|
Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
sydunia - 2009-02-24 14:34
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11131511)
Kazdy tu pisze tylko o sobie i swoich problemach. A Ty ksiezniczko nie? Eh najbardziej w zyciu nie cierpie hipokryzji:rolleyes: :cool: Ksiezniczka-..
:cojest: dobre żarty
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135064)
To jest chyba koniec :cry: I to tylko z mojej własnej winy. Przez moje własne odruchy... Mówił że to był ostatni raz kiedy go uderzyłam, ale myślałam że to jest wszystko w zartach, nie potraktowałam tego serio... I teraz mam.... :cry:
Daj mu trochę czasu, potem przeproś i obiecaj, że nauczysz się kontrolować. Bo nauczyć się musisz, nawet nie dla związku, ale ogólnie musisz zapobiegać takim sytuacjom. No i głowa do góry, ułoży się wszystko jeszcze, on musi teraz ochłonąć:cmok: Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11136581)
Nawet nie wiem czy jest jakies odszkodowanie, nigdy sie nie spotkalam po prostu z kims komu by cos "uszkodzilo" sie :D aczkolwiek mysle ze nawet jesli, to jedynie powiedzieli by zeby wyciagnac kolczyka bo sie po prostu nie przyjal, za sprawe w sadzie sie placi wiec mysle ze nikt by nie ciagal piercera po sadach, a kolczyki i tak robi sie na wlasna odp :ehem:
Miałam ostatnio w szkole spotkanie z rzecznikiem praw konsumenta czy kimś takim i wynikało z niego, że nie trzeba samemu płacić za sprawę w sądzie. Jeśli ktoś by poszedł coś sobie przekuć w salonie i coś by się później działo z tym i ten ktoś pójdzie i złoży reklamację, ktorej salon nie uwzględni, to może iść do rzecznika, opisać sprawę. Rzecznik spróbuje załatwić ją polubownie z salonem, a jeśli się nie da, wówczas zakłada sprawę w sądzie. Jeśli wygra, wówczas kosztami rozprawy obarczany jest salon:ehem:
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11137146)
A ja na razie tego kolczyka nie robie nigdzie-zadowolone? U kolezanki sie przez was boje a w salonie za drogo.
Sądzę, że nam to obojętne czy go zrobisz, gdzie i kiedy. My wyrażałyśmy swoje opinie jedynie. Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11137437)
zamawiala z was ktora moze torebki z etorebka ?
ja zamawiałam;) W razie czego służę kodem rabatowym:-p;)
Anuu - 2009-02-24 14:34
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135064)
Teraz bede jak ksiezniczka i napisze o swoim problemie....
To jest chyba koniec :cry: I to tylko z mojej własnej winy. Przez moje własne odruchy... Mówił że to był ostatni raz kiedy go uderzyłam, ale myślałam że to jest wszystko w zartach, nie potraktowałam tego serio... I teraz mam.... :cry:
Może mu przejdzie...nie martw się :cmok:
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11137146)
A ja na razie tego kolczyka nie robie nigdzie-zadowolone? U kolezanki sie przez was boje a w salonie za drogo.
Nikt nie mówił tego żeby Cię nastraszyć albo być zadowolonym. Wyrażałyśmy jedynie opinie, o które-jak wydaje mi się-prosiłaś.
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11137454)
Kurde, długo jeszcze będziemy wałkować temat Ilony i tego, czy zrobi sobie ten cholerny kolczyk czy nie? ;)
Wydrukowałam sobie ok 30 stron drobnym maczkiem z internetu o kotach i różnych utworach literackich. Zabieram się do czytania :) (wreszcie mam motywację, aby się czymś zająć :ehem: w dużej mierze dzięki Wam :))
Oby tak dalej:ehem: Ja też się zabieram do roboty...wróciłam wcześniej rdo domu, zaraz biegnę na angielski a później do polskiego przysiądę.
Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11137893)
No nic dziewczyny ja lecę na Krwawe Walentynki 3 D a pozniej moze troche pobuszowac po sklepach i nie klucic sie!!! :D:cmok:
Zdaj relację z filmu, bo jakaś ciekawa jestem co to jest :D
Ledwo was nadrobiłam :p: Nie kłócić się:D biegnę na angielski;)
Flames - 2009-02-24 14:42
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ja muszę w końcu jechać na lodowisko, bo już się wybieram od początku ferii i jakoś nie mogę trafić. :D
ilo16na - 2009-02-24 14:42
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Dobra ja wyciagam reke do zgody. Nie chce mi sie klocic;) Jak to mowia moi znajomi(na bani) :kochajmy sie,niech zapanuje milosc:D
W ogole to ogladam film ze studniowki..smieszny jest..nie obcieli scen %..
marcia1003 - 2009-02-24 14:51
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
ja juz uciekam.. do wieczora :*
anlejka - 2009-02-24 14:52
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Bry, się naprodukowałyście :P Przeczytałam wszystko, oczywiście połowy nie pamiętam... I dostaliśmy zdjęcia i film ze studniówki dziś. Klasa co dostała wczoraj mówiła, że cztery godziny oglądania... Wasze też takie maratony?
Flames - 2009-02-24 14:57
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez anlejka
(Wiadomość 11138373)
Bry, się naprodukowałyście :P Przeczytałam wszystko, oczywiście połowy nie pamiętam... I dostaliśmy zdjęcia i film ze studniówki dziś. Klasa co dostała wczoraj mówiła, że cztery godziny oglądania... Wasze też takie maratony?
4 godziny? :D Nie obejrzałabym nawet połowy :D Zresztą ze swojej mam zamiar obejrzeć tylko poloneza i fragmenty tańców, czyli nawet nie 30 minut :D
anlejka - 2009-02-24 15:07
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Flames
(Wiadomość 11138481)
4 godziny? :D Nie obejrzałabym nawet połowy :D Zresztą ze swojej mam zamiar obejrzeć tylko poloneza i fragmenty tańców, czyli nawet nie 30 minut :D
Ja chyba nawet nie zacznę :D Chociaż nie. Muszę zobaczyć jak tego poloneza nam nakręcili, bo go zepsuliśmy... A teraz oglądam zdjęcia i już sie znalazłam o.O Tyłem :D
ilo16na - 2009-02-24 15:11
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ja mam w 2 czesiach-ze 3 godziny razem. Jeszcze prezentacja klasy w tym jest i inne filmy..
paula007 - 2009-02-24 15:15
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Flames
(Wiadomość 11138481)
4 godziny? :D Nie obejrzałabym nawet połowy :D Zresztą ze swojej mam zamiar obejrzeć tylko poloneza i fragmenty tańców, czyli nawet nie 30 minut :D
U nas niby są 3, za dużo. Koleżanka już widziała, bo dostała próbną płytkę. Ja nie mam wcale ochoty tego oglądać. :mdleje: Podobno nasz polonez wyszedł beznadziejnie, widać błędy i ktoś się nawet potknął niby.
I zaraz musze na angielski jechać, a najchętniej poszłabym spać.
kasiencja - 2009-02-24 15:18
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
ojeeej, dziewczyny, nie było mnie zaledwie od wieczora, a wy już tyle napisałyście O.o
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11130889)
Eh, zateżetowałam się :o:o:o nie będę jakoś wchodzić w szczegóły, ale jest super :)
gratulacje! :cmok:
Ilona - wydaje mi się, że ogólnie dziewczyny na tym wątku są cierpliwe i wyrozumiałe, i rzeczywiście, to jest miejsce, gdzie każda z nas może sie wygadać, wypisać, i jeśli ma jakiś problem, to na pewno nie pozostanie on bez odpowiedzi. po prostu chodzi o to, że temat Twojego kolczyka wałkowany jest już od dobrych kilkunastu stron i tak naprawdę do niczego nie doszłyśmy :-p owszem, każda wyraziła swoje zdanie, ale ostateczna decyzja należy do Ciebie. myślę, że nie ma sensu pytanie po raz kolejny o to samo, a jeszcze bardziej bezcelowe są kłótnie na wątpliwym poziomie...
Cytat:
Napisane przez Sunday Rose
(Wiadomość 11133214)
kasiencja, taa, tylko, że jak była próbna z operonu, to dosatałam 4 punkty, ponieważ w którejś dacie z rozpędu napisałam 19000 coś tam, zamiast 1800 coś tam i nie mogłam wejśc wyżej, niz na 2 poziom oO a tak to powiedziała, że spokojnie byłoby około 16-17 punktów, bo odwolałam sie doeuropy Daviesa i faktografia była ok i moja opinia i wnioski itd. i plułam się w brodę az do tej matury ;D Cherry, 16 pktów to śźwietnie, bardzo chciałabym tyle mieć, aler myślę, że 14-15 mie zadowlo, bykle z wosu było wyżej ;D
no masz rację, za poważne błędy rzeczowe też lecą punkty :/ dlatego lepiej pominąć jakąś datę gdy się nie jest pewną :ehem:
shewa - rozumiem, że czasem poniosą emocje, mój TŻ też mnie czasem denerwuje jakimiś pierdołami, ale samo w sobie to na pewno nie jest powodem do rozstania. chodzi o to, czy poza tym wszystko jest ok? czy Twoje uderzenie go po prostu było tym gwoździem do trumny? bo nie wiem jaka jest sytuacja ogólnie... ale mam nadzieję, że wam się ułoży :cmok: skoro go przeprosiłaś i w ogóle...
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11137454) Wydrukowałam sobie ok 30 stron drobnym maczkiem z internetu o kotach i różnych utworach literackich. Zabieram się do czytania :) (wreszcie mam motywację, aby się czymś zająć :ehem: w dużej mierze dzięki Wam :))
ja też chwilowo mam motywację :p: dziś przerobiłam troche w szkole, trochę w domu, praktycznie całą politykę zagraniczną Polski :D a przed chwilą powtarzałam modernizm, kurczę, lubię tą epokę z jakiegoś powodu ^^
Cytat:
Napisane przez anlejka
(Wiadomość 11138373)
Bry, się naprodukowałyście :P Przeczytałam wszystko, oczywiście połowy nie pamiętam... I dostaliśmy zdjęcia i film ze studniówki dziś. Klasa co dostała wczoraj mówiła, że cztery godziny oglądania... Wasze też takie maratony?
mój 3-godzinny, ale nie oglądałam całości :-p
shewa - 2009-02-24 15:22
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
KAsiencja może rewelacyjnie nie było... on miesiąc temu wrócił z UK z pracy. Jak był w UK to przez te ostatnie tygodnie nie układało sie. Czulam sie zaniedbywana... ale on sie tak starał ze sie wystarał... OD tego czasu jest dużo lepiej. Pewnie że są sprzeczki... nawet o głupie pierdoły ale w jakim związku ich nie ma? Z reguły od razu sie godzimy... Idealnie może nie było, ale widziałam że mnie kocha...
beoneself - 2009-02-24 15:26
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
My jeszcze nie dostaliśmy filmu... również będę się bała to oglądać!!! :o (zawsze się obawiam jakie będą zdjęcia i inne takie. Jak wyjdę jakoś kretyńsko to stanowczo za bardzo się tym przejmuję...).
Czytam, czytam... zaraz się okaże, że będę miała za dużo tworów do ustnej ;) Orientujecie się ile książek tak mniej więcej warto jest mieć? Pięć? Dziesięć...? (mam na myśli o tematy typu "przedstaw motyw czegoś tam w literaturze, sztuce...").
kasiencja - 2009-02-24 15:27
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
shewciu rozumiem... tak czy siak jego wyjazd na pewno był jakimś sprawdzianem dla waszego związku, skoro udało wam się przetrwać, to myślę, że nie może się to skończyć tak po prostu... będzie dobrze :cmok:
be - raczej nie więcej niż 5-6... mniej więcej na każdą lekturę przeznaczasz 3-4 minuty plus wstęp, zakończenie itd.
sydunia - 2009-02-24 15:29
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11139019)
Czytam, czytam... zaraz się okaże, że będę miała za dużo tworów do ustnej ;) Orientujecie się ile książek tak mniej więcej warto jest mieć? Pięć? Dziesięć...? (mam na myśli o tematy typu "przedstaw motyw czegoś tam w literaturze, sztuce...").
Ok. 4 ja myślę. Nie więcej niż 5. Zresztą więcej to by się raczej czasowo nie dało rady;)
muchahahaha - 2009-02-24 15:34
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
łoo jeju się naczytałam ;p
Cytat:
Napisane przez zte
(Wiadomość 11130484)
o moim zdaniem będziesz miała przyszłość i to dobrą:-p kierunek interesujący i praca moim zdaniem zawsze bedzie:ehem:
podnioslas mnie na duchu ;) Cytat:
Napisane przez Flames
(Wiadomość 11130685)
No, ja też myślę nad turystyką, a ściślej mówiąc nad kierunkiem obsługa ruchu turystycznego albo zarządzanie w turystyce.
a wiesz w jakich miastach jet ten kierunek?
Grudniowa! gratuluję :* shewa - trzymam kciuki, zeby się ułozylo. mysle to samo co dziewczyny, nie bede sie powtarzac :)
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135868)
Ilona opanuj sie... twoje odzywki są na kiepskim poziomie. Troche klasy, honoru i dystansu dziewczyno. Jak w taki sposób odnosisz sie do osób z twojej klasy to nie dziwie sie że masz z nimi kiepskie relacje.
mialam napisac to samo, po przeczytaniu tego wszystkiego, ale mnie wyprzedzilas.
Ilona jak wycuiagnelas reke to bardzo pozytywnie ;]]
też marze o wiosnie :rolleyes:, ale o maturze oczywiscie nie ;ddd zmykam na Grey's Anatomy ;p juz kilkanascie razy widzialam ten odcinki co leca teraz w tv ale co mi tam, kocham ten serial :slina: jeeeej!
a co do studniowkowego filmu to masakra ;p ogladalismy dzis na godz-wych i tragedia. mielismy zdjecia z dziecinstwa, a pozniej terazniejsze ze studniowki kazdy osobno i polowy osob, ktore daly te zdjecia w ogole nie ma, poprzekrecane nazwiska w tym one sa przewaznie na twarzy na zdjeciu ;| brawo dla tego pana. zdarzylismy obejrzec tylko poloneza i masakra, ujecia tylko na twarze z mega bliska. ii na filmiku klasowym okropnie wyszlam hehe <wstydnis>. ciekawe co bedzie dalej... oczywiscie cala plyta do poprawki, ciekawe kiedy ja zobacze w calosci;p
shewa - 2009-02-24 15:42
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Be ja myśle że najlepiej tak 3-4. Ja na próbnej miałam 4 książki. HP, Władce Pierścieni, Krolowa Śniegu i Zbrodnie i Kare i w domu zajmowało m i to 7 minut, a w szkole mowilam 15 :eek: Te 3-4 ksiazki spokojnie wystarczą zeby dobrze rozwinąć temat. Tylko najlepiej zeby kazda przedstawiała w innym ujęciu ten motyw.
Mucha też kocham Grey's anatomy :D Kocham polsat za to ze znowu to puścił, mam nadzieje że kolejny sezon też wyemitują :rolleyes: Bo ja tylko w tv oglądałam.
Dzieki dziewczyny za wsparcie :cmok:
Ogólnie cos kiepsko sie czuje, cycki mnie bolą, jakieś wrażliwe są, brzuch mnie boli, już od paru dni tak. Dzisiaj mi jeszcze doszedł ból karku. Ciągle chce mi sie spać. No i teraz mam jeszcze oczy opuchnięte. Ehhh
ilo16na - 2009-02-24 15:46
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Chcialam sie pogodzic- hop/hop? :D Zyjmy wg. milosc pokoj ..alkohol;)
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 15:47
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11139019)
My jeszcze nie dostaliśmy filmu... również będę się bała to oglądać!!! :o (zawsze się obawiam jakie będą zdjęcia i inne takie. Jak wyjdę jakoś kretyńsko to stanowczo za bardzo się tym przejmuję...).
Czytam, czytam... zaraz się okaże, że będę miała za dużo tworów do ustnej ;) Orientujecie się ile książek tak mniej więcej warto jest mieć? Pięć? Dziesięć...? (mam na myśli o tematy typu "przedstaw motyw czegoś tam w literaturze, sztuce...").
Chyba niezależnie od tematu nie warto brać więcej niż 4-5. Ja planuję 3, bo jestem pewna że się zatnę i nie zdążę :lol: weź pod uwagę jeszcze, że musisz mieć jakieś opracowania :ehem:
muchahahaha - 2009-02-24 15:52
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11139291) Mucha też kocham Grey's anatomy :D Kocham polsat za to ze znowu to puścił, mam nadzieje że kolejny sezon też wyemitują :rolleyes: Bo ja tylko w tv oglądałam.
a kogo najbardziej lubisz z filmu? moj ideal mezczyzny jest w moim avatarze hehe :rolleyes: ogolnie to jestem na 5 sezonie i czekac rzeba 2 tyg przeszlo na nowy odcinek co go dopiero w USA wyemituja... :(
Sunday Rose - 2009-02-24 15:53
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Dziz, ja mam 7 ;O dajcie mi kopa w tylek, nic dzis nie robie i wlasnie sobie placze i wmawiam, ze nie zdaze.
shewa - 2009-02-24 15:54
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez muchahahaha
(Wiadomość 11139457)
a kogo najbardziej lubisz z filmu? moj ideal mezczyzny jest w moim avatarze hehe :rolleyes: ogolnie to jestem na 5 sezonie i czekac rzeba 2 tyg przeszlo na nowy odcinek co go dopiero w USA wyemituja... :(
Izi ( cholera jak to sie pisze? Izie, Izee, Ezee :hahaha:), Meredith no i oczywiscie Shepard :D
beoneself - 2009-02-24 15:58
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
I jejku, tak mało... ;) Ja bym wzięła, hm, powiedzmy z 8 różnych, opowiadała o każdej minutę-dwie. Szkoda, że trzeba wszystko tak bardzo wnikliwie analizować.
Wiecie co... zajmowanie się nauką to całkiem niezły sposób na rozstanie :p: A i matura na tym skorzysta!
ksh - 2009-02-24 16:01
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Lacturia
(Wiadomość 11130407)
Dziewczyny xD Bądzmy dobrej myśli xD Wy juz o pracy,a za 10 tygodni bedziemy juz po maturze z polaka :D:D:D
tej,której się chyba najbardziej obawiam :rolleyes: ;)
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11130889) Eh, zateżetowałam się :o:o:o nie będę jakoś wchodzić w szczegóły, ale jest super :) ;)
gratuluję! :cmok: życzę jak najwięcej pięknych chwil :)
Shewa, :cmok: trzymaj się ciepło...:przytul: jak teraz sytuacja wygląda?
Jejku, jak mi zimno. :( Zmęczyłam się szkołą, zjadłam nawet batonika, po raz pierwszy od nie wiem kiedy, wypiłam pyszne cappuccino i dalej jestem nie do życia :o
Flames - 2009-02-24 16:02
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez muchahahaha
(Wiadomość 11139150)
a wiesz w jakich miastach jet ten kierunek?
Wiem, że jest w Poznaniu. Reszty miast nie sprawdzałam, bo tylko Poznań mnie interesuje. ;)
A jeśli mam porównać książkę z malarstwem konkretnego malarza to ile mniej więcej obrazów muszę umówić? Omówiłam 3, ale takie liczby tu podajecie, że się przeraziłam, że mam za mało :P Chociaż czasowo cała prezentacja wyszła mi na te ok. 15 min... Myślicie, że 3 obrazy wystarczą?
Serendipity - 2009-02-24 16:04
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11135565)
Serendipity dlaczego ktos ma placic 80 zl za zrobienie kolczyka w salonie niz, wydac np 20 zl za zrobienie kolczyka w domu?! Jakbys chciala wiedziec to piercerzy chodza tez po domach i przekluwaja, i co to znaczy ze sa nieprofesjonalny? Bo jak robia to w salonie to ok ale jak dorabiaja po domach to nie? A na inwentarz tatuazy&kolczykow to niby jest tak sterylnie? Tak nawet nie ma "salonów" tylko poprzedzielane dyktami boksy. Prawie takie same warunki jak w domu. A nawet w domu sa lepsze bo nie przewija sie kilkaset osob miedzy boksami.
Wenflon gdy sie kupuje w aptece jest jalowy, czyli sterylny co za tym idzie brak zadnego ryzyka. Jak idziesz na szczepionke to czym przemywaja ci skore? Zwyklym srodkiem ktory dezynfekuje, jaka spirytus czy woda utleniona. I to znaczy ze u lekarza jest niebezpiecznie? Kolczyka gdy sie kupuje mozna prosic o wysterylizowanie w autoklawie. Co za tym idzie? Rekawiczki, wystrerylizowany kolczyk, skora i jalowy wenflon = ZERO RYZYKA.
Wkurza mnie jak ktos mowi ze w domu to od razu niebezpiecznie, tak odpadnie Ilonie cala twarz :rolleyes: znam mnostwo osob ktore przekluwaly sie w domu i sama przekluwalam sie w domu, i gwarantuje ci ze to nie byl jeden zwykly maly kolczyk. Osoby zyja i wszystkim wszystko sie ladnie zagoilo, lacznie ze mna. Piercerzy w salonach to tez zwykli ludzie, wiekszosc nie ma skonczonych zadnych kursow, poprostu zdobyli gdzies doswiadczenie i na jego podstawie ich zatrudniaja, skad wiesz moze zdobywali te doswiadczenie przekluwajac w domu? Oni tez korzystaja z wenflonow i rekawiczek z aptek wiec wychodzi na to samo...
a co do znieczulenia, to nie rozumiem po co? Jak ktos sie decyduje na kolczyak to chyba wie ze calkowicie bezbolesne to nie bedzie. znieczulenia raczej igla nie daja bo to nie pielegniarze... pewnie jak cos tot ylko przemywaja skore jakis srodkiem znieczulajacym, co w gruncie rzeczy pewnie nie daje nic oprocz zwyklego efektu placebo.
uff, skonczylam :rolleyes:
Piercerzy chodzą po domu ,a koleżanka bez sterylizatora to nie jest piercer. Piszesz tutaj o wysterylizowanym kolczyku .Wysterylizowanym w jaki sposób ? spirytusem ?Domorośli piercerzy mają w domu autoklaw ?
Ja swoje zdrowie szanuję i nigdy przenigdy nie pozwoliłabym,żeby koleżanka która zrobił aż 3 kolczyki przebijała mi twarz.
Jak ktoś chce oszczędzać kosztem zdrowia- nie mój interes.Wystarczy spojrzeć na wątki o piercingu - te jęczące dziewuchy to w 90% te po kolczykach samoróbach.
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 16:04
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11139544)
I jejku, tak mało... ;) Ja bym wzięła, hm, powiedzmy z 8 różnych, opowiadała o każdej minutę-dwie. Szkoda, że trzeba wszystko tak bardzo wnikliwie analizować.
Wiecie co... zajmowanie się nauką to całkiem niezły sposób na rozstanie :p: A i matura na tym skorzysta!
Zdecydowanie dobry pomysł :ehem: o ile na Ciebie działa. Bo mnie np. nauka w trudnych chwilach jeszcze bardziej frustruje, pomijając że wogóle się nie mogę skupić. Najlepszym u mnie sposobem jest porządny wycisk fizyczny. wtedy już mi jest wszystko obojętne. i do spania :-p
Właśnie Be, my się znamy z fitenssu. Zostało coś jeszcze z tamtych czasów? Szkoda, że temten wątek upadł, ale chyba nie miałabym siły spamować w dwóch :lol:
sydunia - 2009-02-24 16:06
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ksh
(Wiadomość 11139592)
Jejku, jak mi zimno. :( Zmęczyłam się szkołą, zjadłam nawet batonika, po raz pierwszy od nie wiem kiedy, wypiłam pyszne cappuccino i dalej jestem nie do życia :o
Może prześpij się z godzinkę? Nabierzesz sił i się rozgrzejesz.
BTW ja dzisiaj spałam w polarze, bo się trzęsłam z zimna.:o
shewa - 2009-02-24 16:07
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
JA zaczynam poważnie myśleć nad poprawką za rok... Została mi już tylko 1 uczelnia. Nawet na prywatnej mnie nie chcą... Chyba ze wyjade do tej uczelni Anieli Goc w Poznaniu, tylko znowu sie nie utrzymam w obcym mieście sama... :sciana: Orientujecie sie na jakie kierunki mam szanse sie dostac z podstawa z polskiego (kiepsko mi pojdzie ) z bioli i rozszerzeniem z angielskiego??
Ksh Właściwie bez zmian... od czasu mojego wysłanego sms'a i włączenia jego telefonu nic sie nie zmieniło... Nie dzwoniłam. Boje sie że znowu nie odbierze... Póki mnie znowu nie odpycha w miare sie trzymam wiec niech narazie tak bedzie.. Może ochłonie. Spróbuje zadzwonić jutro.
Ehhh w sobote mieliśmy 2 lata i 8 miesięcy... mieliśmy sie niedługo zaręczyć. Spędzamy ze sobą tyle czasu. Jak to sie rozpadnie przez to ze podniosłam reke raz za dużo to chyba zwątpie we wszystko co istnieje :(
Lacturia - 2009-02-24 16:21
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Sunday Rose
(Wiadomość 11133214)
kasiencja, taa, tylko, że jak była próbna z operonu, to dosatałam 4 punkty, ponieważ w którejś dacie z rozpędu napisałam 19000 coś tam, zamiast 1800 coś tam i nie mogłam wejśc wyżej, niz na 2 poziom oO a tak to powiedziała, że spokojnie byłoby około 16-17 punktów, bo odwolałam sie doeuropy Daviesa i faktografia była ok i moja opinia i wnioski itd. i plułam się w brodę az do tej matury ;D Cherry, 16 pktów to śźwietnie, bardzo chciałabym tyle mieć, aler myślę, że 14-15 mie zadowlo, bykle z wosu było wyżej ;D
No to ja wlasnie z wosu mniej się boje. Bo zawsze cos tam wydumam. A z historii...
Cherry90 Ja mam tak samo, ze wyrzuty sumienia. A rpzez kompa najbardziej...
Ale dzisiaj dziewczęta idę się uczyć ;) I będę tu jak juz wszystko będe umieć :D:D:D Życze miłego dnia :cmok:
---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11139701)
JA zaczynam poważnie myśleć nad poprawką za rok... Została mi już tylko 1 uczelnia. Nawet na prywatnej mnie nie chcą... Chyba ze wyjade do tej uczelni Anieli Goc w Poznaniu, tylko znowu sie nie utrzymam w obcym mieście sama... :sciana: Orientujecie sie na jakie kierunki mam szanse sie dostac z podstawa z polskiego (kiepsko mi pojdzie ) z bioli i rozszerzeniem z angielskiego??
Ksh Właściwie bez zmian... od czasu mojego wysłanego sms'a i włączenia jego telefonu nic sie nie zmieniło... Nie dzwoniłam. Boje sie że znowu nie odbierze... Póki mnie znowu nie odpycha w miare sie trzymam wiec niech narazie tak bedzie.. Może ochłonie. Spróbuje zadzwonić jutro.
Ehhh w sobote mieliśmy 2 lata i 8 miesięcy... mieliśmy sie niedługo zaręczyć. Spędzamy ze sobą tyle czasu. Jak to sie rozpadnie przez to ze podniosłam reke raz za dużo to chyba zwątpie we wszystko co istnieje :(
Jeśli jestescie razem tyle czasu i w dodatku niedlugo mieliście się zaręczyć, to napewno tak to się nie skończy ;* Chwilowy kryzys i bedzie dobrze ;) Nie myśl o tym jak o swojej porażce i to że się rozpada przez Ciebie ;) Bo wina zawsze jest po obu stronach. Ja też czuję się czasami zaniedbywana przez TŻta i robie niewiadomo jakie afery, ale zwykle wszystko się jakoś układa... Myślę, że kwestia kilku dni i u Ciebie wszystko wróci do normy :* Trzymaj się :)
WIECIE CO? SZCZYT SZCZYTÓW! Jak sie zapoznaliśmy z moim TŻtem (sporo ponad rok temu) to byłam bardzo, bardzo chuda. Na 163 ważyłam okm 40 kg. I w ogole, taka eteryczna byłam. Dość dużo osób poróbwnywało mnie wówczas do NIcole Richy (tak chyba to sie pisze?) z wyglądu. No ale... NIe musialam sie starać, bo i po co? Facet na stale co poza mna siwata nie widzi i wszystko och i ach, wiec dieta poszła się.. a na siłownie mi się chodzić już nie chciało, lepiej mieć czas dla niego. A dzisiaj co mój TŻ do mnie napisał? Że przydałoby się schudnąć z 10 kg. I że jak przyjedzie na weekend to on bedzie jadł moje porcje a ja wcale nie będe nic jadła! (ponieważ moi rodzice jadą dziś w nocy do Włoch to on miał do mnie przyjechac na kilka dni - na codzień studiuje w Warszawie). Przykro mi się zrobiło... Rozumiem, że nie jestem taka jak byłam... Ale... :(;(;( Myślałam, że aż tak go to nie boli że jestem taka utytłana. Zresztą... ;( Jest mi tak zaje**ście przykro ze mi tak powiedział....
Sunday Rose - 2009-02-24 16:24
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Lacturia, i wiesz, co w jego zachowaniu jest najdziwniejsze? Że on to pewnie uważa za genialny pomysł i przejaw jego idealnego poczucia humoru. Nawet nie wie, ze zrobił Ci przykrość ;/ <przytul> a wosu tez si ę mniej boję :)
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 16:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Lacturia
(Wiadomość 11139713) WIECIE CO? SZCZYT SZCZYTÓW! Jak sie zapoznaliśmy z moim TŻtem (sporo ponad rok temu) to byłam bardzo, bardzo chuda. Na 163 ważyłam okm 40 kg. I w ogole, taka eteryczna byłam. Dość dużo osób poróbwnywało mnie wówczas do NIcole Richy (tak chyba to sie pisze?) z wyglądu. No ale... NIe musialam sie starać, bo i po co? Facet na stale co poza mna siwata nie widzi i wszystko och i ach, wiec dieta poszła się.. a na siłownie mi się chodzić już nie chciało, lepiej mieć czas dla niego. A dzisiaj co mój TŻ do mnie napisał? Że przydałoby się schudnąć z 10 kg. I że jak przyjedzie na weekend to on bedzie jadł moje porcje a ja wcale nie będe nic jadła! (ponieważ moi rodzice jadą dziś w nocy do Włoch to on miał do mnie przyjechac na kilka dni - na codzień studiuje w Warszawie). Przykro mi się zrobiło... Rozumiem, że nie jestem taka jak byłam... Ale... :(;(;( Myślałam, że aż tak go to nie boli że jestem taka utytłana. Zresztą... ;( Jest mi tak zaje**ście przykro ze mi tak powiedział....
10 kg :eek: zwariował. skoro z natury jesteś szczupła a coś Ci się tam przytyło ostatnio to jakoś mi się nie chce wierzyć, ze nagle Ci waga skoczyla o jakies 20kg, bo chyba dopiero wtedy różnica byłaby widoczna. Moze już nie jesteś Nicole Richie, nieważne, jak z Toba jest to powinien to akceptować. Może zartował? Nie przyjmuj się tym :przytul:
eh, mojemu obecnemu przydałoby się przytyć nawet z 15kg, ale wiem, że to niemożliwe. Zresztą po co, nie moja sprawa, jego brakujace kilogramy z powodzeniem przejmuję ja :sol: znamy się prawie 6 lat w sumie więc jakoś nie mam oporów być szczerą ale teksty "przytyj/schudnij" są straszne.
w sumie kiedyś swojemu tż ułożyłam dietę i ćwiczenia na zrzucenie brzuszka :) ale to było za obopólną zgodą, bez żadnego zmuszania. :nie:
powiedz mu wyraźnie, że jest Ci przykro :ehem:
shewa - 2009-02-24 16:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Odezwał sie... :o Sam z siebie :jupi: Chyba bedzie dobrze. Jutro do mnie wpadnie...
Lacturia :confused: Po pierwsze to ważyłaś bardzo malutko, bez obrazy ale mi jakoś ciężko uwierzyć w to że wyglądałaś wtedy zdrowo... Dieta dietą ale nie warto sie odchudzać do tego stopnia. Sama mając 162 schudłam kiedyś do 45 kg. Ja sie czułam dobrze, ale gdybym miała miec jeszcze te 5 mniej to wiem ze juz wygladalabym kiepsko. Ile teraz ważysz?? Ja przez miesiac przytyłam 6 kg i koniec koncow wazylam 53 kg. A to wszystko przez TŻ i jego obiadki. Zawziełam sie i zeszłam teraz do 49. Ale... nie warto sie odchudzac na siłe albo dla kaprysu TŻ'a. Jeśli chcesz troche schudnąć to zrób to dla siebie, ale nie dla niego. Jak chciał sobie zażartować to coś mu kiepsko wyszło... Nie dziwie sie że jest ci przykro. Oni chyba nie wiedzą co to znaczy dieta :rolleyes: Tak kiedyś ich wstawić w taką rygorystyczną diete... bez słodyczy, bez fast foodów. Gotowane mięsko, warzywka, siłownia. Ciekawe czy by im tak świetnie było.
A Nicole Richie może i fajna, ale kiedy wyglądała naprawde chudo, nie wyglądała wcale dobrze...
sydunia - 2009-02-24 16:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Lacturia ile ważysz teraz?
Flames - 2009-02-24 16:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Lacturia no co za typ :kwasny: Ja mam podobną sytuację, odkąd jestem z Tż też mi się trochę przytyło (głównie przez jego zamawianie pizzy, frytki, piwka )... No ale na szczęście nigdy nie powiedział mi, że mam się odchudzać, wręcz przeciwnie mówił że jestem chora jeśli mówiłam mu że nie chce pizze bo się odchudzam. Tź nie ma prawa tak do Ciebie mówić... Zacznij się odchudzać dla siebie, jeśli poczujesz się źle w swoim ciele. Ja od niedzieli postanowiłam przejść na dietę i wrócić do dawnej wagi i trochę dziwnie się poczułam gdy powiedziałam o tym Tż a ten nie protesował (chyba zauważył że przytyłam) :D No ale to co Tobie powiedział :eek: Nie przejmuj się tym po prostu :cmok:
beoneself - 2009-02-24 16:33
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11139636)
Zdecydowanie dobry pomysł :ehem: o ile na Ciebie działa. Bo mnie np. nauka w trudnych chwilach jeszcze bardziej frustruje, pomijając że wogóle się nie mogę skupić. Najlepszym u mnie sposobem jest porządny wycisk fizyczny. wtedy już mi jest wszystko obojętne. i do spania :-p
Właśnie Be, my się znamy z fitenssu. Zostało coś jeszcze z tamtych czasów? Szkoda, że temten wątek upadł, ale chyba nie miałabym siły spamować w dwóch :lol:
Zwykle z trudnymi chwilami miałam zupełnie na odwrót - a tym razem o dziwo się udaje :) Najgorzej mi się uczyło z szale zakochania... właściwie to nie uczyłam się w ogóle ;) I w ogóle, przestałam robić masę rzeczy, których teraz żałuję. Nie rozumiem dlaczego kobiety gdy są z mężczyzną rezygnują z tak dużej części siebie (piszę w oparciu na przykładzie swoim i wielu znajomych koleżanek, a także historii z forum).
Co do fitnessu - Ty zawsze będziesz mi się kojarzyć ze wspólną "walką z tłuszczem", którą bardzo miło wspominam :ehem: Obecnie jestem 3 dzień na diecie i jest mi straasznie ciężko. Muszę zgubić parę zbędnych kilogramów, które mi się "doczepiły" przez ostatnie 1,5 roku. Dzisiajsza sałatka grecka na obiad była rewelacyjna :slina:
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 16:38
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Flames
(Wiadomość 11140136)
Lacturia no co za typ :kwasny: Ja mam podobną sytuację, odkąd jestem z Tż też mi się trochę przytyło (głównie przez jego zamawianie pizzy, frytki, piwka )... No ale na szczęście nigdy nie powiedział mi, że mam się odchudzać, wręcz przeciwnie mówił że jestem chora jeśli mówiłam mu że nie chce pizze bo się odchudzam. Tź nie ma prawa tak do Ciebie mówić... Zacznij się odchudzać dla siebie, jeśli poczujesz się źle w swoim ciele. Ja od niedzieli postanowiłam przejść na dietę i wrócić do dawnej wagi i trochę dziwnie się poczułam gdy powiedziałam o tym Tż a ten nie protesował (chyba zauważył że przytyłam) :D No ale to co Tobie powiedział :eek: Nie przejmuj się tym po prostu :cmok:
No właśnie, może zauważył że trochę Ci się przytyło ale nic nie mówił bo nie chciał Cię do niczego zmuszać. A skoro sama z siebie tak zdecydowałaś to Cię w tym postanowieniu wspiera :ehem: takie zachowanie ejst w porządku.
Sama teraz chodzę na siłownię, nie jem słodyczy, mam 11 dzień a6w. ale to tylko dlatego, że się ocknęłam przed wiosną. w czas ;)
Be :) mam nadzieję, że już nigdy nie zrezygnujesz ze swoich marzeń ze wzgledu na kogoś innego. :ehem: bo potem jak nie ma tej osoby, to już nie ma nic, nawet zainteresowań. Ja najbardziej żałuję jak patrzę na jedną moją koleżankę, która od dwóch lat tak integruje się z tż, że dla nas nie ma czasu. Co ona potrafi wymyślić to przechodzi ludzkie pojęcie. nie życzę jej źle, ale... to nie chyba jest ciekawe uczucie, gdy się nagle zostaje samemu, bez chłopaka i znajomych przy okazji.
beoneself - 2009-02-24 16:52
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11140267)
Be :) mam nadzieję, że już nigdy nie zrezygnujesz ze swoich marzeń ze wzgledu na kogoś innego. :ehem: bo potem jak nie ma tej osoby, to już nie ma nic, nawet zainteresowań. Ja najbardziej żałuję jak patrzę na jedną moją koleżankę, która od dwóch lat tak integruje się z tż, że dla nas nie ma czasu. Co ona potrafi wymyślić to przechodzi ludzkie pojęcie. nie życzę jej źle, ale... to nie chyba jest ciekawe uczucie, gdy się nagle zostaje samemu, bez chłopaka i znajomych przy okazji.
Z siebie zrezygnowałam w pewnej części z własnej woli, nigdy pod wpływem tż. On nigdy niczego mi nie "zabraniał" ani nie zmuszał do rezygnowania z czegokolwiek. Tak się zaangażowałam w uczucie, że nie miałam szczególnie ochoty na spotkania z innymi. Na szczęście w porę się opamiętałam i zaczęłam troszczyć o swoją własną "część" życia. Tż zawsze mnie wspierał w zainteresowaniach, m.in. w tworzeniu biżuterii (zrobił mi świetną stronę internetową, na której zamieszam swoje prace :ehem:, gratulował nowych udanych dzieł), w grze na gitarze (aż sam zachciał brzdękać i chciał, żebym go uczyła tego, co przerabiam na lekcjach), w czytaniu (nawet się zgodził zabrać za "marsjan i wenusjanki" :D), nawet w zakupach mi czasem towarzyszył bez większego marudzenia, a to musiało być trudne :lol:
Nie chciałabym, żebyście uznały, że tutaj mędzę i Was zanudzam, po prostu potrzebuję się komuś wygadać, a w realnym świecie nie posiadam odpowiedniej osoby... (koleżanki słuchają przez 2 minuty po czym zmieniają temat :rolleyes:). Strasznie mi go już brakuje, a to dopiero drugi dzień.
Alexia09 - 2009-02-24 16:59
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Be: Mogłabyś mi na priva wysłać adres tej strony? ;)
sydunia - 2009-02-24 17:05
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11140520)
Z siebie zrezygnowałam w pewnej części z własnej woli, nigdy pod wpływem tż. On nigdy niczego mi nie "zabraniał" ani nie zmuszał do rezygnowania z czegokolwiek. Tak się zaangażowałam w uczucie, że nie miałam szczególnie ochoty na spotkania z innymi. Na szczęście w porę się opamiętałam i zaczęłam troszczyć o swoją własną "część" życia. Tż zawsze mnie wspierał w zainteresowaniach, m.in. w tworzeniu biżuterii (zrobił mi świetną stronę internetową, na której zamieszam swoje prace :ehem:, gratulował nowych udanych dzieł), w grze na gitarze (aż sam zachciał brzdękać i chciał, żebym go uczyła tego, co przerabiam na lekcjach), w czytaniu (nawet się zgodził zabrać za "marsjan i wenusjanki" :D), nawet w zakupach mi czasem towarzyszył bez większego marudzenia, a to musiało być trudne :lol:
Nie chciałabym, żebyście uznały, że tutaj mędzę i Was zanudzam, po prostu potrzebuję się komuś wygadać, a w realnym świecie nie posiadam odpowiedniej osoby... (koleżanki słuchają przez 2 minuty po czym zmieniają temat :rolleyes:). Strasznie mi go już brakuje, a to dopiero drugi dzień.
To forum jest po to, żeby się wygadać:ehem: Brakuje Ci go, to zrozumiałe. Ale skoro to nie było to, to nie było po co dalej tego ciągnąć. Ja wiem, że to co mówię jest oklepane, ale czas zagoi rany, a pustkę po TŻcie zastąpi ktoś inny.
Można tą stronę z biżuterią obejrzeć?:)
nieprzytomna - 2009-02-24 17:09
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11137316)
Ale byly za tym bym nie robila u kolezanki.
Ja byłam za tym byś nie robiła wcale:-p
Cytat:
Napisane przez Lacturia
(Wiadomość 11139713)
WIECIE CO? SZCZYT SZCZYTÓW! Jak sie zapoznaliśmy z moim TŻtem (sporo ponad rok temu) to byłam bardzo, bardzo chuda. Na 163 ważyłam okm 40 kg. I w ogole, taka eteryczna byłam. Dość dużo osób poróbwnywało mnie wówczas do NIcole Richy (tak chyba to sie pisze?) z wyglądu. No ale... NIe musialam sie starać, bo i po co? Facet na stale co poza mna siwata nie widzi i wszystko och i ach, wiec dieta poszła się.. a na siłownie mi się chodzić już nie chciało, lepiej mieć czas dla niego. A dzisiaj co mój TŻ do mnie napisał? Że przydałoby się schudnąć z 10 kg. I że jak przyjedzie na weekend to on bedzie jadł moje porcje a ja wcale nie będe nic jadła! (ponieważ moi rodzice jadą dziś w nocy do Włoch to on miał do mnie przyjechac na kilka dni - na codzień studiuje w Warszawie). Przykro mi się zrobiło... Rozumiem, że nie jestem taka jak byłam... Ale... :(;(;( Myślałam, że aż tak go to nie boli że jestem taka utytłana. Zresztą... ;( Jest mi tak zaje**ście przykro ze mi tak powiedział....
Ała... doskonale Cię rozumiem, ja miałam bardzo podobne BMI... i wtedy wszyscy wytykali mi, że anorektyczka, że za chuda. I strasznie mnie boli, jeśli ktoś teraz, kiedy już taka nie jestem, stwierdzi, że przydałoby mi się schudnąć... Zatem łączę się w cierpieniu :przytul:
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11140120)
Odezwał sie... :o Sam z siebie :jupi: Chyba bedzie dobrze. Jutro do mnie wpadnie...
Super:jupi::jupi::jupi:
Lacturia - 2009-02-24 17:11
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11140120)
Odezwał sie... :o Sam z siebie :jupi: Chyba bedzie dobrze. Jutro do mnie wpadnie...
Lacturia :confused: Po pierwsze to ważyłaś bardzo malutko, bez obrazy ale mi jakoś ciężko uwierzyć w to że wyglądałaś wtedy zdrowo... Dieta dietą ale nie warto sie odchudzać do tego stopnia. Sama mając 162 schudłam kiedyś do 45 kg. Ja sie czułam dobrze, ale gdybym miała miec jeszcze te 5 mniej to wiem ze juz wygladalabym kiepsko. Ile teraz ważysz?? Ja przez miesiac przytyłam 6 kg i koniec koncow wazylam 53 kg. A to wszystko przez TŻ i jego obiadki. Zawziełam sie i zeszłam teraz do 49. Ale... nie warto sie odchudzac na siłe albo dla kaprysu TŻ'a. Jeśli chcesz troche schudnąć to zrób to dla siebie, ale nie dla niego. Jak chciał sobie zażartować to coś mu kiepsko wyszło... Nie dziwie sie że jest ci przykro. Oni chyba nie wiedzą co to znaczy dieta :rolleyes: Tak kiedyś ich wstawić w taką rygorystyczną diete... bez słodyczy, bez fast foodów. Gotowane mięsko, warzywka, siłownia. Ciekawe czy by im tak świetnie było.
A Nicole Richie może i fajna, ale kiedy wyglądała naprawde chudo, nie wyglądała wcale dobrze...
Mówilam! :D
Mi tez sie przytyło przez to że on ejst chudy i "chodźmy na pizze bo on musi przytyć".
Nie wiem ile teraz waże... Z 53 pewnie. Tak myślę. Tak to chyba miał być rodzaj żartu... Ale troche mnie zabolał ten żart.
Bo ja mam takąs dziwną budowę. tzn. niby jestem taka baaaaaaaaaaaaaaardzo drobna. Że mam takie chude kosci, brak tylka itd. Ale mam tluszczu duzo. Tzn taki okragly brzuszek i uda. No i mam duze piersi. I jak bylam chuda bardzo to ani brzucha ani ud nie bylo, no i piersi tez maleńkie... A teraz... Brzuszek jest okrągły, uda sporo większe i piersi... DUżo za duże. No i juz kiedys. Przed lo wazylam gdzies tyle co teraz. I postanowilam sie wziac za siebie i przez to ze nic nie jadlam wazylam w wakacje miedzy 1 a 2 lo ok. 37 kg. i potem przytylam do ok. 43 bo te 37 to bylo duza przesada. no i przytyło mi sie odkąd jesteś z TŻtem...
Ale podle się czuje ;(
Przepraszam, że tak wam tutaj marudzę...
ilo16na - 2009-02-24 17:13
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11140812)
Ja byłam za tym byś nie robiła wcale:-p
Ale ja chce troche zmienic styl-mocno przyciemnic wloski i wtedy mysle ze by pasowal.
Flames - 2009-02-24 17:14
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Lacturia ważysz 53 kg i on takie testy gada do Ciebie? Wow. W ogóle wiele tu narzeka, że jest za gruba ważąc z 50 kg, to co ja mam powiedzieć :rolleyes: ech..
sydunia - 2009-02-24 17:14
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Lacturia wagę masz w normie. Gdybyś teraz zrzuciła 10kg, to naprawdę byłoby kiepsko. 43kg to bardzo mało...
shewa - 2009-02-24 17:17
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11140867)
Ale ja chce troche zmienic styl-mocno przyciemnic wloski i wtedy mysle ze by pasowal.
Ale włosy nic nie mają do kolczyka... tu chodzi o sam wygląd twarzy. Mozesz byc i blondynką a moze ci pasowac. Mozesz miec ciemne włosy a moze nie pasować.
LActuria Ja cie rozumiem... Ale nie popadajmy w paranoje. Też jak przytyłam to mi wszystko w brzuszek poszło i uda. Ale w cycochy już nie :P Ja mam i płaską pupe i płaskie cycki :P Ale w brzuch i uda tez mi duzo idzie... JEśli sama sie zle z tym czujesz to zrzuc te pare kg. Ale nie sądze zebys wyglądała jakoś bardzo źle bo wzrostowo jestesmy podobne :> Tylko nie chudnij za bardzo. Takie 47-48 kg to juz przy naszym wzroscie jest niedowaga, ale przy twoich proporcjach mysle ze bedziesz wygladała w sam raz. Tylko podstawowe pytanie, czy tobie samej to przeszkadza??
Flames może to troche dziwne, ale takie drobne osoby jak przytyją pare kg to to widać, i wydaje im sie że przytyły za dużo i w ich oczach są za grube bo przecież zawsze były za szczupłe. Jak ja wazyłam te 53 to też sie źle czułam, teraz czuje sie o wiele lepiej. Ja mam 160 z kawałkiem, jestem maleńka, mam drobne kości, i kiepsko to wyglądało jak miałam nagle wielkie uda i brzuch ;) Dla niektorych to dziwne że tak marudzą, bo to dość trudno zrozumieć raczej ;)
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 17:19
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11140520)
Z siebie zrezygnowałam w pewnej części z własnej woli, nigdy pod wpływem tż. On nigdy niczego mi nie "zabraniał" ani nie zmuszał do rezygnowania z czegokolwiek. Tak się zaangażowałam w uczucie, że nie miałam szczególnie ochoty na spotkania z innymi. Na szczęście w porę się opamiętałam i zaczęłam troszczyć o swoją własną "część" życia. Tż zawsze mnie wspierał w zainteresowaniach, m.in. w tworzeniu biżuterii (zrobił mi świetną stronę internetową, na której zamieszam swoje prace :ehem:, gratulował nowych udanych dzieł), w grze na gitarze (aż sam zachciał brzdękać i chciał, żebym go uczyła tego, co przerabiam na lekcjach), w czytaniu (nawet się zgodził zabrać za "marsjan i wenusjanki" :D), nawet w zakupach mi czasem towarzyszył bez większego marudzenia, a to musiało być trudne :lol:
Nie chciałabym, żebyście uznały, że tutaj mędzę i Was zanudzam, po prostu potrzebuję się komuś wygadać, a w realnym świecie nie posiadam odpowiedniej osoby... (koleżanki słuchają przez 2 minuty po czym zmieniają temat :rolleyes:). Strasznie mi go już brakuje, a to dopiero drugi dzień.
"mędź" ile chcesz, od tego jest forum :) :cmok:
Cytat:
Napisane przez Lacturia
(Wiadomość 11140843)
Mówilam! :D
Mi tez sie przytyło przez to że on ejst chudy i "chodźmy na pizze bo on musi przytyć".
Nie wiem ile teraz waże... Z 53 pewnie. Tak myślę. Tak to chyba miał być rodzaj żartu... Ale troche mnie zabolał ten żart.
Bo ja mam takąs dziwną budowę. tzn. niby jestem taka baaaaaaaaaaaaaaardzo drobna. Że mam takie chude kosci, brak tylka itd. Ale mam tluszczu duzo. Tzn taki okragly brzuszek i uda. No i mam duze piersi. I jak bylam chuda bardzo to ani brzucha ani ud nie bylo, no i piersi tez maleńkie... A teraz... Brzuszek jest okrągły, uda sporo większe i piersi... DUżo za duże. No i juz kiedys. Przed lo wazylam gdzies tyle co teraz. I postanowilam sie wziac za siebie i przez to ze nic nie jadlam wazylam w wakacje miedzy 1 a 2 lo ok. 37 kg. i potem przytylam do ok. 43 bo te 37 to bylo duza przesada. no i przytyło mi sie odkąd jesteś z TŻtem...
Ale podle się czuje ;(
Przepraszam, że tak wam tutaj marudzę...
Czyli to był taki rodzaj "żartu". zdecydowanie mu powiedz, że jest Ci przykro, powinien zrozumieć a przynajmniej się starać. Chociaż moze być ciężko, skoro on sam ma odwrotny problem-chce przytyć. 53 przy takim wzroście to akurat! nie masz się czym martwić :)
ilo16na - 2009-02-24 17:19
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11140936)
Ale włosy nic nie mają do kolczyka... tu chodzi o sam wygląd twarzy. Mozesz byc i blondynką a moze ci pasowac. Mozesz miec ciemne włosy a moze nie pasować.
To od czego niby zalezy czy pasuje czy nie:rolleyes: Ja to nie patrze,albo cos mi sie podoba i zrobie albo nie.
shewa - 2009-02-24 17:21
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11140967)
To od czego niby zalezy czy pasuje czy nie:rolleyes: Ja to nie patrze,albo cos mi sie podoba i zrobie albo nie.
Od twarzy ?? Od kształtu, urody, nawet takich pierdół jak usta czy nos. Nie każdemu takie kolczyki pasują i nic nie zmienianie stylu pod ten kolczyk.
marynka42 - 2009-02-24 17:22
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Rety ja tez przytyłam :mad: 5 kilo echh
i waze teraz 65 przy 172 cm :( niby tylko pare kilo za duzo ale i tak okropnie sie czuje ;/
mi tez moj chlopak powiedział kiedys ze jak mnie poznal to wydawalam mu sie troche przy sobie, ale mialam fajne cycki, a pare tygodni potem zdobyl sie na odwage i powiedział ze moglabym z 5 kilo zrzucic :mad: najpierw mnie zatkalo, potem olalam to sikiem prostym :-p i mam nadal :D fajne cycki
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 17:23
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11140967)
To od czego niby zalezy czy pasuje czy nie:rolleyes: Ja to nie patrze,albo cos mi sie podoba i zrobie albo nie.
Właściwie do końca nie wiadomo, dlaczego coś do kogoś pasuje albo nie. Po prostu tak jest. Np. fryzura może nie pasować do jakiegoś tam kształtu twarzy, ale może zdarzyć jakiś wyjątek że będzie idealna i odwrotnie.
Mi się bardzo podoba kolczyk w brwi - ale nie zrobię sobie, bo zdecydowanie bym wyglądała idiotycznie, co powtwierdza parę osób.
Trzeba to sobie dobrze przed zwizualizować, albo zrobić wrecz cos w photoshopie np. w tym kierunku. Moja siostra zrobiła sobie kolczyk w brwi i źle wygladała, wyjęła go z własnej woli.
Neszikaa - 2009-02-24 17:23
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez kasiencja
(Wiadomość 11138858)
ja też chwilowo mam motywację :p: dziś przerobiłam troche w szkole, trochę w domu, praktycznie całą politykę zagraniczną Polski :D a przed chwilą powtarzałam modernizm, kurczę, lubię tą epokę z jakiegoś powodu ^^
Ja zdecydowanie też lubię ;) Jako jedyną chyba.
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11139019)
My jeszcze nie dostaliśmy filmu... również będę się bała to oglądać!!! :o (zawsze się obawiam jakie będą zdjęcia i inne takie. Jak wyjdę jakoś kretyńsko to stanowczo za bardzo się tym przejmuję...).
Czytam, czytam... zaraz się okaże, że będę miała za dużo tworów do ustnej ;) Orientujecie się ile książek tak mniej więcej warto jest mieć? Pięć? Dziesięć...? (mam na myśli o tematy typu "przedstaw motyw czegoś tam w literaturze, sztuce...").
Jakieś 3,4 w zupełności wystarczą. Nie warto brać też samych grubych książek bo komisja może zadać pytanie z treści, a wiadomo większa objętość - trudniej zapamiętać.
Co do filmu ze studniówki też się obawiam. Oczywiscie kiedy moj partner zaczął marudzić na parkiecie, a ja w odwecie zaczęłam jakoś głupio tańczyć przyszedł kamerzysta i zaczął nas kręcić :lol: Mam nadzieje, że na fimie tej sceny nie będzie :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11139360)
Chcialam sie pogodzic- hop/hop? :D Zyjmy wg. milosc pokoj ..alkohol;)
No to jednym zdaniem: Love, peace and rock'n roll. :-)
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11139544)
Wiecie co... zajmowanie się nauką to całkiem niezły sposób na rozstanie :p: A i matura na tym skorzysta!
Najważniejsze jest dobre nastawienie :ehem: i jakieś zajmujące zajęcie. Czas uleczy rany:-)
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11139701) Ehhh w sobote mieliśmy 2 lata i 8 miesięcy... mieliśmy sie niedługo zaręczyć. Spędzamy ze sobą tyle czasu. Jak to sie rozpadnie przez to ze podniosłam reke raz za dużo to chyba zwątpie we wszystko co istnieje :(
Widzisz, tyle razem jesteście, takie macie plany więc na pewno będzie dobrze :cmok: A i odezwał się przecież! Później dopiero doczytałam. trzymam kciuki :kciuki:
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11140111) eh, mojemu obecnemu przydałoby się przytyć nawet z 15kg, ale wiem, że to niemożliwe. Zresztą po co, nie moja sprawa, jego brakujace kilogramy z powodzeniem przejmuję ja :sol: znamy się prawie 6 lat w sumie więc jakoś nie mam oporów być szczerą ale teksty "przytyj/schudnij" są straszne.
Ale ze mnie paszczur :D Ciągle powtarzam TŻ, że musi przytyć :D
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11140267)
Ja najbardziej żałuję jak patrzę na jedną moją koleżankę, która od dwóch lat tak integruje się z tż, że dla nas nie ma czasu. Co ona potrafi wymyślić to przechodzi ludzkie pojęcie. nie życzę jej źle, ale... to nie chyba jest ciekawe uczucie, gdy się nagle zostaje samemu, bez chłopaka i znajomych przy okazji.
Może czasem twoja koleżanka zmądrzeje. Oby nie za późno. Potem to naprawdę nic przyjemnego gdy się zostaje samemu... Moja przyjaciółka jest chyba właśnie na takim etapie. Po czasie ignorowania mnie, a oszczędzała nawet na smsie do mnie by mieć więcej smsów do niego wysłała mi aż 3 esemesy w ciągu 2 dni :eek:
Cytat:
Napisane przez Alexia09
(Wiadomość 11140661)
Be: Mogłabyś mi na priva wysłać adres tej strony? ;)
Podziwiam cię be, że masz tyle cierpliwości żeby się zajmować czymś takim :ehem: Mnie by szlag trafił jakby miała nawlekaćte koralliki itd :-p:D Ale też z chęcią bym zobaczyłą stronę :-)
sydunia - 2009-02-24 17:25
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11140967)
To od czego niby zalezy czy pasuje czy nie:rolleyes: Ja to nie patrze,albo cos mi sie podoba i zrobie albo nie.
Zapewne od wyglądu twarzy, stylu ubierania się itp itd. Zapewne, bo dla mnie kolczyk nie pasuje w ogóle. Nie podoba mi się u nikogo i tyle;)
ilo16na - 2009-02-24 17:25
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Neszikaa
(Wiadomość 11141059)
No to jednym zdaniem: Love, peace and rock'n roll. :-)
Z tym kolega mowilismy ze na studniowce bedzie sex drugs and rock and rolll:cool: Przypomnialo mi sie to..na filmiku mam pare scenek z nim(m.in jak on prosi mnie do tanca a ja nie:rolleyes:) I nie obcieli jak pilismy alkohol z dziewczynami:cool:
nieprzytomna - 2009-02-24 17:26
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11140867)
Ale ja chce troche zmienic styl-mocno przyciemnic wloski i wtedy mysle ze by pasowal.
Przyciemnienie włosów raczej nic tu nie da - masz delikatne rysy twarzy, taki kolczyk(zaznaczam że tylko moim zdaniem), pasuje do osób... hm... o bardziej wyrazistych rysach. Ciemne włosy, kolczyk obok ust - podchodzi mi to trochę pod sty a'la emo, który wogóle do Ciebie nie pasuje. No, ale rób jak chcesz.
Shewa - ładny av :rolleyes:
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 17:28
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Neszikaa
(Wiadomość 11141059)
Ale ze mnie paszczur :D Ciągle powtarzam TŻ, że musi przytyć :D
A tam paszczur :D jak się smiejesz czy cos to jest w porządku, w koncu sami swoi :D też sie przekomarzam, że jest waga piórkowa itd. :-p ale zasadniczo niech robi z sobą co chce i chciałabym, żeby do spraw mojej wagi też się nie wtrącał.
ilo16na - 2009-02-24 17:28
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11141130)
Przyciemnienie włosów raczej nic tu nie da - masz delikatne rysy twarzy, taki kolczyk(zaznaczam że tylko moim zdaniem), pasuje do osób... hm... o bardziej wyrazistych rysach. Ciemne włosy, kolczyk obok ust - podchodzi mi to trochę pod sty a'la emo, który wogóle do Ciebie nie pasuje. No, ale rób jak chcesz.
Shewa - ładny av :rolleyes:
A mi sie styl emo ogolnie nawet podoba:p:
shewa - 2009-02-24 17:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11141130)
Przyciemnienie włosów raczej nic tu nie da - masz delikatne rysy twarzy, taki kolczyk(zaznaczam że tylko moim zdaniem), pasuje do osób... hm... o bardziej wyrazistych rysach. Ciemne włosy, kolczyk obok ust - podchodzi mi to trochę pod sty a'la emo, który wogóle do Ciebie nie pasuje. No, ale rób jak chcesz.
Shewa - ładny av :rolleyes:
Własnej roboty :D Dzieki :*
Co do delikatności to hmm niektórym dziewczynom które są takie hmm słodkie z twarzy np pasuje, ale one są chyba jednocześnie wyraziste. Nie wiem sama. ale też u Ilony jakoś mi to nie pasuje. Najlepiej Ilona jakbyś sobie nawet srebrną kredką narysowała coś w tym miejscu co chcesz. Zawsze jakaś wizualizacja.
Ja tez sie zastanawiam czy mi ten mój w nosie bedzie pasował. Ale wydaje mi sie ze tak. Chociaz nie wiem bo mam troche szerokie skrzydełka nosa.. i zadarty.
beoneself - 2009-02-24 17:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Sama nie wiem co z tą stronką zrobić, bo mam tam moje foto. Lubię moją anonimowość tutaj, i boję się, że któraś z Was może być z mojej okolicy i mnie pozna :p:
Anuu - 2009-02-24 17:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11140120)
Odezwał sie... :o Sam z siebie :jupi: Chyba bedzie dobrze. Jutro do mnie wpadnie...
I bardzo dobrze ;) Na pewno wszystko się ułoży, wyjaśnijcie sobie wszystko, przeproś go i będzie ok:):cmok::cmok:
be, marudź, mędź, płacz, krzycz, po to jesteśmy żeby wysłuchać :)
A mi jakoś tak dziś dziwnie... Na wspominki mnie zebrało i w ogóle.. Jak widzę zdjęcia mojego ex z jego nową dziewczyną to jakoś mnie tak w środku ściska...nie wiem, zazdrość, czy cokolwiek to jest...wiem tylko, że boli:( I mam się uczyć a siedzę tutaj i nie robię nic sensownego...do tyłka z tą maturą:(
Alexia09 - 2009-02-24 17:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Flames
(Wiadomość 11140877)
Lacturia ważysz 53 kg i on takie testy gada do Ciebie? Wow. W ogóle wiele tu narzeka, że jest za gruba ważąc z 50 kg, to co ja mam powiedzieć :rolleyes: ech..
A ja marudzę, że za chuda jestem... Ja przy wzroście 176cm ważę 56 kg. I jakbym przybrała jakieś 4 kilo to bym się nie obraziła, bo trochę za szkieletowato wyglądam :D (a jakby mi poszło w cycki albo trochę w tyłek to byłabym przeszczęśliwa :D) Ale jakoś przytyć nie mogę... Od 2-2,5 roku mam stałą wagę, normalnie nic mnie nie rusza...
nieprzytomna - 2009-02-24 17:34
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11141167)
A mi sie styl emo ogolnie nawet podoba:p:
Ja nie powiedziałam, że mi się nie podoba, tylko że nie do każdego pasuje:p: Nie ma co robić na siłę. Bo naoglądałam się już wiele dziewczyn, które chciały stać się emo, mimo, że wcześniej chodziły w bluzkach w kwiateczki, ogólnie dziewczęcych ciuchach. I nie wyszło im to na dobre:nie:
Naprawdę, zrób sobie taką porządną wizualizację w ps, żebyś później nie żałowała...
---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11141194)
Ja tez sie zastanawiam czy mi ten mój w nosie bedzie pasował. Ale wydaje mi sie ze tak. Chociaz nie wiem bo mam troche szerokie skrzydełka nosa.. i zadarty.
jeśli chcecie mogę Wam(Tobie i Ilonie) - no i innym jakby chcieli też - zrobić wizualizację w photoshopie, jakbyście miały najprawdziwszy kolczyk, wystarczy tylko powiedzieć jaki :)
Alexia09 - 2009-02-24 17:36
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11141208)
Sama nie wiem co z tą stronką zrobić, bo mam tam moje foto. Lubię moją anonimowość tutaj, i boję się, że któraś z Was może być z mojej okolicy i mnie pozna :p:
Ok :)
ilo16na - 2009-02-24 17:36
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11141230) ---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------
jeśli chcecie mogę Wam(Tobie i Ilonie) - no i innym jakby chcieli też - zrobić wizualizację w photoshopie, jakbyście miały najprawdziwszy kolczyk, wystarczy tylko powiedzieć jaki :)
To prosze:) Ja nie mam PS-a. Ja chce srebna mala kuleczke(wiesz gdzie)
nieprzytomna - 2009-02-24 17:37
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11141324)
To prosze:) Ja nie mam PS-a. Ja chce srebna mala kuleczke(wiesz gdzie)
Ok, zdjęcie sobie zapożyczę z MM ;) Mogę, nie?:D Tylko to trochę potrwa, więc cierpliwości :D
shewa - 2009-02-24 17:38
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
O Nieprzytomna jakby to nie był problem to byłoby bardzo miło :D
Neszikaa - 2009-02-24 17:38
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Alexia09
(Wiadomość 11141225)
A ja marudzę, że za chuda jestem... Ja przy wzroście 176cm ważę 56 kg. I jakbym przybrała jakieś 4 kilo to bym się nie obraziła, bo trochę za szkieletowato wyglądam :D (a jakby mi poszło w cycki albo trochę w tyłek to byłabym przeszczęśliwa :D) Ale jakoś przytyć nie mogę... Od 2-2,5 roku mam stałą wagę, normalnie nic mnie nie rusza...
Widzę, że masz ten sam problem. Z jednej strony fajnie: można jeść ile się chce ale z drugiej: 172cm 53 kilogramy :mur: Płakać się chce. Zmykam przygotowywać sałatkę z sosem czosnkowym i grzanki :love: Chociaż takie plusy :-p
ilo16na - 2009-02-24 17:38
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11141351)
Ok, zdjęcie sobie zapożyczę z MM ;) Mogę, nie?:D Tylko to trochę potrwa, więc cierpliwości :D
Ej..Ja mam nowe zdjecia moge Ci podeslac ok?Z mm sa stare:D
nicRu - 2009-02-24 17:38
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11136881)
gaia, nicRu pytanie mam :) macie może jakąś godną poelcenia polonistke, która by mi pomogła przy prezentacji? Ta którą miałam pytać, wyjeżdża do przyszłego wtorku a mnie się trochę spieszy... :(
Niestety nie mam pojecia. Myslalam zeby podejsc do mojej z gimnazjum (jest egzaminatorem przy maturach ustnych i pracuje obecnie juz tylko w LO), ale nie mam z nia konktaktu i nie wiem, czy to wypali.
Ja mam póki co 4 utwory (z czego dwa to wiersze), więc dorzucę chyba Cierpienia Młodego Wertera i jakieś opowiadanie Borowskiego (mam temat o bohaterze tragicznym, chcę mowic o tym co determinuje tragizm, z czego ten tragizm wynika, np ze z dylematow moralnych, sytuacji zyciowe etc... chyba zemi sie odwidzi xD)
Lacturia, "scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera", jak czytam co napisałaś o tym kolesiu. Ja przy wzroście 158cm ważę ok. 45 kg i wszyscy koledzy mi mówią, jaka to jestem drobna, że powinnam przytyć (poważnie lub w żartach typu: 'oj, ile dziś ważysz, 4kg?"). Z budowy mam szerokie biodra, krotkie nogi, a tluszczyk odklada mi sie w udach i na brzuchu. I nawet mimo malej wagi mam tam tluszczyk. W ogóle jak można takich rzeczy wymagać od kogoś, kogo się kocha? Ja rozumiem, gdybys była gruba, nie ćwiczyła, leżała przed telewizorem i wpiepszała hamburgery 24/7, ale tak? Powiedz mu w zartach ze jak schudniesz to zniknie Ci biust, a jak nie skuma to wyślij go na tomografie mózgu o,0 Bycie z kimś z uwagi na jego wygląd to jakaś porażka o,0
W ogóle dla jednej osoby to chętnie bym przytyła te 2-3 kg, tylko że nawet na lekach sterydowych ostatnio się nie udało :c
nieprzytomna - 2009-02-24 17:44
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11141364)
O Nieprzytomna jakby to nie był problem to byłoby bardzo miło :D
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11141375)
Ej..Ja mam nowe zdjecia moge Ci podeslac ok?Z mm sa stare:D
No dobra dziewczyny, czekam na zdjęcia na pw:ehem:
Ważne, aby były wyraźne, raczej nie z komórki, nie za małe, i najlepiej aby była widoczna twarz z włosami i conajmniej szyją, bo na takim wielkim zbliżeniu za dużo się nie zobaczy :D
Czyli Ilonie zrobię nad ustami, Shewie w nosie... tylko Twoje zdjęcie musi być tak, żeby było widać ten płatek, nie ? :D
shewa - 2009-02-24 17:49
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Nieprzytomna wyśle Ci pare zdjęć, może coś sie nada :D Tylko poszukam. Tylko nie za duży ten kolec :D
Alexia09 - 2009-02-24 17:50
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Neszikaa
(Wiadomość 11141369)
Widzę, że masz ten sam problem. Z jednej strony fajnie: można jeść ile się chce ale z drugiej: 172cm 53 kilogramy :mur: Płakać się chce. Zmykam przygotowywać sałatkę z sosem czosnkowym i grzanki :love: Chociaż takie plusy :-p
Ale mi smaka narobiłaś :p:
Lacturia - 2009-02-24 17:52
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11140936)
Ale włosy nic nie mają do kolczyka... tu chodzi o sam wygląd twarzy. Mozesz byc i blondynką a moze ci pasowac. Mozesz miec ciemne włosy a moze nie pasować.
LActuria Ja cie rozumiem... Ale nie popadajmy w paranoje. Też jak przytyłam to mi wszystko w brzuszek poszło i uda. Ale w cycochy już nie :P Ja mam i płaską pupe i płaskie cycki :P Ale w brzuch i uda tez mi duzo idzie... JEśli sama sie zle z tym czujesz to zrzuc te pare kg. Ale nie sądze zebys wyglądała jakoś bardzo źle bo wzrostowo jestesmy podobne :> Tylko nie chudnij za bardzo. Takie 47-48 kg to juz przy naszym wzroscie jest niedowaga, ale przy twoich proporcjach mysle ze bedziesz wygladała w sam raz. Tylko podstawowe pytanie, czy tobie samej to przeszkadza??
Flames może to troche dziwne, ale takie drobne osoby jak przytyją pare kg to to widać, i wydaje im sie że przytyły za dużo i w ich oczach są za grube bo przecież zawsze były za szczupłe. Jak ja wazyłam te 53 to też sie źle czułam, teraz czuje sie o wiele lepiej. Ja mam 160 z kawałkiem, jestem maleńka, mam drobne kości, i kiepsko to wyglądało jak miałam nagle wielkie uda i brzuch ;) Dla niektorych to dziwne że tak marudzą, bo to dość trudno zrozumieć raczej ;)
Nie no... Mogłabym schudnąć. Wiem o tym sama. Bo jestem bardzo drobniutka. Naprawde to aż rzadko się zdaża. A przy okazji taka odtłuszczona. Ale troche mnie to zabolalo bo kiedys jak sie smielismy ze mi sie przytylo na naszym wspolnym jedzonku to się smieał, że kochanego ciała nigdy nie za wiele i że teraz to mu każdy kolega zazdrosci tym, że mam czym oddychac a on ma co macać :P A teraz.... Siedzi na tych studiach polno w koło ładnych dziewczyn i pewnie uznał że albo ja się zmienie na lepsze albo on zmieni mnie na lepszą...
O i właśnie jego nowy za***isty pomysł! Że mi kupi hula hop żebym mogła ćwiczyć... Takie specjalne bo wyczytał że to pomaga. Dziewczyny, może on na wizażu siedzi? Zawsze był taki spedalony ;P (jest metro i w ogole.. Grzywka, prostownica i sweterki oraz męska torba, wiec mam na niego swoisty rodzaj żartów o spedaleniu)
anlejka - 2009-02-24 17:53
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Alexia09
(Wiadomość 11141225)
A ja marudzę, że za chuda jestem... Ja przy wzroście 176cm ważę 56 kg. I jakbym przybrała jakieś 4 kilo to bym się nie obraziła, bo trochę za szkieletowato wyglądam :D (a jakby mi poszło w cycki albo trochę w tyłek to byłabym przeszczęśliwa :D) Ale jakoś przytyć nie mogę... Od 2-2,5 roku mam stałą wagę, normalnie nic mnie nie rusza...
No patrz, a ja mam tyle do oddania xD Się może jakoś zgadamy co? I zobaczyłam poloneza. Umarłam xD Widać jak ładnie zepsute. Nie widać dokładnie w którym momencie ksiądz został pozbawiony pary, a za to widać jak dyrektorka prawie ze śmiechu płacze :rolleyes: Hasło dnia: 'A ona ten film ogląda i ogląda. Matury nie zdasz jak tak oglądać będziesz.'
Alexia09 - 2009-02-24 17:56
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez anlejka
(Wiadomość 11141710)
No patrz, a ja mam tyle do oddania xD Się może jakoś zgadamy co? I zobaczyłam poloneza. Umarłam xD Widać jak ładnie zepsute. Nie widać dokładnie w którym momencie ksiądz został pozbawiony pary, a za to widać jak dyrektorka prawie ze śmiechu płacze :rolleyes: Hasło dnia: 'A ona ten film ogląda i ogląda. Matury nie zdasz jak tak oglądać będziesz.'
Nie ma sprawy :D _____________________
Hmm, zaraz się będę bawić w farbowanie włosów szamponetką :D Jako, że to mój pierwszy raz mam pytanko: Na opakowaniu pisze, że nałożyć na umyte włosy- tylko umyte, czy odżywkę też mogę nałożyć? :D
ilo16na - 2009-02-24 17:58
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Alexia09
(Wiadomość 11141789)
Nie ma sprawy :D _____________________
Hmm, zaraz się będę bawić w farbowanie włosów szamponetką :D Jako, że to mój pierwszy raz mam pytanko: Na opakowaniu pisze, że nałożyć na umyte włosy- tylko umyte, czy odżywkę też mogę nałożyć? :D
NA tylko umyte. I u fryzjera zawsze klada na suche. JA w piatek znow sie farbuje(ale u fryzjera)
shewa - 2009-02-24 18:01
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Lacturia
(Wiadomość 11141685)
Nie no... Mogłabym schudnąć. Wiem o tym sama. Bo jestem bardzo drobniutka. Naprawde to aż rzadko się zdaża. A przy okazji taka odtłuszczona. Ale troche mnie to zabolalo bo kiedys jak sie smielismy ze mi sie przytylo na naszym wspolnym jedzonku to się smieał, że kochanego ciała nigdy nie za wiele i że teraz to mu każdy kolega zazdrosci tym, że mam czym oddychac a on ma co macać :P A teraz.... Siedzi na tych studiach polno w koło ładnych dziewczyn i pewnie uznał że albo ja się zmienie na lepsze albo on zmieni mnie na lepszą...
O i właśnie jego nowy za***isty pomysł! Że mi kupi hula hop żebym mogła ćwiczyć... Takie specjalne bo wyczytał że to pomaga. Dziewczyny, może on na wizażu siedzi? Zawsze był taki spedalony ;P (jest metro i w ogole.. Grzywka, prostownica i sweterki oraz męska torba, wiec mam na niego swoisty rodzaj żartów o spedaleniu)
Ręce mi opadły, niech sobie sam pokręci tym hula hopem :P JEśli tobie samej to przeszkadza to sama cos z tym zrób, tylko radze popytac np o opinie zaufanych osób bo moze wcale tak źle nie jest a TŻ przesadza. I ze tak powiem... zebyś ty go czasem na lepszą wersje nie zmieniła ;)
Aż mi sie przypomniało jak jeden koleś za mną latał, spotkałam sie z nim, tak sobie gadaliśmy. On pełen zachwyt. I sie śmiejemy że on waga piórkowa i mam uda wieksze od niego ( oczekiwałam czegoś w stylu 'no cos ty' :D ) no ale 'no tak, masz całkowitą racje' :cojest:
Eh jak ja sie źle czułam to sie pytałam TŻ czy chcialby zebym w sobie cos zmieniła. To stwierdził ze mu sie zawsze podobały umiesnione lekko brzuchy wiec jak chce to sobie moge pocwiczyc, ale jemu sie i tak moj podoba.
Nie wiem no żarty żartami ale takie gadanie jak twój TŻ to jest troche dziwne. Co innego jakbys mu powiedziala ze przechodzisz na diete a on chciał cie wesprzeć. Tymbardziej ze sam gadał najpierw co innego, wyciągał cie na jedzenie, to co on teraz :confused:
Alexia09 - 2009-02-24 18:04
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11141828)
NA tylko umyte. I u fryzjera zawsze klada na suche. JA w piatek znow sie farbuje(ale u fryzjera)
Dzięki :cmok:
No ja mam zamiar zrobić sama. W końcu to tylko szamponetka na 4-8 myć, więc pewnie w ciągu tego tygodnia się zmyje a chcę zobaczyć jak mi w jaśniejszym kolorze :D
ilo16na - 2009-02-24 18:06
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Alexia09
(Wiadomość 11141930)
Dzięki :cmok:
No ja mam zamiar zrobić sama. W końcu to tylko szamponetka na 4-8 myć, więc pewnie w ciągu tego tygodnia się zmyje a chcę zobaczyć jak mi w jaśniejszym kolorze :D
prosze. Aczkolwiek fryzjerem nie jestem. Mi sie stala farba zmyla w ciagu miesiaca.. i mam w 70% swoj kolor obecnie.
shewa - 2009-02-24 18:09
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ciekawe czy ci taka szamponetka złapie na jaśniejszy. Bo w sumie chyba zawsze wszyscy przyciemniają, chociaż nie wiem.
Ja szamponetke nakładałam tak jak farbe. Tak po prostu na włosy które myłam chyba dzien czy 2 wczesniej.
W czwartek chyba farbowałam włosy i mi wyszedł taki boski kolor. Brąz wpadający w bordo/wiśnie. Super :) Ciekawe po ilu mi sie spierze :rolleyes: Podejrzewam ze szybko.
ksh - 2009-02-24 18:11
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11141876)
Aż mi sie przypomniało jak jeden koleś za mną latał, spotkałam sie z nim, tak sobie gadaliśmy. On pełen zachwyt. I sie śmiejemy że on waga piórkowa i mam uda wieksze od niego ( oczekiwałam czegoś w stylu 'no cos ty' :D ) no ale 'no tak, masz całkowitą racje' :cojest:
:D ja kiedyś siedziałam z kolegą na przystanku, zimno jak diabli, on narzeka, ja mu mówię, że mógł się cieplej ubrać, a on tylko zmierzył wzrokiem moje nogi i pyta: "a ty masz coś jeszcze pod spodniami?" "nie" "a to gruba jesteś"
:D
Gdyby nie to, że zawsze sobie tak docinamy ,chyba bym go zabiła ;);)
Lacturia, :glasiu: oj, wiem, jak się może przykro człowiekowi zrobić po takich tekstach ... tylko nie mów, że mogłabyś schudnąć, bo patrząc na Twój wzrost i wagę, na pewno wyglądasz świetnie :)
Alexia09 - 2009-02-24 18:13
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11142035)
Ciekawe czy ci taka szamponetka złapie na jaśniejszy. Bo w sumie chyba zawsze wszyscy przyciemniają, chociaż nie wiem.
Ja szamponetke nakładałam tak jak farbe. Tak po prostu na włosy które myłam chyba dzien czy 2 wczesniej.
W czwartek chyba farbowałam włosy i mi wyszedł taki boski kolor. Brąz wpadający w bordo/wiśnie. Super :) Ciekawe po ilu mi sie spierze :rolleyes: Podejrzewam ze szybko.
Sama jestem ciekawa czy załapie :D
shewa - 2009-02-24 18:14
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ksh
(Wiadomość 11142079)
:D ja kiedyś siedziałam z kolegą na przystanku, zimno jak diabli, on narzeka, ja mu mówię, że mógł się cieplej ubrać, a on tylko zmierzył wzrokiem moje nogi i pyta: "a ty masz coś jeszcze pod spodniami?" "nie" "a to gruba jesteś"
:D
Gdyby nie to, że zawsze sobie tak docinamy ,chyba bym go zabiła ;);)
Lacturia, :glaszcze: oj, wiem, jak się może przykro człowiekowi zrobić po takich tekstach ... tylko nie mów, że mogłabyś schudnąć, bo patrząc na Twój wzrost i wagę, na pewno wyglądasz świetnie :)
Faceci :rolleyes::D Zeby było zabawaniej to ten mnie podrywał :cojest: No właśnie Pewnie Lacturia świetnie wygląda :D Ale kobietki juz chyba tak mają. Ja nadal twierdze że mogłabym schudnąć :D No bo mogłabym z tych ud zrzucić, no ale nie musze.
anlejka - 2009-02-24 18:39
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ksh
(Wiadomość 11142079)
:D ja kiedyś siedziałam z kolegą na przystanku, zimno jak diabli, on narzeka, ja mu mówię, że mógł się cieplej ubrać, a on tylko zmierzył wzrokiem moje nogi i pyta: "a ty masz coś jeszcze pod spodniami?" "nie" "a to gruba jesteś"
:D
Gdyby nie to, że zawsze sobie tak docinamy ,chyba bym go zabiła ;);)
U nas się dziś takie docinki zaczęły jak nam pielęgniarka oddała kartki... I mam czkawkę. Tak podskakuję już dobre kilkanaście minut. Jakieś sposoby znacie, których ja nie znam? xD
ilo16na - 2009-02-24 18:40
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
2 załącznik(i/ów)
Wkleje symulacje Ps-a do oceny. jak wam sie to podoba?mi dalej.
sydunia - 2009-02-24 18:42
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11142755)
Wkleje symulacje Ps-a do oceny. jak wam sie to podoba?mi dalej.
Ani trochę
ilo16na - 2009-02-24 18:42
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez sydunia
(Wiadomość 11142790)
Ani trochę
Mi z ta duza nie,z ta mala tak. I ja bym wolala srebrna.
shewa - 2009-02-24 18:48
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez anlejka
(Wiadomość 11142726)
U nas się dziś takie docinki zaczęły jak nam pielęgniarka oddała kartki... I mam czkawkę. Tak podskakuję już dobre kilkanaście minut. Jakieś sposoby znacie, których ja nie znam? xD
Albo niech ktos cie porzadnie przestraszy. Ale to by podziałało tak za pol godziny zeby zadziałało, bo bys zapomniała ze cie ktos ma przestraszyc:D No a mój sposób to taki że łapiesz powietrze i wstrzymujesz jak najdłuzej mozesz. Jak nie pomoze to sprobuj zatkac rownoczesnie nos :D Albo zjedz skóre od chleba, pożuj gume, jakąś landrynke zjedz.
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11142755)
Wkleje symulacje Ps-a do oceny. jak wam sie to podoba?mi dalej.
Mi też sie nie podoba. Taki jakiś nie od kompletu ten kolczyk.
wszełka - 2009-02-24 18:49
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11139291)
Be ja myśle że najlepiej tak 3-4. Ja na próbnej miałam 4 książki. HP, Władce Pierścieni, Krolowa Śniegu i Zbrodnie i Kare i w domu zajmowało m i to 7 minut, a w szkole mowilam 15 :eek: Te 3-4 ksiazki spokojnie wystarczą zeby dobrze rozwinąć temat. Tylko najlepiej zeby kazda przedstawiała w innym ujęciu ten motyw.
Mucha też kocham Grey's anatomy :D Kocham polsat za to ze znowu to puścił, mam nadzieje że kolejny sezon też wyemitują :rolleyes: Bo ja tylko w tv oglądałam.
Mieliście na próbnej ustną? :confused: nie słyszałam o tym, żeby na próbnej była prezentacja :) O Grey's anatomy :D uwielbiam :D jakby puścili następny sezon byłabym przeszczęśliwa :D
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11140120)
Odezwał sie... :o Sam z siebie :jupi: Chyba bedzie dobrze. Jutro do mnie wpadnie...
Będzie dobrze :) Jak już się odezwał to napewno będzie dobrze :przytul:
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11142755)
Wkleje symulacje Ps-a do oceny. jak wam sie to podoba?mi dalej.
Nie bardzo mi się podoba, jakoś mi nie pasuje do Twojej twarzy :nie:
kasiencja - 2009-02-24 18:50
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11142755)
Wkleje symulacje Ps-a do oceny. jak wam sie to podoba?mi dalej.
jeśli już to z tą malutką kuleczką chociaż bez rewelacji ;p
Lacturia - wiem, że trzeba uwzględnić różnice w proporcjach ciała i budowie, ale Twoja waga jest jak najbardziej w normie... faceci często nie zdają sobie sprawy, że taki niby żartem rzucony komentarz może sprawić taką przykrość :(
z każdą coś nie tak, jedna chce przytyć, druga schudnąć... ehh... :p:
ja mam 163cm i ważę 53-55kg, chciałabym zejść do 50 ale od ładnych paru lat mi się to nie udało... nie jestem gruba, ale przez to, że ostatnio prowadzę wybitnie siedząco-leżący tryb zycia, mam zerową kondycję i brak mięśni :( chciałabym trochę wzmocnić mięśnie brzucha (kiedyś miałam takie fajne...), ud, pupy i ogólnie nieco się za siebie wziąć. ale to w wakacje, teraz nie mam siły :-p
nicRu - 2009-02-24 18:50
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ja waze te 45kg, wyglądam jak kościotrup i nawet lekarka wczoraj na mnie krzywo spojrzała, ale jak widze mój niewyćwiczony brzuch i grube uda, na ktore mi nic nie moze pomoc (próbowalam je wyćwiczyc nawet) to tez wpadam na bzdurny pomysl odchudzania sie :P
W ogóle jesli mi sie nie odwidzi to mam juz analize jednego wiersza do rpezentacji.
RedApple - 2009-02-24 18:51
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11142755)
Wkleje symulacje Ps-a do oceny. jak wam sie to podoba?mi dalej.
ten pierwszy wygląda jakby ci biedronka usiadła na twarzy, drugi nijaki:rolleyes: ja bym sobie akurat darowała kolczyk w tym miejscu.
ilo16na - 2009-02-24 18:51
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez kasiencja
(Wiadomość 11143029)
jeśli już to z tą malutką kuleczką chociaż bez rewelacji ;p
Mi sie tez bardziej podoba z ta mala:p:
shewa - 2009-02-24 18:52
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez wszełka
(Wiadomość 11143001)
Mieliście na próbnej ustną? :confused: nie słyszałam o tym, żeby na próbnej była prezentacja :) O Grey's anatomy :D uwielbiam :D jakby puścili następny sezon byłabym przeszczęśliwa :D
Tzn my mieliśmy w zeszłym roku przez naszych polonistów robione. Wewnątrz szkoły. OKE nie miało z tym nic wspólnego :D
A który to sezon wogóle teraz leci? 3? czy 2? Wogóle na końcu dzisiejszego odcinka sie wzruszyłam :o W momencie jak umierał Danny to mi łzy leciały. Matko jakie to było... piękne a równocześnie tragiczne.
Kurde ja sie po tej przeróbce jeszcze bardziej nakręciłam na mój kolczyk w nochalu :D
nieprzytomna - 2009-02-24 18:54
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11141876)
Aż mi sie przypomniało jak jeden koleś za mną latał, spotkałam sie z nim, tak sobie gadaliśmy. On pełen zachwyt. I sie śmiejemy że on waga piórkowa i mam uda wieksze od niego ( oczekiwałam czegoś w stylu 'no cos ty' :D ) no ale 'no tak, masz całkowitą racje' :cojest:
Cytat:
Napisane przez ksh
(Wiadomość 11142079)
:D ja kiedyś siedziałam z kolegą na przystanku, zimno jak diabli, on narzeka, ja mu mówię, że mógł się cieplej ubrać, a on tylko zmierzył wzrokiem moje nogi i pyta: "a ty masz coś jeszcze pod spodniami?" "nie" "a to gruba jesteś"
:cojest::cojest: Dobre:D
wszełka - 2009-02-24 18:54
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ja mam 162 i waże ok 51 kg :) Wszyscy mi mówią że jestem chuda, ale u mnie wszystko poszło w biust i tyłek, a reszta chuda. Chociaż ostatnio tłuszczyku na brzuchu się za dużo zebrało- pasuje to zrzucić, ale nie chce mi się coś zabrać za ćwiczenia ;)
kasiencja - 2009-02-24 18:55
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ilona, a może jeśli koniecznie chcesz kolczyk na twarzy to w innym miejscu? np jakoś w brodzie tak pośrodku albo z boku tak... no nie wiem..
paula007 - 2009-02-24 18:56
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
O ja, nawet nie zauważyłam, że to dwa inne kolczyki. :lol: (Paula i jej spostrzegawczość :lol:)
Nie podobają mi się, nie pasuje Ci to Ilona. :nie:
Co do wagi, dziewczyny, czym Wy się przejmujecie? Ja mam 1,56 i ważę jakieś 55kg, co przy moim wzroście jest :mdleje: W dodatku duże biodra i masywne uda. Buu, chciałabym być szczuplutka, ale cóż. Wagą się nie warto przejmować. :D Zresztą matura teraz ważniejsza niż to. :D ;) :lol:
nieprzytomna - 2009-02-24 18:57
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez kasiencja
(Wiadomość 11143152)
Ilona, a może jeśli koniecznie chcesz kolczyk na twarzy to w innym miejscu? np jakoś w brodzie tak pośrodku albo z boku tak... no nie wiem..
Nieeeee:nie: Tylko nie to:rolleyes: Tam jest jeszcze bardziej emowato i jeszcze bardziej do Ilony nie pasuje:nie:
ilo16na - 2009-02-24 18:58
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez kasiencja
(Wiadomość 11143152)
Ilona, a może jeśli koniecznie chcesz kolczyk na twarzy to w innym miejscu? np jakoś w brodzie tak pośrodku albo z boku tak... no nie wiem..
W brodzie nie podoba mi sie ani z boku ust(na dole)-takie oklepane i co 2 osoba juz ma)
kasiencja - 2009-02-24 18:59
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
no to pokombinuj jeszcze z 'doklejaniem' sobie kolczyków wirtualnie a jak nie to sobie daj spokój i tyle :rolleyes:
lecę się uczyć historii...
paula007 - 2009-02-24 19:00
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Swoją drogą, w ogóle nie rozumiem kolczyków w innym miejscu niż uszy. :D No, jeszcze na ładnym płaskim brzuchu wyglądają ok. Ale nie podoba mi się to kompletnie, bardziej oszpeca niż zdobi. Chociaż oczywiście nie mam nic przeciwko osobom, które je noszą. :) Wolny wybór:)
nieprzytomna - 2009-02-24 19:00
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ilona, a może język ? Wcale nie takie oklepane:rolleyes: No bo jeśli koniecznie chcesz...:rolleyes: Ale jak już napisałam na PW, nie jest tak źle jak myślałam nad tymi ustami...
ilo16na - 2009-02-24 19:02
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Tylko problem w tym ze to mi sie dalej podoba:)Ten maly:p
---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11143283)
Ilona, a może język ? Wcale nie takie oklepane:rolleyes: No bo jeśli koniecznie chcesz...:rolleyes: Ale jak już napisałam na PW, nie jest tak źle jak myślałam nad tymi ustami...
Jezyk odpada- i tak nie widac:p: Jakby nie te moj strach..kurcze pokonam go i zrobie:D
nieprzytomna - 2009-02-24 19:05
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez paula007
(Wiadomość 11143281)
Swoją drogą, w ogóle nie rozumiem kolczyków w innym miejscu niż uszy. :D No, jeszcze na ładnym płaskim brzuchu wyglądają ok. Ale nie podoba mi się to kompletnie, bardziej oszpeca niż zdobi. Chociaż oczywiście nie mam nic przeciwko osobom, które je noszą. :) Wolny wybór:)
Teraz pewnie obrażę jakiś procent Wizażanek, więc z góry przepraszam, ale uważam, że kolczyk w pępku to czysty kicz. Znam kilka osób, które taki mają, i wszystkie te osoby to blond piękności spalone na solarium, z nienaturalnie długimi tipsami i różowym światem:rolleyes:
---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------
Ilona - szczerze mówiąc, to nie dziwię Ci się, że chcesz zrobić sobie ten kolczyk, skoro Ci się podoba. Jednak nie rozumiem za bardzo, dlaczego żal Ci kilkudziesieciu złotych, żeby zrobić to w profesjonalnym salonie:rolleyes:
ilo16na - 2009-02-24 19:06
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11143337)
Teraz pewnie obrażę jakiś procent Wizażanek, więc z góry przepraszam, ale uważam, że kolczyk w pępku to czysty kicz. Znam kilka osób, które taki mają, i wszystkie te osoby to blond piękności spalone na solarium, z nienaturalnie długimi tipsami i różowym światem:rolleyes:
---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------
Ilona - szczerze mówiąc, to nie dziwię Ci się, że chcesz zrobić sobie ten kolczyk, skoro Ci się podoba. Jednak nie rozumiem za bardzo, dlaczego żal Ci kilkudziesieciu złotych, żeby zrobić to w profesjonalnym salonie:rolleyes:
Mimo wszystko to jednak jest drogo. Ale jak zrobie to w salonie. Moze jakos wykombinuje to i sie pokonam.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkedaro.keep.pl
Strona 33 z 36 • Znaleziono 9560 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36
|
|
|
|
Menu |
|
|
|
|
|