotach...:mdleje:
dorinka30 - 2008-11-27 13:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dobra, już nic nie napiszę w tym obrzydliwym temacie, ale cos mi się wydaje że wkrótce zamiast się leczyć będziemy się wszyscy odrobaczać :eek:
Mango08 - 2008-11-27 13:40
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9881828)
Dobra, już nic nie napiszę w tym obrzydliwym temacie, ale cos mi się wydaje że wkrótce zamiast się leczyć będziemy się wszyscy odrobaczać :eek:
Nigdy nie interesowałam się takim tematem, naprawdę jest tak źle z naszymi organizmami?:rolleyes:
hania811 - 2008-11-27 13:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 9881785)
i bardzo dobrze:) Gupę wsparcia stworzymy, a pomysł Hani rewelacyjny. Cały dzień na baaaardzo wysokich obrotach...:mdleje:
Ano :D kasa zawsze mobilizuje....paczka fajek 8 zł..gdy kupuje się codziennie po miesiącu jest 240 zł. To już i ciuszek mozna sobie kupić i kremik....na wózek dla dziecka uzbierać.
..ale już spokojniej czy dalej walczysz?
dorinka30 - 2008-11-27 13:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Mango ponoć źle, ale na razie omijam temat na ile mogę .....I chyba nie chcecie abym już wspominała o tym to milknę :o
Kasa jest motywacją i owszem ale nie zawsze......... Dla mojej koleżanki palaczki, kasa nie była motywacją, mąż powiedział że jak rzuci kupi jej nówkę sztukę samochód, nie rzuciła, wybrała fajki :rolleyes:
Flexy26 - 2008-11-27 13:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dziewczyny sory że się tak wtrącam ;) podczytuje Was no i Dorinko gdyby jednak dzisiejsza wizyta z synkiem u laryngologa nie doszła do skutku polecam a-cerumen - http://www.erodzina.com/index.php?id=20,817,0,0,1,0 , płukanie ucha niezbyt przyjemne a może ten preparat by pomógł :o ja go mogę polecić z czystym sumieniem, stosowałam go na sobie i pomógł :ehem: Poza tym gratuluje dwóch fasolek na wątku :cmok: i zazdraszczam Hani wyjazdu w Alpy (mnie niestety ten sezon ominie, ale przyszły już nie odpuszczę :D)
Mango08 - 2008-11-27 13:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9881895)
Ano :D kasa zawsze mobilizuje....paczka fajek 8 zł..gdy kupuje się codziennie po miesiącu jest 240 zł. To już i ciuszek mozna sobie kupić i kremik....na wózek dla dziecka uzbierać.
..ale już spokojniej czy dalej walczysz?
Już spokojniej, ale tak szczerze to lubie takie zabieganie:) Choć równie miło na koniec odsapnąć, napić się kawki i poczytać wizaż:D
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9881979)
Mango ponoć źle, ale na razie omijam temat na ile mogę .....I chyba nie chcecie abym już wspominała o tym to milknę :o
Kasa jest motywacją i owszem ale nie zawsze......... Dla mojej koleżanki palaczki, kasa nie była motywacją, mąż powiedział że jak rzuci kupi jej nówkę sztukę samochód, nie rzuciła, wybrała fajki :rolleyes:
Ja robali nie znoszę pod żadną postacią, ale z drugiej strony warto byłoby wiedzieć, że takie świństwo siedzi pod skórą....:rolleyes: Ciekawe na ile jest to prawdziwe, nie?? Jak coś to podpisuj linka, że tylko dla tych co chcą wiedzieć o paskudztwach, albo na pw...
Mam pytanie do grona ekspertek kosmetycznych. Od pewnego czasu używam Active C na zmarszczki mimiczne, podobnież to taki pierwszy etap w walce z nimi. Ma on oczywiście witamine C, która rozjaśnia rzęsy i brwi dlatego unikałam tych okolic. Poza tym, nie lubię smarować się koło oczu, bo boje się, że krem zaraz tam trafi.. Wiem, wiem głupota. I pewnie dlatego zauważone wczoraj pod oczami, dokładniej od razu pod rzęsami, zmarszczki są tego efektem. :( Doradźcie mi prosze, jakiś fajny krem i płyn do demakijażu oczu. Na noc używam kremu erisa Sin Skin NutriprovokeN krem. Do demakijażu oczu l'oreal lub ziaję dwufazowe.
Edit Skórę mam normalną w kierunku tłustej, jednak bez odpowieniego nawilżenia w okolicach nosa jest przesuszona. Stąd ten nawilżacz erisa.
kaska87 - 2008-11-27 14:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
j do demakijażu polece Ci 2 fazowy pierwszy z prawej:ehem: w naturze ok 7zł:D http://republika.pl/blog_ca_382682/6...de-makijaz.jpg a krem to ja uzywam lirene tą nową serię i jak dla mnie jest super :)
miskowa - 2008-11-27 14:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 9882071)
Mam pytanie do grona ekspertek kosmetycznych. Od pewnego czasu używam Active C na zmarszczki mimiczne, podobnież to taki pierwszy etap w walce z nimi. Ma on oczywiście witamine C, która rozjaśnia rzęsy i brwi dlatego unikałam tych okolic. Poza tym, nie lubię smarować się koło oczu, bo boje się, że krem zaraz tam trafi.. Wiem, wiem głupota. I pewnie dlatego zauważone wczoraj pod oczami, dokładniej od razu pod rzęsami, zmarszczki są tego efektem. :( Doradźcie mi prosze, jakiś fajny krem i płyn do demakijażu oczu. Na noc używam kremu erisa Sin Skin NutriprovokeN krem. Do demakijażu oczy l'oreal lub ziaję dwufazowe.
nie pomogę, bo nie używam tych płynów do demakijażu, ale za to mam pytanie do tego kremu eris, sin skin. Kiedyś jedna pani w aptece bardzo mi polecała, ale próbek nie dała, więc nie używałam. Dobry jest? bo cenę ma dość wysoką w sumie i szczerze bardziej ufam aptecznym firmom, ale kto wie...
dorinka30 - 2008-11-27 14:09
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Flexy26
(Wiadomość 9882054)
Dziewczyny sory że się tak wtrącam ;) podczytuje Was no i Dorinko gdyby jednak dzisiejsza wizyta z synkiem u laryngologa nie doszła do skutku polecam a-cerumen - http://www.erodzina.com/index.php?id=20,817,0,0,1,0 , płukanie ucha niezbyt przyjemne a może ten preparat by pomógł :o ja go mogę polecić z czystym sumieniem, stosowałam go na sobie i pomógł :ehem: Poza tym gratuluje dwóch fasolek na wątku :cmok: i zazdraszczam Hani wyjazdu w Alpy (mnie niestety ten sezon ominie, ale przyszły już nie odpuszczę :D)
Dzięki bardzo, fajnie że się ujawniłaś ;) Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 9882071) Mam pytanie do grona ekspertek kosmetycznych. Od pewnego czasu używam Active C na zmarszczki mimiczne, podobnież to taki pierwszy etap w walce z nimi. Ma on oczywiście witamine C, która rozjaśnia rzęsy i brwi dlatego unikałam tych okolic. Poza tym, nie lubię smarować się koło oczu, bo boje się, że krem zaraz tam trafi.. Wiem, wiem głupota. I pewnie dlatego zauważone wczoraj pod oczami, dokładniej od razu pod rzęsami, zmarszczki są tego efektem. :( Doradźcie mi prosze, jakiś fajny krem i płyn do demakijażu oczu. Na noc używam kremu erisa Sin Skin NutriprovokeN krem. Do demakijażu oczy l'oreal lub ziaję dwufazowe.
Ja ekspertką nie jestem ale się odezwę a co :D
Ja miałam pod oczy Redermic La Roche Posay- bardzo dobry i to jedyny bardzo dobry jaki miałam pod oczy :ehem: Ale podobno te pod oczy mają tylko nieznaczne różnice w składzie więc spokojnie możesz stosowac też pod oczy, oczywiście nie za blisko :rolleyes: Ogólnie teraz to używam pod oczy co popadnie, Ziaja, Eris, Loreal i nie widzę żadnej różnicy - na to zwykły krem też trochę pod oczy nakładam i tyle.
Co do demakijażu to ja też co popadnie, ostatnio kupiłam płyn micelarny z Ziaji -nowa seria i jestem zadowolona. Także ja nie zawsze wymagająca jestem, chociaż nie powiem kusi mnie żeby sobie zafundowac pod oczy Vichy i zobaczyć ostatecznie czy jest różnica czy nie :rolleyes:
Flexy - poczytałam i powiedz mi, czy Ty to stosowałaś sobie, dziecku może ?Bo ja jestem po wczorajszej aplikacji Audiospray- też ponoć do tego służy, też dla niemowląt, wlałam sobie wczoraj zeby pokazać dziecku że to łatwe i przyjemne....I co - od tamtej pory boli mnie ucho, na szczęście nie wlałam tego cholerstwa małemu.
Mango08 - 2008-11-27 14:12
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9882166)
j do demakijażu polece Ci 2 fazowy pierwszy z prawej:ehem: w naturze ok 7zł:D http://republika.pl/blog_ca_382682/6...de-makijaz.jpg a krem to ja uzywam lirene tą nową serię i jak dla mnie jest super :)
Kasiu jeśli używam z ziaji, to właśnie tego:ehem: W rossmanie chyba jeszcze taniej, ale pewna nie jestem.
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 9882171)
nie pomogę, bo nie używam tych płynów do demakijażu, ale za to mam pytanie do tego kremu eris, sin skin. Kiedyś jedna pani w aptece bardzo mi polecała, ale próbek nie dała, więc nie używałam. Dobry jest? bo cenę ma dość wysoką w sumie i szczerze bardziej ufam aptecznym firmom, ale kto wie...
Ja jestem zadowolona, tak jak dopisałam, ja mam buzię normalną- mieszaną, więc spektakularnego efektu nawilżenia nie potrzebuję. Natomiast na te przesuszone miejsca sprawdza się bardzo dobrze. Ogólnie zachwycona jestem Active C, jedyny minus to to rozjaśnianie - farobwanie na żółto;/ Zastanawiam się nad innymi produktami LRP, ale sama nie wiem co wybrać. A co z aptekowych produktów polecasz??
miskowa - 2008-11-27 14:17
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 9882288)
Kasiu jeśli używam z ziaji, to właśnie tego:ehem: W rossmanie chyba jeszcze taniej, ale pewna nie jestem.
Ja jestem zadowolona, tak jak dopisałam, ja mam buzię normalną- mieszaną, więc spektakularnego efektu nawilżenia nie potrzebuję. Natomiast na te przesuszone miejsca sprawdza się bardzo dobrze. Ogólnie zachwycona jestem Active C, jedyny minus to to rozjaśnianie - farobwanie na żółto;/ Zastanawiam się nad innymi produktami LRP, ale sama nie wiem co wybrać. A co z aptekowych produktów polecasz??
mi służy Hydraphase XL jako nawilżacz - bardzo dobry, lekki i ładnie pachnie (La Roche właśnie), woda termalna Avene to mój obowiązek mieć (żadna inna nie jest tak dobra). Na niespodzianki różne mam cicaplast (La Roche), na dzień Skinset Vichy a od dwóch miesięcy smaruję się osławionym na wizażu Effaclarem K. No i mój absolutny hicior to żel cleanance do mycia twarzy (avene), mam już któreś opakowanie i na razie nie zamierzam zmieniać.
Trochę tego używam, mam cerę wymagającą (przetłuszcza się, jednocześnie jest mocno wrażliwa i alergiczna, dochodzą jeszcze rozszerzone naczynka, póki co mało dla nich robię, ale nie wszystko na raz)
Svinecka - 2008-11-27 14:35
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dorinko ja mam do suchej ale Ty kup jaki Ty potrzebujesz - mi sie skora wysusza strasznie
Svinecka - 2008-11-27 14:38
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
lece dziewczynki, do wieczorka :)
a tak na marginesie.....czy Wy nie macie nic do roboty w tych swoich pracach? :p: pol dnia na wizazu siedzicie
miskowa - 2008-11-27 14:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9882626)
lece dziewczynki, do wieczorka :)
a tak na marginesie.....czy Wy nie macie nic do roboty w tych swoich pracach? :p: pol dnia na wizazu siedzicie
jak nie mamy? mamy oczywiście, ja mam:D ale nic nie stoi na przeszkodzie pracować i wizażować jednocześnie :ehem:
dorinka30 - 2008-11-27 14:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 9882643)
jak nie mamy? mamy oczywiście, ja mam:D ale nic nie stoi na przeszkodzie pracować i wizażować jednocześnie :ehem:
Absolutnie się zgadzam :D
Te dwie kwestie nie wykluczają się :D
Jak cisza, źle, jak gadamy źle, widać że Svinecka w ciąży bo marudzi i ma humory :-p
Mango08 - 2008-11-27 14:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Dorinko czy do tej sałatki co podawała L_V to pieczarki są duszone?
miskowa - 2008-11-27 14:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
no to znikam. Idę do fryzjera:D miłego popołudnia dziewczęta
hania811 - 2008-11-27 14:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9881979)
Kasa jest motywacją i owszem ale nie zawsze......... Dla mojej koleżanki palaczki, kasa nie była motywacją, mąż powiedział że jak rzuci kupi jej nówkę sztukę samochód, nie rzuciła, wybrała fajki :rolleyes:
Szalona kobieta:rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Flexy26
(Wiadomość 9882054)
Dziewczyny sory że się tak wtrącam ;) podczytuje Was no i Dorinko gdyby jednak dzisiejsza wizyta z synkiem u laryngologa nie doszła do skutku polecam a-cerumen - http://www.erodzina.com/index.php?id=20,817,0,0,1,0 , płukanie ucha niezbyt przyjemne a może ten preparat by pomógł :o ja go mogę polecić z czystym sumieniem, stosowałam go na sobie i pomógł :ehem: Poza tym gratuluje dwóch fasolek na wątku :cmok: i zazdraszczam Hani wyjazdu w Alpy (mnie niestety ten sezon ominie, ale przyszły już nie odpuszczę :D)
oooo...nowa "twarz" jak miło.
Ten szkrabek na avie to Twoje dziecko?
Jak to sie mówi "co się odwlecze, to nie uciecze":D
ps. Ja sobie tych nart tez zazdroszczę:lol:. Codziennie oglądam zdjecia z Val di Fiemme, kwatery w ktorch będziemy mieszkac i mapke zjazdów...wariatka ze mnie.
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 9882288)
Kasiu jeśli używam z ziaji, to właśnie tego:ehem: W rossmanie chyba jeszcze taniej, ale pewna nie jestem.
No co Wy. Przeciez ta ziaja w ogole nie działa. Poł flaszki na jedno zmywanie a rano i tak czarne pod oczami.
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9882626)
lece dziewczynki, do wieczorka :)
a tak na marginesie.....czy Wy nie macie nic do roboty w tych swoich pracach? :p: pol dnia na wizazu siedzicie
Kobiety mają podzielna uwagę:D Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9882766)
Jak cisza, źle, jak gadamy źle, widać że Svinecka w ciąży bo marudzi i ma humory :-p
:lol: dobre spostrzezenie.
kaska87 - 2008-11-27 15:00
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9882899)
No co Wy. Przeciez ta ziaja w ogole nie działa. Poł flaszki na jedno zmywanie a rano i tak czarne pod oczami
w życiu!:nie: dla mnie jest super zmywa juz za jednym pociagnięciem wacika, nigdy nie miałam czarnych plamek pod oczami:confused:
hania811 - 2008-11-27 15:04
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez kaska87
(Wiadomość 9882933)
w życiu!:nie: dla mnie jest super zmywa juz za jednym pociagnięciem wacika, nigdy nie miałam czarnych plamek pod oczami:confused:
no to ja nie wiem..jakaś dziwna jestem. Jedyne co mi zmywa tusz to olejek z BU.
kaska87 - 2008-11-27 15:05
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9882975)
no to ja nie wiem..jakaś dziwna jestem. Jedyne co mi zmywa tusz to olejek z BU.
no to faktycznie:o bo ja wszystkie tusze, cienie nim zmywam
ANITKA79 - 2008-11-27 15:36
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
czesc dziewczyny, pozdrawiam
Jak znajde chwilke to popisze z Wami, buziaki :cmok:
kaska87 - 2008-11-27 15:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez ANITKA79
(Wiadomość 9883450)
czesc dziewczyny, pozdrawiam
Jak znajde chwilke to popisze z Wami, buziaki :cmok:
cześć :cmok:
Mango08 - 2008-11-27 15:39
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9882975)
no to ja nie wiem..jakaś dziwna jestem. Jedyne co mi zmywa tusz to olejek z BU.
Dla mnie KWC do demakijażu oczu był płyn micelarny z maybelline :love: Dostałam go w prezencie w drogerii, zmywał tusz idealnie. Jednak nie jest dostępny w normalnej sprzedaży;/ Po l'orealu i ziaji też czasami z rana mam czarne pod oczami, a znowu tarcie nie ma sensu bo te wredne zmarszczki się pojawią z większą siłą. Dlatego nadal poszukuje czegos do demakijażu oczu. Może warto wypróbowaćten olejek z Bu?? :rolleyes: Haniu mogłabyś dać linka?? Ja praktycznie nic nie kupuje przez internet... Może czas zmienić nawyki...
hania811 - 2008-11-27 16:21
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Mango08
(Wiadomość 9883497)
Dla mnie KWC do demakijażu oczu był płyn micelarny z maybelline :love: Dostałam go w prezencie w drogerii, zmywał tusz idealnie. Jednak nie jest dostępny w normalnej sprzedaży;/ Po l'orealu i ziaji też czasami z rana mam czarne pod oczami, a znowu tarcie nie ma sensu bo te wredne zmarszczki się pojawią z większą siłą. Dlatego nadal poszukuje czegos do demakijażu oczu. Może warto wypróbowaćten olejek z Bu?? :rolleyes: Haniu mogłabyś dać linka?? Ja praktycznie nic nie kupuje przez internet... Może czas zmienić nawyki...
Proszę bardzo http://www.biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html
Mango08 - 2008-11-27 16:25
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9884019)
Proszę bardzo http://www.biochemiaurody.com/sklep/o-oilcleanser.html
Dziękuje :*
madmuazelle - 2008-11-27 16:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Masz racje Svinecko lepiej ograniczyć palenie,tym bardziej że jesteś w błogosławionynm stanie. :)
Ja nie pale,tż też nie.On w ogóle jest przeciwnikiem palenia i nawet na poczatku związku powiedział że gdybym paliła to byłabym skreslona. :cool: :)
Oglądam teraz na tv4 "Małą czarną" i plokują o oświadczynach/narzeczeństwie. :D
dorinka30 - 2008-11-27 16:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Mango pytałaś o pieczarki do sałatki, są surowe, ja obieram i kroję w ciniutkie paseczki, uwielbiam takie pieczarki w sałatkach:ehem:
Ja już z domu, kupiłam ten specyfik do ucha co polecała Flexy, zaraz spróbujemy...mały panikarz prosi mnie aby odłożyć wizytę u lekarza :o Niby lepiej mu z tym uchem, sama nie wiem, może jeszcze poczekamy....Zaraz spróbuję na sobie, oby mi teraz uszu nie zatkało :D
Ines1985 - 2008-11-27 17:10
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hania, ja ostatnio pod wpływem twoich postów migusiem złożyłam swoje pierwsze zamówienie na BU :D i wczoraj do mnie przyszła paczuszka ;). Kupiłam olejek do mycia twarzy, peeling enzymatyczny, maseczke wulkaniczną (własnie testuje) i hydrolat aloesowy :). Narazie wrażenia pozytywne :).
et-ka - 2008-11-27 17:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
nie wiem - mnie zawsze mama mówiła, że z uszami nie ma żartów i trzeba chodzić do laryngologa, bo te wszystkie 'zaburzenia' sa bardzo niebezpieczne ;)
ps. spotaknie w Warszawie umarło śmiercią naturalną?
Flexy26 - 2008-11-27 17:48
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9882249)
Dzięki bardzo, fajnie że się ujawniłaś ;)
Flexy - poczytałam i powiedz mi, czy Ty to stosowałaś sobie, dziecku może ?Bo ja jestem po wczorajszej aplikacji Audiospray- też ponoć do tego służy, też dla niemowląt, wlałam sobie wczoraj zeby pokazać dziecku że to łatwe i przyjemne....I co - od tamtej pory boli mnie ucho, na szczęście nie wlałam tego cholerstwa małemu.
Eksperymentowałam na sobie ;) nic złego się nie działo, a ucho na szczęście się odetkało i nic nie bolało:confused: mam nadzieje że u Ciebie też tak będzie :ehem:
Cytat:
Napisane przez hania811
(Wiadomość 9882899)
Szalona kobieta:rolleyes:
oooo...nowa "twarz" jak miło.
Ten szkrabek na avie to Twoje dziecko?
Jak to sie mówi "co się odwlecze, to nie uciecze":D
ps. Ja sobie tych nart tez zazdroszczę:lol:. Codziennie oglądam zdjecia z Val di Fiemme, kwatery w ktorch będziemy mieszkac i mapke zjazdów...wariatka ze mnie.
Dziękuję ;) tak ta "mordeczka" to moje dziecię :ehem: a co do "co się odwlecze, to nie uciecze" - ooo nie odpuszczę,nawet gdyby Maja miała z nami jechać za rok. Mała na razie jest za Mała ale tz już ma plan, na 4 latka dostanie też sprzęt i będzie nauka :jupi: coby mogła z nami po stoku śmigać :rolleyes: pochwal się chociaż fotkami, chętnie pooglądam (tyle mi narazie zostało hihih) i wcale nie wariatka, sama pewnie bym siędziała i oglądała i planowała ;)
Dorinko daj znać czy chociaż troche pomogło!! Trzymam kciuki!
kaska87 - 2008-11-27 17:58
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
a co z Rav:(
Poemi - 2008-11-27 23:56
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Hej. Chciałam się tylko przywitać :). I powiedzieć dobranoc :)
Ps. Ankieta Svinecki już nie działa :(. A chciałam wypełnić! Pps. Chyba staję się pracoholiczką...
miskowa - 2008-11-28 07:22
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dzień dobry :) już piątek:jupi:
Svinecka - 2008-11-28 07:42
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
hej laski
jakie humory? nabijam sie z Was nieroby jedne :p::p::p: hhehe
ankieta juz nie dziala bo w ekspresowym tempie wypelnilo ja 210 osob a potrzebowalam 150 :)
co do kolezanki, ktora nie rzucila palenia, mimo ze facet chcial jej kupic auto - ja ja rozumiem :p: mi moj TZ juz dawno powiedzial ze jak rzuce to bede dostawac dozywotnio 500zl miesiecznie na konto i bede mogla sobie wydac na co chce a jednak mnie to nie zmobilizowalo :p: ale wczoraj mowie do niego :"kochanie, nie pale, przelewaj kaske" hehe zaczal sie smiac i mowi ze tak to to nie, dopiero za miesiac hehe
miskowa - 2008-11-28 07:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9890841)
hej laski
jakie humory? nabijam sie z Was nieroby jedne :p::p::p: hhehe
ankieta juz nie dziala bo w ekspresowym tempie wypelnilo ja 210 osob a potrzebowalam 150 :)
co do kolezanki, ktora nie rzucila palenia, mimo ze facet chcial jej kupic auto - ja ja rozumiem :p: mi moj TZ juz dawno powiedzial ze jak rzuce to bede dostawac dozywotnio 500zl miesiecznie na konto i bede mogla sobie wydac na co chce a jednak mnie to nie zmobilizowalo :p: ale wczoraj mowie do niego :"kochanie, nie pale, przelewaj kaske" hehe zaczal sie smiac i mowi ze tak to to nie, dopiero za miesiac hehe
jakie nieroby? przepraszam, ja już od prawie godziny jestem w pracy:ehem:
Svinecka - 2008-11-28 07:49
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 9890849)
jakie nieroby? przepraszam, ja już od prawie godziny jestem w pracy:ehem:
i co robisz tam w tej pracy? poza siedzeniem na wizazu? hehe :p:
miskowa - 2008-11-28 07:53
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9890869)
i co robisz tam w tej pracy? poza siedzeniem na wizazu? hehe :p:
na razie próbuję się ostatecznie obudzić pijąc kawę:-p
dorinka30 - 2008-11-28 07:54
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć
Melduję sie nierób numer jeden :D i jakoś mnie nie chcą się pozbyć, ciekawe dlaczego :rolleyes:
L_V - 2008-11-28 07:55
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześc!
Ja nierób???????
Foch!
dorinka30 - 2008-11-28 08:01
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez L_V
(Wiadomość 9890911)
Cześc!
Ja nierób???????
Foch!
Nie Ty nie, bo ty mało siedzisz z nami :rolleyes:
Też się budzę kawką...Dzisiaj jedziemy na tańce z mężem, prosto po pracy przyjeżdza po mnie i śmigamy, torba juz spakowana :)
Svinecka - 2008-11-28 08:03
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
dorinko no nie chca bo fajna jestes hehe :p:
Svinecka - 2008-11-28 08:07
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
L_V moge Cie prosic o rade?
dorinka30 - 2008-11-28 08:18
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9890966)
dorinko no nie chca bo fajna jestes hehe :p:
chyba tak, dzięki...zresztą jak się jest jedyną kobietą w firmie to ma się przywileje :D
Wiesz ja ostatnio z Działu Sprzedaży przeszłam do Działu zakupów, i tu to już luz blus, tylko zamówienia składam, oferty negocjuję, spotykam sie z handlowami kiedy mi pasuje, człowiek się nie przemęczy :rolleyes: a liczy się wynik końcowy , a te mam bardzo dobre ;)
miskowa - 2008-11-28 08:28
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9891053)
chyba tak, dzięki...zresztą jak się jest jedyną kobietą w firmie to ma się przywileje :D
Wiesz ja ostatnio z Działu Sprzedaży przeszłam do Działu zakupów, i tu to już luz blus, tylko zamówienia składam, oferty negocjuję, spotykam sie z handlowami kiedy mi pasuje, człowiek się nie przemęczy :rolleyes: a liczy się wynik końcowy , a te mam bardzo dobre ;)
masz podobną sytuację jak ja, chociaż u nas jeszcze księgowa jest kobietą, ale to starsza babka. Poza tym sami faceci :)
Svinecka - 2008-11-28 08:29
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
kurcze musze Wam to wrzucic hahaha
> Wczoraj wybrałam się na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam mojemu > > mężowi, że wrócę o północy. 'Obiecuję ci kochanie, nie wrócę ani minuty > > później'- powiedziałam i wybyłam. Ale impreza była cudowna! Drinki, > > balety, znów drinki, znów balety, i jeszcze więcej drinków, było tak > > fajnie, że zapomniałam o godzinie... Kiedy wrociłam do domu była 3 nad > > ranem. Wchodzę do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą > > wścieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy! Kiedy się zorientowałam, > > ze mój maż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 > > razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w > > cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do glowy - po prostu > > uniknęłam awantury z mężem Szybciutko położyłam się do łóżka, myśląc > > jaka to ja jestem inteligenta! Ha. > > > > Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc > > mu powiedziałam, że o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od > > razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Och, jak > > dobrze, jestem uratowana' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła. Mój > > maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić > > ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym > > głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, > > kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O > > k...a!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze > > 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na > > kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i > > kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko zaczęła > > chrapać........
dorinka30 - 2008-11-28 08:32
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez miskowa
(Wiadomość 9891116)
masz podobną sytuację jak ja, chociaż u nas jeszcze księgowa jest kobietą, ale to starsza babka. Poza tym sami faceci :)
A u mnie jest jeszcze żona szefa, ale wpada tylko na jakieś imprezki firmowe, żebym nie czuła się samotna :D Tak na serio to sytuacja jest bardzo komfortowa...
L_V - 2008-11-28 08:37
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9890992)
L_V moge Cie prosic o rade?
Dawaj :)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9891053)
chyba tak, dzięki...zresztą jak się jest jedyną kobietą w firmie to ma się przywileje :D
Wiesz ja ostatnio z Działu Sprzedaży przeszłam do Działu zakupów, i tu to już luz blus, tylko zamówienia składam, oferty negocjuję, spotykam sie z handlowami kiedy mi pasuje, człowiek się nie przemęczy :rolleyes: a liczy się wynik końcowy , a te mam bardzo dobre ;)
Patrz, ja pracuję w takim samym dziale i mam zakrochmal.
Svinecka - 2008-11-28 08:44
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
L_V bo kupilam ten krem na dzien z vichy ale musze tez miec na noc i pod oczy bo ten sam jeden to mi sie szybko skonczy, ale nie mam teraz kasy zeby kupic vichy - mozesz polecic mi cos tanszego?
L_V - 2008-11-28 08:46
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9891228)
L_V bo kupilam ten krem na dzien z vichy ale musze tez miec na noc i pod oczy bo ten sam jeden to mi sie szybko skonczy, ale nie mam teraz kasy zeby kupic vichy - mozesz polecic mi cos tanszego?
Kup sobie jakieś serum na BU - albo to wit. C albo serum regenerujące różane. Nie możesz teraz używac niczego z kwasami.
Svinecka - 2008-11-28 08:50
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez L_V
(Wiadomość 9891243)
Kup sobie jakieś serum na BU - albo to wit. C albo serum regenerujące różane. Nie możesz teraz używac niczego z kwasami.
ale ja nie wiem do czego sluzy to serum
ja chce krem na noc i jakis krem pod oczy po prostu
dorinka30 - 2008-11-28 08:50
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez L_V
(Wiadomość 9891167)
Dawaj :)
Patrz, ja pracuję w takim samym dziale i mam zakrochmal.
No ale branża zupełnie inna, może dlatego - moja branża jest specyficzna dosyć- akcesoria meblowe ;) A może też specyfika firmy, u Ciebie są sezony a u mnie też oczywiście jest moda branżowa, a tę z kolei narzuca Mediolan jako królestwo designu meblowego na skalę światową, jeśli oni nie pokażą nic ciekawego to dalej wałkujemy to samo, zresztą wiesz my nie produkujemy a jedynie eksportujemy sami i kupujemy od innych firm z Polski i Europy głównie a to dużo łatwiejszy kawałek chleba :ehem:
asiuk - 2008-11-28 08:51
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć!
Dawno mnie tu nie było, ostatnio zostaję po godzinach w pracy ;) Ma to swoje plusy: szef mnie odwozi do domu swoim Subaru Forester ;), oznajmił mi wczoraj, że dostanę podwyżkę i uczyni mnie swoją "prawą ręką" :)
Tak więc nie narzekam :D
Od dwóch tygodni co chwilę mam focha na mojego TŻ, jakoś nie umiemy się dogadać. Możliwe, że przed świętami pojedzie z bratem i kumpelm do znajomych w Manchester, a ja się tylko z tego cieszę, że będę miała spokój :o
Boję się, że znowu mi się wkręca chęć jeżdżenia na imprezy bez niego, poznawania nowych ludzi. Wtedy tracę kontrolę nad sobą.
Poza tym chcę się obciąć podobnie, jak Madlen ;) Wiem, że będę wyglądać strasznie młodo wtedy, ale co tam - w końcu lubię się mocniej malować, więc nadrobię stracone lata ;) Poszukuję też fioletowej sukienki - w ogóle w żadnych kieckach nie chodzę, ale poczułam wczoraj impuls i muszę jakąś sobie sprawić ;) Ewentualnie ciemnozieloną, ale lepszy będzie fiolet :)
Kupiłam sobie wczoraj krem Garniera NutriDermist - to po Waszej dyskusji o kremach przeciwzmarszczkowych ;) Mam wersję na noc, na dzień stosuję filtry :)
L_V - 2008-11-28 08:57
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez Svinecka
(Wiadomość 9891286)
ale ja nie wiem do czego sluzy to serum
ja chce krem na noc i jakis krem pod oczy po prostu
Serum możesz używac zamiast kremu na noc. Zastąpi tez krem pod oczy - ja tak uzywam z powodzeniem.
Z kremów na noc chwiliwo nic mi nie przychodzi do głowy, sama mazaim się makstymalnymi tłuściochami, bo przy Zoracu mam ostrą wylinkę :)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
(Wiadomość 9891288)
No ale branża zupełnie inna, może dlatego - moja branża jest specyficzna dosyć- akcesoria meblowe ;) A może też specyfika firmy, u Ciebie są sezony a u mnie też oczywiście jest moda branżowa, a tę z kolei narzuca Mediolan jako królestwo designu meblowego na skalę światową, jeśli oni nie pokażą nic ciekawego to dalej wałkujemy to samo, zresztą wiesz my nie produkujemy a jedynie eksportujemy sami i kupujemy od innych firm z Polski i Europy głównie a to dużo łatwiejszy kawałek chleba :ehem:
Dokąłdnie tak, ja mam 4 sezony w roku, ciągle coś się zmienia, no i ja lokuję pordukcję i ją nadzoruję.
Własnie - musze pogonic dzisiaj ostro dwóch porducentów, bo ciągle się opóźniają.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkedaro.keep.pl
Strona 9 z 45 • Znaleziono 6143 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45
|
|
|
|
Menu |
|
|
|
|
|