|
Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Serendipity - 2009-02-23 21:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Lirangel
(Wiadomość 11129564)
dziennikarstwo i komunikacja społeczna . komentarz z cogito " kierunek na który trudniej ejst sie dostać niż z niego wylecieć":cool:
:lol: Róbcie swoje i nie oglądajcie się na takie pierdoły. Co,mamy iść na politechniki i robić coś,czego nie znosimy,tylko dlatego ,że ponoć praca będzie ?
Dla ludzi pracowitych ,ambitnych i inteligentnych praca tak czy siak będzie.
Durczok kiedyś pójdzie na tę emeryturę,nie ?:>
A ja będę robić specjalizację marketing polityczny,więc też mnie czeka PO lub tvn24 :D
paula007 - 2009-02-23 21:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Lirangel
(Wiadomość 11129564)
dziennikarstwo i komunikacja społeczna . komentarz z cogito " kierunek na który trudniej ejst sie dostać niż z niego wylecieć":cool:
W sumie coś w tym jest, bo dostać się jest naprawdę trudno. Studia ponoć ciężkie nie są, ale też nie wydaje mi się, żeby były całkiem lajtowe. Sama kiedyś myślałam o dziennikarstwie, ale nie żeby być dziennikarką, tylko w reklamie pracować po tym. :lol:
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11129647)
A ja będę robić specjalizację marketing polityczny,więc też mnie czeka PO lub tvn24 :D
Ja ostatnio sobie wymyśliłam, że chciałabym pracować w tvn przy produkcji. :lol: To może się spotkamy. :D
zte - 2009-02-23 21:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Można dołączyć? Maj 2009-przeżyję, ale boje się 30 czerwca-wtedy chyba będą wyniki matur...no i dlalej wyniki na uczelniach. :o Moja matura:polski(p)niemiecki (p)<_bardzo żałuje, że nie wzielam jednak pr-głupia jaaa! historia(p) i wos (pr) Studia ... i tu sie zaczyna problem. Socjologia, resocjalizacja kiedyś dziennikarstwo, ale niestety uważam, że to jednak strata czasu. Marne szanse mam na dostanie się na te kierunki, wieem. Z praca tez nie bedzie ciekawie, ale jak sie chce to cos sie znajdzie i ogolnie to chce gdzies mediach pozostac. ;)
Cytat:
Napisane przez Anuu
(Wiadomość 11128601)
Ja marzę o dziennikarstwie mając gdzieś opinie, że dziennikarzem można być bez studiów...:rolleyes:
tez tak mowilam, ale taka jest prawda...studia dobrego pisania Cie nie nauczą o doswiadczeniu nie mowiac:rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Sunday Rose
(Wiadomość 11128750)
hah, Anuu, u mnie było to samo. 'i co, do lokalnej gazety będziesz pisać?'
od tego sie wlasnie zaczyna, w lokalnej gazecie latwo sie zahaczyc...przeciez wiadomo, ze zaraz po studiach pracy w Wyborczej sie nie dostanie:rolleyes:
kasiencja - 2009-02-23 21:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Lirangel
(Wiadomość 11129564)
dziennikarstwo i komunikacja społeczna . komentarz z cogito " kierunek na który trudniej ejst sie dostać niż z niego wylecieć":cool:
coś w tym jest :cool: przyjaciółka na pierwszym roku socjologii mówi zresztą to samo :D
Cytat:
Napisane przez paula007
(Wiadomość 11129515)
Organizacja produkcji filmowej i tv :) (mam nadzieję, że będzie MÓJ:D)
/Poza tym dziewczyna z Łodzi mi pisała, że organizują tam bankiety dla profesorów i studentów - to mnie utwierdziło w słuszności wyboru. :lol: ;)/
fajowo :>
dobra dziewczyny, lecę, do jutra :cmok:
Anuu - 2009-02-23 21:42
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez zte
(Wiadomość 11129658)
M tez tak mowilam, ale taka jest prawda...studia dobrego pisania Cie nie nauczą o doswiadczeniu nie mowiac:rolleyes:
Ale jednak mimo wszystko moga pomóc dopracować styl itp. Poza tym stykasz się czasem z ludźmi z tej branży, a myślę, że to pomocne:ehem:
zte - 2009-02-23 21:53
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Anuu
(Wiadomość 11129884)
Ale jednak mimo wszystko moga pomóc dopracować styl itp. Poza tym stykasz się czasem z ludźmi z tej branży, a myślę, że to pomocne:ehem:
kiedyś słyszałam od studenta dziennikarstwa, że muszą też zrobic swój własny reportaż-dostaja kamere, mikrofon i powodzenia (tak dla otuchy):-p podobno zdarzaja sie zajecia w stacjach radiowych, ale to chyba wszystko Warszawa a tam to 1500000000 chętnych jest ;] wszystko ładnie pieknie, ale jak juz dziennikarstwo to jako dodatkowy kierunek-nawet ksiądz kiedys mi tak powiedział:ehem: chciałabym iść na dziennikarstwo, ale boje sie, że potem zostane na lodzie-nie uda się , różnie w życiu bywa ... nie chce potem wylądować w sklepie odzieżowym albo w spożywczaku
Anuu - 2009-02-23 21:57
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez zte
(Wiadomość 11130100)
kiedyś słyszałam od studenta dziennikarstwa, że muszą też zrobic swój własny reportaż-dostaja kamere, mikrofon i powodzenia (tak dla otuchy):-p podobno zdarzaja sie zajecia w stacjach radiowych, ale to chyba wszystko Warszawa a tam to 1500000000 chętnych jest ;] wszystko ładnie pieknie, ale jak juz dziennikarstwo to jako dodatkowy kierunek-nawet ksiądz kiedys mi tak powiedział:ehem: chciałabym iść na dziennikarstwo, ale boje sie, że potem zostane na lodzie-nie uda się , różnie w życiu bywa ... nie chce potem wylądować w sklepie odzieżowym albo w spożywczaku
Sczerze? Wydaje mi się, że po każdym kierunku może tak być ;) zależy od szczęścia.
Ja planuję w trakcie zacząć japonistykę, ale nie wiem, czy się porwę:D
RedApple - 2009-02-23 21:59
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Kobiety ja chyba z tej fizjo rezygnuję, coś czuję że to nie to co chce robić w zyciu :cool:
Czy któras ma zamiar wybrać się na Politechnikę Śląską? Ja myslę nad Zarządzaniem i inżynierią produkcji, ponoć duże prespektywy po tym kierunku są ;) na pewno jest tu sporo ścisłowców, gdzie się wybieracie - pochwalcie mi sie ;)
zte - 2009-02-23 22:02
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Anuu
(Wiadomość 11130186)
Sczerze? Wydaje mi się, że po każdym kierunku może tak być ;) zależy od szczęścia.
Ja planuję w trakcie zacząć japonistykę, ale nie wiem, czy się porwę:D
po każdym kierunku ... humanistycznym - można nieśmiało dodać :rolleyes: a w jakim mieście chcesz studiować?
Anuu - 2009-02-23 22:06
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez zte
(Wiadomość 11130255)
po każdym kierunku ... humanistycznym - można nieśmiało dodać :rolleyes: a w jakim mieście chcesz studiować?
No fakt, niestety po każdym humanistycznym...ale nie można z góry zakładać, że będzie źle:D Myślę o Lublinie, albo Olsztyn, bo niestety(albo stety) w moim mieście dziennikarstwa nie ma.
zte - 2009-02-23 22:09
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Anuu
(Wiadomość 11130322)
No fakt, niestety po każdym humanistycznym...ale nie można z góry zakładać, że będzie źle:D Myślę o Lublinie, albo Olsztyn, bo niestety(albo stety) w moim mieście dziennikarstwa nie ma.
Olsztyn:D też mam w planach, ale najpierw Poznan no i Warszawa haha...pewnie i tak wyladuje w Olsztynie:rolleyes:
Lacturia - 2009-02-23 22:13
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11129424)
Oczywiście,ale przebijając w "domowym salonie" aż sam się człowiek prosi o migrację i inne problemy.Idąc do salonu i pielęgnując przekłucie odpowiednio mamy to ryzyko zmniejszone do minimum :)
Hmmm xD Ja przekuwalam w salonie i mialam i ziarnine i lekko mi przemigrowal kolczyk w pepku. A niby super salon itd ;/ Ale w domu mogloby byc jeszcze gorzej :D A wracająć do tego co pisałaś o rozprawce. Ja tez pewnie 3 poziom to max! Bo żeby mieć rozprawkę w 4 poziomie (czyli od 15 w góre) to trzeba np. pisac co na dany temat maja do powiedzenia rozni historycy i podawac imiona i nazywiska i w ogole ;/ Czarna magia :D
Dziewczyny xD Bądzmy dobrej myśli xD Wy juz o pracy,a za 10 tygodni bedziemy juz po maturze z polaka :D:D:D
No a ja dzisiaj trochę z historii się pouczyłam i chyba moge iść spać :)
muchahahaha - 2009-02-23 22:15
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
czy jest tu ktoś kto wybiera się na turystyke i rekreacje, albo na turystyke i hotelarstwo?? jak myslicie, czy bede miala przyszlosc po tym kierunku? ja naprawde mam wielka czarna dziure i nie wiem na co isc :(. nie wymyslili dla mnie jeszcze kierunku...
zte - 2009-02-23 22:19
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez muchahahaha
(Wiadomość 11130435)
czy jest tu ktoś kto wybiera się na turystyke i rekreacje, albo na turystyke i hotelarstwo?? jak myslicie, czy bede miala przyszlosc po tym kierunku? ja naprawde mam wielka czarna dziure i nie wiem na co isc :(. nie wymyslili dla mnie jeszcze kierunku...
o moim zdaniem będziesz miała przyszłość i to dobrą:-p kierunek interesujący i praca moim zdaniem zawsze bedzie:ehem:
Flames - 2009-02-23 22:36
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez muchahahaha
(Wiadomość 11130435)
czy jest tu ktoś kto wybiera się na turystyke i rekreacje, albo na turystyke i hotelarstwo?? jak myslicie, czy bede miala przyszlosc po tym kierunku? ja naprawde mam wielka czarna dziure i nie wiem na co isc :(. nie wymyslili dla mnie jeszcze kierunku...
No, ja też myślę nad turystyką, a ściślej mówiąc nad kierunkiem obsługa ruchu turystycznego albo zarządzanie w turystyce.
paula007 - 2009-02-23 22:46
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Poczytałam trochę "Przedwiośnie" i mogę iść spać.:D Podoba mi się ta książka, swoją drogą. W ogóle kocham ten klimat lat dwudziestych i trzydziestych. Mrrrał.
Cytat:
Napisane przez Flames
(Wiadomość 11130685)
No, ja też myślę nad turystyką, a ściślej mówiąc nad kierunkiem obsługa ruchu turystycznego albo zarządzanie w turystyce.
To zarządzanie w turystyce nie na UJ czasem?
grudniowa-szatynka - 2009-02-23 22:56
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez sydunia
(Wiadomość 11122985)
czym jest zdrowie publiczne i co się po tym robi?
Nie mam pojęcia :lol: tzn domyślam się.. mój tata twierdzi, że to coś z pogranicza wrecz nauk humanistycznych. Wiesz, jakieś stacje epidemiologiczne, przewidywanie katastrof z ogromną liczbą ofiar w ludziach :rolleyes: nie wiem, ale może być ciekawe. Ale to mój plan wręcz Z ;)
Cytat:
Napisane przez edytkaa1616
(Wiadomość 11126725)
dołaczę do grona skazanych na maturę 2009 :P przerywając tym samym konwersjację:) polski podst, ang podst, biol i chem rozszerzone:)) o dziękuję i nie przeszkadzam :P
Witamy, nie przeszkadzasz. znowu biol-chem, jak miło, co potem? :)
Cytat:
Napisane przez anlejka
(Wiadomość 11128699)
To ja się wyłamię i powiem, że chcę być przedszkolanką. A co. Ale taką inną :D Z koleżanką z klasy się śmiejemy, że założymy sieć przedszkoli nisko płatnych żeby rodzice nie musieli się o miejsca bić... Ale najpierw matura... Bleh...
Heee, moja koleżanka bardzo wyraźnie mi kiedys rozrysowała w wyobraźni jak sobie wymyśliła otworzenie swojego przedszkola i jest na to naprawdę zdecydowana :ehem:
Cytat:
Napisane przez muchahahaha
(Wiadomość 11130435)
czy jest tu ktoś kto wybiera się na turystyke i rekreacje, albo na turystyke i hotelarstwo?? jak myslicie, czy bede miala przyszlosc po tym kierunku? ja naprawde mam wielka czarna dziure i nie wiem na co isc :(. nie wymyslili dla mnie jeszcze kierunku...
Wydaje mi się, że Lirangel się wybiera.
Eh, zateżetowałam się :o:o:o nie będę jakoś wchodzić w szczegóły, ale jest super :)
sydunia-tortilla bomba. moja oczywiście sie rozwaliła :lol: ale było pycha i zrobię jutro na obiad znowu ;)
Flames - 2009-02-23 23:01
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez paula007
(Wiadomość 11130805)
To zarządzanie w turystyce nie na UJ czasem?
Tak, ale w Poznaniu też gdzieś widziałam. Np. WSHiG ( dokładna nazwa kierunku: Zarządzanie i marketing w hotelarstwie, gastronomii, turystyce i rekreacji )
sydunia - 2009-02-23 23:05
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11130889)
Eh, zateżetowałam się :o:o:o nie będę jakoś wchodzić w szczegóły, ale jest super :)
sydunia-tortilla bomba. moja oczywiście sie rozwaliła :lol: ale było pycha i zrobię jutro na obiad znowu ;)
gratuluję:cmok: życzę dużo szczęścia:) i zazdroszczę...:o
Moje niektóre też trochę się rozwaliły jak robiłam;) Porobiły się gdzieniegdzie dziurki na zagięciach ;)
Flames - 2009-02-23 23:11
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11130889)
Eh, zateżetowałam się :o:o:o nie będę jakoś wchodzić w szczegóły, ale jest super :)
Ooo to fajnie, gratuluję :)
beoneself - 2009-02-24 05:36
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11130889)
Eh, zateżetowałam się :o:o:o nie będę jakoś wchodzić w szczegóły, ale jest super :)
Grudniowa, gratulacje! Cieszę się ogromnie :) Co tu wiele mówić, szczęścia życzę :cmok:
ilo16na - 2009-02-24 06:44
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11129101) No i Ilona nie obraź sie ale musze zwrócić uwage na to co dziewczyny wcześniej... Jak sie uczepisz jednego tematu to gadasz o tym w kółko. I juz nawet nie chodzi o to ze o tym gadasz, ale kompletnie ignorujesz nasze rady. My ci piszemy, produkujemy sie, poświęcamy swój czas, a ty znowu piszesz to samo i i tak robisz swoje. Przemyśl to... Zauwazylam jeszcze to że na wątku prawie zawsze piszesz tylko i wyłącznie o sobie. Może przeaczam coś, ale w wiekszosci piszesz ja to, ja tamto. O swoich problemach. Ale nie pomagasz juz np innym dziewczynom... przynajmniej ja tego nie zauważyłam....
Wybaczcie jesli rozpętam burze na nowo ale tyle mnie ominęło, a nie miałam okazji żeby sie wcześniej udzielić.
Kazdy tu pisze tylko o sobie i swoich problemach. A Ty ksiezniczko nie? Eh najbardziej w zyciu nie cierpie hipokryzji:rolleyes: :cool: Ksiezniczka-..
Serendipity - 2009-02-24 06:58
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11131511)
Kazdy tu pisze tylko o sobie i swoich problemach. A Ty ksiezniczko nie? Eh najbardziej w zyciu nie cierpie hipokryzji:rolleyes: :cool: Ksiezniczka-..
Przestań już strzelać fochy,bo robisz się coraz bardziej żałosna... Strzel jednego i tyle,a nie wracasz,gadasz o tym samym,dalej nic nie rozumiejąc i następnie znowu foch.
ilo16na - 2009-02-24 07:03
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11131564)
Przestań już strzelać fochy,bo robisz się coraz bardziej żałosna... Strzel jednego i tyle,a nie wracasz,gadasz o tym samym,dalej nic nie rozumiejąc i następnie znowu foch.
Nie powiem kto jest zalosny:rolleyes:
Serendipity - 2009-02-24 07:47
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Wybacz,nie mój poziom.
ilo16na - 2009-02-24 07:49
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11131865)
Wybacz,nie mój poziom.
No popatrz:rolleyes: Panna najmadrzejsza:cool: Najgorzej jak sie komus cos wydaje :]
Serendipity - 2009-02-24 07:59
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11131876)
No popatrz:rolleyes: Panna najmadrzejsza:cool: Najgorzej jak sie komus cos wydaje :]
Miło,że się zgadzamy.
ilo16na - 2009-02-24 08:01
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11131983)
Miło,że się zgadzamy.
No wydaje mi sie ze nie:rolleyes: Kwestia roznicy pogladow:cool: :]
Serendipity - 2009-02-24 08:04
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11131990)
No wydaje mi sie ze nie:rolleyes: Kwestia roznicy pogladow:cool: :]
Kwestia twojej nieumiejętności dyskutowania. Poglądy ? Gratuluje poglądu w oszczędzaniu na swoim zdrowiu i przekłuwania się u domorosłego piercera.
Ponoć miałaś tu nie wracać.Foch ci minął?
ilo16na - 2009-02-24 08:05
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11132021)
Kwestia twojej nieumiejętności dyskutowania. Poglądy ? Gratuluje poglądu w oszczędzaniu na swoim zdrowiu i przekłuwania się u domorosłego piercera.
Ponoć miałaś tu nie wracać.Foch ci minął?
Dyskutowanie?Sprawdz sobie w google co to:rolleyes: Najezdzanie na mnie (lacznie z shewa"ksiezniczka" ) nazywasz dyskutowaniem-super:cool:
Wracam tu by zrobic ci na zlosc:rolleyes: Nie zrobie Ci tej przyjemnosci i sobie nie pojde..
Serendipity - 2009-02-24 08:26
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11132027)
Dyskutowanie?Sprawdz sobie w google co to:rolleyes: Najezdzanie na mnie (lacznie z shewa"ksiezniczka" ) nazywasz dyskutowaniem-super:cool:
Wracam tu by zrobic ci na zlosc:rolleyes: Nie zrobie Ci tej przyjemnosci i sobie nie pojde..
No masz ci los,wszyscy się mylą,tylko ilonka ma rację.
Na intymnym się mylili dając rady co do matki , na makijażach się myliły ,bo to przeciez aparat szwankuje , i niemożliwe :eek: nawet na wątku maturalnym się mylą bo są albo shewa-księżniczka , albo serendipity-chodząca mądrość.
Możesz sobie nigdzie nie iść-mnie to zwisa,ale jak strzelasz fochy to bądź konsekwentna. Nikt tutaj nie będzie z Tobą dyskutował,co z resztą zauważyłaś,desperacko zadając pytania,by tylko ktoś zwrócił na ciebie uwagę.
Ale dyskutuj dalej,przecież to wszyscy na wizażu się mylą-jak leci,w każdym twoim wątku.
ilo16na - 2009-02-24 08:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11132219)
No masz ci los,wszyscy się mylą,tylko ilonka ma rację.
Na intymnym się mylili dając rady co do matki , na makijażach się myliły ,bo to przeciez aparat szwankuje , i niemożliwe :eek: nawet na wątku maturalnym się mylą bo są albo shewa-księżniczka , albo serendipity-chodząca mądrość.
Możesz sobie nigdzie nie iść-mnie to zwisa,ale jak strzelasz fochy to bądź konsekwentna. Nikt tutaj nie będzie z Tobą dyskutował,co z resztą zauważyłaś,desperacko zadając pytania,by tylko ktoś zwrócił na ciebie uwagę.
Ale dyskutuj dalej,przecież to wszyscy na wizażu się mylą-jak leci,w każdym twoim wątku.
Powiedz jak skonczysz dziecko:rolleyes: Wyzylas sie juz-ulzylo? Duzo Ci lepiej ?czy jeszcze chcesz cos napisac:rolleyes: Ja sobie nie pozwole mnie pojezdzac i dobrze o tym wiesz ze te twoje komentarze to dno jedno wielkie:cool:
Neszikaa - 2009-02-24 08:57
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Dziewczyny, wyluzujcie już :ehem:
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11128206)
Ehh ide spac bo sie poczulam glupia jak wy macie po 70,80 % z probnej. I pisalyscie ze to za malo. U mnie gorny wynik byl 52% i sie cieszylam. Zerkne tu jutro,aczkolwiek mam plan nauki na jutro(chyba ze bedzie ten film no;))
Ja też miałam 50% na próbnej z bio i żyję. Trzeba wziąć się do pracy i będzie lepiej :-)
Cytat:
Napisane przez paula007
(Wiadomość 11129185)
Ja bym też chyba napisała:
albo She asked me if I would like to go to the seaside.
hm... ja myślę, że powinno być She asked me if I would have liked to go to the seaside.
Choć pewnie już nieaktualne to pytanie ;)
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11130889)
Nie mam pojęcia :lol: tzn domyślam się.. mój tata twierdzi, że to coś z pogranicza wrecz nauk humanistycznych. Wiesz, jakieś stacje epidemiologiczne, przewidywanie katastrof z ogromną liczbą ofiar w ludziach :rolleyes: nie wiem, ale może być ciekawe. Ale to mój plan wręcz Z ;)
sydunia-tortilla bomba. moja oczywiście sie rozwaliła :lol: ale było pycha i zrobię jutro na obiad znowu ;)
Wydaje mi się, że po zdrowiu publicznym można zarządzać rożnymi placówkami zdrowotnymi. Papierkowa robota :rolleyes:;) Oprócz tego projekty profilaktyczne, ich realizacja. Ale wszystko niestety od kuchni.
Tortilla :slina: prosto z gorącego grilla......... ach... :love:
Miłego dnia ;) Lecę się wykąpać i potem do TZ.
sonnerin - 2009-02-24 08:59
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Żal kropka peel. Lepiej to skończyć bo się jeszcze jakieś bany posypią a nikt tego przecież nie chce. Poza tym dyskusja jest tutaj niestety bez sensu, nie ma to jak wyszukane argumenty... :rolleyes:
maalwiinkaa2 - 2009-02-24 09:03
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
ja pierdziele! <gdyby było można użyłabym innego słowa> ilona ty weź się opanuj! zachowujesz sie jak jakiś ograniczony dzieciak...a nie jak 19sto letnia dziewczyna która ma pisać egzamin dojrzałości.... swoim zachowaniem wskazujesz na to że w ogóle nie jesteś dojrzała.
a tak btw to jestem ciekawa czy na żywo też byś była taka buńczuczna. na 100% nie.
Serendipity jak najbardziej się z Tobą i z Shewą zgadzam jak i z innymi wizażankami. Proponuję po prostu nie zwracać na dziecko uwagi ;) może wtedy się przymnknie.
Grudniowa! gratuluję :*
no to tyle z mojej strony, idę spać bo jestem chora.
Cherry90 - 2009-02-24 09:16
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez kasiencja
(Wiadomość 11121301)
we Wrocławiu liczą "wszystkie przedmioty oprócz języków obcych", czyli równie dobrze może to być historia, wos, no i polski.
w Krakowie można iść na psychologię stosowaną, ale czytałam, że to gorsza wersja tej 'normalnej' :cool:
chyba na UAM też dałoby radę z historią...
Cherry - oczywiście że się boję, ale chcę się uwolnić od tego okropnego miasta :-p
Na UAM na psychologię liczą biologię lub historię :ehem: Ja jednak zostanę w Poznaniu, nie chcę znów się przeprowadzać ;)
Cytat:
Napisane przez Lacturia
(Wiadomość 11122276)
Ja saksofon i skrzypce :) Myślałam nawet jakiś czas by iść na jazzówkę, ale się rozmyśliłam. Czuje ze to by mi kasy nie dało :P
Sunday Rose Jeśli miałaś takie wyniki z próbnej, to po co Ty świrujesz? xD Na UW w tamtym roku mój przyjaciel dostał się z 80% hist, 72% wos i 74% angol. A koleżanka miala po 80% i z historii i wosu i angol podst 96% i również się dostała :) Także głowa do góry, Ty sie dostaniesz :P Gorzej ze mną....
Cherry90 Jak się weźmiemy do nauki, to może i nam coś z tego wyjdzie.. ;P
Wyjdzie, wyjdzie :p: Tylko te dwa miesiące to tak mało.... ja już mam wyrzuty sumienia jak gdzieś wychodzę, wiedzac że mam takie zaległości :rolleyes: A jak to u Was wygląda?
Cytat:
Napisane przez invissible
(Wiadomość 11124504)
Ładnie. :ehem: Też zdaję to, co Ty.
E, to ja was zgaszę. Rok temu były niskie progi, bo matura wyjątkowo nie poszła. A podobno, generalnie jest tak, że od 75% można się dostać, a powyżej 85%, to już można "wybierać" sobie kierunki bez stresu. :p:
Ja słyszałam, ze powyżej 80% :p:
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11127021)
Do roboty, do roboty, do roboty!!!!!!!!
Zaczynam odczuwać coraz bardziej intensywnie zbliżającą się maturę :help: (wcześniej to olewałam...)
Ja identycznie, dopiero od ferii cokolwiek robię :cool:
Cytat:
Napisane przez Sunday Rose
(Wiadomość 11128107)
A ja mam pytanie do dziewczyn, które piszą rozszerzoną historię - jak Wam idzie pisanie prac? bo teraz z tej próbnej miałam 18/20 z testu, 9/10 ze źródeł i 12/20 z pracy.. i nie wiem, co w sumie było w niej złego.. mam strasznie rygorystyczną nauczycielkę i poza 15 pktów to nawet chlopak, ktory jest laureatem olimpiady nie wychodzi.. ;/
Mi prace w ogóle nie idą, maks miałam raz 16 punktów, a tak to non stop 7 lub 8, a na próbnej miałam 2 :rolleyes:
Idę się uczyć XX lecia :( A potem do kosmetyczki :D
Sunday Rose - 2009-02-24 09:43
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
kasiencja, taa, tylko, że jak była próbna z operonu, to dosatałam 4 punkty, ponieważ w którejś dacie z rozpędu napisałam 19000 coś tam, zamiast 1800 coś tam i nie mogłam wejśc wyżej, niz na 2 poziom oO a tak to powiedziała, że spokojnie byłoby około 16-17 punktów, bo odwolałam sie doeuropy Daviesa i faktografia była ok i moja opinia i wnioski itd. i plułam się w brodę az do tej matury ;D Cherry, 16 pktów to śźwietnie, bardzo chciałabym tyle mieć, aler myślę, że 14-15 mie zadowlo, bykle z wosu było wyżej ;D
beoneself - 2009-02-24 10:10
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Wstałam dzisiaj normalnie o 6 rano, ale męczyły mnie tak strasznie mdłości, że poddałam się i wróciłam do łóżka. No i oto jestem, a na dzień dobry przeczytałam sobie kolejne fascynujące nieporozumienia :rolleyes:
Zabieram się dzisiaj dalej za szukanie informacji do prezentacji - w końcu na poważnie :)
ilo16na - 2009-02-24 10:18
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez maalwiinkaa2
(Wiadomość 11132705)
ja pierdziele! <gdyby było można użyłabym innego słowa> ilona ty weź się opanuj! zachowujesz sie jak jakiś ograniczony dzieciak...a nie jak 19sto letnia dziewczyna która ma pisać egzamin dojrzałości.... swoim zachowaniem wskazujesz na to że w ogóle nie jesteś dojrzała.
a tak btw to jestem ciekawa czy na żywo też byś była taka buńczuczna. na 100% nie.
Serendipity jak najbardziej się z Tobą i z Shewą zgadzam jak i z innymi wizażankami. Proponuję po prostu nie zwracać na dziecko uwagi ;) może wtedy się przymnknie.
Grudniowa! gratuluję :*
no to tyle z mojej strony, idę spać bo jestem chora.
Zbadaj sie wiesz:rolleyes: Dziecko:cool: Na zywo bysmy inaczej pogadaly..
Alexia09 - 2009-02-24 10:34
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11133800)
Zbadaj sie wiesz:rolleyes: Dziecko:cool: Na zywo bysmy inaczej pogadaly..
Wiesz co? To Ty zachowujesz się jak dziecko. Twoje niektóre wypowiedzi są strasznie infantylne, na poziomie dzieci w szkole podstawowej...
(musiałam w końcu coś napisać, bo nie mogę wytrzymać...)
_________________________ ____
Nie wiem jak wam, ale mnie strasznie chce się wiosny. Tak patrzę przez okno i widzę jakieś resztki śniegu, chlapę i błoto, a wolałabym zobaczyć zielone drzewa, słońce, pierwsze kwiatki :D
Buuu, ja chcę wiosnę, chcę w końcu śmigać w moich kochanych balerinkach, sweterkech, bez tych przytłaczających zimowych kurtek, rękawiczek, kozaków...
Serendipity - 2009-02-24 10:39
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11133800)
Zbadaj sie wiesz:rolleyes: Dziecko:cool: Na zywo bysmy inaczej pogadaly..
Skończ już pisać cokolwiek,bo naprawdę reprezentujesz poziom poniżej kultury. Grozisz komuś ? Jak byś pogadała na żywo?
wszełka - 2009-02-24 10:40
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Dziewczyny uspokójcie się :) ilona- wyluzuj, dziewczyny naprawdę chcą Ci doradzić, a Ty niestety zamiast ich posłuchać dalej mówisz to samo. Nie chcę się kłucić, więc nie mówię już nic na ten temat :) EOT
Jejku :D Jak u mnie teraz ślicznie- śnieg, słońce świeci no cudo :D Tylko przez to wszystkomi się uczyć nie chce :o Ale jednak wiosna to jest to! Ciepło, można ubrać spódnice i chodzić bez kurtek, szalików i czapek ;)
Alexia09 - 2009-02-24 10:48
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez wszełka
(Wiadomość 11134099)
Dziewczyny uspokójcie się :) ilona- wyluzuj, dziewczyny naprawdę chcą Ci doradzić, a Ty niestety zamiast ich posłuchać dalej mówisz to samo. Nie chcę się kłucić, więc nie mówię już nic na ten temat :) EOT
Jejku :D Jak u mnie teraz ślicznie- śnieg, słońce świeci no cudo :D Tylko przez to wszystkomi się uczyć nie chce :o Ale jednak wiosna to jest to! Ciepło, można ubrać spódnice i chodzić bez kurtek, szalików i czapek ;)
Ostatnio mówię mamie: - Ja chcę już wiosnę. A ona: - Naprawdę? Chcesz już maturę pisać?
Ech, no wolałabym wiosnę bez tej części :D
wszełka - 2009-02-24 10:50
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Alexia09
(Wiadomość 11134224)
Ostatnio mówię mamie: - Ja chcę już wiosnę. A ona: - Naprawdę? Chcesz już maturę pisać?
Ech, no wolałabym wiosnę bez tej części :D
O kurcze o tym nie pomyślałam :D wiosna= matura :rolleyes: to mi się nie podoba :nie:
Edit: jeszcze link w Twoim podpisie mnie dobił- 68 dni do matury... :(
nieprzytomna - 2009-02-24 10:59
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11131564)
Przestań już strzelać fochy,bo robisz się coraz bardziej żałosna... Strzel jednego i tyle,a nie wracasz,gadasz o tym samym,dalej nic nie rozumiejąc i następnie znowu foch.
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11131586)
Nie powiem kto jest zalosny:rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11131865)
Wybacz,nie mój poziom.
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11131876)
No popatrz:rolleyes: Panna najmadrzejsza:cool: Najgorzej jak sie komus cos wydaje :]
:eek: Przestańcie się tu kłócić od rana bo:atyaty: :D:D
Dobry:cmok:
Mi cały poniedziałkowy zapał do nauki minął, nie zrobiłam znowu nic...:( Ehh leń ze mnie totalny.
Miłego dnia życzę:cmok:
shewa - 2009-02-24 11:03
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11130889)
Eh, zateżetowałam się :o:o:o nie będę jakoś wchodzić w szczegóły, ale jest super :)
Gratuluje :* i życze dużo szczęścia, wytrwałości i cierpliwości :D No i zazdroszcze pomysłu na siebie, całkiem niezły :D Biorąc pod uwage ile osób w tym momencie chce zostać przedszkolanką bardzo prawdopodobne że uda ci sie to co planujesz. JEszcze spójrzmy na to jakie przepełnione sa przedszkola :rolleyes: Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11131511)
Kazdy tu pisze tylko o sobie i swoich problemach. A Ty ksiezniczko nie? Eh najbardziej w zyciu nie cierpie hipokryzji:rolleyes: :cool: Ksiezniczka-..
Każdy? Nie sądze że każdy. może jakaś mała część. Ale większość w pewien sposób zżyła sie z tu z dziewczynami pisząc z nimi prawie codziennie. Nie wiem czy tego nie widzisz, ale tutaj dziewczyny starają sobie doradzać, pomagać, wspierać sie. Napiszą nawet głupie 'trzymaj sie' jak którejś z nas jest źle. Faktycznie każdy pisze tylko o sobie co nie?? :rolleyes: No i dziękuje za komplement. Księżniczka, wow :D Zaraz pójde po mój diadem i bede was tu wszystkie najeżdżać :D
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11132027)
Dyskutowanie?Sprawdz sobie w google co to:rolleyes: Najezdzanie na mnie (lacznie z shewa"ksiezniczka" ) nazywasz dyskutowaniem-super:cool:
Wracam tu by zrobic ci na zlosc:rolleyes: Nie zrobie Ci tej przyjemnosci i sobie nie pojde..
Ilona ja tobie polecam sprawdzić. Ale możesz nie mieć czasu, rozumiem. Wiec wrzuce ci link tutaj od razu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Dyskusja prosze :) i jeszcze forum dyskusyjne http://pl.wikipedia.org/wiki/Forum_dyskusyjne Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11132280)
Powiedz jak skonczysz dziecko:rolleyes: Wyzylas sie juz-ulzylo? Duzo Ci lepiej ?czy jeszcze chcesz cos napisac:rolleyes: Ja sobie nie pozwole mnie pojezdzac i dobrze o tym wiesz ze te twoje komentarze to dno jedno wielkie:cool:
Ej ej, dyskusje trzeba zacząć. My ci napisałyśmy nasze argumenty i co myślimy, a ty tą dyskusje ucinasz. Tak bardzo bronisz sie przed prawdą i szczerością? Brak samokrytyki? Co, nikt już nie może powiedzieć co myśli? Dlaczego zamiast unosić się i widzieć w nas te złe nie przemyślisz sobie naszych słów ( po raz kolejny )i czegoś z tym nie zrobisz?? Skoro tobie nie można nic powiedzieć to nie widze sensu w udzielaniu się. Zachowujesz się tak jakby zawsze trzeba było głaskać cie po główce, żeby czasem na Ilonke przypadkiem nie najechać. Ale tak nie jest Ilona, i w życiu i w internecie, nikt cie po głowie głaskał nie bedzie. Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię w kulturalny sposób, czy to pozytywną i negatywną. Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11133800)
Zbadaj sie wiesz:rolleyes: Dziecko:cool: Na zywo bysmy inaczej pogadaly..
No jak byście pogadały?? Kulturalnie? Z argumentami? Czy może pokazałabyś jej tą swoją super siłe co? Siłe argumentów czy rąk?? Jaka jest różnica w rozmawaniu na żywo i w internecie? Taka że w internecie nie widać twarzy. Jak jesteś szczera i konsekwentna to jesteś jedną i tą samą osobą tu i tu. A takie groźby to można sobie o kant tyłka potłuc. Często w internecie każdy jest pyskaty i groźny, gorzej na żywo :]
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 11:10
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
shewa ale to pomysł nie mój, tylko koleżanki :D:D:D ja bym z dziećmi zwariowała po 5 minutach ;) jestem z nią całym srcem, ale chyba nigdy nie odwiedzę w pracy :lol:
shewa - 2009-02-24 11:13
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11134540)
shewa ale to pomysł nie mój, tylko koleżanki :D:D:D ja bym z dziećmi zwariowała po 5 minutach ;) jestem z nią całym srcem, ale chyba nigdy nie odwiedzę w pracy :lol:
Aaaa, to źle cos przeczytalam :D
beoneself - 2009-02-24 11:43
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ilona, to jest takie przyjemne siedzieć tu cały czas, prowadzić TAKIE rozmowy? Z Twojej strony bije brak sympatii, z naszej strony brak sympatii...
Fajnie się czujesz przychodząc tu bez przerwy - i nie żeby porozmawiać na poziomie (bo gdybyś się tak zachowywała, nikt by Ci złego słowa nie powiedział - ale ty przychodzisz żeby się wyżalić, zamęczyć swoją gadką, a po tym pokłócić się z dziewczynami na maxa, napisać jak bardzo nas nie lubisz i jakie jesteśmy beznadziejne. PO CO CI TO?
shewa - 2009-02-24 11:48
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Teraz bede jak ksiezniczka i napisze o swoim problemie....
To jest chyba koniec :cry: I to tylko z mojej własnej winy. Przez moje własne odruchy... Mówił że to był ostatni raz kiedy go uderzyłam, ale myślałam że to jest wszystko w zartach, nie potraktowałam tego serio... I teraz mam.... :cry:
nieprzytomna - 2009-02-24 11:51
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135064)
Teraz bede jak ksiezniczka i napisze o swoim problemie....
To jest chyba koniec :cry: I to tylko z mojej własnej winy. Przez moje własne odruchy... Mówił że to był ostatni raz kiedy go uderzyłam, ale myślałam że to jest wszystko w zartach, nie potraktowałam tego serio... I teraz mam.... :cry:
:przytul: Ale to tylko "chyba"... zawsze pozostaje iskierka nadzieji (czy nadziei:confused:), że wszystko się ułoży:cmok:
shewa - 2009-02-24 11:52
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11135105)
:przytul: Ale to tylko "chyba"... zawsze pozostaje iskierka nadzieji (czy nadziei:confused:), że wszystko się ułoży:cmok:
Już przestałam w to wierzyć :(
Flames - 2009-02-24 11:53
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135064)
Teraz bede jak ksiezniczka i napisze o swoim problemie....
To jest chyba koniec :cry: I to tylko z mojej własnej winy. Przez moje własne odruchy... Mówił że to był ostatni raz kiedy go uderzyłam, ale myślałam że to jest wszystko w zartach, nie potraktowałam tego serio... I teraz mam.... :cry:
Oj trzymaj się :przytul:
Urażona została jego męska duma, więc na pewno potrzebuję trochę czasu, żeby ochłonąć. Nie martw się na zapas :cmok:
wszełka - 2009-02-24 11:55
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135064)
Teraz bede jak ksiezniczka i napisze o swoim problemie....
To jest chyba koniec :cry: I to tylko z mojej własnej winy. Przez moje własne odruchy... Mówił że to był ostatni raz kiedy go uderzyłam, ale myślałam że to jest wszystko w zartach, nie potraktowałam tego serio... I teraz mam.... :cry:
Może uda się jeszcze to naprawić :przytul: Będzie dobrze :cmok:
shewa - 2009-02-24 11:57
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Zastanawiam sie czy do niego zadzwonić... chociaż pewnie i tak nie odbierze. Na gadu nie chce ze mna rozmawiac, wyszedl, nawet nie zdarzylam przeprosic :cry:
Cherry90 - 2009-02-24 11:57
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135123)
Już przestałam w to wierzyć :(
Co się stało? Nie martw się :cmok:
Ilona,nie bądź zła, że to napiszę, ale przyznaję dziewczynom racje, nie unoś się na to, że ktoś ma inne poglądy niż Ty... troszkę dystansu :-p:cmok:
nieprzytomna - 2009-02-24 12:01
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135123)
Już przestałam w to wierzyć :(
Nawet tak nie mów <ojoj>
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135213)
Zastanawiam sie czy do niego zadzwonić... chociaż pewnie i tak nie odbierze. Na gadu nie chce ze mna rozmawiac, wyszedl, nawet nie zdarzylam przeprosic :cry:
Nie, nie dzwoń... to tylko zaogni sytuację. Odczekaj kilka dni jeszcze:ehem:
Alexia09 - 2009-02-24 12:03
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135064)
Teraz bede jak ksiezniczka i napisze o swoim problemie....
To jest chyba koniec :cry: I to tylko z mojej własnej winy. Przez moje własne odruchy... Mówił że to był ostatni raz kiedy go uderzyłam, ale myślałam że to jest wszystko w zartach, nie potraktowałam tego serio... I teraz mam.... :cry:
Będzie dobrze :przytul: :przytul: :przytul:
Pozwól mu ochłonąć :przytul:
shewa - 2009-02-24 12:05
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11135280)
Nawet tak nie mów <ojoj>
Nie, nie dzwoń... to tylko zaogni sytuację. Odczekaj kilka dni jeszcze:ehem:
Od wczoraj nie ochlonął... Mielismy teraz jechać do gdańska... Spędzić te ostatnie dni feri jak najlepiej bo pozniej zacznie sie moja szkola i znowu bedziemy sie rzadko widywac... Czy ja zawsze musze wszystko psuc?? :cry:
Cherry90 - 2009-02-24 12:08
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135333)
Od wczoraj nie ochlonął... Mielismy teraz jechać do gdańska... Spędzić te ostatnie dni feri jak najlepiej bo pozniej zacznie sie moja szkola i znowu bedziemy sie rzadko widywac... Czy ja zawsze musze wszystko psuc?? :cry:
Ja bym do niego poszła i wszystko wyjaśniła ... będzie dobrze:o:cmok:
RedApple - 2009-02-24 12:10
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11128147)
Mi z rozszerzonego wosu wystarczy 70,zważywszy,że go olewam kosztem historii,którą kocham i ubóstwiam :)
hm a skąd wiesz ile ci potrzeba % z maturki żeby się dostac? Jest to gdzieś wypisane na stronie uczelni ile było rok temu czy jak? Bo ja tego nigdzie nie widzę:cool:
Siedze dziś w domu, miałam sie uczyc na historie a taaak mi sie nie chce. Cytat:
Napisane przez Alexia09
(Wiadomość 11135301)
Będzie dobrze :przytul: :przytul: :przytul:
Pozwól mu ochłonąć :przytul:
zgadzam się, na pewno zatęskni ;) Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135333)
Od wczoraj nie ochlonął... Mielismy teraz jechać do gdańska... Spędzić te ostatnie dni feri jak najlepiej bo pozniej zacznie sie moja szkola i znowu bedziemy sie rzadko widywac... Czy ja zawsze musze wszystko psuc?? :cry:
wyobraź sobie, że zwykle ja tez wszytsko psuję, no może nie psuję ale jakby wszczynam jakąś sprzeczkę, a potem to juz leci. Ochłonie, na pewno ;) Albo weź myk i odwiedź go niezapowiedzianie w domu, wcześniej sie upewnij że jest albo cos i przeproś albo przekupo go czekoladą/ciastem - może sie roześmieje i bedzie dobrze ;)
grudniowa-szatynka gratuluję :*
xxboo - 2009-02-24 12:19
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Serendipity dlaczego ktos ma placic 80 zl za zrobienie kolczyka w salonie niz, wydac np 20 zl za zrobienie kolczyka w domu?! Jakbys chciala wiedziec to piercerzy chodza tez po domach i przekluwaja, i co to znaczy ze sa nieprofesjonalny? Bo jak robia to w salonie to ok ale jak dorabiaja po domach to nie? A na inwentarz tatuazy&kolczykow to niby jest tak sterylnie? Tak nawet nie ma "salonów" tylko poprzedzielane dyktami boksy. Prawie takie same warunki jak w domu. A nawet w domu sa lepsze bo nie przewija sie kilkaset osob miedzy boksami.
Wenflon gdy sie kupuje w aptece jest jalowy, czyli sterylny co za tym idzie brak zadnego ryzyka. Jak idziesz na szczepionke to czym przemywaja ci skore? Zwyklym srodkiem ktory dezynfekuje, jaka spirytus czy woda utleniona. I to znaczy ze u lekarza jest niebezpiecznie? Kolczyka gdy sie kupuje mozna prosic o wysterylizowanie w autoklawie. Co za tym idzie? Rekawiczki, wystrerylizowany kolczyk, skora i jalowy wenflon = ZERO RYZYKA.
Wkurza mnie jak ktos mowi ze w domu to od razu niebezpiecznie, tak odpadnie Ilonie cala twarz :rolleyes: znam mnostwo osob ktore przekluwaly sie w domu i sama przekluwalam sie w domu, i gwarantuje ci ze to nie byl jeden zwykly maly kolczyk. Osoby zyja i wszystkim wszystko sie ladnie zagoilo, lacznie ze mna. Piercerzy w salonach to tez zwykli ludzie, wiekszosc nie ma skonczonych zadnych kursow, poprostu zdobyli gdzies doswiadczenie i na jego podstawie ich zatrudniaja, skad wiesz moze zdobywali te doswiadczenie przekluwajac w domu? Oni tez korzystaja z wenflonow i rekawiczek z aptek wiec wychodzi na to samo...
a co do znieczulenia, to nie rozumiem po co? Jak ktos sie decyduje na kolczyak to chyba wie ze calkowicie bezbolesne to nie bedzie. znieczulenia raczej igla nie daja bo to nie pielegniarze... pewnie jak cos tot ylko przemywaja skore jakis srodkiem znieczulajacym, co w gruncie rzeczy pewnie nie daje nic oprocz zwyklego efektu placebo.
uff, skonczylam :rolleyes:
marcia1003 - 2009-02-24 12:24
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Hej :*
a ja dopiero wstałam o matko.. jak ja sie przestawię na tryb szkolny oj nie wyobrazam sobie tego. Dziewczyny prosze kopnijcie mnie w tyłek żebym wkoncu zaczęła sie uczyc :)
I widze ze rozmowa nadal sie toczy.. Ja sie z Wami zgadzam bo macie racje. :)
Grudniowa- szatynka gratki ;)
xxboo - 2009-02-24 12:26
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez marcia1003
(Wiadomość 11135646)
Hej :*
a ja dopiero wstałam o matko.. jak ja sie przestawię na tryb szkolny oj nie wyobrazam sobie tego. Dziewczyny prosze kopnijcie mnie w tyłek żebym wkoncu zaczęła sie uczyc :)
I widze ze rozmowa nadal sie toczy.. Ja sie z Wami zgadzam bo macie racje. :)
Grudniowa- szatynka gratki ;)
<kopie> :D ja sie musialam przedtawic juz dawno, ale jestem ZNOW chora :D wlasciwie to jestem chora od 3 lat na zapalenei zatok , ale o dziwo wlasnie teraz dostalam zwolnienie :ehem:
marcia1003 - 2009-02-24 12:29
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
ja sobie nie wyobrazam niedzielnej nocy.. boze.. juz sie jej boje :D
beoneself - 2009-02-24 12:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135064)
Teraz bede jak ksiezniczka i napisze o swoim problemie....
To jest chyba koniec :cry: I to tylko z mojej własnej winy. Przez moje własne odruchy... Mówił że to był ostatni raz kiedy go uderzyłam, ale myślałam że to jest wszystko w żartach, nie potraktowałam tego serio... I teraz mam.... :cry:
Przykro mi,że wszystko się zchrzaniło :glasiu:
Tylko trochę nie rozumiem czegoś :> On Cię rzucił, ponieważ uderzyłaś go któryś raz, a ostatnio zagroził Ci, że to był ostatni raz...? Tylko dlaczego go uderzyłaś, zrobił coś, powiedział?...
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 12:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Dziękuje dziewczyny :o jak tyle kciukow jest trzymanych to nie może się nie udać. ja oczywiście już pare dni temu zrobiłam mu wielką aferę :lol: ale niech się przyzwyczaja bo już niestety taka jestem :cool:
nie moge się skupić :rolleyes: :D
zjadłam tortille na śniadanie, zaraz się wezmę za robienie czegoś konstruktywnego. :ehem: o przestawianiu się na tryb: wsawanie o 6 nawet nie mówcie, bo ja jestem 100% sową.
xxboo - 2009-02-24 12:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez marcia1003
(Wiadomość 11135728)
ja sobie nie wyobrazam niedzielnej nocy.. boze.. juz sie jej boje :D
do niedzieli jeszcze troche czasu jest, bez paniki :D:ehem:
ilo16na - 2009-02-24 12:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Serendipity
(Wiadomość 11134091)
Skończ już pisać cokolwiek,bo naprawdę reprezentujesz poziom poniżej kultury. Grozisz komuś ? Jak byś pogadała na żywo?
Masz cos do mnie? Twoj problem:rolleyes:
nieprzytomna - 2009-02-24 12:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Xxboo - może i masz rację. Ale jeśli przekłujesz sobie cos w domu, bierzesz odpowiedzialnosć na siebie, jeśli coś się nie uda, sama sobie możesz być winna. A jeśli zrobisz to w profesjonalnym salonie... Przyznam, że się na tym nie znam i nie wiem, czy jest to jakieś odszkodowanie czy co, ale cos na pewno. Nie wierzę, że nic by nie zrobili. A gdyby tak się stało, zawsze możesz podać do sądu. A samej siebie chyba nie podasz:rolleyes:
shewa - 2009-02-24 12:33
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11135737)
Przykro mi,że wszystko się zchrzaniło :glasiu:
Tylko trochę nie rozumiem czegoś :> On Cię rzucił, ponieważ uderzyłaś go któryś raz, a ostatnio zagroził Ci, że to był ostatni raz...? Tylko dlaczego go uderzyłaś, zrobił coś, powiedział?...
Nie wiem czy mnie rzucił... po prostu nie chce mnie widziec, sluchac, czytac, nic... I raczej sie to zbliża ku końcowi... i tak sie ostatnio troche nie układało a teraz to juz kompletnie :( I ogólnie tak... powiedział mi ze ostatni raz go uderzyłam... no a ja tego nie potraktowałam powaznie. A dlaczego... bo mnie wkurzył jak zwykle jakąś pierdołą... ja juz tak mam, nie wiem czemu :cry: On sie lubi ze mna przekomarzac, bo wg niego to slodkie jak sie denerwuje a ja sie od razu wkurzam....
marcia1003 - 2009-02-24 12:33
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11135742)
do niedzieli jeszcze troche czasu jest, bez paniki :D:ehem:
wiem wiem ale ja sie juz jej boje.. Jak wracalismy po świetach do szkoly, polozylam sie w niedziele spac ok 23 do 2 w nocy nie spałam, rzucałam sie jak głupia a do lazienki wychodziłam z 50 razy :) Czuje ze teraz bedzie identycznie :rolleyes:
shewa mi sie wydaje ze mu przejdzie.. wkurzyl sie i tyle.. gdyby to był powód do rozstania to moj zwiazek zakonczyl by sie po jednym dniu.. Głowa do góry i juz. Albo jak któraś pisała idz do niego i przeproś i porozmawiajcie..
beoneself - 2009-02-24 12:40
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135772)
Nie wiem czy mnie rzucił... po prostu nie chce mnie widziec, sluchac, czytac, nic... I raczej sie to zbliża ku końcowi... i tak sie ostatnio troche nie układało a teraz to juz kompletnie :( I ogólnie tak... powiedział mi ze ostatni raz go uderzyłam... no a ja tego nie potraktowałam powaznie. A dlaczego... bo mnie wkurzył jak zwykle jakąś pierdołą... ja juz tak mam, nie wiem czemu :cry: On sie lubi ze mna przekomarzac, bo wg niego to slodkie jak sie denerwuje a ja sie od razu wkurzam....
Z liścia mu przyłożyłaś, czy jak?
To musi być strasznie trudne, gdy się nie potrafi zapanować nad swoimi agresywnymi odruchami i przykro mi, że do tego między Wami doszło. :o
Nie chcę zabrzmieć jakoś nieprzyjemnie, ale postaw się na jego miejscu - co być zrobiła, gdyby Cię uderzył? I to na dodatek nie pierwszy raz - i mimo wcześniejszych ostrzeżeń... Wg mnie bicie to bicie, płeć nie robi różnicy... Skoro bardzo żałujesz i w ogóle, on Cię kocha i tak dalej - to pewnie uda się wszystko wyjasnić. Daj mu czas, żeby ochłonął :)
No chyba, że źle coś zrozumiałam a propos Waszej sytuacji, w takim razie sorry (może coś wyolbrzymiłam).
shewa - 2009-02-24 12:40
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Telefonow nie odbiera... Mogłabym do niego pojechac, tylko ze ja mam autobus co 2 godziny.. nie mam pewnosci ze on jest w domu napewno. Z jego mama nie chce sie kontaktowac bo wstyd mi powiedziec co sie stało... :o No i jak rozmowa nie pojdzie to mam 2 godziny na przystanku w mrozie...
Be Wiem ze bicie to bicie... ja sie nie nie usprawiedliwiam. Wiem dobrze, że źle zrobiłam i sama jestem sobie winna. I nie z liścia, nie w twarz. Nigdy go nie uderzyłam w twarz... ale w głowe czy brzuch... owszem... Tylko ze ja nawet nie panuje nad siłą z jaka to robie... dla mnie to zawsze było takie przekomarzanie... ze ja go lekko klepne... Sama nie wiedziałam z jaka siłą potrafie mu 'przyłożyć' ...
Ilona opanuj sie... twoje odzywki są na kiepskim poziomie. Troche klasy, honoru i dystansu dziewczyno. Jak w taki sposób odnosisz sie do osób z twojej klasy to nie dziwie sie że masz z nimi kiepskie relacje.
nieprzytomna - 2009-02-24 12:42
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135772)
Nie wiem czy mnie rzucił... po prostu nie chce mnie widziec, sluchac, czytac, nic... I raczej sie to zbliża ku końcowi... i tak sie ostatnio troche nie układało a teraz to juz kompletnie :( I ogólnie tak... powiedział mi ze ostatni raz go uderzyłam... no a ja tego nie potraktowałam powaznie. A dlaczego... bo mnie wkurzył jak zwykle jakąś pierdołą... ja juz tak mam, nie wiem czemu :cry: On sie lubi ze mna przekomarzac, bo wg niego to slodkie jak sie denerwuje a ja sie od razu wkurzam....
A w jaki sposób go uderzyłaś jesli można wiedzieć? Bo z doświadczenia wiem, że faceci strasznie nie lubią jak się ich uderzy chociaż w zabawie dla żartu po głowie czy po twarzy...
marcia1003 - 2009-02-24 12:44
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Shewa nic nie musisz mówic jego mamie.. zadzwon i sie spytaj czu jest w domu bo sie martwisz bo ma wyłaczony telefon i sie nie odzywa..
beoneself - 2009-02-24 12:45
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135868)
Telefonow nie odbiera... Mogłabym do niego pojechac, tylko ze ja mam autobus co 2 godziny.. nie mam pewnosci ze on jest w domu napewno. Z jego mama nie chce sie kontaktowac bo wstyd mi powiedziec co sie stało... :o No i jak rozmowa nie pojdzie to mam 2 godziny na przystanku w mrozie...
Be Wiem ze bicie to bicie... ja sie nie nie usprawiedliwiam. Wiem dobrze, że źle zrobiłam i sama jestem sobie winna. I nie z liścia, nie w twarz. Nigdy go nie uderzyłam w twarz... ale w głowe czy brzuch... owszem... Tylko ze ja nawet nie panuje nad siłą z jaka to robie... dla mnie to zawsze było takie przekomarzanie... ze ja go lekko klepne... Sama nie wiedziałam z jaka siłą potrafie mu 'przyłożyć' ...
Życzę, aby udało Wam się z tym razem uporać :cmok: (może nie jedź do niego tak od razu, może lepiej nie załatwiać tego tak bardzo na świeżo :glasiu:)
shewa - 2009-02-24 12:48
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez marcia1003
(Wiadomość 11135933)
Shewa nic nie musisz mówic jego mamie.. zadzwon i sie spytaj czu jest w domu bo sie martwisz bo ma wyłaczony telefon i sie nie odzywa..
Tylko jego mama to sprytna kobieta i wyczaja takie akcje od razu i od razu sie wypytuje... Ona nawet po nim poznaje... A jak ona sie mnie zacznie wypytywac to ja sie znajac zycie rozrycze :/ A nie chce tego...
Nieprzytomna No wczoraj dostał po głowie... Ale naprawde mnie wkurzył :( Ustawiał sobie jakis durny opis na MOIM gadu, a mnie to jakos srednio bawiło i widzial ze dla mnie to jest mało zabawne... Mówie mu zeby to zmienił raz, drugi, trzeci. Chciałam zabrać laptopa i sama zmienić. No a on swoje i wtedy odruchowo mu przez łeb... Wiem ze nie powinnam, i źle zrobiłam...
Sunday Rose - 2009-02-24 12:54
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ale shewa, jeśli prosiłaś i on nadal się przekomarzał i zrobiłaś to odruchowo , to chyba nie powinien AŻ tak się dąsać. A facet to facet - męska duma - jak to, moja kobieta mnie uderzyła? Wyślij mu smsa, żechciałabyś porozmawiać i czekasz, aż się odezwie. I głowa do góry <przytulam>
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 12:55
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135980)
Tylko jego mama to sprytna kobieta i wyczaja takie akcje od razu i od razu sie wypytuje... Ona nawet po nim poznaje... A jak ona sie mnie zacznie wypytywac to ja sie znajac zycie rozrycze :/ A nie chce tego...
Nieprzytomna No wczoraj dostał po głowie... Ale naprawde mnie wkurzył :( Ustawiał sobie jakis durny opis na MOIM gadu, a mnie to jakos srednio bawiło i widzial ze dla mnie to jest mało zabawne... Mówie mu zeby to zmienił raz, drugi, trzeci. Chciałam zabrać laptopa i sama zmienić. No a on swoje i wtedy odruchowo mu przez łeb... Wiem ze nie powinnam, i źle zrobiłam...
Widać, że żałujesz i to szczerze. To na pewno nie koniec, przez takie głupoty się nie kończy związku :przytul: ja na Twoim miejscu dziś wieczorem bym zadzwoniła/spotkała się i przeprosiła. Do końca dnia powinien ochłonąć. a następnym razem może weź kilka głebszych oddechów zanim go uderzysz bo jak widzisz są z tego same problemy. trzymaj się :)
marcia1003 - 2009-02-24 12:55
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
albo moze zadzwon do jego znajomych zeby sprawdzili czy jest w domu.. a jakbys pojechała to naprawde tam nie ma jakis sklepów ze jakbys go nie zastała to mogła pochodzic albo cos.. moze jakis bar..
nieprzytomna - 2009-02-24 12:57
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11135980)
Tylko jego mama to sprytna kobieta i wyczaja takie akcje od razu i od razu sie wypytuje... Ona nawet po nim poznaje... A jak ona sie mnie zacznie wypytywac to ja sie znajac zycie rozrycze :/ A nie chce tego...
Nieprzytomna No wczoraj dostał po głowie... Ale naprawde mnie wkurzył :( Ustawiał sobie jakis durny opis na MOIM gadu, a mnie to jakos srednio bawiło i widzial ze dla mnie to jest mało zabawne... Mówie mu zeby to zmienił raz, drugi, trzeci. Chciałam zabrać laptopa i sama zmienić. No a on swoje i wtedy odruchowo mu przez łeb... Wiem ze nie powinnam, i źle zrobiłam...
No to wszystko wyjaśnia... Teraz pozostaje mi życzyć Ci, żeby się ułożyło. A jak już się ułoży, musisz pamiętać, żeby tego nie robić:p: Jeśli musisz uderzyć, uderz go w ramię, w cokolwiek, ale nie w głowę;) A najlepiej postaraj się nie bić, bo zyskasz przydomek męskiej bokserki:D 3mam kciuki za was :kciuki:
paula007 - 2009-02-24 12:59
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Podpisywaliśmy ostatecznie kartki z danymi do matury i dowiedziałam się, że angielski piszę w normalnej sali. Całe szczęście, bo się bałam, że w auli, gdzie jest beznadziejna akustyka.
A jak zapytałam wych. czy już są terminy matur ustnych, to się wielce oburzyła, że nas tylko terminy interesują, a nie nauka. :cool: Tyle, że dla mnie to akurat ważne. :rolleyes:
shewa mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnicie i będzie już dobrze. :przytul Trzymaj się :cmok:
grudniowa gratulacje :D szczęścia życzę :cmok:
beoneself - 2009-02-24 13:01
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11136093)
Widać, że żałujesz i to szczerze. To na pewno nie koniec, przez takie głupoty się nie kończy związku :przytul: ja na Twoim miejscu dziś wieczorem bym zadzwoniła/spotkała się i przeprosiła. Do końca dnia powinien ochłonąć. a następnym razem może weź kilka głebszych oddechów zanim go uderzysz bo jak widzisz są z tego same problemy. trzymaj się :)
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11136142)
No to wszystko wyjaśnia... Teraz pozostaje mi życzyć Ci, żeby się ułożyło. A jak już się ułoży, musisz pamiętać, żeby tego nie robić:p: Jeśli musisz uderzyć, uderz go w ramię, w cokolwiek, ale nie w głowę;) A najlepiej postaraj się nie bić, bo zyskasz przydomek męskiej bokserki:D 3mam kciuki za was :kciuki:
Zgadzam się z dziewczynami :ehem:
marcia1003 - 2009-02-24 13:03
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
ja angola mam na sali gimnastycznej.. bedzie echo jak cholera.
shewa - 2009-02-24 13:04
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez Sunday Rose
(Wiadomość 11136083)
Ale shewa, jeśli prosiłaś i on nadal się przekomarzał i zrobiłaś to odruchowo , to chyba nie powinien AŻ tak się dąsać. A facet to facet - męska duma - jak to, moja kobieta mnie uderzyła? Wyślij mu smsa, żechciałabyś porozmawiać i czekasz, aż się odezwie. I głowa do góry <przytulam>
Wysłałam sms'a... dzwoniłam pare razy i nie odbierał, wyłączył telefon to wysłałam sms'a. Przeprosiłam, obiecałam ze wiecej tego nie zrobie... Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11136093)
Widać, że żałujesz i to szczerze. To na pewno nie koniec, przez takie głupoty się nie kończy związku :przytul: ja na Twoim miejscu dziś wieczorem bym zadzwoniła/spotkała się i przeprosiła. Do końca dnia powinien ochłonąć. a następnym razem może weź kilka głebszych oddechów zanim go uderzysz bo jak widzisz są z tego same problemy. trzymaj się :)
Mam nadzieje ze to sie ułoży... ja naprawde nie bylam nawet swiadoma tego ze jego to boli :( Tyle razem juz przeszlismy, ze jak przez to sie rozstaniemy to ja nie wiem co zrobie :( Cytat:
Napisane przez marcia1003
(Wiadomość 11136101)
albo moze zadzwon do jego znajomych zeby sprawdzili czy jest w domu.. a jakbys pojechała to naprawde tam nie ma jakis sklepów ze jakbys go nie zastała to mogła pochodzic albo cos.. moze jakis bar..
No własnie on mieszka pod miastem... Jedyne miejsce to stacja benzynowa. i jakies 30 minut stamtad polo market. W 1,5 godziny to moze juz bym do domu doszła... Do pętli tramwajowej mam 30 minut ale jakos bym sie bała tamtedy szosą iść po ciemku :o On jest strasznie uparty... i jeśli nie chce ze mna rozmawiac to zrobi wszystko zeby tego nie robic. JAk chodzilismy razem do szkoły to potrafił mnie wyminąć jak stanęłam prosto przed nim... Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11136142)
No to wszystko wyjaśnia... Teraz pozostaje mi życzyć Ci, żeby się ułożyło. A jak już się ułoży, musisz pamiętać, żeby tego nie robić:p: Jeśli musisz uderzyć, uderz go w ramię, w cokolwiek, ale nie w głowę;) A najlepiej postaraj się nie bić, bo zyskasz przydomek męskiej bokserki:D 3mam kciuki za was :kciuki:
Postaram sie... teraz juz mam swiadomosc tego ze źle zrobie, że go to boli... Nawet poprosze go żeby mi łapał reke w skrajnych przypadkach... Tylko niechs ie ułoży :(
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 13:04
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez paula007
(Wiadomość 11136189)
Podpisywaliśmy ostatecznie kartki z danymi do matury i dowiedziałam się, że angielski piszę w normalnej sali. Całe szczęście, bo się bałam, że w auli, gdzie jest beznadziejna akustyka.
Ja połowę matur piszę w sali gimnastycznej :rolleyes: dobrze, że nie w auli, bo tam część ławek jest pojedynczych, wiecie jak w hameryce, no i oczywiście wszystkie są praworęczne. :rolleyes: nawet w gimnazjum w małej angielskiej salce, było kilka leworęcznych.
marcia1003 - 2009-02-24 13:08
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Oj shewcia nie wiem co Ci powiedziec.. Moze do wieczora sie odezwie.. A jak nie to jutra z rana zrób nalot.. Ja bym chyba nie wytrzymała..
shewa - 2009-02-24 13:12
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez paula007
(Wiadomość 11136189)
Podpisywaliśmy ostatecznie kartki z danymi do matury i dowiedziałam się, że angielski piszę w normalnej sali. Całe szczęście, bo się bałam, że w auli, gdzie jest beznadziejna akustyka.
A jak zapytałam wych. czy już są terminy matur ustnych, to się wielce oburzyła, że nas tylko terminy interesują, a nie nauka. :cool: Tyle, że dla mnie to akurat ważne. :rolleyes:
shewa mam nadzieję, że sobie wszystko wyjaśnicie i będzie już dobrze. :przytul Trzymaj się :cmok:
grudniowa gratulacje :D szczęścia życzę :cmok:
Ja wogóle nic nie wiem o tym kto w jakiej sali pisze. No,ale może po feriach nam powiedzą wszystko. Chociaż w zeszłym roku chyba dopiero w połowie kwietnia nam wywiesili kartki :rolleyes: A o ustnych tez bym chciała wiedzieć. Wazne to jest dla mnie. Planuje wyjazd za granice do pracy. I nie dość ze każdy tydzien tam to jest kasa, to im pozniej kupie bilety tym bardziej bede do tyłu z kasą. Juz w tym momencie bilety wyjdą mnie ok 350-400 zł. Dla szkół to przecież żaden problem. Wiedza kto z czego zdaje, ile osób itd. Jaki problem ustalic takie listy wczesniej? Dobrze wiedza ze sporo osób planuje jakies dluzsze wakacje. W końcu to 4 miesiace wolnego
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11136277)
Ja połowę matur piszę w sali gimnastycznej :rolleyes: dobrze, że nie w auli, bo tam część ławek jest pojedynczych, wiecie jak w hameryce, no i oczywiście wszystkie są praworęczne. :rolleyes: nawet w gimnazjum w małej angielskiej salce, było kilka leworęcznych.
Hm, a jaka jest różnica między ławkami praworęcznymi a leworęcznymi?? Nigdy chyba nie widziałam takich... czym one sie różnia??
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 13:18
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11136418)
Hm, a jaka jest różnica między ławkami praworęcznymi a leworęcznymi?? Nigdy chyba nie widziałam takich... czym one sie różnia??
Po prostu albo masz ten pulpit tylko pod prawą albo tylko pod lewą ręką. Jak ja piszę w ławce praworęcznej to po prostu piszę z ręką w powietrzu. i wytrzymaj tak 2 godziny. No nie wiem jak to opisać :rolleyes:
xxboo - 2009-02-24 13:22
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez nieprzytomna
(Wiadomość 11135752)
Xxboo - może i masz rację. Ale jeśli przekłujesz sobie cos w domu, bierzesz odpowiedzialnosć na siebie, jeśli coś się nie uda, sama sobie możesz być winna. A jeśli zrobisz to w profesjonalnym salonie... Przyznam, że się na tym nie znam i nie wiem, czy jest to jakieś odszkodowanie czy co, ale cos na pewno. Nie wierzę, że nic by nie zrobili. A gdyby tak się stało, zawsze możesz podać do sądu. A samej siebie chyba nie podasz:rolleyes:
Nawet nie wiem czy jest jakies odszkodowanie, nigdy sie nie spotkalam po prostu z kims komu by cos "uszkodzilo" sie :D aczkolwiek mysle ze nawet jesli, to jedynie powiedzieli by zeby wyciagnac kolczyka bo sie po prostu nie przyjal, za sprawe w sadzie sie placi wiec mysle ze nikt by nie ciagal piercera po sadach, a kolczyki i tak robi sie na wlasna odp :ehem:
Shewa Twoj TŻ obrazil sie i to nie na zarty za takie cos? Ja swojego tez czasem bije, ale jak sie dasa to gora 10 minut. Nie chce miec racja ale... moze szuka pretekstu? Mysle ze powinnas na chwile dac spokoj, zeby ochlonal bo jak go tak "bombardujesz" telefonami i smsami to pewnie jeszcze bardziej to rozgrzebujesz. Poczekaj do wieczora, do jutra moze?
shewa - 2009-02-24 13:22
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez grudniowa-szatynka
(Wiadomość 11136522)
Po prostu albo masz ten pulpit tylko pod prawą albo tylko pod lewą ręką. Jak ja piszę w ławce praworęcznej to po prostu piszę z ręką w powietrzu. i wytrzymaj tak 2 godziny. No nie wiem jak to opisać :rolleyes:
a to my nie mamy takich ławek. Te pojedyncze sa takie same jak podwojne tylko ze krótsze. Nie mają żadnego pulpitu chyba.
Xxboo Zalezy kto te kolczyki w domu robi. Ja osobiście żadnej z mojej koleżanek bym nie zaufała na tyle żeby dac sobie cos przekłuć. Zwłaszcza na twarzy. Ale to zależy od osoby. Ja akurat wole zapłacić więcej i mieć tą świadomość że mam to zrobione 'lepiej'. Na mnie to tak działa i już. Poza tym gdybym miała iść np do tego znajomego. To jemu i tak musze zapłacić z 10-20 zł za zrobienie kolczyka. Do tego musze kupić kolczyk z tytanu. W najlepszym wypadku wyniesie mnie to ok 50 zł. Za 60 moge miec w salonie już zrobiony... I ja wolałabym miec robiony w salonie.
Renia90 - 2009-02-24 13:24
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
grudniowa-szatynka gratuluję! i dużo szczęścia życzę :cmok: shewa daj mu jeszcze trochę czasu, na pewno się ułoży :przytul: Cytat:
Napisane przez Alexia09
(Wiadomość 11134021)
Nie wiem jak wam, ale mnie strasznie chce się wiosny. Tak patrzę przez okno i widzę jakieś resztki śniegu, chlapę i błoto, a wolałabym zobaczyć zielone drzewa, słońce, pierwsze kwiatki :D
ja też! :) wkurza mnie ta chlapa na drogach wrrr ;p ale już do nas idzie powoli idzie.. a z wiosną: :love:(do mnie już chyba przyszło to drugie ;p i weź się tu skup człowieku na nauce do matury:D)
zwolniłam się dzisiaj z 4 lekcji, bo mieliśmy religię(zastępstwo), informatykę(nudy i odliczanie każdej minuty do dzwonka), fakultet z ang(na którym siedzimy i albo się obijamy albo uczymy się jak dzieci w podstawówce :rolleyes:) no i matma.. e tam ;p
jutro sprawdzian z WOSu a koleżanka mi nie przyniosła zeszytu-pięknie :rolleyes: muszę coś wykombinować.. :cool:
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 13:24
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11136599)
a to my nie mamy takich ławek. Te pojedyncze sa takie same jak podwojne tylko ze krótsze. Nie mają żadnego pulpitu chyba.
Zresztą te ławki są wogóle do d.... bo nawet praworęcznym jest niewygodnie bo arkusz ledwo mieści się na pulpicie. Moim zdaniem powinni to zlikwidować, zamiast udawać amerykę. :rolleyes:
beoneself - 2009-02-24 13:30
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ja cały czas jestem załamana prezentacją. Przeczytałam dokładnie e-booka na temat tego w jaki sposób tworzy się prezentację. Jestem jakaś ułomna chyba :rolleyes:
I nie mogę nie myśleć przez cały czas o moim tż :(...
Cherry90 - 2009-02-24 13:32
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Shewa, jak dla mnie to Twój chłopak trochę przesadza z tymi dąsaniami, uderzyłaś go, alo on przecież widzi, że żałujesz i go przepraszasz, co masz jeszcze zrobić? On też pewnie aniołkiem nie jest i w tej sytuacji nie jest bez winy... Weź odczekaj kilka dni, zobaczysz, że on na pewno sam się odezwie ;)
xxboo - 2009-02-24 13:36
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11136599)
a to my nie mamy takich ławek. Te pojedyncze sa takie same jak podwojne tylko ze krótsze. Nie mają żadnego pulpitu chyba.
Xxboo Zalezy kto te kolczyki w domu robi. Ja osobiście żadnej z mojej koleżanek bym nie zaufała na tyle żeby dac sobie cos przekłuć. Zwłaszcza na twarzy. Ale to zależy od osoby. Ja akurat wole zapłacić więcej i mieć tą świadomość że mam to zrobione 'lepiej'. Na mnie to tak działa i już. Poza tym gdybym miała iść np do tego znajomego. To jemu i tak musze zapłacić z 10-20 zł za zrobienie kolczyka. Do tego musze kupić kolczyk z tytanu. W najlepszym wypadku wyniesie mnie to ok 50 zł. Za 60 moge miec w salonie już zrobiony... I ja wolałabym miec robiony w salonie.
kolczyk kosztuje ok 15 zł z salonu wydezynfekowany w autoklawie, wenflon ok 2 zl rekawiczki tez cos kolo 5 zl. = 22 zł Jak juz mamy byc dokladni
grudniowa-szatynka - 2009-02-24 13:37
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
gaia, nicRu pytanie mam :) macie może jakąś godną poelcenia polonistke, która by mi pomogła przy prezentacji? Ta którą miałam pytać, wyjeżdża do przyszłego wtorku a mnie się trochę spieszy... :(
shewa - 2009-02-24 13:41
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11136859)
kolczyk kosztuje ok 15 zł z salonu wydezynfekowany w autoklawie, wenflon ok 2 zl rekawiczki tez cos kolo 5 zl. = 22 zł Jak juz mamy byc dokladni
Ale ja nie mówie ze to jest złe robic to w domu, tylko ja bym musiała miec naprawde ogromne zaufanie to osoby która to robi i miec pewnosc ze naprawde ma to spore doswiadczenie. Dla mnie to nie jest warte ryzyka... A nie wiem gdzie widziałaś kolczyk za 15 zł bo ja za samą tytanową kulke płaciłam 10 ;) Na wildcat'cie kolczyki do pepka z tytanu wahają sie od 20 do nawet 50 zł. Zwykły z normalnymi kulkami to jest ok 20-30 zł. Do nosa są od 18 do 25. W salonach ceny są podobne. A u jubilera tytanowych nie mają. Ja sie przynajmniej z innymi cenami nie spotkałam. Gdybym były za 15 zł to może mi by sie faktycznie opłacało kuć nos u tego kumpla... wyszłoby mi 35 zł. Ale tak to zapłace 30 zł za kolczyk, 20 zł do niego,a 60 zl mam w salonie. I ja osobiscie wole nie ryzykować. Pewnie, ryzyko jest wszędzie. Ale wg mnie w salonie sie zmniejsza w pewien sposób.
xxboo - 2009-02-24 13:44
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez shewa
(Wiadomość 11136952)
Ale ja nie mówie ze to jest złe robic to w domu, tylko ja bym musiała miec naprawde ogromne zaufanie to osoby która to robi i miec pewnosc ze naprawde ma to spore doswiadczenie. Dla mnie to nie jest warte ryzyka... A nie wiem gdzie widziałaś kolczyk za 15 zł bo ja za samą tytanową kulke płaciłam 10 ;) Na wildcat'cie kolczyki do pepka z tytanu wahają sie od 20 do nawet 50 zł. Zwykły z normalnymi kulkami to jest ok 20-30 zł. Do nosa są od 18 do 25. W salonach ceny są podobne. A u jubilera tytanowych nie mają. Ja sie przynajmniej z innymi cenami nie spotkałam. Gdybym były za 15 zł to może mi by sie faktycznie opłacało kuć nos u tego kumpla... wyszłoby mi 35 zł. Ale tak to zapłace 30 zł za kolczyk, 20 zł do niego,a 60 zl mam w salonie. I ja osobiscie wole nie ryzykować. Pewnie, ryzyko jest wszędzie. Ale wg mnie w salonie sie zmniejsza w pewien sposób.
ja 15 zl placilam u nas w katowicach w salonie tatuazu & piercingu, ale owszem kulki tez u nas kosztuja 10 zl, wiec nie wiem jaka logika sie kieruja wyceniajac takie rzeczy :D ja oczywiscie nikogo nie zmusze zeby kolczykowal sie w domu tak jak mowisz kwestia zaufania, ja akurat to zaufanie mialam bo wiem ze nie bylam pierwsza osoba ktora te osoby kolczykowaly, widzialam ich wczesniejsze "prace" bo nie wiem jak to inaczej nazwac :ehem:
No ale koniec tematu kolczykow bo o tym mozna rozmawiac tygodniami :D A i tak wiadomo ze kazdy zrobi jak bedzie chcial:ehem:
shewa - 2009-02-24 13:46
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11137008)
ja 15 zl placilam u nas w katowicach w salonie tatuazu & piercingu, ale owszem kulki tez u nas kosztuja 10 zl, wiec nie wiem jaka logika sie kieruja wyceniajac takie rzeczy :D ja oczywiscie nikogo nie zmusze zeby kolczykowal sie w domu tak jak mowisz kwestia zaufania, ja akurat to zaufanie mialam bo wiem ze nie bylam pierwsza osoba ktora te osoby kolczykowaly, widzialam ich wczesniejsze "prace" bo nie wiem jak to inaczej nazwac :ehem:
No ale koniec tematu kolczykow bo o tym mozna rozmawiac tygodniami :D A i tak wiadomo ze kazdy zrobi jak bedzie chcial:ehem:
No właśnie, kwestia zaufania. JEśli kogoś bardzo dobrze znasz, widziałas jak to robi, i masz pewnosc ze zrobi ci wszystko dobrze to czemu nie. Ale ja np takiej osoby nie znam dlatego wole isc do salonu. Znam pare osób ktore kolczykują, ale nie mam do nich tyle zaufania zeby isc i sama sie przekluc. Lubie mój nos.. nie chce zeby mi odpadł :D
ilo16na - 2009-02-24 13:51
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
A ja na razie tego kolczyka nie robie nigdzie-zadowolone? U kolezanki sie przez was boje a w salonie za drogo.
xxboo - 2009-02-24 14:00
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11137146)
A ja na razie tego kolczyka nie robie nigdzie-zadowolone? U kolezanki sie przez was boje a w salonie za drogo.
Mysle ze nikt nie pisal tego wszystkiego zeby byc zadowolonym i zrobic ci na zlosc...
ilo16na - 2009-02-24 14:01
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11137281)
Mysle ze nikt nie pisal tego wszystkiego zeby byc zadowolonym i zrobic ci na zlosc...
Ale byly za tym bym nie robila u kolezanki.
shewa - 2009-02-24 14:02
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11137146)
A ja na razie tego kolczyka nie robie nigdzie-zadowolone? U kolezanki sie przez was boje a w salonie za drogo.
Nie boisz sie przez nas, jakbys poczytała troche w internecie, albo jakikolwiek wątek o piercingu na wizażu to bys przeczytała zupełnie to samo. Boisz sie bo nie masz zaufania do tej koleżanki i nie masz pewnosci ze dobrze to zrobi. Jakbys miała to tak jak xxboo bys ten kolczyk zrobiła Poczekaj troche, odłóż pieniądze i jeśli naprawde go chcesz to sobie zrobisz. Dla chcącego nic trudnego. I nie rozumiem czemu my mamy byc zadowolone z tego ze nie robisz kolczyka :rolleyes:
i co z tego ze byłysmy za tym zebys nie robiła? Znasz koleżanke, rozum swój masz??
marcia1003 - 2009-02-24 14:02
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ilona zadna Ci nie mówila ze masz nie robic, tylko mówiła jakie mogą byc konsekwencje a to chyba jest różnica.. twoja twarz twoj wybór.
ilo16na - 2009-02-24 14:05
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
W salonie sie boje tak samo.. ( i pytalam w innym i robia bez znieczulenia tak samo) troche mnie tez youtube przerazilo bo widzialam to na filmikach.
shewa - 2009-02-24 14:07
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11137381)
W salonie sie boje tak samo.. ( i pytalam w innym i robia bez znieczulenia tak samo) troche mnie tez youtube przerazilo bo widzialam to na filmikach.
Wiec jak widac nie dojrzałaś do kolczyka jeszcze. Moze tak naprawde tego nie chcesz tego az tak bardzo, tylko to taka zachcianka?? W salonie napewno ci psikną zamrażaczem. Jak oglądałam filmiki z przekłuciem pępka też za pieknie to nie wyglądało. A nawet nie poczułam kiedy mi igłe wbił. Wg mnie to ze teraz go nie zrobisz to tylko plus. Nie ucieknie ci ten kolczyk, a za jakis czas bedziesz wiedziała czy naprawde to jest to czego chcesz.
xxboo - 2009-02-24 14:08
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez ilo16na
(Wiadomość 11137381)
W salonie sie boje tak samo.. ( i pytalam w innym i robia bez znieczulenia tak samo) troche mnie tez youtube przerazilo bo widzialam to na filmikach.
nie ma w tym nic przerazajacego, uwierz ja na sam widok igly swiruje, panikuje nawet jak ktos stoi z nia obok mnie i sie wyglupia bo przeciez moze mnie nia ukluc :D
przekluwalam sie kilak razy i przezylam, to trwa naprawde ulamek sekundy, ja mialam zamkniete oczy zeby sie nie patrzec :ehem:
zamawiala z was ktora moze torebki z etorebka ?
beoneself - 2009-02-24 14:09
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Kurde, długo jeszcze będziemy wałkować temat Ilony i tego, czy zrobi sobie ten cholerny kolczyk czy nie? ;)
Wydrukowałam sobie ok 30 stron drobnym maczkiem z internetu o kotach i różnych utworach literackich. Zabieram się do czytania :) (wreszcie mam motywację, aby się czymś zająć :ehem: w dużej mierze dzięki Wam :))
ilo16na - 2009-02-24 14:09
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Ale jak moze zbiore pieniadze w tym tygodniu to pojde do tego salonu. Chce po prostu.
marcia1003 - 2009-02-24 14:12
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
beoneself zazdroszcze motywacji..
a ja juz sie pouczyłam.. Jade do tŻ .. i cała moja nauka :)
xxboo - 2009-02-24 14:12
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11137454)
Kurde, długo jeszcze będziemy wałkować temat Ilony i tego, czy zrobi sobie ten cholerny kolczyk czy nie? ;)
Wydrukowałam sobie ok 30 stron drobnym maczkiem z internetu o kotach i różnych utworach literackich. Zabieram się do czytania :) (wreszcie mam motywację, aby się czymś zająć :ehem: w dużej mierze dzięki Wam :))
mozesz pomijac te posty ktore ci nie odpowiadaja :p:
shewa - 2009-02-24 14:14
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez beoneself
(Wiadomość 11137454)
Kurde, długo jeszcze będziemy wałkować temat Ilony i tego, czy zrobi sobie ten cholerny kolczyk czy nie? ;)
Wydrukowałam sobie ok 30 stron drobnym maczkiem z internetu o kotach i różnych utworach literackich. Zabieram się do czytania :) (wreszcie mam motywację, aby się czymś zająć :ehem: w dużej mierze dzięki Wam :))
JEśli chodzi o mnie to ja nie wałkuje tematu 'bo Ilona' tylko ogólnie sama sie kolczykowaniem bardzo interesuje. Wiec wybaczcie ale zapewne sama was niedługo zameczac bede moim nochalem przebrzydłym ;)
Alexia09 - 2009-02-24 14:18
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Cytat:
Napisane przez xxboo
(Wiadomość 11137437)
nie ma w tym nic przerazajacego, uwierz ja na sam widok igly swiruje, panikuje nawet jak ktos stoi z nia obok mnie i sie wyglupia bo przeciez moze mnie nia ukluc :D
przekluwalam sie kilak razy i przezylam, to trwa naprawde ulamek sekundy, ja mialam zamkniete oczy zeby sie nie patrzec :ehem:
zamawiala z was ktora moze torebki z etorebka ?
Któraś na pewno zamawiała bo widziałam w podpisie kod rabatowy ;)
Edit: Chyba Sydunia ;)
Flames - 2009-02-24 14:21
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
Skończyłam pisać prezentację... ale jestem z niej średnio zadowolona... Muszę ją przepisać na czysto, trochę jeszcze pozmieniać i dam ją do przeczytania jakiemuś poloniście (oczywiście nie z mojej szkoły). Cieszyć się, że mam już to z głowy będę dopiero, jeśli powie, że jest wszystko dobrze. ;)
Dziewczyny nie ma się co kłócić. Ilona ma prostu taki charakter, więc chyba należy zacząć czytać jej posty z przymrużeniem oka (albo po prostu je omijać, tak jak napisała wyżej xxboo). Inaczej ciągle będę jakieś sprzeczki. Ilona ja nic do Ciebie nie mam, ale powinnaś przestać atakować dziewczyny i pisać chamskie teksty, tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie od Ciebie i chce Ci dobrze doradzić. Przecież nie musisz nas słuchać. ;)
To tyle ode mnie :jap:
xxboo - 2009-02-24 14:31
Dot.: Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*
No nic dziewczyny ja lecę na Krwawe Walentynki 3 D a pozniej moze troche pobuszowac po sklepach i nie klucic sie!!! :D:cmok:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkedaro.keep.pl
Strona 32 z 36 • Znaleziono 9454 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36
|
|
|
|
Menu |
|
|
|
|
|